#81 2006-04-16 20:37:29

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: Sny (ogólnie)

Jeżeli moge zauważyć to nie jemu sie śniło , że jest przywiązywany do łożka....

Offline

#82 2006-04-16 22:42:40

Mavet
Użytkownik
Skąd: Krakow
Dołączył: 2005-05-02

Odp: Sny (ogólnie)

jezeli moge zauwazyc to dziewczyna...

btw to nie dziala powtarzam sobie I NIE DZIALA ARGHGHHH mialem 3 takie piekne sny
buuu CZEMU CZEMUUUUU nie kontrolowalem ich ;_; buuuu snilo mi sie ze jestem
wladca imperialnym i mam cala kolonie dziewczyn buuu ;_; a co ja robilem ? szorowalem KIBLE AAAAAAAAAAAA

Offline

#83 2006-04-16 23:00:03

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: Sny (ogólnie)

Po pierwsze: Chciej tego.
Po drugie: Nie zniechęcaj się!
Po trzecie: Rób testy rzeczywistości. Powtarzaj "Czy ja snię" kilkanaście razy dziennie i zawsze gdy ci się o tym przypomni. Pytanie ma być zadane na serio. Jeśli podejdziesz to tego z nastawieniem "I tak wiem, że nie śpię" to najwyżej doprowadzi to do sytuacji, w której przyśni ci się to, że się pytasz siebie czy śnisz, ale będziesz przekonany, że to rzeczywistość, przez co nie odzyskasz świadomości. Czyli jeszcze raz: zadawaj sobie to pytanie na poważnie.
Po czwarte: Chciej tego (to najważniejsza rzecz)
Po piąte: Nie zniechęcaj się!
Po szóste: Takie sny zdarzają się najczęściej nad ranem, a więc... Postaraj się obudzić rano koło 7-8, rozbudź się tak na 5 min., zrób kilka testów rzeczywistości i idź znów spać. Usypiając powtarzaj sobie w myślach "to jest sen". Taki rytuał bardzo zwiększa szanse na świadomy sen.
Po siódme: CHCIEJ TEGO
Po ósme: NIE ZNIECHĘCAJ SIĘ - ja uczyłem się tego naprawdę intensywnie a świadomy sen miałem dopiero po 2 tygodniach. I było to coś takiego, że jak zorientowałem się, że śnię to tak się podekscytowałem, że się obudziłem. A więc w momencie, gdy zorientujesz się, że śnisz nie możesz się za bardzo ucieszyć, bo cię "wywali".

Najważniejsze rady to musisz tego bardzo chcieć i często o tym myśleć, wtedy bardzo zwiększa się szansa na to, że ci się to przyśni. No i, jak już pisałem, nie zniechęcaj się oczywiście, bo jest naprawdę warto![okej]


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#84 2006-04-16 23:07:18

Mavet
Użytkownik
Skąd: Krakow
Dołączył: 2005-05-02

Odp: Sny (ogólnie)

ja chce zeby mi sie przysnilo yahoo
ja chce zeby mi sie przysnilo yahoo
czy to jest sen ? yahoo
ja chce zeby mi sie przysnilo to jeszcze raz yahoo

(tak sobie powtarzam od rana jezor )

Offline

#85 2006-04-16 23:11:50

johny_lennon
Użytkownik
Skąd: Bielsko
Dołączył: 2006-01-09

Odp: Sny (ogólnie)

Mavet napisał:

a co ja robilem ? szorowalem KIBLE AAAAAAAAAAAA

to mi sie przypomina akcja w golden boy'u [roftl][roftl][roftl][roftl] ale wody chyba nie piles jezor

Offline

#86 2006-04-16 23:15:52

Mavet
Użytkownik
Skąd: Krakow
Dołączył: 2005-05-02

Odp: Sny (ogólnie)

nyooo nie ... przyszla do mnie potem jakas laska i powiedziala ze nas atakuja powiedziala ze sie zajmie wszystkim a ja dalej szorowalem kible ;_; przez caly sen wyszorowalem 20 kibli ;_;  teraz mam wstret

Offline

#87 2006-04-16 23:18:25

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: Sny (ogólnie)

A tak. Powtarzaj sobie, i przy okazji możesz rozglądać się, czy nie widzisz czegoś dziwnego, czy wszystko jest na swoim miejscu. Spójrz na zegarek i zapamiętaj godzinę, spójrz ponownie i jeśli się zmieniła to 100% jest to sen.
Czasami gdy śnisz i zaczynasz we śnie robić sobie test rzeczywistości (TR), to zaczynasz się poważnie zastanawiać czy to jest sen czy rzeczywistość. Jeśli masz wątpliwości, 100% to jest sen. Wtedy wystarczy sprawdzić zegarek, albo zajrzeć do książki (jak nie potrafisz się rozczytać, to jest to sen).
Jeszcze jedna zajebista sprawa. Niektórych może trochę wystraszyć. Jest coś takiego jak paraliż senny. Przydaża się on niemal każdemu kto ćwiczy świadome śnienie. I równie często jak świadome sny. Jest to coś takiego, że budzimy się w nocy, bądź rano, ale za cholerę nie potrafimy się ruszyć. Wszystko słyszysz, czujesz, czasem i widzisz (bo da się czasem uchylić powieki), ale nie umiesz się poruszyć. Taki paraliż może trwać od kilku nekund do nawet kilku minut. Na początku może to wystraszyć, ale tak naprawdę nie ma się czego bać. Wystarczy to albo przeczekać, albo spróbować zasnąć (niemal zawsze się udaje), albo siłą woli się wyrwać (najtrudniejsza sprawa - wtedy to z pełnym impetem zrywamy się z łóżka i śmiesznie to wygląda). Ja po pewnym czasie nawet polubiłem paraliże senne, bo bardzo łatwo można je wykorzystać do wejścia w świadomy sen. Po prostu staramy się zasnąć i w myślach poruszać ciałem madrala


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#88 2006-04-16 23:25:29

johny_lennon
Użytkownik
Skąd: Bielsko
Dołączył: 2006-01-09

Odp: Sny (ogólnie)

a ja jaki do tej pory mialem najlepszy sen to ten, w ktorym pani profesor (taka pinda, ktora mnie uczyla podstaw programowania i przez nia dostalem warunek cholera[deprecha]) przychodzi do mnie i mowi mi ze sie pomylila z tym warunkiem, ze mnie bardzo przeprasza i odda mi cala moja kase. Normalnie jak sie rano obudzilem to mialem taki humor ze szok caly dzien wtedy byl zajebisty yahoo

edit a do tej pory moj rekord to spamietanie 3 snow, bo wedlug naukowcow czlowiek w czasie jednej nocy miewa ich az 7 wow

Ostatnio edytowany przez johny_lennon (2006-04-16 23:27:49)

Offline

#89 2006-04-17 02:03:40

Turquoise
Użytkownik
Skąd: Center Of The Universe
Dołączył: 2006-03-04

Odp: Sny (ogólnie)

Przeczytałam kilka postów ( wszystkich mi się nie chce, leń jestem i w ogóle nie godzina na to! oczkod ) i stwierdzam że wyjątkiem pod względem zpamiętywania nie jestem(czasami mi się zdarzają takie migawki tylko.. ale jezeli nie zapisze to do wieczora zapomnę na 100%:( ).
Wczoraj miałam ciekawy sen... wiedziałam że to sen i mogłam w nim robić co tylko chciałam smile_big Motyw snu przewodni był z jakąs zieloną, żrącą mazią spływającą ze ścian (Obcego za dużo oglądałam?[baka]) i mogłam sprawić że się cofała... Jakas taka schiza niekiedy była... wow
A jak mi się śni że latam to najczesciej budze sie na podłodze... baka(mówiłam że mam wysokie łóżko? jezor)

Offline

#90 2006-05-03 09:05:08

Epra
Użytkownik
Skąd: HollyŁódź
Dołączył: 2004-10-20

Odp: Sny (ogólnie)

a mnie się dzisiaj śniło, że dostałam od bibliotekarki w szkole shinai smile_big ktoś wie co to może oznaczać?:P

Ostatnio edytowany przez Epra (2006-05-03 11:07:05)

Offline

#91 2006-06-04 20:09:53

Xsellos
Użytkownik
Skąd: Nowa sól
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Sny (ogólnie)

To tak uwalił mnie wąż, umierałem na pustyni patrze a tu jakaś postać, ale nie pamięta jak wyglądała nacieła mi mi symbol na czole. Poczułem bul i tak do nocy, po tym wstałem patrze tatułaże na rekach i odrazu wiedziałem że mam nadludzką moc, nieśmiertelność itp.
A także każdy kto wypije chociaż dorobine mojej krwi, lub zje kawałem mego ciała, zostanie przemieniony w coś w stylu wilkołaka i wampira. (ciało dawała o wiele więcej siły itp.)
No to postanowiłem szukać ludzi znalazłem małe miasto, ktoś do mnie zaczoł strzelać no to go rozerwałem na strzępy.
Wielka panika, strzelanina latające fragmenty ludzi, w końcu cisza, kilka osób zaczeło klękać przede mną więc postanowiłem napoić ich moją krwią. Zaczeli się przemienić przez kilkanaście minut, potem porzywili się żyjącymi i trupami. Rano zaczeliśmy wedrówke do innych miast. Oczywiście moje małe wojsko się powikszyło, w tym kilka osób nakarmionych mym ciałem (zachowali zdolności umysłowe, wieksza siła itp.) A gdy przede mną pokazało się wojsko obudziłem się ......

(sorka za błedy itp)

Offline

#92 2006-06-04 22:08:54

Zeus
Użytkownik
Skąd: Augustów..Obecnie Warszawa WAT
Dołączył: 2005-07-29

Odp: Sny (ogólnie)

Zauważyłem ,że rozwinoł nam się tu dość "senny" temat:) Szkoda, za ja nie pamietam swych snów. Najlepszy okres miałem w dziecinśtwie, wiekszosć snów, była o tym, że uciekam przed potworami. Ale najpiekniejsza, rzecza było to , że jakoś nauczylem się kontrolować sny, jeśli sen był sielankowy, albo "piękny" udawało mi się go utrzymywać aż do fazy wybudzania. Gdy zaś był to koszmar to potrafiłem się odrazu wybudzić. Przejmowałem kontrole nad"soba" we śnie. Najlepiej pamiętam jak kiedyś śniłem, że wracam z miasta do mego bloku, i nikogo nie było, pustka, cisza, nademna czarne niebo. Doszedłem do placu przed domem i stoje, nie moge sie ruszyć, przed blokiem krwawa rzeźnia i kobieta która podąża w moją strone z " zaj. wielką obusieczna siekierą". W penym momencie przejołem kontrole nad swym ja. I krzyczałem "Obudz się, obudz się". Podeszłem do bloku i zaczołem walić głową w kont bloku z krzykiem " obudz się kur... nie dam się zabić tej brzydkiej kur..." i nagle pobudka w środku nocy:) Ludzki mózg jest czasami oszałamiający. Gdzieś czytałem, że sny są obrazami, które móżg "porządkuje" podczas zmniejszonej aktywności i te obrazy mogą się łączyć tworząc sny.

Offline

#93 2006-06-04 22:12:22

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: Sny (ogólnie)

Zeus napisał:

Ludzki mózg jest czasami oszałamiający.

Coś o tym wiem. Nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze jak chcę się obudzić powiedzmy o 8 to w 90% obudzę się właśnie o tej godzine z dkoładnością +-2 minuty. smile Budzik jednak zawsze nastawiam na 5 po, tak na wszelki wypadek. W końcu jest jeszcze te 10% smile

Ostatnio edytowany przez Wanderer (2006-06-04 22:12:40)


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#94 2006-06-04 22:16:09

Zeus
Użytkownik
Skąd: Augustów..Obecnie Warszawa WAT
Dołączył: 2005-07-29

Odp: Sny (ogólnie)

Hehe ja sie budze równo o tej godzinie o której chce, zaz wstaje o 7 i budze sie minute przed, jak mam wolne to zawsze wstaje o :0

Offline

#95 2006-06-04 22:42:41

Aizen
Użytkownik
Skąd: Z Nienacka
Dołączył: 2005-06-15

Odp: Sny (ogólnie)

Dżibril napisał:

A komuś przydażyło sie OOBE ? Czytam te artykuły na tej stronce i normalnie szczena wdół. Mi to wygląda na kit , bo gdyby to byłą prawda byłoby to szeroko znane , co nie ? Wykorzystywane w szpiegostwie itp. A może sie myle ?

Miałem kilka sporadycznych OOBE , świadomie jeszcze tego nie potrafię wywołać , więc wiem że to istnieje. Co do szpiegostwa to jak najbardziej jest to stosowane , coprawda nie jestem pewny czy akurat OOBE ale jasnowidzenie z pewnością. Specjalne wydziały paranormalnego szpiegostwa powstawały w czasach tzw Zimnej Wojny między USA i ZSRR (nie wykluczam że ktoś sie tym wcześniej bawił)

Offline

#96 2006-06-04 22:46:35

grejpfrut
Użytkownik
Dołączył: 2005-08-07

Odp: Sny (ogólnie)

mi się ostatnio śniło, że na jakimś forum dostałem 2 warny pod rząd baka

Offline

#97 2006-06-04 22:47:44

Dranzeer
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2006-04-07

Odp: Sny (ogólnie)

Ja nauczyłem się kontrolowac wszystko co się dzieje w moich snach smile w końcu mi się to udało po wielu zmaganiach..., choc jeszcze wiele przede mną. Trzeba się porządnie skupic i ruszyc troche wyobraźnię.. hehe..;D  ale niektórych snów nie jestem w stanie kontrolowac niestety smutny a wcale nie są one ciekawe..
Co do budzenia się to mam coś takiego jak za pewne wiele osub to ma tzn mimo iż nastawie sobie budzik to i tak się obudzę kilka minut jak nie lepiej za nim się on włączy.

Offline

#98 2006-06-04 22:56:32

fef212
Użytkownik
Skąd: Agropolis
Dołączył: 2005-03-03

Odp: Sny (ogólnie)

Wanderer napisał:

  Spójrz na zegarek i zapamiętaj godzinę, spójrz ponownie i jeśli się zmieniła to 100% jest to sen.

To by znaczylo, ze spimy 24/7 na dobe szalony

Co do snow, to naprawde da sie je czasem kontrolowac w pewnych okolicznosciach, ale metody sa chyba bardzo indywidualna sprawa i nie ma gotowej recepty dla kazdego. Mnie najbardziej denerwuja sny, w ktorych nie moge sie ruszac. Najczesciej po obudzeniu stwierdzam zaplatanie sie konczyn w posciel. baka

Offline

#99 2006-06-04 23:11:02

Psychopata
Użytkownik
Skąd: Iława
Dołączył: 2005-05-27

Odp: Sny (ogólnie)

fef212 napisał:
Wanderer napisał:

  Spójrz na zegarek i zapamiętaj godzinę, spójrz ponownie i jeśli się zmieniła to 100% jest to sen.

To by znaczylo, ze spimy 24/7 na dobe szalony

[roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl]

fef212 napisał:

Co do snow, to naprawde da sie je czasem kontrolowac w pewnych okolicznosciach, ale metody sa chyba bardzo indywidualna sprawa i nie ma gotowej recepty dla kazdego. Mnie najbardziej denerwuja sny, w ktorych nie moge sie ruszac. Najczesciej po obudzeniu stwierdzam zaplatanie sie konczyn w posciel. baka

Jak byłem mały, to miałem to samo. Nie mogłem się prouszać (biegać), to znaczy mogłem, ale jak mucha w smole. Teraz mam pełną swobodę ruchów.

A ostatnio mi się śniło, że królowa wampirów chciała mnie przemienić w jednogo ze swoich sług.
Ale przed rutynową czynnościa ugryzienia w szyje, chciała wlać mi kwas przez buzie, żeby mi wypalił wnętrzności. ([mruga]) Oczywiscie później działo sie dużo ciekawych rzeczy, ale nie chce mi się tego wszystkiego pisać. Mogę jedynie zdradzić, że po tym wszystkim dalej byłem człowiekiem, choć rodziny już nie miałem... Wszystkich zabili.

Ostatnio edytowany przez Psychopata (2006-06-04 23:13:21)

Offline

#100 2006-06-04 23:18:04

fef212
Użytkownik
Skąd: Agropolis
Dołączył: 2005-03-03

Odp: Sny (ogólnie)

Psychopata napisał:

Teraz mam pełną swobodę ruchów.

No spanie w samych gaciach i przynajmniej bez koldry i przescieradla, moze rozwiazac problem. madrala

A schizowe sny to rzeczywiscie niezapomniane przezycie. Czasem czlowiek pare godzin po przebudzeniu nie moze dojsc do siebie... szalony

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024