Nie jesteś zalogowany.
Już za 3 dni matura ,założyłem ten temat by podyskutować na jej temat, jakie są wasze propozycje na wypracowanie itp. Ja licze na Wesele, Ludzi Bezdomnych,Granica, Przedwiośnie,Nad Niemnem. A jakie są wasze?
Ostatnio edytowany przez Armagedon (2006-05-01 23:04:23)
Offline
Ja chciałbym podziękować wszystkim maturzystą, dzięki wam mam 9 dni wolnego (teraz już 7). BTW powodzenia.
Offline
Ja chciałbym podziękować wszystkim maturzystą, dzięki wam mam 9 dni wolnego (teraz już 7). BTW powodzenia.
BUAHAHHA!!
[cytuj=Armagedon] "podyskótować"
Nie wiem co w tym roku bedzie na polskim ale nie wroze ci rewelacji
W moim przypadku matura z polaka byla kolejnym zwyklym sprawdzianem, przyszedlem, przepisalem co mialem i wyszedlem (zarowno na pisemnej jak i ustnej) - wynik to 4.0 [ukryty]Troche bylem na poczatku zestresowany bo mialem pierwsza lawke Na szczescie 5 letnia praktyka w sciaganiu pokazala swoje rezultaty
Ostatnio edytowany przez Piter666 (2006-05-01 22:42:58)
Offline
no ja pisałam maturę w zeszłym roku, i nad niemnem już było, tak jak Kordian, Nie boska Komedia, a na poprawce słyszałam ze bylo Wesele i Chłopi, wiec to na pewno odpada,:P wydaje mi się ze może być coż związane z Ĺťydami albo religią, no nie wiem, jak mi przyjdzie cos do glowy to tu napisze:P
Offline
Widze, ze zrobiles blad w prostym wyrazie, i jesli kuleje ci ortografia to daleko nie pojedziesz z wypracowaniem : P
Ja mialam roczek temu maturke, i jesli chodzi o polski wlasnie pisemny, i te kochane wypracowania, to byly one naprawde zroznicowane, nie powiem ci dokladnie jakie tematy, bo juz nie pamietam, ale ten bodajze pierwszy, byl fragmentem, z jakiejs lektury,i trzeba bylo sie rozpisac niezle ;p a drugi to jakis wiersz, kogos tam, ktory trzeba bylo przelozyc na "jezyk wspolczesny" i ogolnie, jak sie go rozumie
A jesli chodzi o czesc 1, to zawsze sa to zadania, dotyczace jakiegos fragmentu, zaczerpnietego z czasopisma, gazety, felietonu, ksiazki, i tak dalej, i tak dalej...
Bardzo banalne, trzeba tylko umiec czytac ze zrozumieniem
Ja na twoim miejscu balabym sie czesci ustnej hehehe, tym bardziej o ile w komisji beda siedziec same zolzy
ooo, widze ktos mnie wyprzedzil, kiedy ja sie tak rozpisywalam ;P
no i oczwyscie, powodzenia na maturze
Ostatnio edytowany przez hunterx (2006-05-01 22:55:38)
Offline
Ja mature mam juz za soba od zimy(poprawka) Wesele mialem na ustnej 2x oO bo niestety raz sie na niej wylorzylem przez nauczycielke od anglika [cholera} powodzenia na maturce :P aa mam pytanko. bedzie ktos zdawal z informatyki mature bo chcialem sie co nieco dowiedziec z jakiego zakresu sa pytania bo bym wzial rozszerzony w nastepnym roku
Offline
Tak na serio to liczę na Lalkę. Dzisiaj oglądałem film na TVP1:) Ĺťyczę powodzenia[madrala]
Offline
Ja to w typowanie się nie bawię. Powtarzam wszystko, co obejmuje program nauczania. Bynajmniej tak myślę i mam taką nadzieję. Do tego robię syntezę z filozofii wszystkich epok, popularniejsze toposy i archetypy, które będą zapewne potrzebne do rozszerzenia. Do tego figury stylistyczne, przeczytanie paru gotowych interpretacji i ruszam na maturę. Oby zaliczyć. Dobrze by było, żebym jakiś dobry wynik osiągnął, ale jak coś to zadowolę się samym zdaniem. Chociaż ostatnio zachciało mi się na studia iść, więc wysokie wyniki mile widziane. . Od bólu przezimuję z parę miesięcy w Anglii, a później wrócę na poprawkę. Według najnowszych doniesień została zniesiona sesja zimowa, więc jak coś to poprawki w maju 2007.
BTW, co do błędów ortograficznych, to nie ma się czym przejmować. Obecna forma egzaminu nie dyskwalifikuje nikogo za ilość błędów, czyli do wstawienia jedynki, jak było to na "starej" maturze. Po prostu zostaną obniżone punkty za styl, czy też język. Pewny nie jestem.
[EDIT] Gdybym miał postawić na lekturę to "Inny świat" Grudzińskiego. W końcu chyba na większości z dotychczasowych sesji była literatura starsza niż ta z okresu wojny i okupacji, więc może teraz jakieś zestawienie opowiadań Borowskiego, Innego światu, Medalionów, czy też Zdążyć przed panem Bogiem.
[EDIT 2] A jednak się zabawiłem w "zgadywanie".:)
Ostatnio edytowany przez Winged (2006-05-01 23:11:15)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
A nom dokladnie o max 3-4 ptk , ale o to się nie martwię ma się te papiery na dysleksję ;]
Offline
Obstawiam to co Armagedon, papierów na dysleksje nie mam choć by się przydały. Co do matury to wiem że ją zdam, na ch[cenzura] wynikach ale na pewno zdam. Choć kiedy siedzę sam i myśle (jak jeszcze wyobrażnia się włączy) to jestem przerażony swoją wiedzą, znaczy jej brakiem
Offline
My się tu nie bawmy w obstawianie, tylko weźmy się do nauki.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Moim marzeniem jest Poezja Herberta i Barańczaka na maturze. Niczego więcej nie wymagam, no może być jeszcze Szymborska lub Miłosz i bedzie siupel
Offline
Moim marzeniem jest Poezja Herberta i Barańczaka na maturze. Niczego więcej nie wymagam, no może być jeszcze Szymborska lub Miłosz i bedzie siupel
Na rozszerzeniu to może jeszcze się trafić, bo to, że tam będzie poezja to bez wątpienia, ale na podstawie to wiersze nie wchodzą raczej w rachubę. Chyba.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Prawde mówiąc tych Lalek i Przedwiośń to ja nie toleruje jakoś zbytnio, już wole coś z romantyzmu czy współczesności, byule nie pozytywizm i modernizm[ej] bo bedzie załamka[deprecha]
Offline
Hehehe, matura... daaaaaaaawne dzieje Ale życze wszystkim piszącym powodzenia i połamania czego tam chcecie
Edit: A stara matura i tak była trudniejsza!
Ostatnio edytowany przez gracol (2006-05-01 23:58:34)
Offline
Maku napisał:Ja chciałbym podziękować wszystkim maturzystą, dzięki wam mam 9 dni wolnego (teraz już 7). BTW powodzenia.
BUAHAHHA!!
[cytuj=Armagedon] "podyskótować"
Nie wiem co w tym roku bedzie na polskim ale nie wroze ci rewelacji
W moim przypadku matura z polaka byla kolejnym zwyklym sprawdzianem, przyszedlem, przepisalem co mialem i wyszedlem (zarowno na pisemnej jak i ustnej) - wynik to 4.0 [ukryty]Troche bylem na poczatku zestresowany bo mialem pierwsza lawke Na szczescie 5 letnia praktyka w sciaganiu pokazala swoje rezultaty
Hheeeeehe ja na swojej zrobiłem to samo:) tylko, że siedziałem w 4 ławce:)
Ostatnio edytowany przez peger (2006-05-02 00:03:16)
Offline
Hehehe, matura... daaaaaaaawne dzieje Ale życze wszystkim piszącym powodzenia i połamania czego tam chcecie
Edit: A stara matura i tak była trudniejsza!
Popieram w obu punktach. Powodzenia maturzysci i nie walta w gacie, bo to ogolnie luz jest
Fakt, na stara to trzeba bylo miec wiedze. Normalnie tydzien przed trzeba bylo juz zaczynac sie uczyc, bo inaczej lipa...
Offline
Również życzę wszystkim powodzenia.
Też zgodzę się z gracolem i fef212 stara to było coś.
Apropo nie ma co spekulować co będzie bo i tak tego nie będzie. Ja przed moją maturą miałam kilka pewników i nic z nich nie było
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
Ja chciałbym podziękować wszystkim maturzystą, dzięki wam mam 9 dni wolnego (teraz już 7). BTW powodzenia.
true , true
zycze kazdemu powodzenia...
Offline
gracol napisał:Hehehe, matura... daaaaaaaawne dzieje Ale życze wszystkim piszącym powodzenia i połamania czego tam chcecie
Edit: A stara matura i tak była trudniejsza!
Popieram w obu punktach. Powodzenia maturzysci i nie walta w gacie, bo to ogolnie luz jest
Fakt, na stara to trzeba bylo miec wiedze. Normalnie tydzien przed trzeba bylo juz zaczynac sie uczyc, bo inaczej lipa...
Polemizowałbym co do tej trudności. Faktycznie, na starej maturze trzeba było posiadać rozległą wiedzę z ogółu lektur. Tematy były formułowane tak, by móc się wykazać znajomością, a także swego rodzaju kunsztem pisarskim. Jednak to tylko plusy starego egzaminu. Warto wtedy było chociaż czytać te wszystkie książki. Zresztą nadal warto, jednak na maturze potrzebna będzie tylko znajomość tytułu, który obejmie twoje wypracowanie. Oczywiście, należy znać wszystkie, jednak można śmiało zdać opierając się tylko na podanym fragmencie. Pamiętajmy tylko, że musimy trafić w klucz, co już tak proste nie jest. Na starej maturze była większa swoboda, przez co nieznajomość jakiejś lektury zastępowaliśmy innym przykładem - nie musieliśmy tak naprawdę znać ich tak wiele, bo w końcu w niektórych kwestiach idealistów pracy z Ludzi Bezdomnych (Judym) możemy zastąpić chociaż Korczyńskim Witoldem z Nad Niemnem. Na starej maturze mogliśmy zaprezentować swoje myśli, doświadczenia przez co praca zyskiwała oryginalnego charakteru. Tu stara forma egzaminu przeważa w byciu "dobrą", jednak czy była trudniejsza. Ja bym wolał tamtą formę niż tę obecną.
Kolejnym ułatwieniem było to, że prace sprawdzali nauczyciele ze szkół, więc swoją drogą naciągali stopnie. Obecnie jest to egzamin zewnętrzny i takowych "nadużyć" nie będzie, przez co zapewne więcej osób go nie zda. Reasumując, reforma była dobra i zła, zależy z której strony patrzeć. Lepiej by było, gdyby zostawili starą formę egzaminu, jednak jego sprawdzanie powierzyli ludziom "z zewnątrz".
[EDIT] Jako jeden z maturzystów - dziękuję wszystkim. (nie jestem jakiś przesądny)
Ostatnio edytowany przez Winged (2006-05-02 14:22:25)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline