Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Hej!
Założyłem ten temat, gdyż yuri to jest to, co Tygryski lubią najbardziej . Chcę, żeby był on kwintesencją anime i mang o dziewczynach, gdzie facetów brak lub odgrywają jakieś mało znaczące role (mają w sumie zerowy wpływ na fabułę lub bardzo znikomy).
Na początek:
CITRUS - wydawany przez grupę Katakana Subs .
Jeśli Cytrusów Wam za mało, oto dwa kolejne tytuły:
- Kuttsukiboshi
Jest to temat dla Was. Piszcie w nim, jakie anime warto obejrzeć lub mangi warto przeczytać. Jeśli są to eroanime lub mangi ze scenami, oznaczajcie je 18+. Jeśli coś jest trudno dostępne, piszcie, jak to skołować. Piszcie tu też, jakie anime w tym temacie chcielibyście, żeby zostało przetłumaczone na polski.
Bawcie się dobrze. Laski rządzą!
Ostatnio edytowany przez martinru (2018-03-25 14:59:47)
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Szczerze powiedziawszy, to nie widziałem zbyt wielu Yuri, ale z tych, które widziałem, podobały mi się Kannazuki no Miko o właśnie Citrus. Nie podobało mi się za to Strawberry Panic. Jeżeli bajka opiera się o żeńskim internacie i występuje tam tylko delikatna miłość między dziewczynami, jak w powyższym tytule, to jest ono po prostu nudne. Musi być jakiś śmieszny wątek komediowy, albo jakaś drama, a nie w każdym odcinki jakieś intrygi jak tu rozkochać w sobie bardziej dziewczynę...
Przymierzam się jakiś czas do Sakura Trick, ale jakoś mi to nie wychodzi...
Offline
Co do Strawberry Panic się zgadzam, nuda jak ich mało. Od siebie polecam 3 tytuły:
Sakura Trick -> prawie tak dobre jak Citrus
Candy Boy -> też bardzo dobre
Inugami-san to Nekoyama-san -> lekkie i głupkowate
Jak ktoś zna coś jeszcze, to sam chętnie o tym usłyszę
PS.
Mnemosyne -> też nawet do obejrzenia
Simoun -> nawet całkiem niezła bajka
Ostatnio edytowany przez Mezrox (2018-03-11 13:02:05)
Offline
Maria-sama ga Miteru - wyszły cztery sezony
Sono Hanabira ni Kuchizuke wo – Anata to Koibito Tsunagi 18+
Ostatnio edytowany przez iruel89 (2018-03-11 13:05:27)
Offline
Citrus nie oglądałem, bo mnie obrazki odstraszają. Widziałem natomiast (i polecam) Yuri Kuma Arashi. Zresztą chyba wszystko od Kunihiko Ikuharego jest warte zobaczenia. Utena, Mawaru Penguindrum itd.
Offline
To anime można polecić każdemu, kto chce obejrzeć coś naprawdę dobrego i poważnego.
Oczywiście to żadne yuri, ale są bardzo krótkie wstawki zawierające takie sceny. W dodatku jak pamiętam były rewelacyjne pod każdym względem i nie chodziło o żadną miłość czy romantyzm.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2018-03-11 21:08:01)
Offline
Citrus nie oglądałem, bo mnie obrazki odstraszają.
To tylko drama o dziewczynach z problemami, które nie mają pojęcia co zrobić z buzującymi hormonami i własnymi uczuciami. Ale weeby widzą liżące się animowane laski i zaczyna się burza w internecie.
Offline
Offline
Manga Murcielago, polecam.
Offline
Hunter Killer napisał:Citrus nie oglądałem, bo mnie obrazki odstraszają.
To tylko drama o dziewczynach z problemami, które nie mają pojęcia co zrobić z buzującymi hormonami i własnymi uczuciami. Ale weeby widzą liżące się animowane laski i zaczyna się burza w internecie.
Znaczy ja w ogóle czytałem, że fani mangi są rozczarowani, bo w mandze było dużo bardziej hardcorowo, że tak to ujmę. W każdym razie serie yuri mnie nie kręcą. Oglądałem tylko takie, gdzie było coś więcej, że tak to ujmę. Tutaj się na to nie zapowiada, a swoim tekstem tylko mnie w tym utwierdziłeś.
Offline
Odświeżę temat .
Yama no Susume: Second Season
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Znaczy ja w ogóle czytałem, że fani mangi są rozczarowani, bo w mandze było dużo bardziej hardcorowo, że tak to ujmę.
Mangę przeczytałem (wszystkie 8 tomów + 3 pierwsze rozdziały do 9.) i obejrzałem wreszcie anime do końca. Z czystym sumieniem mogę napisać że, w mandze nie ma nic ponadto, co pokazano w anime (odnosząc się do powyższej wypowiedzi kolegi Hunter Killera). Nawet nagość dziewczyn w mandze nie jest do końca pokazana (pozasłaniane części intymne ciała), owszem, latają w bieliźnie, ale nawet fanserwisu nie uświadczysz. Mimo to mangę fajnie się czyta, choć miejscami miałem wrażenie, że fabuła jest nieco bałaganiarska. W każdym razie czekam na 2. sezon anime, bo będzie się działo... Oj, będzie...
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Hunter Killer napisał:Znaczy ja w ogóle czytałem, że fani mangi są rozczarowani, bo w mandze było dużo bardziej hardcorowo, że tak to ujmę.
Mangę przeczytałem (wszystkie 8 tomów + 3 pierwsze rozdziały do 9.) i obejrzałem wreszcie anime do końca. Z czystym sumieniem mogę napisać że, w mandze nie ma nic ponadto, co pokazano w anime (odnosząc się do powyższej wypowiedzi kolegi Hunter Killera). Nawet nagość dziewczyn w mandze nie jest do końca pokazana (pozasłaniane części intymne ciała), owszem, latają w bieliźnie, ale nawet fanserwisu nie uświadczysz. Mimo to mangę fajnie się czyta, choć miejscami miałem wrażenie, że fabuła jest nieco bałaganiarska. W każdym razie czekam na 2. sezon anime, bo będzie się działo... Oj, będzie...
Pokaż spoiler
Zupełnie z dupy, ale dlaczego nie "a human"?
Offline
Polecam mangi od Morinaga Milk:
- Girl Friends
- Kuchibiru Tameiki Sakurairo
- Himitsu no Recipe
- Ohimesama no Himitsu
A także...
Yuri:
- Octave
- Prism
- Hanjuku Joshi
Shoujo Ai:
- Sasameki Koto
- Aoi Hana
- Yagate Kimi ni Naru
- Poor Poor Lips
Offline
Zupełnie z dupy, ale dlaczego nie "a human"?
Bo human może być też przymiotnikiem. Plus to jest już dość utarty zwrot.
Ostatnio edytowany przez reddd (2018-04-09 13:15:25)
Offline
Zupełnie z dupy...
No, nie do końca z dupy... Przeczytasz, to się dowiesz; ten tekst ma swoje całkowite uzasadnienie .
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
I jeszcze jedna pozycja z gatunku yuri, o której kompletnie zapomniałem:
Shoujo Sect: Innocent Lovers [18+]
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Czas odświeżyć temat .
Dla tych, którzy chcą poczytać mangi yuri. Grupy fanowskie, które skanują i tłumaczą z japońskiego na angielski mangi yuri:
- Yuri Project
- ChaosTeam
Obie grupy zrobiły świetne tłumaczenie do "citrusa"; Yuri Project do tomów 1-4 i połowy 5., zaś ChaosTeam od połowy 5. do 8. i dodatki.
Przyjemnego czytania!
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Nie yuri, ale są dziewczęce przyjaźnie – Liz to Aoi Tori.
Bardzo spoko film i nie wymaga znajomości Hibike.
Jak coś, to zapraszam do siebie na podforum.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nie yuri, ale są dziewczęce przyjaźnie – Liz to Aoi Tori.
Bardzo spoko film i nie wymaga znajomości Hibike.
Jak coś, to zapraszam do siebie na podforum.
Dzięki za polecenie. Film czeka w kolejce do obejrzenia .
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Strony 1