Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6
A co z liliami?
Online
Pora na ósmy PIKNIKOWY przystanek, tym razem... lepiej golnijcie dwa głębsze, bo...
Odcinek poświęcony:
A co z liliami?
Obecnie w stanie hibernacji.
PS
Drop Yuru Campa S2
Ostatnio edytowany przez greenfox (2021-02-23 00:59:58)
Offline
Offline
Offline
Offline
Dwunasty i zarazem ostatni wypad na PIKNIK.
Małe podsumowanie bajki, a co.
Twórcy zarżnęli materiał źródłowy. Wiadomo, że trzeba ciąć materiał z ln/mangi, ale wypadałoby robić to z głową, niczym lekarz ze skalpelem, a nie pijany rzeźnik z siekierą
Chronologia wydarzeń, dialogi, ciągi przyczynowo skutkowe, ehh...
Zalecam sięgnąć po ln, jeżeli komuś siadł klimat i tematyka. Nie jest to jakieś arcydzieło, ale przyjemne czytadło.
PS
Podziękowania dla wtasa za szybkie ogarnięcie insert songa.
Ostatnio edytowany przez greenfox (2021-03-23 01:04:26)
Offline
Po pierwsze - dzięki za napisy. Po drugie zgadzam się z Tobą w 100%. Anime mogło mieć średnią na poziomie 8/10 ale nie wyszło. Chyba gdzieś po 3-cim odcinku zaczęło siadać pod względem braku chronologicznych wydarzeń, a to jakaś biedna animacja się przewinęła przez ekran monitora, a to pojawiał się problem z mdłym tłem i ogólnym przekazem powieści.
Na plus zdecydowanie:
- soundtrack (chociaż mogli miejscami walnąć jakimś większym basem, by wywołać/ zwiększyć element niepokoju, który był niestety potraktowany po macoszemu),
- design postaci (o dziwo znakomicie zaczerpnięty z mangi i powieści ),
- no i seiyuu, które ciągną serię na plecach i próbują głosem nadać im głębi uczuć, bo nawet i tu twórcy gdzieś tam się zapomnieli i wymiętolili charaktery głównym postaciom, brak im cech jakie można poczuć w powieści czy też mandze, np. obsesyjność Toriko względem Satsuki i zazdrość Sorawo względem ich relacji, w pierwszych 2- tomach powieści te właśnie motory napędowe wiodą prym i napędzają je do zwiedzania urasekai, w anime tak jakby po 3-4 odcinkach, motyw ten jest tylko wspominany z rzadka no i na koniec serii.
Zdecydowanie twórcy skupiając się na przedstawieniu jak największej liczby legend miejskich, po prostu zrobili tatara z wyłożonego im na tacy materiału źródłowego w postaci mangi i powieści, poszatkowali go jak sałatkę, przyprawili średniej klasy przyprawą i podali go fanom, bo przecież i tak kupią dvd/bluray'a.
Ostatnio edytowany przez Red_Hood (2021-03-23 23:27:12)
Offline
Żeby nie przedłużać, oficjalnie leci drop Liliowych Panienek.
Także, jeśli ktoś czekał to niestety, ale się nie doczeka, a na pewno nie ode mnie.
Powodem jest dramatycznie spadająca jakość bajki z odcinka na odcinek, a poziom żenady w końcowych odcinkach spowodował, że sam wystawiłem temu "dziełu" 3/10.
Tyle z mojej strony.
Offline
Ponawiam pytanie - kiedy Hibari? :-)
Offline
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6