Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11
Shodimaru23 napisał:Pierrot aż tak szitowy nie jest, trochę dobroci nam wypuścił
Np. Black Clover
Zwolnij kolego, bo każde studio wypuściło wiele gniotów.
Moja lista anime: klik
Offline
Przecież Shueishy nawet nie było w komitecie produkcyjnym .
Był tylko Marvelous, TC Entertainment i Pierrot.
Offline
FAiM, gdzie to wyczytałeś? Na Malu jest wpisany w Producers.
Moja lista anime: klik
Offline
Offline
Te różne japońskie strony są takie same jak angielskie czy polskie. Wikipedia tak samo.
Moja lista anime: klik
Offline
Nie wiem do czego w tym momencie pijesz, ale creditsy z anime raczej nie kłamią:
W pierwszej serii było podobnie (tylko TC Entertainment było wyżej od Pierrota - tj. wyłożyli więcej kasy).
Po prostu to jeden z tych nielicznych przypadków, gdzie wydawca oryginału nie partycypował w kosztach adaptacji...
Offline
Ahh, jestem upośledzony. Zerknąłem na MAL i nie chciało mi się tego dalej sprawdzać. Na jp wiki faktycznie Shueisha jest wypisana tylko przy 企画協力.
Naprawdę uważasz, że Shueisha to kupa?
HxH, Haikyuu!!, JoJo, BnHA, OPM, Death Note, Saiki Kusuo no Ψ-nan, Bakuman, Gintama i wiele innych dobrych rzeczy.
Musieli Ci zrobić jakąś przykrość chyba, że tak o nich piszesz, TV Tokyo zresztą też
Przy Banana Fish wszyscy liczyli odcinki i czekali aż się wykolei. Dziwnym trafem dopiero pod koniec prawie do tego doszło. Z pomocą przyszła nawet pani weteran z KyoAni (Chiyoko Ueno), która specjalnie odeszła ze studia, żeby pomóc przy finale.
OPM jest - właściwie był - wyjątkiem. Shingo Natsume i utalentowany staff z przeróżnych studiów + pełno utalentowanych freelancerów i web gen animatorów. Przykładowo Yoshimichi Kameda znany ze Space Dandy/Mob Psycho/FMA:B, Arifumi Imai - najlepszy animator Shingeki no Kyojin, Sejoon Kim - specjalista od laserów pracujący przy Gundamach, Bahi JD - webgen animator, który później pracował przy Blade Runner Black Out 2022 (obecnie jest zatrudniony w studiu Trigger). Poza tym świetny animator ze studia Madhouse, który niejednokrotnie odratowywał całe odcinki w HxH. Można tak pisać i pisać. Nawet Yutaka Nakamura pojawił się w ostatnim w odcinku, jednak nie był wymieniony w napisach końcowych, ponieważ oficjalnie jest pracownikiem Bones.
Producenci chcieli robić kolejny sezon, a włodarze Madhouse odmówili, bo nie udałoby się im zebrać odpowiedniego składu, by utrzymać podobny poziom. Drugi sezon pichci dla nas J.C.Staff, który bierze ostatnio wszystko co się da. 10 serii telewizyjnych na sezon to dla nich chleb powszedni. Reżyser OPM 2 był powiązany z Pierrot. Zobaczymy kogo on zaciągnie do produkcji.
Boku no Hero Academia może stać się prawie tak popularne jak Dragon Ball. Łatwo poznać po ilości SJW pod tweetami mangaki, zresztą sama manga jest mocno inspirowana zachodnimi superbohaterami. Bones jest obecnie w posiadaniu pięciu podstudiów z czego jedno jest całkowicie poświęcone BnHA.
Sunrise też było kiedyś porządniejszym studiem. Teraz się chwalą, że są jedyną firmą która jest w stanie rysować wysokiej jakości mechy, a mają zamiar wypuścić film Code Geass z kiepskim CGI. Wystarczy zobaczyć jak to wyglądało w Boukoku no Akito. Do tego dochodzą "anonimowe raporty" ich pracowników.
TV Tokyo to m.in. Boruto i Black Clover. Animatorzy często muszą w 2 tygodnie przygotować animację do odcinka, a na końcu okazuje się, że nawet gotowych scen nie ma czasu wykończyć. To już Dragon Ball Super miał lepszy harmonogram, chociaż rozsypał się przy piątym odcinku. Później producent próbował się wymigać "młodymi pracownikami", a większość z nich była w branży sporo czasu, niektórzy ponad kilkanaście lat.
Każdy przypadek jest trochę inny. Adaptacja Berserka też miała być tip-top na papierze.
UndeadHunter, fajny wywód, ale nie czuję się przekonany. No bo jak to tłumaczy fakt, że pierwszy sezon zrobili całkiem poprawnie? Dopiero drugi był tak pocięty.
Chodzi o zmiany w Tokyo Ghoul √A? Anime zaczęli robić zaraz po pierwszym sezonie, gdy nie było jeszcze wystarczająco materiału. Tokyo Ghoul:re... w sumie nie dziwię się, że zaciągnęli do tego Pierrot Plus. Ciężko im sobie poradzić z Naruto, a do tego doszedł jeszcze Black Clover.
Dokładnej sytuacji nie znam, ale jeśli coś jest niesamowicie wykastrowane np. TG (10 rozdziałów na odcinek), to zazwyczaj jest to zasługa production comitee. Studio może mieć na to wpływ i zazwyczaj ma, ale nie na tyle, żeby z 20 odcinków zrobić 60. Tak samo studia nie ustalają sobie daty premiery. Tak czy inaczej Pierrot również jest tutaj producentem. Takim sposobem wróciłem do tego, że Pierrot jest szitowy.
Offline
Na jp wiki faktycznie Shueisha jest wypisana tylko przy 企画協力.
Hm... ja tego na jp wiki nie widzę ...
Shueisha była jedynie w komitecie produkcyjnym filmu live-action - i zapewne będzie też w sequelu.
Dokładnej sytuacji nie znam, ale jeśli coś jest niesamowicie wykastrowane np. TG (10 rozdziałów na odcinek), to zazwyczaj jest to zasługa production comitee. Studio może mieć na to wpływ i zazwyczaj ma, ale nie na tyle, żeby z 20 odcinków zrobić 60. Tak samo studia nie ustalają sobie daty premiery. Tak czy inaczej Pierrot również jest tutaj producentem. Takim sposobem wróciłem do tego, że Pierrot jest szitowy.
Komitety produkcyjne powstają dlatego, że jednego podmiotu "nie stać" na wytworzenie, dystrybucje, promocje itd. danego tytułu.
I to że Pierrot był też producentem, wcale nie oznacza, że był na stanowisku zwiększenia ilości odcinków - bo nawet jakby wyłożyli kasę na wytworzenie większej ilość odcinków, to wcale nie oznacza, że inny byliby chętni na wyłożenie dodatkowej kasy... Ale teraz, to tylko możemy sobie dywagować...
Offline
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11