Nie jesteś zalogowany.
Witam, chciałbym uprzedzić z góry moderację, że nie jestem trollem. Jestem zwykłym użytkownikiem pragnącym wyrazić swoje zdanie na temat tej cudownej grypy scriptwriterów.
Zacznę od tego iż wiele razy już na wielu strona widziałem screeny z waszymi "tłumaczeniami". Wprawiały mnie one w głębokie zażenowanie, no ale cóż począć, nie wszyscy się do wszystkiego nadają.
Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie po tym jak na jednej ze stron ze zbiorowiskiem przykładów polskiej "cebuli" zobaczyłem pewien zrzut ekranu, aż musiałem się zarejestrować i napisać kilka słów:
Nie wiem jakiej serii on dotyczy, ale kojarzę nick gościa, który odpisał jakiemuś użytkownikowi, chyba to wasz główny "tłumacz"? przynajmniej wynika to z większości zrzutów w internecie ukazujących patologię jakiej się dopuszczacie.
Na samym początku pozwól, że odpiszę na to:
- Nie, memy nie nadają żadnego smaczku, co najwyżej sygnalizują że ma się odbiorcę za durnia/idiotę
- Co do googlowania - faktycznie, jak ktoś jest zwyczajnie głupi to musi googlować. A kultura japońska to element kluczowy prawie każdej serii (wykluczając jakieś tępe serie akcji). Pozbawiając tłumaczeń tego elementu, pozbawiasz odbiorcę większości rzeczy potrzebnych do zrozumienia, odpowiedniego odbioru całości. TO samo tyczy się wszelkich nieprzetłumaczalnych elementów. W końcu nie oglądasz amerykańskich kreskówek, czy polskich "komedii" romantycznych prawda? Nie wiem czy zdążyliście zauważyć, ale anime ma z reguły o wiele inną budowę fabularną niż wszystko inne na tym świecie i jest przesiąknięte ich kulturą, to jak można to oglądać bez tego elementu?!
- Niepisana zasada dodawania memów? A nie oznacza to po prostu, że taki z Ciebie tłumacz jak z mojej babki informatyk? Robienie z ludzi idiotów to wręcz wyraz chamstwa i oznaka poziomu "tłumacza" oraz jego grupy odbiorców -> to jest niepisana zasada.
Sprawa jest taka, że nie jesteście twórcami scenariusza czy skryptu. Dodawanie swoich wstawek, zmienianie dialogów, ingerowanie w treść jest po prostu czymś tak żałosnym, ze nie da się tego opisać słowami. Zadaniem tłumacza jest tłumaczenie, które ma na celu oddać jak najwierniejszy efekt końcowy względem oryginału.
Nie piszcie mi tu czasami, że w angielskich subach tak samo jest. Nie nie jest, chyba że masz na myśli "grupy" typu commie czy speedsuby of funimation, które są patologią na skalę światową (w przeciwieństwie do was, gdzie jesteście patologią na skalę polski). Istnieje wiele grup fansuberskich, które poważnie podchodzą do kwestii tłumaczenia i tylko napisay, które zawierają tyle oryginalnej treści ile się da - są warte poświęcania czasu (ewentualnie oglądanie bez napisów).
To co robicie jest zakałą fachu tłumacza, szczególnie jeśli uważacie się za "fansuberów", czyli fanów, a z założenia fan, chce przedstawiać to czym się interesuje jak najdokładniej się da, to samo tyczy się tłumaczeń. Oficjalne tłumaczenia pomijają OGROM rzeczy (nie tylko tyczy się anime rzecz jasna), ponieważ z założenia mają trafić do szerokiego grona. Scena fansuberska jest (a przynajmniej powinna być) czym zupełnie innym światem, gdzie liczy się dokładność i chęć wiernego oddania materiału źródłowego (tak było, do czasu powstania rakowych serwisów typu CR czy funimation, teraz jest już znacznie gorzej z fansubami).
A, jeszcze jedno - nazywanie kogoś trollem, ponieważ ma zdanie inne niż wy (ze screena wynika, że ktoś komu zostało odpowiedziane miał zupełną rację) jest po prostu słabe, tak samo jak wasze tłumaczenia. Dziękuję za uwagę, miło by było jakbyście zaprzestali robienia tej kaszany, która śmieszna jest prawdopodobnie tylko dla 10 latków nie mających pojęcia co oglądają.
Pozdrawiam,
zdegustowany użytkownik.
Ostatnio edytowany przez janekpuszka (2016-02-17 17:22:09)
Offline
Witam. Rozumiem cię. Też mnie irytuje, gdy ktoś ma inne zdanie niż ty. Wolność słowa nie powinna istnieć. Twoje poglądy są jedynymi słusznymi, a ci którzy są odmiennego zdania powinni publicznie za to przepraszać. Jakakolwiek inwencja twórcza jest karygodna i należy za nią karać więzieniem. Osoba o której piszesz prawdopodobnie tak nie uważa. Twoje zdanie jest najważniejsze i każdy powinien stosować się do twoich zasad. A teraz idę się pociąć, bo z uwagi na twój post zacząłem wątpić w sens życia oraz tracić wiarę w ludzkość.
Pozdrawiam,
posiadający obecnie kryzys egzystencjalny, użytkownik.
Ostatnio edytowany przez sebaxo1995 (2016-02-17 17:30:44)
Offline
Witam. Rozumiem cię. Też mnie irytuje, gdy ktoś ma inne zdanie niż ty. Wolność słowa nie powinna istnieć. Twoje poglądy są jedynymi słusznymi, a ci którzy są odmiennego zdania powinni publicznie za to przepraszać. Jakakolwiek inwencja twórcza jest karygodna i należy za nią karać więzieniem. Osoba o której piszesz prawdopodobnie tak nie uważa. Twoje zdanie jest najważniejsze i każdy powinien stosować się do twoich zasad. A teraz idę się pociąć, bo z uwagi na twój post zacząłem wątpić w sens życia oraz tracić wiarę w ludzkość.
Pozdrawiam,
posiadający obecnie kryzys egzystencjalny, użytkownik.
Moderator też się pod tym podpisze.
Offline
No to fajnie, wyraziłeś opinie i możesz odejść w pokoju. Krzyż na drogę
Offline
Nie to żebym bronił kamijana, bo to dupek i cham. Ale DOBRY (jinja temple to dobra grupa, szczególnie Sac, część polskich wydawnictw mogło by mu buty lizać) tłumacz wie, które gry słowne czy nawiązania do jakiś programów z TV których nikt po za Japonią nie zna, postaci kultury, tłumaczyć, a co zostawić w oryginale.
Przykład:
"Stary, to nie moja wina, to wina Tuska"
Jeśli chciałbyś takie coś przetłumaczyć na Japoński, to trzeba miliard adnotacji dodać i efekt będzie taki, że żart będzie totalnie niezrozumiały dla obcokrajowca, bo jest mocno hermetyczny.
Jeśli chcesz odebrać produkt w 100%, musisz nauczyć się języka i poznać kulturę. Inaczej się nie da. Zadaniem tłumacza jest przekazanie treści w sposób zrozumiały, a nie prze-klepanie zdań z japońskiego na polski. Jeśli gdzieś jest żart, czy cokolwiek czego nie da sie zrozumieć po samym przetłumaczeniu, czy nawet jeśli tego się nie da przetłumaczyć. To zadaniem tłumacza jest wymyślenie czegoś, przez co osiągnie taki sam, bądź podobny efekt.
Jednak wszystko musi mieć swoją granicę. A czy coś zmieniać, czy zostawić oryginał i dać tą nieszczęsną adnotacje (którą uważam za coś fatalnego) zależy od tego, czego dotyczy anime...
A co do memów: Zgadzam się - do piachu z nimi. Chyba, że w oryginale jest żart, który można zastąpić powiedzonkiem z memu.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2016-02-17 17:35:08)
Offline
Offline
Tak dla wyjaśnienia - ANSI jest jedynie stroną, gdzie wszyscy mogą udostępnić swoje napisy, a nie jedną wielką grupą, dlatego pisanie "wasze tłumaczenia", jak i inne teksty, jest nie na miejscu. Każdy działa na swoje konto.
Ostatnio edytowany przez Sasha1 (2016-02-17 17:37:09)
Offline
Nie to żebym bronił kamijana, bo to dupek i cham.
Zgadzam się w całej rozciągłości.
A co do memów: Zgadzam się - do piachu z nimi. Chyba, że w oryginale jest żart, który można zastąpić powiedzonkiem z memu.
To wyganiacie mnie? No bo jak to tak tłumaczyć bez memów. To tak jakbyś chciał prezerwatywą w bilard grać. Chyba coś pomieszałem, ale jakoś tak szło to porzekadło.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-02-17 17:38:32)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Tak dla wyjaśnienia - ANSI jest jedynie stroną, gdzie wszyscy mogą udostępnić swoje napisy, a nie jedną wielką grupą, dlatego pisanie "wasze tłumaczenia", jak i inne teksty, jest nie na miejscu. Każdy działa na swoje konto.
Nie wymagaj od onlajnów zbyt wiele.
Offline
Dobrze Gejdor, naczytaliśmy się, możesz już iść.
Offline
Luk4S napisał:Nie to żebym bronił kamijana, bo to dupek i cham.
Zgadzam się w całej rozciągłości.
Luk4S napisał:A co do memów: Zgadzam się - do piachu z nimi. Chyba, że w oryginale jest żart, który można zastąpić powiedzonkiem z memu.
To wyganiacie mnie? No bo jak to tak tłumaczyć bez memów. To tak jakbyś chciał prezerwatywą w bilard grać. Chyba coś pomieszałem, ale jakoś tak szło to porzekadło.
Ciebie? Nigdy, kto będzie zajmował się cyckowymi seriami?
Offline
Tak dla wyjaśnienia - ANSI jest jedynie stroną, gdzie wszyscy mogą udostępnić swoje napisy, a nie jedną wielką grupą, dlatego pisanie "wasze tłumaczenia", jak i inne teksty, jest nie na miejscu. Każdy działa na swoje konto.
Ale on to napisał w dziale J-T.
Offline
Kamiyan sól w oku prawilnych widzów chińskich bajek... Jego wstawki czasami są dobre, a czasami nie...
Offline
Sasha1 napisał:Tak dla wyjaśnienia - ANSI jest jedynie stroną, gdzie wszyscy mogą udostępnić swoje napisy, a nie jedną wielką grupą, dlatego pisanie "wasze tłumaczenia", jak i inne teksty, jest nie na miejscu. Każdy działa na swoje konto.
Ale on to napisał w dziale J-T.
Nie zauważyłem, wypadam z dyskusji.
Ostatnio edytowany przez Sasha1 (2016-02-17 17:45:36)
Offline
Czyli wychodzi na to, że skoro zdecydował się założyć temat właśnie tu, zakłada iż cała grupa to banda trolli. Ciekawe
Ostatnio edytowany przez max-kun (2016-02-17 17:47:16)
Offline
Coś mi się wydaje, że swoje żale kierował bardziej w stronę Kamiego, iksde.
Offline
Coś mi się wydaje, że swoje żale kierował bardziej w stronę Kamiego, iksde.
Zatem siundeny nie odkryły jeszcze magicznej i pradawnej sztuki pisania prywatnych wiadomości.
Offline
Norek napisał:Coś mi się wydaje, że swoje żale kierował bardziej w stronę Kamiego, iksde.
Zatem siundeny nie odkryły jeszcze magicznej i pradawnej sztuki pisania prywatnych wiadomości.
Prędzej koleś nie ma wystarczającego lvl'a, by móc odblokować tę funkcję.
Offline
dulu napisał:Norek napisał:Coś mi się wydaje, że swoje żale kierował bardziej w stronę Kamiego, iksde.
Zatem siundeny nie odkryły jeszcze magicznej i pradawnej sztuki pisania prywatnych wiadomości.
Prędzej koleś nie ma wystarczającego lvl'a, by móc odblokować tę funkcję.
Przecież dla tych mniej rozgarniętych jest też opcja "vip", wystarczy zapłacić.
Ostatnio edytowany przez dulu (2016-02-17 18:07:00)
Offline
Moja opinia o was
Ty dulowaty userze!
Offline