Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
SPOILER AGAIN!!!!
SPOILER AGAIN!!!!
SPOILER AGAIN!!!!
SPOILER AGAIN!!!!
Hmm.. no dobra z tą magią to nie będą zaprzeczał bo naprawdę nie wiem. Musiałbym jeszcze raz te serię obejrzeć.
A co do Shizu (Sim) to prawda, zachowywała się jak zimna maszyna, zero uczuć ale mimo wszystko miałem nadzieję, że przebudzi się w niej Sim i w ostateczności pomoże ludziom walczyć z innymi peacemakerami ...no ale z drugiej strony skoro nie miała powodu się buntować to po co cały czas miała przy sobie kolczyk który dostała od Pacifici?
Ostatnio edytowany przez pawel198804 (2006-04-18 15:53:31)
Offline
SPOILER SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER/SPOILER
Jako pamiętke z jej krótkiego dziecińśtwa. Poczucie obowiązku potem całkowicie nią ogarneło.
Nalezy także sobie zdawać sprawe , że ona traktowała SP jako trucizne. A więc broniła jej obrońców przed przedmiotem ich obrony. Skomplikowane ?:P
Offline
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
No ale po co jej pamiątka? Skoro to maszyna więc nie powinna mieć żadnych uczuć, nie odczuwa tęsknoty ani przywiązania więc taki przedmiot powinien być dla niej zbyteczny
Jednak skomplikowane.:P
Ostatnio edytowany przez pawel198804 (2006-04-18 16:06:44)
Offline
SPOILERĂW CIÄG DALSZY
Może miała uczucia ? Kto wie ? Jako dziecko miała je na pewno.
Offline
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
No na pewno miała uczucia kiedy była mała, ten odcinek był jednym z fajniejszych i naprawdę szkoda, że skończył się tak jak się skończył.
P.S Skoro Zefiris miała uczucia (to było widać szczególnie przez ostanie kilka odcinków) to Shizu także musiała je mieć skoro była jeszcze nowszą wersją.
Offline
Zefiris i Shizu nie były zwykłymi maszynami . Posiadały rozwiniętą sztuczną inteligencje a jak naukowo dowiedziono (w GITS SAC) sztuczna inteligencja może się rozwijać , więc obie bohaterki w pewien sposób stały się ludźmi. A hasło że to są maszyny wprowadzono pewnie dlatego że tak poprostu było prościej . Swoją drogą końcówka była naprawdę świetna , postanowiłem oglądnąć to anime po recenzji z azunime.net (jak to tylko przeczytałem to wiedziałem że to coś mocnego będzie , i nie zawiodłem się ) POLECAM TO KAŻDEMU !!!;)
Offline
[...] a jak naukowo dowiedziono (w GITS SAC) [...]
Sorki, ale jak można coś naukowo dowieść w kreskówce To nie jest żaden dowód, bo nie dzieje się naprawdę
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Kreskówki nie prawdziwe ?? Co ty nie czytałeś tematu ANIME VS REALITY Dzwonisz do Naru i ona ci wszystko wyjaśnia i udowadnia
Offline
SPOILER
Kochani Modkowie wykasujcie tego posta, miałem przypadkowe klikniecie nie tam gdzie trzeba
Ostatnio edytowany przez opcy (2006-04-18 23:10:40)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
S
P
O
SPOILER
L
E
R
[URL=http://img356.imageshack.us/my.php?image=scrappedprincess12thewarsongof.jpg][/URL]
To scena która wzbudziła mój zachwyt i przekonała do tego anime.
A tak na marginesie to nie Shizu tylko CZ
Wszyskie Peacemaker'y mają imiona od nazw broni palnej
Niestety japończycy mająwadę wymowy jeśli chodzi o niektóre skróty i nazwy zachodnie, Do dziś przypomina mi się określenie Tsaru (car) z Saber Marjonette J
Ostatnio edytowany przez opcy (2006-04-18 23:13:34)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
SPOILER!!!!
A no to wszystko jasne Faktycznie ta scena była tak naprawdę kolejnym zwrotem akcji bo pokazuje kim naprawdę są wszyscy bohaterowie (ale matrixem to faktycznie zawiało )
A co do imienia to może i CZ ale wszyscy mówili do niej Shizu
Ostatnio edytowany przez pawel198804 (2006-04-18 23:09:58)
Offline
Hehe, niektóre obrazki się powtarzają. Może to gra Memory
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Atem napisał:[...] a jak naukowo dowiedziono (w GITS SAC) [...]
Sorki, ale jak można coś naukowo dowieść w kreskówce To nie jest żaden dowód, bo nie dzieje się naprawdę
No, ja widze taką możliwość. Jest to możliwe poprzez jakiś wywód logiczny. no wiesz coś typu , skoro tak , tak więc i tak a to wtedy i tylko wtedy gdy to lub to , a jakoże to prowadzi do sprzeczności... itd.
odnośnie PS-a Pewnie miała , ale nie miały one dla niej priorytetu.
Żeby uprościć tą skomplikowaną część - Sim broniła , także tą dwójke Obrońców przed SP. Wkońcu SP miała przynieś zagłade całej ludzkości.
SPOILER
Bardzo mi sie podobała ta część fabuły tego anime , dotycząca czasu kiedy SP ( niestety nie pamiętam imienia ) straciła pamięć i spodkała tego fajnego ziomka. Ten koles był idealną postacią , odcinek w którym zginął wzruszył mnie.
Offline
Wanderer napisał:Atem napisał:[...] a jak naukowo dowiedziono (w GITS SAC) [...]
g
Sorki, ale jak można coś naukowo dowieść w kreskówce To nie jest żaden dowód, bo nie dzieje się naprawdę
No, ja widze taką możliwość. Jest to możliwe poprzez jakiś wywód logiczny. no wiesz coś typu , skoro tak , tak więc i tak a to wtedy i tylko wtedy gdy to lub to , a jakoże to prowadzi do sprzeczności... itd.
Tylko że dowód NAUKOWY polega na wykazaniu, że coś jest faktem, poprzez jego zademonstrowanie w obecności osoby, która kwestionuje ten fakt. W kontrolowanym środowisku dokonuje się obserwacji, wyciąga wnioski i empirycznie weryfikuje hipotezy. A więc w filmie nie ma mowy o dowodzie naukowym
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Chyba że jest to program Brainiac na kanale Discovery
A żeby nie oftopować w 100% to dodam że to co możemy spotkać w anim i filmach może być traktowane jako rozprawa filozoficzna.
Ostatnio edytowany przez opcy (2006-04-18 23:28:12)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Heh , mógłbyś chociaż udawać że nie robisz off-topów. Jakbyś sie troszke pozachwycał nad tym anime też by ci sie nic nie stało .
PS NIech zgadne zanim napisałeś swoją wiadomość , szukałeś trudnych słówek w słowniku , żebym ciebie przypadkiem nie zrozumiał ? Nieładnie...
Ostatnio edytowany przez DĹźibril (2006-04-18 23:28:07)
Offline
SAMEEE SPOILERYYY!!!!!
SAMEEE SPOILERYYY!!!!!
SAMEEE SPOILERYYY!!!!!
SAMEEE SPOILERYYY!!!!!
Bardzo mi sie podobała ta część fabuły tego anime , dotycząca czasu kiedy SP ( niestety nie pamiętam imienia ) straciła pamięć i spodkała tego fajnego ziomka. Ten koles był idealną postacią , odcinek w którym zginął wzruszył mnie.
Imię to Pacifica (tak aby każdy mógł ją polubić);), a imię ziomka to Fulle ,sam odcinek także był bardzo fajny lecz mnie bardziej wzruszyła późniejsza scena kilka epizodów dalej kiedy Pacfifca odzyskała już pamięć i zaczęła płakać sama nie wiedząc czemu patrząc na numerek z łaźni.
Ostatnio edytowany przez pawel198804 (2006-04-18 23:33:29)
Offline
Proszę bardzo: Anime jest super! Git i w ogóle! Ma fajne postacie i ładną muzykę i jak je oglądałem to mi zapierało dech w piersiach [slina]
Które ze słów jest niezrozumiałe dla ciebie? Sorki, ja wszystkie rozumiem
PS. Jako że nie umiałem ładnie napisać definicji dowodu naukowego po prostu znalazłem go na jednej stronie, co nie znaczy, że szukałem jak najtrudnieszej, takiej ze zdaniami wielokrotnie złożonymi abyś przypadkiem tego nie zrozumiał. Gdybym to było moim celem mógłbyś się obrazić, że mam cię za głupka, tak nie jest, bo nie oceniam osób, których prawie nie znam.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
SPOILER
Scena w łaźnie była wzruszająca , ale mnie bardziej poruszyło jak opiekunowie Pacificy zanaleźli martwego Fulla , a krwawa smuga wskazywała że czołgał sie w kierunku SP.
I tam nastąpiła krótka rozmowa o celu na końcu drogi.
BTW Wanderer , Ty to wogóle obejrzałeś ?
Offline
Poczytaj poprzednie moje posty A właściwie chyba pierwszy.
Ok, już powiem. Oglądałem
Anime mi się podobało. Miało ładną kreskę i świetną historię.
Nie wypowiadam się więcej, bo po prostu oglądałem je rok temu, a przez ten czas zdąrzyłem obejrzeć z 50 innych serii i nie pamiętam dokładnie jak przebiegała akcja tego anime, a co dopiero mówiąc o jakichś szczegółach, w które się wdajecie
Anyway, moja ulubiona scena, to jak już pisałem, końcówka, gdy odkrywa się prawdziwe niebo. To mi się wryło w pamięć.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna