Nie jesteś zalogowany.
To spróbuj coś z tego wybrać:
Pokaż spoilerSamurai Champloo, Eureka Seven, Toaru Majutsu no Index, ef: A Tale of Memories, ef: A Tale of Memories, Phantom: Requiem for the Phantom, Steins;Gate, Mirai Nikki (TV), Kill la Kill, Blue Gender, Gunslinger Girl, Elfen Lied, Shakugan no Shana, Ergo Proxy, Higurashi no Naku Koro ni, Katekyo Hitman Reborn!, Toradora!, Another, Sword Art Online, Uchuu Kyoudai, Shinsekai yori, Rurouni Kenshin: Meiji Kenkaku Romantan, Basilisk: Kouga Ninpou Chou, Blood+, Ima, Soko ni Iru Boku, Sunabouzu, Gankutsuou, Great Teacher Onizuka, Hajime no Ippo, Gungrave, Planetes, Yuu☆Yuu☆Hakusho, Hokuto no Ken, Uchuu Kaizoku Captain Herlock, Uchuu no Kishi Tekkaman Blade, Ginga Tetsudou 999, Black Jack, Shigurui, Baccano!, Soukou Kihei Votoms, Mobile Suit Gundam 00, Michiko to Hatchin, Vampire Knight Guilty, Casshern Sins, K-On!, Tokyo Magnitude 8.0, Seikimatsu Occult Gakuin, Shiki, Highschool of the Dead, Hanasaku Iroha, Beelzebub, SKET Dance, Usagi Drop, Blood-C, Kamisama no Memochou, Chihayafuru, Jormungand, Tsuritama, Binbougami ga!, Robotics;Notes, Non Non Biyori, Tokyo ESP, Death Parade, Mushishi Zoku Shou.Mogę ci polecić jeszcze kilka filmów i OVA, ale nie dziś
Ostatnio edytowany przez kantror (2018-01-04 03:23:58)
Offline
Noir, Sokyuu no Fafner, Akagami no Shirayukihime, Gantz, Gintama(obowiązkowo ), The World God only Knows, Katanagatari, Spice and Wolf, Natsume Yujinchou, Hikaru no Go, Akagi, Kaiji, Aoi Bungaku Series, Kosetsu Hyakuu Monogatari(zajebiste), Claymore, Parasyte, Ping Pong The animation, Kiba, Chrom Shield Regios, Dog Days, Kill la Kill, Inferno Cop, Legend of the Legendary Heroes.
Wymieniłem najlepsze, jakie pamiętałem.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Pokaż spoilerNoir, Sokyuu no Fafner, Akagami no Shirayukihime, Gantz, Gintama(obowiązkowo ), The World God only Knows, Katanagatari, Spice and Wolf, Natsume Yujinchou, Hikaru no Go, Akagi, Kaiji, Aoi Bungaku Series, Kosetsu Hyakuu Monogatari(zajebiste), Claymore, Parasyte, Ping Pong The animation, Kiba, Chrom Shield Regios, Dog Days, Kill la Kill, Inferno Cop, Legend of the Legendary Heroes.Wymieniłem najlepsze, jakie pamiętałem.
Hmm, z nowego sezonu chyba jest trochę lepiej dla mnie niż ostatnio.
Na pewno zobaczę:
Nanatsu no Taizai: Imashime no Fukkatsu
Overlord II
Beatless
Death March kara Hajimaru Isekai Kyousoukyoku
Violet Evergarden
Gin no Guardian 2nd Season(mam nadzieje, że lepiej wyjdzie niż ostatnio...)
Do zastanowienia(z opisów nawet do obejrzenia, ale to różnie wychodzi, pv nie oglądałem żadnej z poniższych):
Darling in the FranXX
Fate/Extra: Last Encore
Grancrest Senki
Citrus
Koi wa Ameagari no You ni
Kokkoku
Märchen Mädchen
Hakata Tonkotsu Ramens
Sora Yori mo Tooi Basho
Basilisk: Ouka Ninpouchou(tylko 1 sezonu jeszcze nie skończyłem )
Sword Dynasty
W porównaniu do większości sezonów w 2017, winter 2018 zapowiada się dla mnie całkiem syto
Offline
Ta w poprzednim sezonie tez po zapowiedziach mialem "liste" a skonczylo sie na ogladaniu 4 od reszty pelkaly mi oczy
ara ara...
Offline
Pierwszą grupę na pewno będę oglądał, wiem czego się spodziewać itd. Co do drugiej grupy - własnie zobaczę jak to wyjdzie. Ale już biorąc pod uwagę samą pierwszą grupę to ten sezon własnie już jest dla mnie syty przez trzy sezony( bo jeden był trochę lepszy dla mnie) w 2017 oglądałem najmniej 1 lub 2 anime do 4 anime w sezonie, a tu już mam samych must watch 6
Offline
Witam, poszukuję anime coś na temat walk ulicznych i szkolnych coś podobnego jak:
Shonan Junai Gumi, Kyō Kara Ore Wa!!, Koukou Butouden Crows i mnie najbardziej interesuje mnie lata 90 i 00
Offline
Witam, poszukuję anime coś na temat walk ulicznych i szkolnych coś podobnego jak:
Shonan Junai Gumi, Kyō Kara Ore Wa!!, Koukou Butouden Crows i mnie najbardziej interesuje mnie lata 90 i 00
History Strongest Disciple Kenichi is your friend.
I może Belzeebub.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Może coś z tego:
Tenjou Tenge, Grappler Baki, Koukou Tekken-den Tough, Ikkitousen, Air Master.
Offline
Witam, poszukuję anime coś na temat walk ulicznych i szkolnych coś podobnego jak:
Shonan Junai Gumi, Kyō Kara Ore Wa!!, Koukou Butouden Crows i mnie najbardziej interesuje mnie lata 90 i 00
Nani?! Nikt nie polecił "Hakuto no Ken"?
Oprócz tego jeszcze mogę nieśmiertelne Yu Yu Hakusho oraz Ben-To (to drugie niestety cierpi z powodu głupiego ecchi) polecić.
Ostatnio edytowany przez Pitbull01 (2018-01-05 17:53:02)
Offline
Seria Grappler Baki podobno dobra bajka o walkach, chociarz mnie poziom absurdu powalil gimbus o muskulaturze arnolda
znalazlem dobry opis ova ktore posiada ta seria
Zadziwiająca sprawa – prawie 50 minutowe anime zupełnie pozbawione fabuły. Po prostu na początku główny bohater obija komuś mordę, a zaraz potem, bez jakiegokolwiek ciągu logicznego, znów z kimś się bije. W między czasie jest jedna scena w której dwie panie gotują… Dziwne? Może, ale walki są zanimowane przyzwoicie i z dobrą dynamiką.
Produkt tylko dla koneserów animowanego mordobicia.
ara ara...
Offline
Seria Grappler Baki podobno dobra bajka o walkach, chociarz mnie poziom absurdu powalil gimbus o muskulaturze arnolda
znalazlem dobry opis ova ktore posiada ta seria
Zadziwiająca sprawa – prawie 50 minutowe anime zupełnie pozbawione fabuły. Po prostu na początku główny bohater obija komuś mordę, a zaraz potem, bez jakiegokolwiek ciągu logicznego, znów z kimś się bije. W między czasie jest jedna scena w której dwie panie gotują… Dziwne? Może, ale walki są zanimowane przyzwoicie i z dobrą dynamiką.
Produkt tylko dla koneserów animowanego mordobicia.
Przepraszam, ale nie wytrzymałem chociarz sam nie jestem święty, ale to woła o pomstę!
Co do bajki, nie jest zła.
Offline
Kilgur napisał:Seria Grappler Baki podobno dobra bajka o walkach, chociarz mnie poziom absurdu powalil gimbus o muskulaturze arnolda
znalazlem dobry opis ova ktore posiada ta seria
Zadziwiająca sprawa – prawie 50 minutowe anime zupełnie pozbawione fabuły. Po prostu na początku główny bohater obija komuś mordę, a zaraz potem, bez jakiegokolwiek ciągu logicznego, znów z kimś się bije. W między czasie jest jedna scena w której dwie panie gotują… Dziwne? Może, ale walki są zanimowane przyzwoicie i z dobrą dynamiką.
Produkt tylko dla koneserów animowanego mordobicia.Przepraszam, ale nie wytrzymałem chociarz sam nie jestem święty, ale to woła o pomstę!
Co do bajki, nie jest zła.
Ta z wiekiem dopada mnie wtorny analfabetyzm, pisalem na szybko i nie sprawdzilem bledow
ara ara...
Offline
Cieszmy się, że to nie Bodzio, bo byśmy przecinkami płakali, a kropkami %#&(* ;p (cenzure sam zrobiłem heh) i wiem co to 50 lat na karku ;p (prawie)
Offline
Który Gundam wydany po Unicornie najlepszy? I/lub czy przez ostatnie ~4 lata wyszły jakieś sensowne (dobrze wykonane, niegłupie, których sedno nie stanowią kawaii dziewczynki za sterami) serie z mechami?
Offline
Offline
Poważniejsze Gundamy wydane po Unicornie trzymające jakiś poziom:
- Gundam Thunderbolt (kinówki to złączone 4 epy z dodatkowymi scenami, więc radzę je szukać zamiast serialu)
Bardzo ciekawy dodatek do U.C. Przedstawienie chorych koncepcji i brutalnej walki z muzyką jazzową w tle.
- Gundam Iron-Blooded Orphans
Pełnoprawna seria mająca 50 odcinków. Ma najbardziej unikalne zakończenie ze wszystkich serii Gundam.
- Gundam Origin
Prequel Gundama 0079, przedstawia historię Chara.
Ciężko powiedzieć, który jest lepszy, bo każdy ma swoje wady i zalety.
Gundam Build Fighters raczej ci nie podejdzie, G no Reconguista to katastrofa, Gundam-san to parodia, Twilight Axis w wydaniu odcinkowym jest strasznie wykonane. Nadal czekam, by sprawdzić, jak będzi wyglądać w kompilacji kinowej.
Offline
Żaden.
Offline
G no Reconguista to katastrofa
Nie przesadzaj. Pomysł na świat był całkiem niezły. Ogólnie trochę to zmarnowali.
Twilight Axis w wydaniu odcinkowym jest strasznie wykonane. Nadal czekam, by sprawdzić, jak będzi wyglądać w kompilacji kinowe
Ta "kinówka" ma trwać raptem jakieś 3-4 min dłużej od serii, więc bym się nie spodziewał niczego wielkiego. Nawet im się nie chce robić ENG subów na BD (a w ostatnich produkcjach dodawali prawie zawsze).
Gundam Origin imo najlepszy fabularnie i graficznie (i lepszy od Unicorna, który był trochę zbyt kolorowy itd).
Offline
Nie przesadzam, bo prowadzenie fabuły leży i kwiczy. Rzucają na lewo i prawo nazwami, których znaczenia w ciągu wszystkich odcinków nie poznajemy. Dopiero z grafiki opartej na art booku się wreszcie doczytałem podstaw politycznych (oglądanie co tydzień kolejnych odcinków nie pomagało w zrozumieniu ichniego świata). Zagęszczenie tekstu na poziomie Turn a Gundam, ale nawet rozmowy nie są sensownie poprowadzone. Rozmawiają na jeden temat, a tu bez żadnego powodu nagle zmiana tematu (i to od pewnego momentu w każdym odcinku). Przez próbę upchania wielu informacji rozmowy brzmią jak wygenerowane przez Amazon Echo. Jedynie kreska i konstrukcja świata dają radę.
Offline
@Up
Nie zapominaj o Aidzie, która jest fajną postacią, a której przemiana na przestrzeni serii jest całkiem zgrabnie przeprowadzona. Zresztą to nie jedyna postać przedstawiona ciekawie(walki mechów w różnych sceneriach i przedstawione z pomysłem, widać tu rękę Tomino). Do tego jeszcze dochodzi fakt kontynuacji, która może zmienić w pewnym sensie losy serii
Nie będę tu pisał, że jest jakoś mega. To trzeba lubić i czasem trochę wybaczyć, ale katastrofy to nie uraczyłem. Do takiego "Gundam Build Fighters" w sumie do dzisiaj się przekonać nie mogę.
Offline