Nie jesteś zalogowany.
Imo bezsensowny i głupi zabieg, bo czemu tłumaczyć tylko ją, a innych już nie?
Zamiast zadawać te pytania, to byś przeczytał argumenty. Jeśli nie masz zamiaru, to nie pytaj się o to samo, co kolega, który to rozpoczął.
Offline
Trzeba być konsekwentnym, albo tłumaczyć wszystkie imiona, albo wcale.
Nie. A jeśli uparcie chcesz twierdzić inaczej, to chętnie zapoznam się z żelaznymi dowodami.
Cemu tłumaczyć tylko ją?
Bo innych się nie da przetłumaczyć. Mumei to wyjątkowy przypadek. To tak jakbyś chciał "Stridera" nie tłumaczyć. To imię ma znaczenie.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-05-20 00:14:13)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
To tak, jakby kazać tłumaczyć nazwy wszystkich miast albo wcale. Dziwna ta Polska.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2016-05-20 00:24:23)
Offline
~Nesbro, znaczy że tłumacz ogląda Grę o tron?
Znaczy, że trzeba być na bieżąco z Grą o tron, aby wiedzieć w jakim znaczeniu nazwaną ją "Nikt", ale i tak nie ma sensu, bo jako imię źle się czyta, ba nie ma za bardzo jak tego odmienić, więc tłumacz tego nie robi, i...
Ostatnio edytowany przez Nesbro (2016-05-20 01:17:21)
Offline
Niektóre nazwy da się przetłumaczyć, jak się człowiek uprze, tylko pytanie po co? Bo się 'uda'?
Taki bor pine hue hue
Niby można mówić człowiek pająk, super człowiek, żelazny człowiek, stalowy alchemik.
Są takie co się przyjęły, ale i tak używa się oryginalnych nazw.
Co prowadzi do paradoksu...
Polscy profesjonalni tłumacze wymyślają potworki typu Szklana Pułapka, ale zostawiają oryginalne nazwy postaci...
Z kolei polscy fan-suberzy, którzy z zasady są bardziej przystępni, walą potworki typu Zjawy czy inne Nikty.
Już lepiej by było dać Bezimienna, takie uznanie do Gothic'a (aha, dzięki Nesbro).
Choć i to nie ma żadnego sensu.
Po prostu, jak czytam Nikt, to mnie to drażni, wytrąca z immersji i zamiast się skupiać na fabule, to zastanawiam się o co autorowi chodziło.
Niby ma się pojawić w przyszłości wyjaśnienie, tak?
To wystarczy zrobić jak w BnHA, dodać wyjaśnienie co znaczy Deku i jazda dalej...
Kogo będzie to interesowało, to zapamięta, kogo nie, to nie ma sensu mu wbijać Niktowania...
Ostatnio edytowany przez LagoonCompany (2016-05-20 01:05:48)
Offline
Stąd wszystko sprowadza się do tego, by w tłumaczeniu było imię "Mumei". Taka jest idea tej całej dyskusji, potwierdzonej żelaznymi argumentami.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Stąd wszystko sprowadza się do tego, by w tłumaczeniu było imię "Mumei". Taka jest idea tej całej dyskusji, potwierdzonej żelaznymi argumentami.
Nie. Już zostało wyjaśnione czemu nie można zostawić "Mumei"...
Offline
KieR napisał:Cemu tłumaczyć tylko ją?
Bo innych się nie da przetłumaczyć. Mumei to wyjątkowy przypadek. To tak jakbyś chciał "Stridera" nie tłumaczyć. To imię ma znaczenie.
Tutaj cię pewnie zadziwię, bo się da. Np. ziomeczek mc Takumi, co znaczy po japońsku rzemieślnik, para się tym samym zawodem w anime, księżnika Ayame, co znaczy irys, gdzie akurat jej postać mamy wzorowaną na tym kwiatku i nawet samego kwiatka ma we włosach Według mnie twórcy anime poszli po prostu na łatwiznę przy wymyślaniu imion bohaterów i nie należy się doszukiwać w samych imionach jakiegoś głębszego sensu dla całej fabuły. Tym bardziej, że na wszystkich anglojęzycznych stornach odnośnie tego imienia dana postać widnieje jako Mumei, a nie no-name, które jest błędnym tłumaczeniem, bo jak coś to już anonymous powinno być.
Dodatkowo na oficjalnej stronie tytułu mamy zapis imienny postaci w romaji jako Mumei, a nie jakieś pseudo-domysły jak to niektórzy na siłę starają się wcisnąć.
http://kabaneri.com/character/01_mumei.html
Offline
Offline
Nie. Już zostało wyjaśnione czemu nie można zostawić "Mumei"...
Wróć się do postu numer 201 w tym temacie i przeczytaj tę dyskusję jeszcze raz. Tak, zostało wyjaśnione, że należy zostawić "Mumei", a nie upierać się na teoriach spiskowych z brakiem argumentów.
Dodatkowo na oficjalnej stronie tytułu mamy zapis imienny postaci w romaji jako Mumei, a nie jakieś pseudo-domysły jak to niektórzy na siłę starają się wcisnąć.
http://kabaneri.com/character/01_mumei.html
Dokładnie.
Ostatnio edytowany przez OtsukareSama (2016-05-26 23:20:39)
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Słownik twierdzi co innego. Mumei jest normalnym słowem, a inne imiona to po prostu imiona. Słownik Jisho pokazuje to samo.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Ile razy można tobie tłumaczyć, że język japoński jest bardziej elastyczny w dziedzinie tworzenia imion/nazw? Przykładowo z przymiotnika "Ciemny" da się utworzyć ksywę/imię "Pan Ciemny". U nas to brzmi głupio, ale ich odpowiednik będzie naturalniejszy w wymowie. W wypadku jak ktoś ci powie, że tak się nazywa, to żaden Japończyk nie będzie myślał o tej osobie za każdym razem, że ktoś dosłownie jest ciemny. Po prostu tak się nazywa i tyle.
Słownik twierdzi co innego.
Trochę praktyki by się przydało, bo samą teorią świata nie zawojujesz.
@Edycja.
Dla potwierdzenia swojego stanowiska podam ważną informację. Oficjalne tłumaczenie wykonane dla Amazon, czyli sponsora owego anime, przedstawia tę bohaterkę w dialogach jako "Mumei"- a nie tak jak w wymysłach pseudo-specjalistów.
Ostatnio edytowany przez OtsukareSama (2016-05-22 23:47:05)
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Obecna sytuacja po ostatnim odcinku (Hodor!) skojarzyła mi się nieco tą dyskusją. Gdyby tłumaczyć imię od samego początku to teraz nie było by takiego "problemu". Z Mumei coś czuję będzie podobnie - ale mam nadzieję, ze dowiemy się tego wcześniej niż w 6-tym sezonie tej bajki.
Ps. Jestem za zostawieniem imienia w oryginale i wstawieniem (znienawidzonym przez większość) przypisu. Nie lubię być traktowana jak idiota, który nie rozumie, ze to tylko przekład.
Offline
Ja tam zawsze biorę krytykę na klatę. Tyle że muszę się jeszcze z tą krytyką zgadzać. Jeśli nic nie zrobili po twojej, ekhm, błyskotliwej sugestii, to widocznie uznali, że jest od czapy. Może innym razem. ^^
Swoją drogą...
Ps. Jestem za zostawieniem imienia w oryginale i wstawieniem (znienawidzonym przez większość) przypisu.
[sarkazm]
No to idź do kina. Tam przecież tyle fajnych przypisów jest.
[/sarkazm]
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-05-26 21:17:03)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
"Sugestia" sugestią. Tyle, że tutaj twardo uargumentowałem swoje stanowisko. Nie jest to kwestia nad którą można debatować, po prostu to jest błąd. Jeśli będzie tak dalej, to skończy się jak w Unii Europejskiej- w końcu od nie dawna ślimak jest rybą.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
"Sugestia" sugestią. Tyle, że tutaj twardo uargumentowałem swoje stanowisko. Nie jest to kwestia nad którą można debatować, po prostu to jest błąd. Jeśli będzie tak dalej, to skończy się jak w Unii Europejskiej- w końcu od nie dawna ślimak jest rybą.
http://sjp.pwn.pl/sjp/od-niedawna;2493343.html
Błąd czy nie... mogą mieć wywalone. To tylko fansuby do bajek dla dzieci.
Offline
No właśnie. Można? Moszna.
Wystarczy, że za każdym razem muszę zmniejszać rozmiar czcionek o dziesięć w dół. Taka podmiana dla mnie nie jest problemem, a i tak większość oglądam bez napisów. Tylko co mają powiedzieć inne osoby? Na przykład niektórzy moi znajomi, którzy nawet nie mają pojęcia jakim program to się otwiera.
Ostatnio edytowany przez OtsukareSama (2016-05-26 21:47:36)
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
bodzio napisał:No właśnie. Można? Moszna.
Wystarczy, że za każdym razem muszę zmniejszać rozmiar czcionek o dziesięć w dół. Taka podmiana to dla mnie nie problem, a i tak większość oglądam bez napisów. Tylko co mają powiedzieć inne osoby? Na przykład niektórzy moi znajomi, którzy nawet nie mają pojęcia jakim program to się otwiera.
Jeśli nie znają japońskiego/angielskiego to nic nie powiedzą.
Offline
Jeśli nie znają japońskiego/angielskiego to nic nie powiedzą.
I tu się problem zaczyna. Bo mi jest ich szkoda. Natomiast oni sami widzą, pomimo braku znajomości obcego języka, że dialogi są dziwne- nienaturalne.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
IMHO, lepiej nie znać japońskiego, bo oni tak słabo piszą dialogi, że w oryginale chyba nie mógłbym tego słuchać. Ponoć najgorzej mają fani piosenek, tam jeszcze lepiej jest nie wiedzieć, jak debilny jest tekst (chociaż wpada w ucho).
W gruncie rzeczy da się to poprawiać tłumaczeniem, ale niekiedy nawet i to nie pomoże. Ostatnio przy ReZero wybuchnąłem śmiechem, bo kwestie były tak słabe, że uprzykrzyły mi cały seans.
Ogólnie Japonia mogłaby zainwestować w panów od pisania tekstów, bo większość bajek to kopiuj-wklej. Na przykład po obejrzeniu Bleacha znasz na pamięć dialogi w jakichś 90% shounenów.
Natomiast oni sami widzą, pomimo braku znajomości obcego języka, że dialogi są dziwne- nienaturalne.
Bo są już tak słabe (a nawet gorsze) w oryginale, lol.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-05-26 21:53:22)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline