Nie jesteś zalogowany.
Oyashiro: Śmiesz mnie obrażać?! Mogę zrobić z tym ciałem co tylko mi się spodoba!
Z tobą też, więc się pilnuj. Nie kwestionuj woli Wielkiego, Wszechmocnego, Najwspanialszego Oyashiro-samy. Jestem w MS, w tobie ~Virusie, w ~Zgrzycie, ~lb333, ~Przemku3, ~Psychopacie, ~Arry-m, ~amartharze, ~Dehumanizerze, ~phenixie, ~Aaronie, ~fef212, ~shifanie, ~almisaelu, ~opcym, ~pawelu198804, ~Maku, ~visharze, ~sasadzie, ~m_jayu, ~lankinie, ~Piechurze, ~Sempaiu, ~Mannim, ~vifonie, ~Bestrariuszu, ~skrzyni, ~czarnyYym, ~p1tbullu, ~Maćku01, ~Yasunobie06, ~RoninRze, ~Lucioli, ~liii, ~MRRze3-cim, ~Layli. Wyznawców[ukryty] przybywa...
Aha...~fillipa75-go już nie liczę...[hehe]
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 13:12:58)
Offline
Oj fillipie fillipie. Jesli w taki sposob oceniasz panny jak ta serie, to raczej ojcem nie zostaniesz
Kurde, jakby ktos dorwal doujinshi w wersji eng, to niech rzuca linkiem. To, co zarzucalem wczesniej niestety krzaczkami straszy Ja tym czasem bede dalej sie pograzal w metne zakamarki ludzkiej psychiki... Oyashiro-sama niech bedzie z wami
Offline
Oyashiro: Śmiesz mnie obrażać?! Mogę zrobić z tym ciałem co tylko mi się spodoba!
Z tobą też, więc się pilnuj. Nie kwestionuj woli Wielkiego, Wszechmocnego, Najwspanialszego Oyashiro-samy. Jestem w [...] ~Anace [...]
Wypraszam sobie. We mnie jestem tylko ja i nie toleruje jakiś innych obcych bytów. Więc proszę nie wyzywać mego imienia na daremno, bo jeszcze coś zrobię.
Zresztą co to za Oyashiro-sama? Cieć z sąsiedztwa, twój listonosz, gazeciarz? Nie znam gościa, więc niech spada.
Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-06-23 08:56:59)
Offline
Nasz Bóg Oyashiro-sama nie będzie plamił swego dobrego imienia zabijając taką małą ofiarkę jak Fillip, jako oddani i wierni wyznawcy sami musimy się go pozbyć. Zna ktoś adres tego Fillipa?:)
Offline
Zresztą co to za Oyashiro-sama? Cieć z sąsiedztwa, twój listonosz, gazeciarz? Nie znam gościa, więc niech spada.
Niech wielki Oyashiro-sama wybaczy ci te słowa, chociaż może on przybrać postać zarówno ciecia, listonosza czy gazeciarza Więc strzeżcie się wszyscy i nie narażajcie swych dusz na potępienie słowem bezmyślnym i pełnym pogardy.
Ostatnio edytowany przez pawel198804 (2006-06-23 09:06:44)
Offline
Anaka napisał:Zresztą co to za Oyashiro-sama? Cieć z sąsiedztwa, twój listonosz, gazeciarz? Nie znam gościa, więc niech spada.
Niech wielki Oyashiro-sama wybaczy ci te słowa, chociaż może on przybrać postać zarówno ciecia, listonosza czy gazeciarza Więc strzeżcie się wszyscy i nie narażajcie swych dusz na potępienie słowem bezmyślnym i pełnym pogardy.
Proszę wybaczyć, ale nie zmieniam bóstw jak rękawiczki. Robię na etacie w innym kościele wyznaniowym i nie będę się zapoznawać z filozofią innego, choć widzę, że wielu dawnych wyznawców już przeszło na inną religię.
Offline
pawel198804 napisał:Anaka napisał:Zresztą co to za Oyashiro-sama? Cieć z sąsiedztwa, twój listonosz, gazeciarz? Nie znam gościa, więc niech spada.
Niech wielki Oyashiro-sama wybaczy ci te słowa, chociaż może on przybrać postać zarówno ciecia, listonosza czy gazeciarza Więc strzeżcie się wszyscy i nie narażajcie swych dusz na potępienie słowem bezmyślnym i pełnym pogardy.
Proszę wybaczyć, ale nie zmieniam bóstw jak rękawiczki. Robię na etacie w innym kościele wyznaniowym i nie będę się zapoznawać z filozofią innego, choć widzę, że wielu dawnych wyznawców już przeszło na inną religię.
no cuż, moc Oyashiro-samy jest potężniejsza i strszniejsza:D jak ktoś raz uległ, to już nie ma odwrotu:)
Offline
no cuż, moc Oyashiro-samy jest potężniejsza i strszniejsza:D jak ktoś raz uległ, to już nie ma odwrotu:)
Nie wiem, nie miałam przyjemności, ale lepiej niech mi się nie pęta pod nogami w postaci karalucha, bo rozdepczę.
Offline
Przemek3 napisał:no cuż, moc Oyashiro-samy jest potężniejsza i strszniejsza:D jak ktoś raz uległ, to już nie ma odwrotu:)
Nie wiem, nie miałam przyjemności, ale lepiej niech mi się nie pęta pod nogami w postaci karalucha, bo rozdepczę.
oj, módl się do swojego, żebyśmy się przypadkiem na ulicy nie spotkali[ukryty]
Ostatnio edytowany przez Przemek3 (2006-06-23 11:03:18)
Offline
Anaka, to jest temat dla wyznawców i dla tych, którzy chcą zostać ofiarami klątwy Oyashiro-samy. Ty niestety zaliczasz się do przyszłych ofiar. Jedynym ratunkiem jest dla ciebie obejrzenie Higurashi no Naku Koro ni.
BTW Zauważyłem, że wyznawcy Yourichi są wyjątkow wredni i lubią wywoływać wojny na tle religijnym...
Ostatnio edytowany przez lb333 (2006-06-23 11:41:43)
Offline
no właśnie:) czego ta wasza bogini uczy?? my tak nikogo nie będziemy zmauszać, dopuki sam tu nie wejdzie, a wtedy...[kombinuje]
Ostatnio edytowany przez Przemek3 (2006-06-23 11:49:10)
Offline
Jedynym ratunkiem jest dla ciebie obejrzenie Higurashi no Naku Koro ni.
Pfff... nawet nie mam zamiaru.
BTW Zauważyłem, że wyznawcy Yourichi są wyjątkow wredni i lubią wywoływać wojny na tle religijnym...
Problem z co poniektórymi wyznawcami Yoruichi jest taki, że w razie nowej wojny religijnej mogą przeżywać konflikt religijny, bo niektórym ten, jak mu tam, przypadł do gustu.
Co do wredoty, sama jestem wredna i nie mam nic przeciwko temu, by czasami komuś nastąpić na odcisk.
Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-06-23 12:47:16)
Offline
lb333 napisał:Jedynym ratunkiem jest dla ciebie obejrzenie Higurashi no Naku Koro ni.
Pfff... nawet nie mam zamiaru.
Twoja sprawa, ale podpisałaś na siebie wyrok... chociaż jeszcze nikogo nie zabiliśmy (chyba, nie wiem w końcu czy fillip75 jeszcze żyje, bo się nie odzywa), to spodziewaj się ataku na siebie w przyszłości, bo Oyashiro-samy nie zapomina...
Offline
Anaka napisał:lb333 napisał:Jedynym ratunkiem jest dla ciebie obejrzenie Higurashi no Naku Koro ni.
Pfff... nawet nie mam zamiaru.
Twoja sprawa, ale podpisałaś na siebie wyrok... chociaż jeszcze nikogo nie zabiliśmy (chyba, nie wiem w końcu czy fillip75 jeszcze żyje, bo się nie odzywa), to spodziewaj się ataku na siebie w przyszłości, bo Oyashiro-samy nie zapomina...
Tylko dziś nie próbujcie, bo jestem w gościnie u jednego z wszechmocnej Trójcy ANSI, #gracola. Mógłby poczuć się urażony, jakby jednemu z jego gości coś się stało. A taki Olajboga jest dla niego na jedno splunięcie.
Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-06-23 12:01:34)
Offline
lb333 napisał:Anaka napisał:lb333 napisał:Jedynym ratunkiem jest dla ciebie obejrzenie Higurashi no Naku Koro ni.
Pfff... nawet nie mam zamiaru.
Twoja sprawa, ale podpisałaś na siebie wyrok... chociaż jeszcze nikogo nie zabiliśmy (chyba, nie wiem w końcu czy fillip75 jeszcze żyje, bo się nie odzywa), to spodziewaj się ataku na siebie w przyszłości, bo Oyashiro-samy nie zapomina...Tylko dziś nie próbujcie, bo jestem w gościnie u jednego z wszechmocnej Trójcy ANSI, gracola. Mógłby poczuć się urażony, jakby jednemu z jego gości coś się stało. A taki Olajboga, to dla niego jest na jedna splunięcie.
czas i miejsce wyznacza Oyashiro-sama nie my:) do niego te prośby, ale wątpie żeby Cię posłuchał:P
Offline
czas i miejsce wyznacza Oyashiro-sama nie my:) do niego te prośby, ale wątpie żeby Cię posłuchał:P
Ja nie proszę, tylko dobrze radzę i przestrzegam.
Offline
Mam delemat jak będzie wojna, po której stronie mam stanąć?<= GĹOĹNO MYĹLE
Offline
Mam delemat jak bÄdzie wojna, po ktĂłrej stronie mam stanÄ Ä?<= GĹOĹNO MYĹLE
No tak, jesteĹ w dwuznacznej sytuacji. BodajĹźe twoje alter ego, zwÄ
ce siebie LoL, wkopaĹo ciÄ w yoruichionizm.
Widzisz, Zgrzyt, trzeba byĹo regularnie odwiedzaÄ swojego psychiatrÄ, teraz nie miaĹbyĹ problemĂłw. Nie upilnowaĹeĹ LoL'a i masz za swoje.
Offline
Będę podwójnym agentem lub neutralny.
Offline
~Zgrzycie! Pozwolę sobie naprowadzić cię na słuszną drogę i weź to, co od Oyashiry[ukryty] najlepsze, czyli jego łaskę. ~Anaka...zbeszczeszczyłaś nasz Wspaniały DOM, kult i imię Oyashiro-samy[ukryty] oraz odrzuciłaś jego łaskę. Nie tylko On[ukryty](Wspaniały, chciałbym dodać) jest na ciebie wściekły, lecz My(pozwolę sobie z wielkiej litery) tobie tego nie wybaczymy!
Oszczędź już sobie cierpienia i zaprzestań czynić zła!
Skoro odrzucasz Świętą więź, to wypisuję ciebie z listy
...(na żartach się nie znasz?)
Offline