Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Mam nadzieję, ze nie skończy się tylko na jednym tytule, ale... Dosyć powszechnie znane wydawnictwo Wesper postanowiło (w sumie jakiś czas temu, ale nie widziałem, by ktoś o tym wspominał) wydać w naszym kraju w maju: Battle Royale.
Do kupienia na przykład tutaj, klik.
Gdzieś czytałem, że jest tłumaczone z oryginału, ale nie jestem pewien na 100%. Tutaj widnieje, że z angielskiego - ale to empik, więc może być błędnie. W każdym razie jestem zainteresowany.
Offline
Niby można się domyślić, ale mogłeś napisać, że chodzi o książkę
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Gdzieś czytałem, że jest tłumaczone z oryginału, ale nie jestem pewien na 100%. Tutaj widnieje, że z angielskiego - ale to empik, więc może być błędnie. W każdym razie jestem zainteresowany.
Raczej na pewno z japońskiego. Internet też twierdzi, że tłumaczka robi w JPFie i ma magistra z japonistyki.
Offline
Miałam małego zonka, bo pierwsze, o czym pomyślałam, to to, że Battle Royal już dawno u nas wydali
Offline
DATA PREMIERY
26.05.2021 "Battle Royale" Koushun TakamiTrwało to dłużej niż zakładaliśmy, ale wreszcie prace nad "Battle Royale" zostały zakończone, a pliki produkcyjne trafiły do drukarni. Za opóźnienie opowiada nasza decyzja, aby książkę tłumaczyć z japońskiego oryginału, a nie z łatwo dostępnej wersji anglojęzycznej. Siłą rzeczy samo tłumaczenie jak i późniejsza redakcja i korekta trwały dłużej niż zakładaliśmy, sprawy nie ułatwiła też objętość książki, która wyniesie ponad 770 stron!
Offline
Taniej chyba nie będzie:
Offline
Fabuła wydaje się całkiem w porządku? Czy warto? Nie lubię zbierać drogiego, niepotrzebnego papieru
Krwawiące rany cielesne czasem brzydko wyglądają, mogą powodować bardzo wielki ból... Ale z upływem czasu goją się, a on sam mija. Lecz najgorszymi ranami są te w sercu. Je bardzo trudno wyleczyć. Nie istnieją lekarstwa, by ją wyleczyć i czasami nie goją się one nigdy.
Offline
Offline
Czytam te Battle Royale od Vesper i fabuła mnie mocno wk***wia. Niech się gimnazjaliści zabijają - what the fuck? warto to czytać dalej, bo na razie skończyłem w momencie jak dostają wyposażenie i wychodzą ze 'szkoły' na prawie samym początku.
Eee... A czego ty się spodziewałeś? Niby skąd te Battle Royale w grach etc. powstało? To taka jatka. Kiedyś to szokowało, że znajomi z ławek zabijają się w walce o przetrwanie, może teraz wkurza czy śmieszy. Mnie tam bardziej podchodzi od mangi czy tej ekranizacji live-action
Offline
Offline
W mojej ocenie książka sprawdziła się lepiej od adaptacji filmowej, którą siłą rzeczy ubogaca o szerszy kontekst świata przedstawionego i wewnętrzne przeżycia bohaterów. Są też rozbieżności fabularne między samą książkę i scenariuszem filmu.
Co do wersji mangowej, to nie znam, nie będę więc porównywał, ale ogólnie rzecz biorąc czytało się bez większych zgrzytów. Powieści miewa swoje lepsze i gorsze momenty, nie ma też większego sensu rozpatrywać jej pod kątem realizmu wydarzeń, bo chwilami cuda się dzieją, ale ogólnie jako "czytadło akcji" daje radę. Choć raczej polecałbym poczekać na jakąś obniżkę.
Offline
Obniżkę? Kupiłem to po 33 zł. Wydaje mi się, ze za taką grubaśną książkę w twardej oprawie to wręcz tanio?
Battle Royale trudniej teraz ocenić. Generalnie to wydanie książki po czasie. Kiedyś to był fenomen, coś nowatorskiego i nietypowego. Tarantino się tym inspirował przy Kill Bill, jeśli dobrze pamiętam, a to ma swoje lata. O książce czytałem kilka dobrych lat temu, ale nie chciało mi się jej ściągać zza granicy, gdzie tez miała różne opinie na temat tłumaczenia. W końcu ja dostałem i sam jestem zadowolony. Jak wspomniałem, w tej wersji chyba mi najbardziej to podchodzi. Słyszałem wprawdzie opinie, że najlepsza w tej historii jest jatka czy to na ekranie lub na kartach komiksu, więc jej wersja tekstowa może być wadą...
Mammoth, po prostu zaskoczyło mnie twoje pytanie trochę. Tak jakbym o romansie spytał: koleś czuje miętę do laski, ale boi się wyznać jej uczucia, wkurza mnie to. Warto to czytać? Chyba że chodzi ci o to, czy potem się diametralnie coś zmienia i tylko na początku fabuła jest taka nastawiona na jatkę, to od razu głoszę, że zwyczajnie nie trafiłeś, kupując w ciemno. Nie twoje klimaty
Offline
Obniżkę? Kupiłem to po 33 zł. )
Mówiąc o obniżce, miałem w myślach cenę którą wołał Empik w okolicach premiery, bodaj 70 złotych to było. Jeśli staniała do poziomu o którym mówisz, to nie było tematu
Offline
Strony 1