Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Kimi no Na o Yobeba to moja nowa pozycja na wrzesień 2018. Anime z przełomu 2008/2009 roku, więc prawie sprzed dekady, ale warta moim zdaniem do odkurzenia.
Anime bazujące na mandze pod tym samym tytułem (wydanie jeszcze starsze, bo internety podpowiadają 2002-2003) autorstwa Ryuty Amazume. Dlaczego wspomniałem, że warte odkurzenia? Cóż, bo to taka romantyczniejsza wizja „Drop Out”. Można rzec, że zasady gry te same, ale historia opowiedziana z większym wyczuciem. Zresztą obejrzycie, to sami ocenicie. Ja przy pracy nad tym projektem miałem sporo satysfakcji, bo delikatnie inne klimaty niż standardowe rąbanki.
Odcinki do pobrania: OVA 01
Softsub:
Rozdzielczość: 960×720
Źródło: H264/AVC (1900 kbps)
Dźwięk: AAC (192 kbps)
Offline
Kimi no Na o Yobeba zakończenie.
W skutek niefortunnej pomyłki złamana zostaje naczelna zasada obowiązująca przy specjalnym serwisie – klienci poznali prawdziwe imię obsługującej im osoby. Świadomość tego pogłębia tylko dyskomfort Nakagawy, który czuje coś do Mitsuko, a jednocześnie uważa się winnym, przynajmniej po części, że sprawy przybrały taki, a nie inny obrót. Budzi się w nim opór, a w głowie rodzą się desperackie plany. Warto obejrzeć.
Odcinki do pobrania: OVA 02
Softsub:
Rozdzielczość: 960×720
Źródło: H264/AVC (1800 kbps)
Dźwięk: AAC (192 kbps)
Offline
Strony 1