Nie jesteś zalogowany.
Któż to wie co było na początku.
Ciastko lub bodzio. Filozofowie do tej pory nie są pewni.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Któż to wie co było na początku.
Nie wiem, ale wiem, czego na pewno nie będzie na końcu.
Offline
XxBhaalxX napisał:Któż to wie co było na początku.
Ciastko lub bodzio. Filozofowie do tej pory nie są pewni.
Pamiętam tylko czasy mamutów, więc...
Offline
Też wam świruje antywirus gdy wchodzicie na a-o? Ja mam kasperskiego i gdy tylko otworzę to od razu z 5 lub więcej komunikatów o zablokowanym niebezpiecznym odnośniku.
Offline
Też wam świruje antywirus gdy wchodzicie na a-o? Ja mam kasperskiego i gdy tylko otworzę to od razu z 5 lub więcej komunikatów o zablokowanym niebezpiecznym odnośniku.
Pewnie kopią bitcoiny
Offline
Offline
Offline
AVG Internet Security nic nie wykrywa. Swoją drogą myślałem, że po tej aferze z kradzieżą danych nikt już z niego nie korzysta.
Chyba czas na zmianę anty wirusa
Strona główna:
https://imgur.com/a/QVosE
Offline
Też wam świruje antywirus gdy wchodzicie na a-o?
My nie wchodzimy
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
A nie kopią oni jakiejś kryptowaluty? Na anime-odcinki jest taki skrypt...
Offline
ipos napisał:Też wam świruje antywirus gdy wchodzicie na a-o?
My nie wchodzimy
Dokładnie.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Infernus napisał:AVG Internet Security nic nie wykrywa. Swoją drogą myślałem, że po tej aferze z kradzieżą danych nikt już z niego nie korzysta.
Chyba czas na zmianę anty wirusa
Strona główna:
https://imgur.com/a/QVosE
Wydaje mi się, że kilka dni temu gdy szukałem napisów do Owarimonogatari 2 trafiłem tam i wyskoczyło mi jakieś powiadomienie, ale nie jetem pewny nie pamiętam i nie che nikogo wprowadzać w błąd. A wracając do tematu zmiany programu to właśnie z noda przeniosłem się na AVG. Niektóre trojany mają niesamowitą moc przekonywania do zmiany antywirusa
Offline
Super temat, uśmiałem się jak nigdy.
Anime online niby gorsze? Na dzien dzisiejszy to online ciągnie cały fandom.
Gdyby nie ao to by ludzie w Polsce nie mieli jak oglądać anime po Polsku.
Takie małe porównanie dla ELYTY polskiego fansubbingu.
Ilość tłumaczonych anime przez ansi z aktualnego sezonu - 4
Ilość tłumaczonych anime przez AO z aktualnego sezonu - Niemal wszystkie!
Ilość porzuconych tłumaczonych anime przez elyte z ansi w 2016 roku? W cholerę! W sumie ledwo 3 osoby potrafią dokończyć anime w normalnym czasie, a nie tłumaczą 5 lat i jeszcze pretensje mają jak ktoś się o tłumaczenie zapyta
Ilość porzuconych tłumaczonych anime przez AO - 2. słownie D W A.
Czas oczekiwania na napisy od pojawienia się odcinka w sieci przez elyte ANSI - Od paru dni to kilku lat XD
Czas oczekiwania na napisy od pojawienia się odcinka w sieci przez AO - 1-3 dni.
Z pozostałych rzeczy na korzyść online - Odcinki online ogląda się przyjemniej, a z pomocą IDM można je pobierać na dysk już z wtopionymi napisami i oglądać na TV.
Brak spadków jakości na online, świat poszedł do przodu, teraz playery działają nawet w 4k, wiec 720 czy 1080 to normalność.
Anime wychodzi w normalnym czasie, jest dokańczane, jak nie przez jednego tłumacza to przez innych, w każdym razie 95% anime na AO jest ukończonych, na ANSI będzie to może 30%? Tutaj co drugie jest porzucone.
Kolejna zaleta to odpalasz i oglądasz, tutejsza ELYTA oczywiście nie zrobi napisów dla popularnych grup, tylko dla jakiś piwniczaków buk(tak, to drzewo) wie skąd, gdzie torrent trzyma 2 dni XD więc jak nie pobierzesz to masz pooglądane, bo synchro do innych grup nie pasuje, a "tłumacz" na prośbe zrobienia synchro odpisze cie "HEHE NO BYŁO ŚCIĄGAĆ XDD SAM SE ZRÓB" powtarzam, ELYTA.
Wasze kółko wzajemnej adoracji(listy, anime tylko dla członków ELYTY) już od dawna umiera, dlatego stworzyliście ten temacik żeby próbować się pocieszyć. Ale to anime online wygrało tą wojnę. Wam pozostaje teraz tylko płakać i użalać się nad sobą.
A no i pozdrawiam wszystkich tłumaczy, którzy kiedyś wypowiadali się w tym temacie jakie to AO złe, a dziś dla nas tłumaczą anime pod nowymi nickami XD
Nawet nie musicie odpowiadać na mojego posta, który pewnie i tak zostanie usunięty(cenzurka hehe) a ja wylecę z banem, ale prawda jest taka że zaorałem was faktami jak krul Janusz Korwin Wielki lewaczków XD
Offline
"krul"? Naprawdę? Nic dziwnego, że ta twoja tzw. ELYTA tłumaczy dla siebie, skoro na onlinach sami wykształceni fachowcy z j. polskiego. Swoją drogą szkoda w ogóle odpowiadać na te twoje wypociny.
Offline
low quality bait.txt
Offline
>Odcinki online ogląda się przyjemniej
Niepowiedziałbym. Osobiścię wolę lokalny player, wygodny, z bindami jak chcę, filtrami i nie tylko. Jeszcze player na jakimś Netflixie czy innym Showmaxie zniosę, ale nie te gówna z reklamami serwowane przez m.in. AO.
>a z pomocą IDM można je pobierać na dysk
Można i bez.
>już z wtopionymi napisami
Dla mnie to żadna zaleta, ja na przykład jestem fanem zmieniania stylu napisów lokalnie.
>oglądać na TV
Od czego masz np. Plex? Inna sprawa, że można przekonwertować napki na srt i większość TV je zczyta, choć pozbędziesz się bajerów pokroju typesettingu.
>Brak spadków jakości na online
Odcinek odcinkowi nie równy. Jakość nie zależy wyłącznie od rozdzielczości, ale i od zastosowanych ustawień kodeka jak i filtrów.
>jest dokańczane
Na ANSI też, wystarczy wiedzieć, które napisy ściągać. Tylko tyle, albo i aż tyle.
>jak nie przez jednego tłumacza to przez innych
Zmiana tłumacza bardzo często wiąże się także z pogorszeniem (lub poprawą, oczywiście, zależy od poziomu tłumaczy) jakości. Nie mówiąc już o samym stylu napisów.
>Tutaj co drugie jest porzucone
Masz gdzieś na to statystyki?
>Kolejna zaleta to odpalasz i oglądasz
Jedyna zaleta.
>tutejsza ELYTA oczywiście nie zrobi napisów dla popularnych grup
Większość ludzi tutaj jednak dba o jakość, w przeciwieństwie do serwisów z anime online, więc nie dadzą synchra do byle chłamu.
>skąd, gdzie torrent trzyma 2 dni
Kłamstwo. Zagranicą wcale nie jest lepiej, jak chodzi o seedowanie przez pobierających, ale grupy wydające posiadają specjalne serwery z klientami torrentów, z których seedują 24/7, więc to nie powinien być problem. Pomijam serwisy DDL jak AnimeTosho, czy XDCC, które jest kompletną czarną magią dla leniwego "onlajnowca".
>listy, anime tylko dla członków ELYTY
Doucz się. Listy powstały, dlatego, że strony z anime online kradły napisy.
>dlatego stworzyliście ten temacik
Temat powstał w 2009, czyli jeszcze sporo przed większością list.
>Ale to anime online wygrało tą wojnę
Wygrało wojnę na szybkość i ilość użytkowników. Ale ANSI dalej masakruje anime online jakością.
>Wam pozostaje teraz tylko płakać i użalać się nad sobą
Albo iść do przodu i nie przejmować się ludźmi, zbyt leniwymi by pobrać odcinek z torrentów. Zapomniałeś także, że całkiem sporo tłumaczy wydaje tylko i wyłącznie z pasji, hobbystycznie, dla siebie, nie dla pobierających.
>A no i pozdrawiam wszystkich tłumaczy, którzy kiedyś wypowiadali się w tym temacie jakie to AO złe, a dziś dla nas tłumaczą anime pod nowymi nickami
Jakieś dowody?
>Nawet nie musicie odpowiadać na mojego posta
A jednak zechciałem to zrobić.
>mojego posta, który pewnie i tak zostanie usunięty(cenzurka hehe) a ja wylecę z banem
Gdybyśmy mieli kasować wszystkie posty, wysłane przez osoby powiązane z anime online, to ten temat nie miałby 328 stron, tylko dużo, dużo mniej. Bana jeśli miałbyś dostać, to nie za fakt bycia z "onlajnów", a za głupotę i to, że nie umiesz pisać.
>zaorałem was faktami
To raczej ja ciebie.
>jak krul Janusz Korwin Wielki lewaczków
Tej głupoty pozwolę sobie nieskomentować.
/edit:
>Ilość tłumaczonych anime przez ansi z aktualnego sezonu - 4
Zapomniałem odnieść się do tego argumentu, który jak można się spodziewać jest błędny. Według FansubDB ilość serii wydawanych na ANSI (włącznie z hardkami) wynosi 23 (nie licząc duplikatów, czyli jeśli dwie grupy robią daną serię, liczę ich jako jedną). Zaś serii wydawanych przez anime online jest 30. Wcale nie wiele więcej.
A, i @Johny2.0, nazywanie Korwina "krulem" w internecie, jest znane od bardzo długiego czasu, nie wiem jak można nie zauważyć, że to umyślny błąd.
Ostatnio edytowany przez Nala_Alan (2017-11-15 16:32:26)
Offline
Super temat, uśmiałem się jak nigdy.
Good, śmiech to zdrowie, ja też uśmiałem się z twoich wypocin.
Anime online niby gorsze? Na dzien dzisiejszy to online ciągnie cały fandom.
Jedynie co ciągną to kasę z leniuchów, których paluszki bolą od klikania.
Gdyby nie ao to by ludzie w Polsce nie mieli jak oglądać anime po Polsku.
"ao"? A co to? Jakaś organizacja ninja na rogu gówna i rozpusty?
Brak spadków jakości na online,
Zgadzam się, mówię poważnie, bo przecież jakość nie spadnie, skoro jest na dnie.
na ANSI będzie to może 30%? Tutaj co drugie jest porzucone.
Skoro co drugie jest porzucane, to daje nam 50%, a nie 30%. Podstawówka się kłania.
Offline
>"ao"? A co to? Jakaś organizacja ninja na rogu gówna i rozpusty? :ukryty:
Sugerując się ich domeną, to tak.
Offline
Nawet nie musicie odpowiadać na mojego posta, który pewnie i tak zostanie usunięty(cenzurka hehe) a ja wylecę z banem
Spokojnie, to nie AO
Offline
Wypociny
>Można i bez.
No można, przytoczyłem najpopularniejszy program.
>Dla mnie to żadna zaleta, ja na przykład jestem fanem zmieniania stylu napisów lokalnie.
Spoko, ja wolę prostą czcionkę bez zbędnych efektów, które często są nieczytelne jak ktoś nawali różnych pierdół do napisów na ansi XD
>Od czego masz np. Plex? Inna sprawa, że można przekonwertować napki na srt i większość TV je zczyta, choć pozbędziesz się bajerów pokroju typesettingu.
A po co mi Plex, skoro mogę sobie spokojnie pobrać na pendrive i podłączyć do TV, lub w moim przypadku po prostu włączyć przeglądarkę na TV i oglądać bez problemów anime online?
>Odcinek odcinkowi nie równy. Jakość nie zależy wyłącznie od rozdzielczości, ale i od zastosowanych ustawień kodeka jak i filtrów.
Tak jak przy pobieraniu. Co nie zmienia faktu, że odcinki online są w bardzo dobrej jakości. Żyjecie czasami kiedy anime wrzucało się w partach po 100mb, bo na więcej player nie pozwalał, tak jak już pisałem, czasy się zmienił. Playery online rzadko obniżają jakość materiału źródłowego.
>Na ANSI też, wystarczy wiedzieć, które napisy ściągać. Tylko tyle, albo i aż tyle.
100% racji, wystarczy wiedzieć, że np. taki Masamune-kun no Revenge nie zostanie nigdy dokończone, tylko tyle czy aż tyle? Dzięki anime online już dawno zobaczyłem, a ludzie na ansi mogą czekać do 2025 aż ktoś z łaski to dokończy, chociaż na 100% tak się nie stanie, wystarczy przejrzeć wasze listy kto co tłumaczy i porównać to z faktami
>Zmiana tłumacza bardzo często wiąże się także z pogorszeniem (lub poprawą, oczywiście, zależy od poziomu tłumaczy) jakości. Nie mówiąc już o samym stylu napisów.
No tak, lepiej czekać 5 lat niż obejrzeć anime z napisami od kogoś innego. No naprawdę, typowe myślenie użytkownika ANSI. Lepiej żeby nie robić niż robić XD
>Masz gdzieś na to statystyki?
Nie mam, to była taka przenośnia, w końcu tutaj same yntelygenty, kwiat polskiego fansubbingu siedzi, więc myślałem że zrozumiecie. Chodziło mi o ogromną ilość porzuconych anime bez jakiejkolwiek nadziei na kontynuacje projektu.
>Jedyna zaleta.
Jedna z wielu.
>Większość ludzi tutaj jednak dba o jakość, w przeciwieństwie do serwisów z anime online, więc nie dadzą synchra do byle chłamu.
Kocham to. Masz na myśli to, że powiedzmy Horrible to RIP z crunchy czy tam japońskiej TV to syf, ale już TAKI SAM RIP przez jakąś nikomu nie znaną grupę to już wyżyny jakości, cud techniki, lepsze od oryginału, blu ray czy dvd. Brednie jak mało co. Coś, co jest robione tylko po to, żeby podbić swoje ego, myśląc że wybierając takie "wydanie" jest się lepszym od tych, co wybierają np. Horribla czy Zero-Raws. Cały świat ogląda chłam, tylko ELYTA ansi wie co to jakość XDD
>Kłamstwo. Zagranicą wcale nie jest lepiej, jak chodzi o seedowanie przez pobierających, ale grupy wydające posiadają specjalne serwery z klientami torrentów, z których seedują 24/7, więc to nie powinien być problem. Pomijam serwisy DDL jak AnimeTosho, czy XDCC, które jest kompletną czarną magią dla leniwego "onlajnowca".
Wiadomo, przecież lepiej szukać anime na rusko węgierskiej stronie, wejść na ich discorda, czekać miesiąc na zaproszenie na irca i pobrać gównoripa z XDCC niż pobrać torrenta dwoma kliknięciami czy obejrzeć online w TAKIEJ SAMEJ jakości również dwoma kliknięciami. Pisałem wcześniej o podbijaniu ego, tutaj kolejny przykład. "Musze sobie komplikować życie, żeby pokazać innym że jestem lepszy"
>Doucz się. Listy powstały, dlatego, że strony z anime online kradły napisy.
Udostępniacie je publicznie więc w czym problem? Macie na nie papier z prawami autorskimi czy coś? Skoro ktoś wam coś kradnie to od tego jest policja, żeby złodzieja ukarać.
>Temat powstał w 2009, czyli jeszcze sporo przed większością list.
Ale już wtedy ANSI przegrywało z anime online, dlatego powstał ten temat.
>Wygrało wojnę na szybkość i ilość użytkowników. Ale ANSI dalej masakruje anime online jakością.
Nudna już ta śpiewka, gdybym ci dał do oglądania anime z online i normalnego z dysku to byś nie widział różnicy.
>Albo iść do przodu i nie przejmować się ludźmi, zbyt leniwymi by pobrać odcinek z torrentów. Zapomniałeś także, że całkiem sporo tłumaczy wydaje tylko i wyłącznie z pasji, hobbystycznie, dla siebie, nie dla pobierających.
To nie udostępniaj, zostaw je dla siebie. I ponownie, po co mam pobierać, skoro mam to samo online?
>Jakieś dowody?
Nie będę wymieniał nicków, bo te osoby sobie tego nie życzą, pewnie dlatego że są nadal tutaj aktywni
>To raczej ja ciebie.
Nie sądzę.
>Tej głupoty pozwolę sobie nieskomentować.
To fakt, a nie głupota.
>Zapomniałem odnieść się do tego argumentu, który jak można się spodziewać jest błędny. Według FansubDB ilość serii wydawanych na ANSI (włącznie z hardkami) wynosi 23 (nie licząc duplikatów, czyli jeśli dwie grupy robią daną serię, liczę ich jako jedną). Zaś serii wydawanych przez anime online jest 30. Wcale nie wiele więcej.
No, to teraz weź i sobie zobacz ile tłumaczeń zostało rozpoczętych, ile stoi na 1 odcinku itd. Online są tłumaczone wszystkie.
A, no i skoro robicie to dla siebie, to dlaczego zawsze te NAJPOPULARNIEJSZE serie, które na 100% będą miały największą oglądalność od razu robi kilka grup? A po to, żeby mieć jak najwięcej pobrań XD
>Jedynie co ciągną to kasę z leniuchów, których paluszki bolą od klikania. baka
Robią coś z własnej woli więc niech dostają kasę z reklam. Utrzymanie tak ogromnej strony to nie 300zł/miesiąc.
Was to najbardziej boli właśnie, że oni zarabiają, a wy nie.
>Zgadzam się, mówię poważnie, bo przecież jakość nie spadnie, skoro jest na dnie.
No tak, online nie przekracza 240p XD 1080 to standard bez straty jakości w porównaniu do materiału źródłowego, czyli to co pobierasz na dysk też jest jakością na dnie XDD
>Skoro co drugie jest porzucane, to daje nam 50%, a nie 30%. Podstawówka się kłania.
Pisałem wcześniej już o przenośni, kolejny który nie załapał XD
>Spokojnie, to nie AO
Nie dziw się że leciały bany, jak wasi internetowi wojownicy potrafili tylko wyzywać itd, a zero argumentów XD
No, to chyba wszystko z mojej strony, ale ja dobrym człowiekiem jestem. Pewnie odpowiem na kolejne płaczliwe próby zakłamania rzeczywistości
Mamy 2017, a nie 2007.
Offline