Nie jesteś zalogowany.
Index może i wyglądać w porządku, ale nie zaliczył żadnego większego upgrade'u poza podbiciem rozdziałki. Między SAO II a SAO III jest widoczna przepaść (trójka ewidentnie stylizuje się na ufotable).
Offline
No, ma zmienioną grafikę. Co w związku z tym? Ten styl Ufotable i tak jest na jedno kopyto, z mniej lub bardziej leniwą opcją (często nie chciało im się pełnej animacji robić, a wersje TV miały ten rakowy filtr, bo epilepsja czy coś). Ot, taka typowa gierka.
Opening sobie obejrzałem i niby ładne to (choć gra światłem ssie podobnie jak u Ufotable), ale szczerze? Grafa jak grafa. Ja tam nie lubię, jak mieszają style przy kolejnych sezonach. Między innymi z tego powodu nie obejrzałem DxD, chociaż to może trochę inny przypadek, bo grafa tam jest po prostu tragiczna.
Index jest dobry taki, jaki jest.
If it ain't broke, don't fix it.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-10-28 19:02:37)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Osobiście wolałem poprzedni styl animacji... jakby ten "nowy" dali tylko w Underworld, to by wyszedł fajny kontrast .
Offline
Ten nowy to trochę typowe cutscenki Ufotable w jRPG. No, głównie gry i VN właśnie: Zestiria, GE, Fejt.
W sumie przeklikałem nawet jeden odcinek dla memów (dem goblins) i też bym nie powiedział, że ta grafa jakoś szczególnie pasuje.
Najbardziej mnie dziwi to oświetlenie, bo wygląda to tak samo jak w starszych grach. ToX 2 przykładowo.
Pewnie w BD trochę to pozmieniają.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
God Eater był dość mocno outsourcowany, ponieważ ludzie z Bamco chcieli zakończyć emisję anime w odpowiednim czasie, by wszystko zgrało się z nową grą z tego uniwersum. W ufotable zazwyczaj Yuichi Terao odpowiada za kompozycję, fotografię, filtry, oświetlenie itd.
Przy GE była to bardziej współpraca ufotable i Asahi Production. Kentaro Waki (człowiek z wcześniej wymienionego studia) pracował wtedy na tym stanowisku, więc pewnie trochę się tam podszkolił.
Później pełnił identyczną funkcję przy Ordinal Scale, a teraz dłubie przy Alicization.
Offline
Styl Ufotable to przede wszystkim płynne oddanie ruchu postaci. Dzięki temu sceny akcji wyglądają niesamowicie, gdy np. postać wykonuje zamach bronią białą. I może właśnie sposób animacji ma wpływ na to, że SAO III wygląda jak anime od Ufotable, a nie koniecznie naśladowanie charakterystycznej kreski.
Offline
No i zaczęło się wycinanie... ale w retrospekcjach zawarli to co najważniejsze .
Offline
Dwa lata... nie śpieszy mu się. Zapewne wycieli, gdyż nie było w materiale czegoś znaczącego, choć jako widz nie znający pierwowzoru czułem, że do retrospekcji powinni się lepiej przyłożyć, a nie tak po linii najmniejszego oporu, gdyż wybija to z narracji oraz nie tłumaczy ich planu jak spotkać Alice. Dlatego nie lubię "wiernych adaptacji". Gdyby to była Gra o Tron to by ich złapali rycerze integralności i na przesłuchaniu staraliby się wyciągnąć z nich czemu wyłamali się z schematu prostych chłopów lub inny wątek by nie było śladu po cięciu. Po pominięciu materiału lepiej powinni maskować brak jakieś części dodając coś autorskiego. A już szczególnie wzorować się jak to robią na zachodzie.
Offline
Styl Ufotable to przede wszystkim płynne oddanie ruchu postaci.
Ciekawe gdzie. Im z pełną animacją akurat nie jest po drodze. GBF miało na przykład zanimowane pełne przejścia w walkach, a Zestiria to były takie "świsty".
Gadasz głupoty.
Jak zwykle.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nesbro napisał:Styl Ufotable to przede wszystkim płynne oddanie ruchu postaci.
Ciekawe gdzie. Im z pełną animacją akurat nie jest po drodze. GBF miało na przykład zanimowane pełne przejścia w walkach, a Zestiria to były takie "świsty".
Gadasz głupoty.
Jak zwykle.
W momentach walk i akcji, i widać gdy animacja przeskakuje z "chodzenia" do coś się dzieje i "kamera" się porusza. W SAO również są te momenty, gdy animacja się zmienia i zyskuje lepszy efekt 3D, a wtedy wygląda jakby robiło Ufotable.
Offline
To ty sobie lepiej okulary zmień. Czasem ładują tyle statycznych scen, żeby ratować budżet, że hoho.
Chociaż ich największy problem to denna reżyseria i tak. Im mniej mają serii, tym lepiej.
A-1 ma podpatrzony styl, ale po jaką cholerę, to nie wiem.
Ich kreska lepiej wyglądała. Tak jak anime, nie jak gry jRPG, które pięknością nie grzeszą.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Chociaż ich największy problem to denna reżyseria i tak. Im mniej mają serii, tym lepiej.
Ach, ta piękna stronniczość. Nawet się to zabawnie czyta, muszę powiedzieć. Zawsze pojawiają się prawie jednocześnie wpisy w temacie o SAO i Index. W jednym Kam broni Indexa, a cała reszta go jedzie, a potem wkraczają do tematu od SAO, by było odwrotnie. Problem polega na tym, że Kam argumentów nie ma, bo SAO nie ogląda (przynajmniej na to wychodzi) i jakieś randomowe teksty lecą. Szkoda, mógłby się poświęcić chociaż trochę.
Offline
Bronię? Niezbyt, bo Indexa w sumie źle mi się ogląda. A przy SSAŁO odnoszę się do tej nowej grafiki. Po samym OP widać, jaki koń jest.
W każdym razie to są wszystko inne studia:
– Index = J.C.Staff
– SSAŁO = sam nie wiem, albo A-1, albo CloverWorks, oni mają coś powalone z nazewnictwem
– Grafika na jedno kopyto – Zestiria/Eater/Fate
W każdym razie nie podoba mi się to pisanie o jakiejś wybitnej animacji w stylu Ufotable, bo tam akurat uproszczenia graficzne są momentami spore. A-1 potrafiło dokładniejsze animacje robić. A że teraz jeden koleś gdzieś tam robił i podpatrzył ten styl? No trudno.
Tak czy srak, reżyserię na pewno lepiej robią tamte studia. Ufo tak potrafiło skopać moje dwie ulubione gry, że szkoda słów.
Już ten pociachany Index nie wypada tak źle.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-11-18 14:49:43)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Bronię? Niezbyt, bo Indexa w sumie źle mi się ogląda. A przy SSAŁO odnoszę się do tej nowej grafiki. Po samym OP widać, jaki koń jest.
Ocenianie grafiki serii po OP...
W ogóle mnie bawi to wciskanie komuś, co wygląda lepiej. To zwykle zależy od preferencji oglądającego. Mnie dla przykładu strasznie drażni deformed postaci, które stosuje dla przykładu A-1. Mojego znajomego np. denerwuje styl graficzny Shaftu z Monogatari, więc z automatu niżej ceni serię.
Ostatnio edytowany przez Hunter Killer (2018-11-18 15:54:44)
Offline
Akurat chodziło o modele postaci, ale nie miałem a myśli samego OP, duh. Ale to już chyba pisałem? Nie czytasz całego tematu.
Sprawdzałem sobie niektóre scenki z goblinami, bo skusiły mnie komentarze na Nyaa (ciągle memują te trzy bajki z goblinami).
No ale nic specjalnego tam nie było. Jak to w SSAŁO.
W ogóle mnie bawi to wciskanie komuś, co wygląda lepiej. To zwykle zależy od preferencji oglądającego.
Czy ja wiem? Grafika musi pasować też do serii jednak. Chociaż zmienianie adaptacji czasem też jest okej. Tutaj powołałbym się np. na DxD, bo te sezony przed zmianą studia miały normalną grafę. Ten najnowszy ma ponoć tę z LN i wygląda to koszmarnie.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-11-18 16:00:43)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nie po samym OP, duh. Ale to już chyba pisałem? Nie czytasz całego tematu.
To na cholerę piszesz, że po samym OP? Jakie znowu "duh"?
Jak to w SSAŁO.
SAO jak już.
Hunter Killer napisał:W ogóle mnie bawi to wciskanie komuś, co wygląda lepiej. To zwykle zależy od preferencji oglądającego.
Czy ja wiem? Grafika musi pasować też do serii jednak.
Z Ufotable oglądałem w sumie tylko adaptacje Type-Moon i God Eatera. W każdym przypadku grafika dopasowana idealnie.
Edit.
Jeszcze Gyo widziałem (w sumie nie wiedziałem, że to od nich było. Jeśli mnie pamięć nie myli, to tak średnio, bym powiedział).
Ostatnio edytowany przez Hunter Killer (2018-11-18 16:07:06)
Offline
To na cholerę piszesz, że po samym OP?
To miało być nawiązanie, ale trochę mi nie wyszło. Nvm.
Z Ufotable oglądałem w sumie tylko adaptacje Type-Moon i God Eatera. W każdym przypadku grafika dopasowana idealnie.
Bo to są de facto gry. Do wielu też sami robili grafę (jak np. scenki w Berserii).
Tutaj jest trochę inny przypadek, bo adaptacja leci z LNki, a to "growopodobne" coś (bo osobiście tego nie lubię) dali dopiero od tego sezonu.
Oczywiście, znany nam wszystkim (zbyt) dobrze kolega zaczął się nad tym rozpływać, jakby było nad czym. Nie wiem po co też były porównania do Indexa, ale chciałem to tylko naprostować. Ergo, wyszła standardowa dyskusja o niczym szczególnym. Wszystko po staremu.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-11-18 16:26:09)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Dwa lata... nie śpieszy mu się. Zapewne wycieli, gdyż nie było w materiale czegoś znaczącego, choć jako widz nie znający pierwowzoru czułem, że do retrospekcji powinni się lepiej przyłożyć, a nie tak po linii najmniejszego oporu, gdyż wybija to z narracji oraz nie tłumaczy ich planu jak spotkać Alice. Dlatego nie lubię "wiernych adaptacji". Gdyby to była Gra o Tron to by ich złapali rycerze integralności i na przesłuchaniu staraliby się wyciągnąć z nich czemu wyłamali się z schematu prostych chłopów lub inny wątek by nie było śladu po cięciu. Po pominięciu materiału lepiej powinni maskować brak jakieś części dodając coś autorskiego. A już szczególnie wzorować się jak to robią na zachodzie.
Przecież napisałem, że pokazali to co najważniejsze w postaci retrospekcji .
I dlaczego niby Integrity Knights mieliby się wtrącać? Oni jedynie reagują na złamanie Taboo Index, a że Eugeo w żaden sposób go nie złamał, to nie mieli powodu.
Akurat odejście od pierwowzoru rzadko Japończykom wychodzi na dobre - i raczej powie to każdy, kto widział już te kilkanaście adaptacji, gdzie czegoś takiego próbowano. Swoją drogą, Gra o Tron to akurat zły przykład .
Offline
GoT to akurat nie trzyma się książek od dawna.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Offline