Nie jesteś zalogowany.
E tam, dajmy mu szansę się zrehabilitować. fillip75, jeśli jeszcze żyjesz, to napisz co sądzisz o następnych odcinkach.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2006-06-22 23:37:27)
Offline
E tam, dajmy mu szansę się zrehabilitować. fillip75, jeśli jeszcze żyjesz, to napisz co sądzisz o następnych odcinkach.
za późno[gwizdze]:P
Offline
Koleś bluzga na naszą świętą serię, więc... Oyashiro-sama, który we mnie drzemiesz, użycz mi proszę swej mocy, by zgladzić niewiernych, którzy stają nam na drodze. [...] AMEN
Ostatnio edytowany przez Virus (2006-06-22 23:41:02)
Offline
och rzekło się słowo święte, ja chce 12 odcinka proszę, błagam
Offline
Oyashiro[ukryty] dał mi moc, bym mógł użyć makankosappo na sobie samym[papatki]. Tylko w ten sposób ukoję my pain. A co do filipa75-go to nie ma sensu już do niego pisać. Lepiej zapomnijmy o tym incydencie. Tak będzie lepiej. O Satoshi też nikt nie chce mówić, bo to by rozgniewało Oya-samę[ukryty].
ALE JESTEM BEZMYŚLNY! NO TAAaaaaaaaaak! Nauczę się NIPPOŃSKIEGO! Wtedy wam wszystkim przkekażę słowa przewodnie Oyashiro-samy[ukryty]. To jest myśl![okej] HAaaai !
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 00:01:04)
Offline
biedny filip.... a mogłbyć z niego "normlany" człowiek[cool]
Ostatnio edytowany przez Przemek3 (2006-06-22 23:58:41)
Offline
z MistrzSztuki też był kiedyś normalny człowiek;)
Offline
Obejrzałem trzeci odcinek i... nic. Wcale nie trzyma w napięciu Napaliłem się, jak opowiadał w drugim odcinku jak to zginął ten fotograf, bo... miało być straszne i zbierać się na wymioty. A tu kicha. Co niby miało mną wstrząsnąć w tej relacji??? Trzeci odcinek to pewnie ten wzrok zza drzwi miał być przerażający. Ale to wiem tylko z waszych relacji, bo ja tam nawet po ciemku do wc nie boję się nadal chadzać. Jak wyjdą kolejne hardsuby niemieckie, to może... podkreślam może skuszę się na kolejne odcinki. Tyle, że jakoś mnie do nich nie ciągnie Zdecydowanie lepsza pod wzgledem fabuły i napięcia była seria Jigoku Shoujo.
Ostatnio edytowany przez fillip75 (2006-06-23 00:03:16)
Offline
Zapomniec raczej sie nie da, ale mozna wybaczyc...
Offline
ja tam nawet po ciemku do wc nie boję się nadal chadzać.
To teraz zacznij się bać, bo przechlapłeś sobie
Offline
założę się że to jakiś przeciwnik Oyashiro-samy. Panie wydaj tylko rozkaz, a tasak sam wykona to co trzeba:D
Offline
Obejrzałem trzeci odcinek i... nic. Wcale nie trzyma w napięciu
Nikt nie każe ci tego oglądać. Dziwię się, że po tylu szpilach w ciele(9 ep) jesteś w stanie pisać.[ukryty]
Ale to musiało boleć i do tego wrzucili cię do rzeki. Nie mało ci?
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 00:11:25)
Offline
Nikt nie każe ci tego oglądać.
Każdy ma prawo do swojego zdania, ale Oyashiro-samę to nie obchodzi
Offline
KOROSE!!!! Nikt nie będzie bluźnić na tę serię! Macie wolną rękę:)!
Offline
Spać.......BRak red bulla.....spać..ZABIÄ!!!!!!!!!!!!!!!!
Offline
filipie75-ty Teraz mówię przez MistrzaSztuki, ja... Oyashiro-sama[ukryty]! Przekazuję tobie moc, którą to dałem MS-wi, abyś mógł wykonać makankosappo na sobie.
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 00:19:16)
Offline
Straszne!!!!!!!!
Offline
Albo mi się wydaje, albo ktoś tu znowu bluźni[kombinuje] - Oyashiro-sama jest JEDEN, jest uśpiony wewnątrz mnie, a że jestem przeżartym do szpiku kości mazoku - wypełniam jego wole[szpan]. Over.
Niech Oyashiro-sama będzie z wiernymi:)
Offline
Jagby nie patrzeć każdy wyznawca ma w sobie demona
Offline
Ano ma, lecz Oyashiro-sama nie toleruje podszywania się (teraz regeneruje siły, po rzuceniu kilku klątw - znów zapieczętowany:)). A mazoku, to z japońskiego w końcu znaczy demon:).
Offline