Nie jesteś zalogowany.
Lamonae parę dni temu reanimowało projekt tłumaczeniowy Cream Lemon - wydali 26. odcinek, który jest kompilacją starszych z nowymi scenami. W związku z tym można już czekać na ciąg dalszy z naszymi napisami. Terminu nie podam, bo nie ode mnie zależy. Soon...
Offline
Dobrze wiedzieć.
Offline
Odcinek 26. Miejmy nadzieję, że na kolejne nie będziemy czekać tyle czasu. Miłego seansu.
RAW:
Odcinek 26 (Ściągałem ten RAW prawie tydzień prędkością 10-20kb/s, by uprzyjemnić wam seans, doceńcie mój trud
Offline
Napisy do odcinka 27. dostępne. Trochę czekaliśmy, ale co zrobić. Doszły nowe czcionki, ponieważ jest masa piosenek. Tym razem w roli tłumacza Molu, więc powitajmy go gorąco
RAW:
Odcinek 27.
Offline
Proszę o złota łopatę
Lamonae wydało odcinki 28-35. Czy istniała by szansa na reanimacje projektu?
Offline
Proszę o złota łopatę
![]()
Lamonae wydało odcinki 28-35. Czy istniała by szansa na reanimacje projektu?
Szansa zawsze jest. Tak serio to postaramy się w wolnych chwilach coś podłubać w projekcie, by nadrobić te brakujące. Bez wiążących dat, ale chcemy zakończyć, co rozpoczęliśmy.
Offline
Po wielu bojach i przebojach w końcu oddajemy wam kolejne odcinki, a dokładnie napki do okrągłej czwórki. Okrągłej? No mniejsza o moje wywody. Mamy tutaj cztery historyjki pełne pikanterii. Trochę fantasy, szkolnych romansów i zła wcielonego. Dla każdego coś miłego. Mam nadzieję, że na kolejne napisy nie będziecie tak długo czekać, bo są w zasadzie gotowe, więc jeśli minie sporo czasu i nie znajdziecie ich w serwisie, radzę nękać autora. Może tego nie przeczyta i nie wyjdzie na jaw, że go wkopałem. Udanych seansów!
Napisy do 28-31.
Offline
Jakby co, to jeszcze linki do RAW-ów:
- odc. 28
- odc. 29
- odc. 30
- odc. 31
Uprzedzając potencjalnych nękających, informuję, że napisy do kolejnych 4 odcinków 32-35 są po korekcie. Muszę tylko nanieść poprawki i dopracować teksty piosenek (czyli zrobić coś, za czym tygryski nie za bardzo przepadają - idzie o piosenki). Więc proszę o cierpliwość. Projekt w swoim czasie skończymy, jak Lamonae skończy robić angielskie tłumaczenie.
Przyjemnego seansu!
Ostatnio edytowany przez martinru (2022-07-12 18:47:30)
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
I w końcu napisy do odcinków 32-35 . Wszystkie 4 okupuje idolka Nonomura Ami i jej miłosne perypetie oraz poszukiwania własnej tożsamości.
Ostatnio edytowany przez martinru (2022-07-12 18:49:02)
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Tego się pewnie wielu z naszych fanów (i osób postronnych) nie spodziewało, ale wracamy z projektem Cream Lemon.
Na początek chciałbym podziękować Diablo za to, że zgodził się potłumaczyć te odcinki. Oryginalny tłumacz jest aktualnie zalatany i trochę chyba nawet stracił chęci do tej serii. Szkoda by było jej nie dociągnąć do końca, bo jest bardzo sympatyczna (no i niewiele brakuje). Dzisiaj lądują dwa brakujące odcinki o numerach 36 i 37 oraz film, który czasem jest określany numerem 39. W każdym razie jednego brakuje, więc czekamy na jakieś suby.
Informacyjnie:
- Gdyby były potrzebne linki do odcinków RAW, mogę wrzucić na jakieś MEGA. Dajcie znać.
- Razem z Diablo ostatnio sporo działamy, więc jest szansa, że i inny projekt powróci do łask.
- Chwilowo jest wersja bez poprawek.
Tymczasem udanych seansów!
Offline
Potwierdzam, faktycznie wrzuciłem omyłkowo niewłaściwą wersję plików. Suby zostały już zaktualizowane, a ze swojej strony przepraszam za kłopot.
I tak jak wspomniał powyżej Hunter, w przyszłości fani staroci powinni się jeszcze nieraz ucieszyć z owoców naszych wspólnych działań.
Offline
Tego się pewnie wielu z naszych fanów (i osób postronnych) nie spodziewało, ale wracamy z projektem Cream Lemon.
Informacyjnie:
- Gdyby były potrzebne linki do odcinków RAW, mogę wrzucić na jakieś MEGA. Dajcie znać.
- Razem z Diablo ostatnio sporo działamy, więc jest szansa, że i inny projekt powróci do łask.
- Chwilowo jest wersja bez poprawek.Tymczasem udanych seansów!
Oj, przydałyby się linki do RAWów. Byłbym wdzięczny. Czekam także na ów "inny projekt". Może mile się zaskoczę?
Ostatnio edytowany przez von_roon (2023-01-29 00:59:44)
Offline
Offline
Wielki Szacun!
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
RAW-y:
Odcinek: 1.
Odcinek: 2.
Odcinek: 3.
Odcinek: 4.
Odcinek: 5.
Reszta soon.
Początkowo miałem wrzucić inną, większa wagowo wersję, która się pojawiła na sieci później, ale przy porównaniu wypada gorzej. Jest rozmazana, rozjaśniona i na dodatek z dźwiękiem coś jest nie tak, bo są minimalne szumy. W nazwie ma "LD", ale to chyba z VHS. W każdym razie chwilowo porzuciłem robienie do niej synchronizacji, ale popatrzę kolejne odcinki, może chociaż częściowo wypada trochę lepiej (ale wątpię). Dlatego łapcie starego RAW-a.
Offline
Offline
Offline
Hejka, drodzy fani! Tak, żyjemy – a przynajmniej wciąż utrzymujemy jakieś oznaki życia, bo niektóre części naszego zespołu to już bardziej zombie niż ludzie. Ale spokojnie, jeszcze ruszamy palcem (albo dwoma), więc stare projekty fansuberskie nie umarły razem z nami. Wciąż nie powiedzieliśmy ostatniego słowa – i nie, nie będzie to ‘Game Over’. Czasem mam wrażenie, że zostałem sam na polu bitwy z kolegą Diablo (który, tak dla jasności, oficjalnie w ekipie nie jest, ale siedzi tu częściej niż niejeden ‘etatowy’). Zresztą halo – przecież nie tak dawno coś wrzucaliśmy… znaczy się, w czerwcu. Czyli w naszym tempie – praktycznie wczoraj! No ale dobra, koniec wstępu, jak mawiają mądrzy ludzie w telezakupach. Nasz prehistoryczny projekt wreszcie został zamknięty w trumnie – tfu, zakończony! Mowa oczywiście o Cream Lemon. Trwało to latami, bo czekaliśmy na angielski przekład. I wiecie co? W końcu powstał! A skoro już to mamy, czas przypomnieć sobie, o czym to w ogóle jest (dla tych, co w międzyczasie zdążyli skończyć szkołę, studia i wychować dzieci). „Cream Lemon” to klasyczna seria OVA z lat 80., będąca jednym z pierwszych dużych projektów w historii japońskiej animacji erotycznej (tzw. hentai). Cykl powstawał od 1984 roku i składał się z niezależnych odcinków, różniących się bohaterami, realiami i stylem, ale łączonych przez tematykę erotyki oraz melodramatyczne tło fabularne. Niektóre epizody były utrzymane w klimacie romantycznym, inne w fantastycznym, a jeszcze inne eksperymentowały z horrorowym czy groteskowym nastrojem. Z tego powodu „Cream Lemon” bywa porównywany do antologii filmowych – całość to mozaika różnych pomysłów i konwencji, prezentowanych w formie krótkich historii. Dzisiaj wydajemy ostatni, 38, zatytułowany „Dark” („DARK”, specjalny odcinek z serii „Miscellaneous Specials”). Akcja skupia się na dwóch postaciach: Neilu (student malarstwa) i Nedzie (młody kleryk). Ich samochód się psuje, gdy są na drodze przez mroczny las zwany „Devil’s Forest”. W trakcie burzy napotykają powóz, który prowadzi ich do starego zamku. W środku spotykają Marię, postać przypominającą lalkę — piękną, wręcz niepokojącą, oraz Beth, służącą, która ich tam wita. Odcinek cechuje silna atmosfera horroru i surrealizmu połączona z erotycznymi elementami, co było charakterystyczne dla tego gatunku — styl „hentai haunted house” z elementami demonicznymi i lalek, które zwiększają niepokój widza. Co mogę jeszcze dodać? Napisałem, że to koniec, ale są jeszcze jakieś odcinki specjalne czy serie poboczne. Nie do wszystkiego istnieją napisy w zrozumiałym dla nas języku, ale zawsze może się to zmienić. Największe szanse ma na przykład rozbudowany odcinek 11. Kiedy coś nowego? Może nigdy, ale nie traćcie nadziei. Tymczasem… Udanego seansu!
Napisy. Podziękujmy przy okazji Diablo za to, że zgodził się pociągnąć ze mną ostatnie odcinki i tym samym zakończyć ten starutki projekt (rozpoczęty w 2014 roku, czyli bite 11 lat temu).
Offline