Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
@Hunter Killer
Proszę bardzo, pierwsze z brzegu przykłady stosowanych powszechnie czcionek przez producentów. Prawie żadna szanująca się wytwórnia nie ustawia takich ogromnych rozmiarów czcionek. Natomiast odnośnie anime, to jest patologia zagranicznego rynku poza Japonią. Zazwyczaj większość społeczności oglądała przekazy w słabej jakości na stronach online poprzez komputer. Jeszcze do niedawna w takich urządzeniach stosowaną standardową wielkością były matryce do około 22 cali. Wiele osób do oglądania zmieniało pozycję i odległość od odbiornika się zwiększała. Oczywiste było to, że na tak małej matrycy i przy takim dystansie nie będzie widać małych napisów. Stąd używano dużych rozmiarów czcionek. Tu warto podkreślić, że kiedyś matryce były wykonane w zupełnie innej jakości (mniejsza szczegółowości, brak filtrów i szkodliwość dla oczu- co też miało swój wpływ). W między czasie przyszła era smartfonów, która idealnie się w to wpasowała (mały ekran wymaga dużych napisów). Aczkolwiek w Japonii anime nie było tworzone do oglądania na laptopie lub PC. Tam zawsze pierwszym odbiornikiem był telewizor, który posiadał o wiele więcej cali. Potwierdza to rozmiar czcionek stosowanych przy produkcji, a także jak się one zmieniały na przestrzeni lat. Dołączam poniżej przykłady stosunku wielkości liter do ekranu.
@Kamiyan3991
[...]U mnie monitor 24 cale, sofa oddalona jakieś 1,5-2 metra – absolutny minimum to rozmiar 50 przy 720p i 75 przy 1080p. Do tego obramowanie i cień trochę większe, bo jak wpadnie w jasne tło, to też może być problem.[...]
Widzisz, właśnie tu leży pies pogrzebany. Nie dziwię się, że ustawiasz taki rozmiar napisów, bo zmusza Cię do tego odległość.
Panie i panowie, w tym temacie się nic nie zmieni.
Ostatnio edytowany przez OtsukareSama (2020-05-11 01:18:09)
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Zaraz, zaraz, ty serio porównujesz wielkość jakichś creditsów w tle do czcionki dialogowej?
Bo tak jakby... co ma piernik do wiatraka? Chodzi o czcionkę dialogową, na którą patrzysz non stop. To musi być czytelne.
Poza tym pytanie było o napisy na CR/Netflixie czy jakieś napisy na DVD/BD.
I tam nigdy takich małych nie ma, bo nikt by tego nie przeczytał.
Widzisz, właśnie tu leży pies pogrzebany. Nie dziwię się, że ustawiasz taki rozmiar napisów, bo zmusza Cię do tego odległość.
I jaka powinna niby być? Bo raczej większość to ogląda albo przed monitorem na fotelu, albo gdzieś dwa metry z jakiejś kanapy. Na TV będzie to samo.
Nie widziałem nigdy, żeby ludzie mieli w salonie TV bliżej niż dwa metry, przeważnie dalej.
Ergo to jest duży problem dla większości. Zrobisz i tak, jak chcesz. Chciałem tylko wytknąć, że napisy w tej formie kiepsko nadają się do użytku.
Wbrew pozorom głupi rozmiar fonta mnóstwo zmienia, choć sama czcionka też nie jest zbyt czytelna.
Gdybym miał skorzystać z tych napisów, to byłyby jedne z tych, przy których bardzo mi przykro, że muszę zmieniać coś tak trywialnego jak źle dobrana wielkość czcionki. To jest plaga tylko w przypadku starych napisów, czy to polskich, czy angielskich (częściej tych drugich). W nowych rzadko to widzę, ale jednak zdarzają się wyjątki.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2020-05-11 01:34:12)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Zaraz, zaraz, ty serio porównujesz wielkość jakichś creditsów w tle do czcionki dialogowej?
Bo tak jakby... co ma piernik do wiatraka? Chodzi o czcionkę dialogową, na którą patrzysz non stop. To musi być czytelne.
Te napisy nie są o tak sobie w tle... Producenci umieszczają je tak, by można było normalnie je przeczytać (na dodatek te japońskie są w kanji).
A jeśli nie zauważyłeś, to masz tam parę różnych porównań, w tym do DVD, BD (Dragon Ball, Gyakusatsu Kikan, Gintama).
I jaka powinna niby być? Bo raczej większość to ogląda albo przed monitorem na fotelu, albo gdzieś dwa metry z jakiejś kanapy. Na TV będzie to samo.
Nie widziałem nigdy, żeby ludzie mieli w salonie TV bliżej niż dwa metry, przeważnie dalej.
24 cale z dwóch metrów? Przy takiej odległości to się używa 50 calowy wyświetlacz. Żeby odbierać obraz w pełni tak jak autorzy sobie go wyobrazili, to trzeba mieć przynajmniej taki stosunek cali do odległości. Oczywiście, każdy może postępować wedle uznania i swoich możliwości. Zrozumiałbyś, jakbyś siedząc w tym samym miejscu wstawił trzy razy większa taflę wyświetlacza w miejsce obecnego. Pierwsze co, to byś zezował bo napisy byłyby za duże. Aż mi się przypomniał odcinek z ciemną scenerią w ostatnim sezonie Gry o Tron i ból twórców do widzów o podobną rzecz.
Gdybym miał skorzystać z tych napisów, to byłyby jedne z tych, przy których bardzo mi przykro, że muszę zmieniać coś tak trywialnego jak źle dobrana wielkość czcionki.
Gdybym miał osobiście wypominać autorom napisów wielkość czcionek, to bym musiał zaliczyć do ich grona 90% tutejszych użytkowników. Nie dogodzisz wszystkim, bo każdy ma inne preferencje. Szkoda, że .ass nie ma możliwości zdefiniowania stylów jako głównych i pozostawienia ich do automatycznego skalowania w programie jak przy .srt.
Rozwiązałoby to wiele problemów.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Chyba źle napisałem – telewizory w salonie stoją tak na 2 metry, może więcej.
Do monitora u siebie mam niecałe 1,5 metra (chyba coś koło 1,35) i jest bardzo OK. Na pewno lepiej niż z 25-30 cm przed monitorem.
Nie dogodzisz wszystkim, bo każdy ma inne preferencje.
Podałem ci tylko, jak są napisy normalnie robione, tzn. standard na streamingach typu CR czy w fansubach.
To jest też zachowane na domyślnej czcionce HS, więc jak ktoś jej nie zmienia, to jest OK.
Szkoda, że .ass nie ma możliwości zdefiniowania stylów jako głównych i pozostawienia ich do automatycznego skalowania w programie jak przy .srt.
Rozdziałki skalują się automatycznie, a obramowania można ustawić w opcjach (plik -> właściwości).
Ale wielkość to już skryptem w MPV. Tylko jak pisałem – nie rozwiązuje to problemu łamań.
Tak czy siak, ja tam jestem naprawdę zdziwiony, że jesteś w stanie przeczytać tekst na takiej małej czcionce.
No ale jak siedzisz tuż przed ekranem, to nie jest wyzwanie. Chociaż mnie pewnie i tak byłoby niewygodnie.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2020-05-11 09:17:26)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Kamiyan3991 napisał:Zaraz, zaraz, ty serio porównujesz wielkość jakichś creditsów w tle do czcionki dialogowej?
Bo tak jakby... co ma piernik do wiatraka? Chodzi o czcionkę dialogową, na którą patrzysz non stop. To musi być czytelne.Te napisy nie są o tak sobie w tle... Producenci umieszczają je tak, by można było normalnie je przeczytać (na dodatek te japońskie są w kanji).
A jeśli nie zauważyłeś, to masz tam parę różnych porównań, w tym do DVD, BD (Dragon Ball, Gyakusatsu Kikan, Gintama).
Porównania nieco z dupy, bo generalnie skupiasz się na wyglądzie i rozmiarze, a w dupie masz funkcjonalność w podanych przykładach.
Albo te napisy na ekranie nie mają nic wspólnego z tym co słuchać (obrazek 1) , albo są na boku, by nie rozpraszać odbioru wizualnego (obrazek 2), pełnią rolę nagłówka (obrazek 3), są jedynym elementem obrazu, (obrazki 4 i 5), są umieszczone na środku ekranu by móc je obserwować razem z tym co jest na ekranie, chociaż nie mają zazwyczaj związku z tym co jest na ekranie (obrazek 6), skierowane są generalnie do odbiorcy natywnego i stanowią uzupełnienie ścieżki dźwiękowej (obrazki 7, 8, 10).
Obrazek 8 jest z gry, a przy komputerach z reguły siedzi się bliżej, więc tam mniejsze czcionki może i mają uzasadnienie, ale dość częste są narzekania, na zbyt małą czcionkę w napisach w grach.
Nigdzie nie widzę porównania z napisami kierowanymi do osoby nie znającej w wystarczającym stopniu języka w którym są dialogi. Bo z obrazków które podałeś
No i jeszcze kwestia czcionki dialogowej.
Jak widać na każdym obrazku gdzie jest alfabet łaciński, to czcionki są proste, a ich umieszczenie na jednolitym tle jedynie zwiększa czytelność. Przy napisach dialogowych w filmach, kierowanych do odbiory obcojęzycznego (do którego porównania o dziwo nie podałeś) szans na jednolite tło przez cały seans za bardzo nie ma (no niby można dać czarny prostokąt, ale to rozwala estetykę), dlatego tam daje się większą czcionkę i cień, który pozwala na niezlewanie się napisów z obrazem.
Podsumowując, z 10 przykładów żaden nie dotyczy rzeczonej kwestii, czyli napisów dialogowych w filmach.
Ostatnio edytowany przez wtas (2020-05-11 16:51:21)
Offline
Chyba źle napisałem – telewizory w salonie stoją tak na 2 metry, może więcej.
Do monitora u siebie mam niecałe 1,5 metra (chyba coś koło 1,35) i jest bardzo OK. Na pewno lepiej niż z 25-30 cm przed monitorem.
Telewizory w salonach mogą być umiejscowione różnie. Ustawiając je dąży się do wspomnianego wyżej stosunku odległości względem cali, tyle.
Podałem ci tylko, jak są napisy normalnie robione, tzn. standard na streamingach typu CR czy w fansubach.
To jest też zachowane na domyślnej czcionce HS, więc jak ktoś jej nie zmienia, to jest OK.
To nie są normalnie robione napisy. Wywodzą się ze źródeł pierwotnie przeznaczonych dla społeczności o których pisałem. Dla przypomnienia, CR początkowo był nielegalnym portalem typu anime online (posiadał przy tym wszystkie tego cechy). HS do dnia dzisiejszego tak funkcjonuje, tyle że w formie softsubów.
[...]
Nigdzie nie widzę porównania z napisami kierowanymi do osoby nie znającej w wystarczającym stopniu języka w którym są dialogi. Bo z obrazków które podałeś
[...]
Podsumowując, z 10 przykładów żaden nie dotyczy rzeczonej kwestii, czyli napisów dialogowych w filmach.
Jakiekolwiek z tych napisów nie są robione dla "bajeru", a mają być w pełnej okazałości czytelne dla widza. Nie mówiąc już o porównaniach z punktów 7, 8, 9, 10, które są stricte czystymi napisami i nie pełnią żadnej pobocznej roli.
W tej kwestii rozejść się i krzyżyk na drogę.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
To nie są normalnie robione napisy.
Dobra, dobra, już nie zaczynaj z jakąś pokręconą filozofią.
CR to oficjalne napisy. Funi zawsze miało większe, a też oficjal. O Netflixie nawet nie będę wspominać. Napisy na nośnikach też są odpowiedniej wielkości (starczy sprawdzić pierwszy lepszy BD od Sentai).
Możesz mieć jakieś udziwnione preferencje, ale proszę mi nie wpierać, że to jest jakiś standard. Bo ten jest dokładnie odwrotny.
Zdrowia.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Offline
Jak widać, każdy ma swoje zdanie i przy tym zostańmy.
Niezrozumiemy się odmiennie definiując pojęcia.
Proszę więcej nie poruszać tego w tym wątku na forum. Przy obustronnej upartości może zmierzać to w kierunku jałowej dyskusji.
Pozdrawiam.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Każdemu nie dogodzisz. Jestem wdzięczny, że w ogóle pojawiają się tak dobrze przygotowane napisy. Mniemam, że mieszkasz w Japonii i dobrze znasz język. Zazdro i szacun. Nawet anglojęzyczni nie mają tak dobrego przekładu. Wyobraźcie to sobie i doceńcie to.
Zrobię sobie rewatch wcześniejszych sezonów i oglądam. Wielkie dzięki za wysiłek.
Offline
Każdemu nie dogodzisz. Jestem wdzięczny, że w ogóle pojawiają się tak dobrze przygotowane napisy. Mniemam, że mieszkasz w Japonii i dobrze znasz język. Zazdro i szacun. Nawet anglojęzyczni nie mają tak dobrego przekładu. Wyobraźcie to sobie i doceńcie to.
Zrobię sobie rewatch wcześniejszych sezonów i oglądam. Wielkie dzięki za wysiłek.
Dobry przekład =/= dobre napisy. Just sayin'
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Rozwiń myśl, dlaczego.
Jeśli tłumacz zna uniwersum, a jeszcze lepiej posiłkuje się np light novel to jakość takiego tłumaczenia powinna być bez zarzutu. Otsukare nie jest człowiekiem z łapanki więc mniemam zna się na rzeczy.
Oczywiście, nie każdy jest orłem z gramatyki i dobra korekta przy każdych napisach jest mile widziana.
Mało widziałem jeszcze mniej wiem, jeśli są jeszcze inne przyczyny to oshiete.
Offline
Rozwiń myśl, dlaczego.
Po prostu tłumacz musi dobrze znać swój język.
Często ludzie znają dobrze języki, ale nie potrafią sensownie pisać po polsku.
No i jeszcze doświadczenie, szczególnie przy adaptacjach – czasem jest kontekst urwany/brak kontekstu i musisz kombinować, o co może chodzić. Raz pomoże zajrzenie do mangi/lnki, raz nie. Wtedy po prostu się domyślasz. Najgorzej z nazwami własnymi, bo one są czasem tworzone z pupy i musisz czytać je po znakach.
W przypadku homonimów (o ile dobrze pamiętam nazwę) też nie ma kolorowo.
Po japońsku – walka, kłótnia.
Po angielsku (fight) – walka, kłótnia.
Po polsku – dwa różne słowa. Jeszcze kontekst taki, że pasuje w sumie jedno i drugie.
Czasem jest tak, że przeglądasz całą scenę dokładnie te 2-3 razy, żeby się upewnić. A czasem i tak nie masz pewności i rzucasz monetą.
Ogólnie Lamarus ci napisał, że to wcale nie jest takie proste, że znasz dobrze język i umiesz dobrze przełożyć.
No ale fajnie dobrze znać język. Jak się umie myśleć w obcym języku, to się łatwiej interpretuje, bo wiesz, co będzie bardziej pasować. Ale na to nie ma reguły.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2020-05-12 14:09:55)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Proszę bardzo, pysiu.
Napisy służą do odpowiedniego odbioru dzieła audiowizualnego, jakim w tym przypadku są chińskie bajki. I właśnie o odbiór tu chodzi, dobre suby powinny być zatem przede wszystkim zrozumiałe, przekazywać treść w zwięzłej, w miarę możliwości luźnej formie. Co z tego, że ktoś potrafi przetłumaczyć coś dokładnie, jak zrobi z tego kobyłę na trzy linijki z CPSem z doopy, której nikt nie przeczyta?
A jak się nie jest orłem z gramy, to trochę lipton, bo pracę ewentualnemu korektorowi powinno się ułatwiać. "Bynajmniej ja tak robię" - widzisz, co tu nie trybi? Właśnie tak do sprawy powinien podchodzić szanujący się tłumacz.
I żeby nie było, nie mówię, że napisy autora tematu są takie czy siakie, bo w życiu ich na oczy nie widziałem (stąd też nie wiem, czy jest z łapanki, choć te ustawienia fontów są niepokojące), stwierdzam jedynie, jak sprawy mieć się powinny.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Serio dramy o wielkość i rodzaj czcionki, to tak trochę z dupy, zrozumiałbym jeśli chodziłoby o hardka, ale to przecież soft . Mi jak się coś nie podoba to po prostu to zmieniam na własny użytek. Szczerze to rzadko kiedy ściągam czcionki, bo mi się nie chce
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2020-05-12 16:24:15)
ara ara...
Offline
Większy problem to zdania w stylu:
[Pierwszy ep Strike]
=O co chodzi dla Nagisy i Himeragi,\N już od samego ranka dają mi we znaki.
=Wiele się wydarzyło, może jeszcze jest nieco w szoku po tamtym.
=Ostatnimi czasy i to wiele z nich.
=Sztuczna wyspa zbudowana z włókien węglowych, \Nżywicy, metalu i magii unosząca się na Pacyfiku. <- szyk
=Jeśli w pełni nie użyjesz szamponu, to...
=Nie zwracaj się słodkimi słówkami do nauczyciela.
=Tylko tych zaraportowanych miało miejsce 21 wypadków.
=A żeby tego dokonać, trzeba byłoby mieć \Npoziom magii na poziomie wampirzego protoplasty.
=Przeniesiona uczennico,
=Zwłaszcza ze środka, technika {\i1}HOKIMON{\i0},\N która została opracowana na potrzeby wojny.
=Są używającą magii, grupą terrorystów\N na usługach w zamian za pieniądze.
=wie Pani może coś o życiorysie tego geomanty? <- pani
=zostają postawieni do gotowości \Nw stanie stopnia kodu pomarańczowego.
=Gdzie się wybiera Pan Przewodniczący? <- pan
=Jak tak dalej pójdzie, to nie będę \Ndała rady spojrzeć w twarz dla Kojou.
=Przyszłam tutaj oglądać tego początek.
Poza tym w obrębie imiesłowu przysłówkowego stawiamy przecinek; jak również w wypadku wtrąceń. Trochę tego było. No i moje ulubione:
=Zwłaszcza, że nie jestem niepowiązany <= cofanie przecinka
Offline
@bodzio
--> Przy użyciu "Pan"/"Pani" kwestie są wypowiadane bezpośrednio do adresata i poziom kultury pozwala na wielką literę.
--> Szyk wielu zdań jest odwzorowany na mowie bohaterów. Ma się z nimi pokrywać, (ponieważ czasami wypowiadają je też w dziwny sposób) a nie za każdym razem być na siłę poprawny gramatycznie.
--> Interpunkcja jest rzeczą o której już wspominałem w temacie. Bardziej skupiałem się na używaniu przecinków jako formy pauz między słowami wypowiadanymi przez postacie.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
1. Kultura nie ma tu nic do rzeczy, Pan i Pani tylko w listach, nie liniach dialogowych.
2. Ale to nie jest stylizowanie (sam coś takiego stosuje, jak mi się przypomni), tylko, jak sam zaznaczyłeś, kalka słowna, która jest niepoprawna
3. Czyli łamiesz zasady polskiej gramatyki?
Tak tylko dorzuciłem swoje trzy grosze, wracam tłumaczyć chińskie bajki na język bliżej rodzimy.
Offline
--> Szyk wielu zdań jest odwzorowany na mowie bohaterów. Ma się z nimi pokrywać, (ponieważ czasami wypowiadają je też w dziwny sposób) a nie za każdym razem być na siłę poprawny gramatycznie.
Przecież języki azjatyckie mają inny szyk niż europejskie (czasownik jest w innym miejscu).
Nie da się tego zrobić fizycznie bez walenia dziwnych kalek.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
@bodzio
Nie chcę się powtarzać.
@Kamiyan3991
Nieprawda. Na początek bym nie generalizował, bo każdy język azjatycki jest zupełnie inny. Natomiast japoński podczas wypowiedzi ma bardzo zbliżony szyk do naszego. Jedynie tryby i czasy funkcjonują inaczej w postaci dodatku na końcu zdania.
Ostatnio edytowany przez OtsukareSama (2020-05-13 21:44:53)
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna