Nie jesteś zalogowany.
Krótka charakterystyka wyznawców Yoruichi:
Arry - współzałożyciel religii, guru, Masta. Ciągle w ruchu z nieodłącznym laptopem i komórką. Najchętniej spędzałby czas z Wanderer'em na Wyspach Karaibskich, lecz prace administracyjno-kadrowe, których nie cierpi, wciąż zmuszają go do podróżowania. Szuka swego następcy na to stanowisko, gdyż nie cierpi pracy przy biurku, jednak wciąż nie znalazł takiego naiwnego. Nikt nie wie czy posiada zdolnosci magiczne lecz kiedy sie zdenerwuje w promieniu 1km od miejsca jego pobytu występują trzęsienia ziemi, tsunami oraz wybuchy wulkanów.
Wanderer - współzałożyciel religii, główny ideolog, guru, Masta, głównodowodzący siłami zbrojnymi (marszałek). To ostatnie chyba tylko na papierze, bo wciąż nieobecny, przesiaduje na Karaibach.
Anaka - arcykapłanka, ban (na jej ziemiach wybudowano główną świątynię), skarbnik, magini (nieznana jest magia, którą włada), osoba interesowna o makiawelicznym umyśle, dla własnych korzyści gotowa zrobić wiele. Nie jest gorliwą wyznawczynią religii, a to, jak dochrapała się stanowiska arcykapłanki nie jest do końca jasne. Dba jednak o interesy sekty Bogini Śmierci, gdyż w rozwoju tej religii widzi korzyści również dla siebie.
Dżibril - główny kamikadze, wielokrotnie odznaczany weteran wojenny. Nikt nie wie jakim cudem z każdej samobójczej misji wychodzi tylko z małymi zadrapaniami.
B4RT3K - swoją karierę rozpoczynał od pracy biurowej, zajmując się głównie parzeniem herbaty (robił ją wyśmienicie, arcykapłanka wciąż za nią tęskni). Obecnie Pierwszy Strażnik Bramy, świetny miecznik, swym bezimiennym mieczem potrafi rozłupać skałę. Ślubował pokonać założyciela wrogiej religii, jak na razie z miernym skutkiem. Zajmował się również budową piramid, co nie znalazło uznania w oczach przełożonych, więc zaprzestał tychże praktyk.
lilith_ - kapłanka, główny inżynier, mroczny czarodziejka potrafiąca przyzywać demony i manipulować ludzkimi umysłami. Równie zła i przebiegła jak arcykapłanka, lecz jej powody przystąpienia do religii Bogini Śmierci nie były tak wyrachowane jak Anaki. Lubi przesiadywać w swoim laboratorium i pomiatać swymi współpracownikami, którzy uważają ją za wredną suk... eee... szefową. Ostatnio zauroczyły ją trucizny i sztylety.
karoleq114 - dba o wizerunek religii, człowiek od marketingu oraz samozwańczy kapitan przyświątynnej straży. Do niego należy organizowanie ostatniej linii obrony na wypadek gdyby wrogowie przełamali szeregi armii Yoruichi. Jego ulubioną bronią jest katana.
vgobi - mag żywiołów, specjalizuje się w magii ognia.
Przemek3 - specjalizacja nieznana, na razie praktykuje, szeregowy członek sekty.
Eragon - specjalizacja nieznana, na razie praktykuje, szeregowy członek sekty.
makrunia - praktykująca nekromantka, adeptka czarnej magii, pobiera lekcje u sensei Voldiego. Ponadto świetnie zastępuje MPO, Sitę, Bysia, itp. w usuwaniu organicznych odpadków. Dzięki temu świątynia poczyniła znaczne oszczędności na wywozie nieczystości. Jako praktykująca mroczną magię najlepiej czuje się w mrokach nocy. Ulubionym napojem jest krew, najlepiej Rh-, ale nie gardzi też innymi grupami. Podejrzewana jest o konszachty z wampirami. Na razie u niej samej wampiryzmu nie stwierdzono, mimo jej niecodziennych gustów kulinarnych. Ulubioną bronią jest kostur z zamieszczonym na górze metrowym zębatym ostrzem, które czasami służy jej jako piła do kości.
Hatake - drugi spec od marketingu
Mr_Gregor - samozwańczy generał armii Yoruichi, po tym jak Wanderer poleciał na Karaiby i do tego czasu nie powrócił.
Wiewiór (aka Gryzoń, ze względu na wadę zgryzu) - podopieczny Mr_Gregor'a, zajmuje się wywiadem wojskowym. Jest szybki i zwinny.
Noctris - shinobi, Uśmiechnięty Ninja-Inkasent Gazowy. Specjalizuje się napadaniem na starsze panie i okradaniem ich mieszkań. Nieuchwytny, do tej pory policja nie zdobyła jego rysopisu. Wyraźnie przyczynia się do wzrostu zasobności skarbca świątyni. Do jego zasług zalicza się włamanie do Fortu Knox i wyniesienie z tamtejszego skarca 4 ton złota (niestety, lwią częśc łupu trzeba było przeznaczyć na przekupienie gracola).
Zgrzyt - drugi ze strażników wrót, który po jakimś czasie awansował na stanowisko admirała floty gwiezdnej. Aby nie pozostawić wrót świątyni bez obrony, przekazał godność Drugiego Strażnika Bramy swojej służącej, rudowłosej anielicy, która wyśmienicie włada bronią białą.
Anaka podejrzewa go o schizofrenię, gdyż czasami zdaża się mu mówić o sobie LoL, a innym razem Marcin. Na razie nie wiadomo, która z osobowości przeważy. Na wszelki wypadek jest pod ciągłą, lecz dyskretną obserwacją lekarza.
Psychopata - shinobi, specjalizuje się w brudnej robocie skrytobójcy. Nie całkiem zrównoważony, lubuje się w powolnym zabijaniu swych ofiar. Jak wpadną mu w łapy jakieś ważne informacje, nie omieszka ich wykorzystać ku chwale Bogini Śmierci, ale generalnie nie nadaje się do misji szpiegowskich, bo nie zawsze panuje nad swą żądzą mordu. Podstawową bronią, jaką się posługuje, jest shinobi katana, ale ma też w swym arsenale sporo innych śmiercionośnych zabawek, m.in. shuriken, kunai, tekagi, itd. Nie gardzi też truciznami, które przyżądza dla niego Lilith. Do ataku od tyłu wybiera zazwyczaj garotę tnącą.
shifan - spec od propagandy.
XioN - specjalizacja nieznana, na razie praktykuje, szeregowy członek sekty.
Krid - ban, posiadacz ziemski, zajmuje się głównie uprawą ziemniaków. Do pewnego czasu osoba neutralna, która użyczała swych zabudować haruhinistom, jednak na skutek działań wojennych i znieważenia, jakiego doznał ze strony generała wrogiego wyznania, opcego, przeszedł na stronę yoruichistów. Człowiek obrotny, zajął się wykupem za bezcen ziem od okolicznych chłopów, którzy masowo zaczęli opuszczać swoje domostwa na skutek działań wojennych.
Przewiduje, że po zakończeniu wojen religijnych świątynia Bogini Śmierci zacznie rozbudowywać zaplecze i powstanie wokół niej miasteczko. A domy trzeba gdzieś budować. Obecnie ubiega się o urząd wójta. Na pewno świetnie będzie się sprawdzać w roli zaopatrzeniowca świątyni.
Yaku - szara eminencja w szeregach przyświątynnych oddziałów. Z urodzenia Szary Elf, miłośnik przyrody, a przede wszystkim wielkich kotów. Nieźle radzi sobie z sejmitarem i łukiem, ale nie to jest w nim najcenniejsze. Jego największym przymiotem jest jego umysł, który opracowuje kolejne pokrętne plany jakby tu uprzykrzyć życie wrogiej religii. Podjął się niewdzięcznego zadania planowania i wyznaczania misji grupie niesfornych i lubiących działać na własną rękę indywidualistów, których utrzymanie w karbach równe jest cudowi. O ile Lilith_-kapłankę można nazwać prawą ręką arcykapłanki, o tyle Yaku-strateg jest tą ukrytą w kieszeni lewą ręką, po której nie wiadomo czego się spodziewać. Jest dopełnieniem tego triumwiratu.
grejpfrut - wszechstronnie uzdolniony. Przejął po B4RT3K parzenie herbaty i dyryguje teraz kucharkami. Ponadto współpracuje z Lilith (niestety nienawidzą się) przy budowie jakiejś unowocześnionej bomby atomowej. Dowodzi grupą saperów, którzy mają pełne ręce roboty przy rozminowywaniu dróg dojazdowych do świątyni.
Phoeniks16 - Nowy wyznawca, doskonale sprawdza sie jako pilot kamikadze dzięki swej umiejętnosci powstawania z popiołów.
RA6 - zdrajca, skazany na śmierć przez ugotowanie we wrzącej smole za składanie ofiar ze świętych czarnych kotów.
Inne ważne bóstwa:
Taipan - wszechmocny i wszechwładny, stwórca świata ANSI, zachowuje całkowitą neutralność.
gracol - potężne bóstwo, które na szczęście działa obecnie w innych rejonach wszechświata ANSI, przymykając oczy na wojny religijne toczone przez wyznawców Yoruichi i Haruhi.
Kane - drugi z bogów, równorzędny w hierarchi bogów gracolowi. Zazwyczaj baluje u Zeusa na Olimpie obłapiając greckie boginie (ciekawe co na to jego bogini, pewnie nic o tym nie wie, bo by dawno posypały się gromy). Nie wiadome jest jego stanowisko do wojny między yoruichistami i haruhistami.
Ostatnio edytowany przez Arry (2006-07-08 17:30:50)
Offline
zaraz naślemy Wam nasze oddziały kamikaze co wysadzą się w samym środku Waszego zgromadzenia i tyle z tego będziecie mieli
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
Oczywiście zebrania będą się odbywały w salce w tajnym bunkrze, gdzie będziemy czcić święty obraz Boskie Yoruichi:
Dołącz do nas. Czy możesz się jej oprzeć?
zaraz naślemy Wam nasze oddziały kamikaze co wysadzą się w samym środku Waszego zgromadzenia i tyle z tego będziecie mieli
Jak narazie to wasze mechy obróciły się w pył, heretycy![hehe]
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2006-04-26 19:20:59)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Yoruichi Rules!!!![okej][okej][okej][okej][okej]
Ostatnio edytowany przez Mr_Gregor (2006-04-26 19:27:20)
Offline
Jaaa! Jaa jestem fanem Yoruichi!! Proponuje założyć galerie Yoruichi:D
No dawajcie jakieś obrazki:P
Chce należeć do tego teamu!!
Offline
Mr_Gregor mam rozumieć, że dołączasz do nas?
Arry dopisz tam Anakę jako kapłankę :] poza tym resztę, którzy dołączają
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Mr_Gregor mam rozumieć, że dołączasz do nas?
No jasne .
Najwyższa pora pokazać światyu prawde [szpan][szpan]
Offline
mnie też możecie dopisać do listy[okej][okej][okej]
Offline
A dziewczyny też mogą wstąpić do klubu? Jeśli tak to jaaaaa chcę XD!
Offline
mnie też jak najbardziej. to najbardziej boska kobitka jaką widziałem.
Offline
Offline
Prosisz więc jestem(wysaem wiadomość Arry).;)
Offline
Ej, jako że zgłosiłem się jako pierwszy to dacie mi jakieś wyższe stanowisko?:D
Kapitan mi starczy:P
Offline
Offline
Trzeba jeszcze przekonać do naszej BOGINKI siły wyższe (modów)[szpan]
z nimimi nasi wrogowie nie mają co marzyć o wygranej
Offline
No ale w końcu byłem pierwszy!!
No ale jeśli się nie uda to spróbuje inaczej.
Arry, ty wiesz, że jesteś spoko gośc i w ogóle....
A ja jestem taki miły......:P
Offline
Offline
i za takeigo Cię lubimy:D
Offline
Trzeba jeszcze przekonać do naszej BOGINKI siły wyższe (modów)
Przecież mamy nieistnejącą GTW [szpan][szpan], a jak wiadomo siły wyższe do nichh należą
No ale w końcu byłem pierwszy!!
No ale jeśli się nie uda to spróbuje inaczej.
Arry, ty wiesz, że jesteś spoko gośc i w ogóle....
A ja jestem taki miły......:P
Widze że zaczyna się podlizywanko [szpan][szpan]. Nie ładnie :P
Offline