Nie jesteś zalogowany.
Przecież CDA to online, choć co prawda można pobrać sobie odcinek. Poza tym z łatwością natkniesz się na anime, które już kilkakrotnie było wrzucane i przechodziło te kilka razy przez kompresję.
Offline
Cda jest o tyle lipne, że lubi się bardzo często mulić.
Offline
W domu to jednak wersja z nyaa lub IRC. Przynajmniej nie muszę się martwić o jakieś zacięcia czy inne artefakty.
Do tego co pobiorę, to mam, a nie usuwam anime które pobrałem (awarii dysku nie liczę).
Kolejną rzeczą jest jakość tłumaczenia. Oglądałem jedną kinówkę i serial (różne) na Shindenie i AO i jakość tłumaczenia niektórych scen to porażka. Tłumacz w przypadku serialu tłumaczył bez znajomości wcześniejszych sezonów czy nawet podstawowej wiedzy w temacie.
Offline
Tak, wszyscy jesteśmy z ciebie dumni, że sie podzieliłeś z nami tą owocną informacją
Spodziewałem sie jakiejś nowej treści a nie odkrycie 3 ameryki... No nic, może kieydyś.
Offline
Tak, wszyscy jesteśmy z ciebie dumni, że sie podzieliłeś z nami tą owocną informacją
Spodziewałem sie jakiejś nowej treści a nie odkrycie 3 ameryki... No nic, może kieydyś.
Kto pytał
Offline
...Spodziewałem sie jakiejś nowej treści a nie odkrycie 3 ameryki... No nic, może kieydyś.
No to jest nowość normalne serwisy oferujące "coś" w abonamencie dają zniżkę przy zakupie dłuższego okresu, ale jak widać janusz robiący a-o bez ściągania skarpet do 20 nie policzy, lub bazuje na tym że jego odbiorcy są tak samo wykształceni
ara ara...
Offline
Odnosząc się do kwot doładowań oraz ich opłacalności, którą Kamiyan przedstawił, chciałbym coś od siebie dodać.
Jeśli chodzi o zasadę "Im więcej wydasz, tym bardziej jest to opłacalne", to jest to dość przestarzała metoda dla budowania systemu abonamentów. Wiele firm świadczących swoje usługi premium w oparciu o system abonamentów stosuje taktykę pozornej opłacalności.
Na czym to polega? Przykład:
Mamy jakąś usługę X, dla której przyjęto następujące stawki abonamentowe:
- 1 zł - 1 dzień premium
- 7 zł - 1 tydzień premium
- 25 zł - 1 miesiąc premium
- 100 zł - 1 kwartał (3 mies) premium
- 390 zł - 1 rok premium
Jak większość zapewne dobrze widzi, najlepszą opcją jest ta miesięczna. Z kolei dwie ostatnie opcje są nieopłacalne nawet względem abonamentu na dzień oraz tydzień. Dlaczego? W tym wypadku docelowa opcja miesięcznej opłaty sprawia wrażenie jeszcze atrakcyjniejszej. Na tej kwocie właściciele targetują swój docelowy dochód i oczekują od klientów, że wybiorą właśnie tę opcję. Wszelkie nadwyżki z pozostałych opcji to dla nich zysk. Są przecież ludzie, którzy chcą z danej usługi skorzystać na próbę (pierwsze dwie opcje) oraz te, które są w stanie zapłacić więcej, o ile nie będą musiały pamiętać o cyklicznym opłacaniu abonamentu. Dodatkowo opcja roczna to oszczędność rzędu 10 zł na rok, więc tu również mamy mały wabik dla grupy klientów opłacających usługi w dłuższym przedziale czasowym.
Czy jest to głupie? Dla osób, które wiedzą, że opłacalność takiej oferty warto przeliczać na stawkę dzienną z pewnością takie jest. Są jednak usługi, które posiadają w gronie swoich klientów osoby, dla których taki przelicznik nie jest sprawą decydującą. To już związane jest z badaniami zespołów marketingowych, które decydują, czy większy zysk firma otrzyma z systemu tradycyjnego ( im dłużej, tym taniej) lub podobnego do tego, co w bardzo uproszczony sposób przedstawiłem ja.
Jako przykład takie absurdu mogę podać również choćby system zakupu waluty premium w dość znanej grze mobilnej "Pokemon GO", gdzie najbardziej opłacalna paradoksalnie jest opcja najniższego doładowania, gdzie za 3 zł (bez 1 grosza) dostajemy 100 monet, co daje nam 33 monety za każdą złotówkę. Następne opcje to odpowiednio (również w zaokrągleniu o ten 1 grosz, czyli im wartość w nawiasie wyższa, tym lepiej dla kupującego):
- 24 - 550 (ok, 22,9 monety za zł)
- 48 - 1 200 (25)
- 95 - 2 500 (ok. 26,3)
- 190 - 5 200 (ok. 27,4)
- 480 - 14 500 (ok. 30,2)
Z analizy wyliczeń Kamiyana wydaje mi się, że mamy tu główną grupę docelową wybierającą opcje częstych wpłat. Pierwszy haczyk to fakt sezonowości anime, które na ogół emitowane są na przestrzeni 3 miesięcy. Teraz prosta kalkulacja:
- 1 miesiąc - 7zł ( czyli za 3 miesiące 21 zł przy założeniu, że 3 razy dokonamy wpłaty)
- 3 miesiące - 27zł
Druga opcja nieopłacalna, prawda? Jednak ktoś zawsze pomyśli, że "to przecież tylko 6 zł różnicy, a płacę tylko raz". Uwierzcie mi sam znam ludzi, którzy przymknęliby na coś takiego oko w zamian za to, że opłacą to raz i nie muszą martwić się ograniczeniami przez cały pożądany okres ( czyli od emisji 1 odcinka do dnia wrzucenia na stronę epizodu ostatniego).
Oczywiście do spojrzenie na sytuację jest zawężone i w tej sytuacji ograniczone do wyboru: "Albo będę męczyć się z jeszcze większą ilością reklam, albo zapłacę administracji".
Problem jednak w tym, że AO zatrzymało się na tym etapie ciągu myślowego, pomijając fakt występowania konkurencyjnych onlajnów, innych źródeł dostępności anime oraz masy innych czynników. O fakcie zbyt kulawego operowania czynnikiem opłacalności w zależności od czasu trwania tej usługi premium oraz dołożenia opcji nieopłacalnych, by uatrakcyjnić tę docelową opcję nawet nie wspomnę.
To tak trochę jak z tym mykiem, gdzie taka średnia dziewczyna w oczach facetów zabiera na imprezy swoje mniej atrakcyjne koleżanki, by wypadać lepiej na ich tle. Jeśli różnica jest zbyt duża, to pamiętaj, dziewczyno: Wiele i tak nie ugrasz
Zapewne ktoś się na to skusił, zapewne ktoś na tym zarobił. Osobiście mnie nic do tego, póki nikt nie zapłaci za taką usługę moimi pieniędzmi
Ostatnio edytowany przez Bufallo (2021-03-02 17:06:38)
Offline
I właśnie dlatego wolę zapłacić twórcom adblocka niż za jakiekolwiek premium lipnych pirackich stronek (pomijając już fakt, że można mieć adblocka za darmo).
Polecam ten styl życia.
Ty dulowaty userze!
Offline
wall of text
Nie spotkałem się z takim podejściem, a opłacałem już kilka abonamentów i zawsze najdłuższa opcja była dla kupującego najbardziej korzystna. Może w skośnookich gierkach opartych na mikropłatnościach i niby abonamentach tak jest, ale ja w takie gówno nie gram
ara ara...
Offline
I właśnie dlatego wolę zapłacić twórcom adblocka niż za jakiekolwiek premium lipnych pirackich stronek (pomijając już fakt, że można mieć adblocka za darmo).
Polecam ten styl życia.
Pani żyje!
Offline
coellus napisał:I właśnie dlatego wolę zapłacić twórcom adblocka niż za jakiekolwiek premium lipnych pirackich stronek (pomijając już fakt, że można mieć adblocka za darmo).
Polecam ten styl życia.Pani żyje!
Jeszcze jak
W sumie miałam pytać w jednym z twoich tematów, jak ci się chce subować po tylu latach, ale zobaczyłam, że Crane mnie wyprzedził z tym pytaniem. O jakiś tydzień
Ty dulowaty userze!
Offline
bodzio napisał:coellus napisał:I właśnie dlatego wolę zapłacić twórcom adblocka niż za jakiekolwiek premium lipnych pirackich stronek (pomijając już fakt, że można mieć adblocka za darmo).
Polecam ten styl życia.Pani żyje!
Jeszcze jak
W sumie miałam pytać w jednym z twoich tematów, jak ci się chce subować po tylu latach, ale zobaczyłam, że Crane mnie wyprzedził z tym pytaniem. O jakiś tydzień
Brak innych nałogów.
Offline
coellus napisał:bodzio napisał:Pani żyje!
Jeszcze jak
W sumie miałam pytać w jednym z twoich tematów, jak ci się chce subować po tylu latach, ale zobaczyłam, że Crane mnie wyprzedził z tym pytaniem. O jakiś tydzieńBrak innych nałogów.
A to co z wielką pasją, jaką było "układanie kafelek"?
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
bodzio napisał:coellus napisał:Jeszcze jak
W sumie miałam pytać w jednym z twoich tematów, jak ci się chce subować po tylu latach, ale zobaczyłam, że Crane mnie wyprzedził z tym pytaniem. O jakiś tydzieńBrak innych nałogów.
A to co z wielką pasją, jaką było "układanie kafelek"?
Właśnie tydzień temu skończyłem jedną łazienkę i chwilowo nic nowego nie biorę. Siły już nie te.
Offline
AO się znowu popisało. <3
Przywłaszczyli sobie napisy sziszy, wtopili bez czcionek i podmienili jedyną rzecz która identyfikowała te napisy jako ich czyli zaproszenie do Discorda. Oczywiście dodając przy okazji swój watermark na początku
Porównania side-by-side
Stan na 02:05 18.03.2021
Screeny zrobione na stronie AO, żeby ktoś nie zarzucał mi próby oszczerstwa
Stan na 02:12 18.03.2021
Dwa filmiki potwierdzające to
https://streamable.com/n1hfqd (Stan na 02:08 18.03.2021)
https://streamable.com/mwarbm (Stan na 11:38 18.03.2021)
Linki do video z potwierdzeniem:
//EDIT
Dodano kiedy były robione screeny. Minuty w podanych datach są wartością przybliżoną. Godzina, dzień, miesiąc i rok są podane dokładnie.
Ostatnio edytowany przez PaganMuffin (2021-03-18 13:12:12)
Offline
Wystarczyło dać link do twojego posta na ich discordzie, żeby dostać bana. To chyba wszystko wyjaśnia. Jechane złodzieje. xD
"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"
Offline
AO się znowu popisało. <3
Przywłaszczyli sobie napisy sziszy, ... Oczywiście dodając przy okazji swój watermark na początku
Tylko? Nie wiem czy Yeti im pozwolił, ale chyba nie.
Offline
Co do CDA, to wystarczy napisać maila, że nie wyraża się wykorzystania napisów (to ważne) i podać linka do pliku wideo. Adres email do osoby która usuwa filmy mogę podać zaainteresowanym na pw (nie ma go na ich stronie).
ps.
@PaganMuffin:
Tylko ten odcinek, czy pozostałe także?
Offline
Co do CDA, to wystarczy napisać maila, że nie wyraża się wykorzystania napisów (to ważne) i podać linka do pliku wideo. Adres email do osoby która usuwa filmy mogę podać zaainteresowanym na pw (nie ma go na ich stronie).
Z jednej strony przydatne, z drugiej może posłużyć do nadużyć i usuwania nawet filmów z napisami do których nie ma się praw (podszywanie się). No chyba, ze jakoś weryfikują.
ps.
@PaganMuffin:
Tylko ten odcinek, czy pozostałe także?
Tylko ten jeden odcinek znalazłem.
Offline
Offline