Nie jesteś zalogowany.
czemu "Ty" mówisz za wszystkich, jest tylko jeden Oyashiro-sama i przybrał on formę(.........) nie jest godzien mówić tego imienia
Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2006-06-23 13:16:09)
Offline
Skoro odrzucasz Ĺwiętą więź, to wypisuję ciebie z listy
...(na żartach się nie znasz?)
Nie, jestem zawsze śmiertelnie poważna. Służba bogini śmierci zobowiązuje.
Offline
MistrzSztuki przedawkował......
Offline
Oj, Anaka, nie wiedziałem, że jestem cieciem, gazeciarzem, listonoszem o_O" (Oyashiro-sama jestem ja, ciemne bóstwo niszczące niewiernych i zdrajców ]:-> ), ale moze dla ciebie zrobię wyjątek i nie zesle na ciebie klątwy (tylko onegai przestań bluźnić ) -> tylko ze względu na to, że należysz do sojuszniczej grupy .
Do wiernych: dzięki za wstawienie się za swoim bóstwem, spotka was za to specjalne błogosławieństwo (szczególnie tych zarejestrowanych w Hinamizawie -> czyt. forum Asoko:))
I pamiętajcie, Oyashiro-sama jest tylko jeden, jedyny w swoim rodzaju, nie dajcie się nabrać na zagrywki uzurpatorów:-D
Ostatnio edytowany przez Virus (2006-06-23 13:18:53)
Offline
No cóż dwa bóstwa są dla mnie ważne Oyashiro-sama i Yorouichi. Niestety nie mogę wybierać bo to gorsze od tortur więc nie każcie mnie tak surowo ;( Sądzę ,że wyznawcy Oyashiro-samy są tak samo cudowni jak Yorouichi i dlatego nie krzywdźmy się nawzajem.
Ostatnio edytowany przez shifan (2006-06-23 13:32:20)
Offline
czemu "Ty" mówisz za wszystkich, jest tylko jeden Oyashiro-sama i przybrał on formę(.........) nie jest godzien mówić tego imienia
Przecież w ostatnim poście mówiłem jako JA. O co chodzi? A na tej liście...he[okej]!
"Jestem tylko sługą bożym" - powiedziałby chrześcijanin...
...ja sługą Oyashiro-samy[ukryty]. Tak to interpretujcie.
Oyashiro-sama jestem ja...
O nie...tak nie wolno!
-> Ja nie mówię wprost, że to ja,... to Oyashiro-sama mną się posłużył.
Nie doznaliście jeszcze jego WIELKIEJ, PRZEWSPANIAŁEJ MOCY?
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 14:24:29)
Offline
Offline
Proponuję przestać gadać bez sensu (czyt. -Ja jestem Oyashiro-samą. -Nie to ja jestem Oyashiro-samą ) i wyciszyć się w oczekiwaniu na następny odcinek (miejmy nadzieję, że to już dziś).
Offline
Jasne, tylko mam ten epek i nie mam napisów. Stypa...nie będę przecież na siłę próbował zrozumieć japońskiego. W tym czasie próbuję sobie jakoś radzić w tych trudnych i ciężkich chwilach.
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 14:34:09)
Offline
Proponuję przestać gadać bez sensu (czyt. -Ja jestem Oyashiro-samą. -Nie to ja jestem Oyashiro-samą ) i wyciszyć się w oczekiwaniu na następny odcinek (miejmy nadzieję, że to już dziś).
Też mnie zdziebko zdziwiło, że Viri pisze o sobie jako o waszym bóstwie, skoro gdzieś ktoś napisał, że te bóstwo, czymkolwiek ono jest, jest niematerialne.
I o co chodzi z tym:
[...]tylko ze względu na to, że należysz do sojuszniczej grupy
?_?
Nie słyszałam o żadnych sojuszach.
Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-06-23 14:34:12)
Offline
Też mnie zdziebko zdziwiło, że Viri pisze o sobie jako o waszym bóstwie, skoro gdzieś ktoś napisał, że te bóstwo, czymkolwiek ono jest, jest niematerialne.
Tak już ustaliliśmy, że Virusa nazywamy Oyashiro-samą, ale tutaj się wszyscy zaczynają pod Oyashiro podpinać.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2006-06-23 14:36:26)
Offline
Virus napisał:Oyashiro-sama jestem ja...
O nie...tak nie wolno!
-> Ja nie mówię wprost, że to ja,... to Oyashiro-sama mną się posłużył.
Nie doznaliście jeszcze jego WIELKIEJ, PRZEWSPANIAŁEJ MOCY?
Posłużył, ta[kombinuje]? Oyashiro-sama jest zapieczętowany we mnie i raczej się stamtąd nie rusza, bo jesteśmy jednością:P, może to inne bóstwo było, np. jego brat Samael[hehe]. BTW: Spełniła się chociaż jedna twoja klątwa? Bo moja tak[szpan]. Rzuciłem klątwę na kumpla, który splamił dobre imię anime (niekoniecznie Higurashi), w efekcie połamał sobie nogi, przez... spadnięcie nagrobka (a nagrobki ot tak sobie nie spadają:)) - to była moja nuczka na przyszłość, że z Oyashiro-sama i anime się nie szydzi:).
?_?
Nie słyszałam o żadnych sojuszach.
Raczej nie konkurencyjną, nasze grupyt nie wywałały przeciwko sobie wojny, więc uważam was za sojuszników, to źle[placze]?
Tak już ustaliliśmy, że Virusa nazywamy Oyashiro-samą, ale tutaj się wszyscy zaczynają pod Oyashiro podpinać.
A więc widzicie, bóstwem zostaje tylko ten najbardziej zły, bezlitosny i przeżarty do szpiku kości (chodzi o anime w tym ostatnim ) mazoku.
Dzięk Ib333:)
PS> Prawdziwych wyznawców zapraszam do Hinamizawy ;] - wstęp tylko dla prawdziwych wyznawców:).
Ostatnio edytowany przez Virus (2006-06-23 14:48:58)
Offline
Anaka napisał:?_?
Nie słyszałam o żadnych sojuszach.Raczej nie konkurencyjną, nasze grupyt nie wywałały przeciwko sobie wojny, więc uważam was za sojuszników, to źle[placze]?
Raczej staramy się nie wchodzić sobie w drogę, ale o żadnym sojuszu nie było mowy.
Ostatnio się nudzę, odcinając kupony od zbitej fortuny, więc muszę mieć jakąś otwartą furtkę na małą wojenkę.
Zresztą po co wpadłam tu na gościnne występy? Aby troche fermentu zasiać.
Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-06-23 14:51:05)
Offline
Każda grupa, którą lubię, dobrze się dogaduję z jej członkami (np. z tobą, jesli chodziło o przeróbkę subów do Elfen Lied:) - obecnie pracuje nad ASS:)) uważam za sojuszniczą, za wrogą - wiadomo:P. Koniec OFFTOPA
Ostatnio edytowany przez Virus (2006-06-23 16:23:29)
Offline
Oyashiro-sama jest zapieczętowany we mnie i raczej się stamtąd nie rusza, bo jesteśmy jednością:P, może to inne bóstwo było, np. jego brat Samael[hehe]. BTW: Spełniła się chociaż jedna twoja klątwa? Bo moja tak[szpan]. Rzuciłem klątwę na kumpla, który splamił dobre imię anime (niekoniecznie Higurashi), w efekcie połamał sobie nogi, przez... spadnięcie nagrobka (a nagrobki ot tak sobie nie spadają:)) - to była moja nuczka na przyszłość, że z Oyashiro-sama i anime się nie szydzi:)
8-DTeeeej no! Coest? Tera normalnie to kurNa zmyślasz brachu, tej.
Offline
Uwierz mi, że nie... wracal chlop z imprezy o 2 w nocy z kumplami przez cmentarz, zajaral sobie potknal sie, i pochwili mu na nogi spadl nagrobek (2 tygodnie w gipsie) - wcale go nawet nie dotknal, upadl za grobem pol metra (byl pijany) - bylem w tym miejscu, nagrobek przewrocony:P. Bylem u niego w domu w odwiedzinach. Moc Oyashiro-sama to nie przelewki, jest tak samo realistyczna jak magia vodoo:).
Offline
JO! ĹOĹ! [hehe]bo ja żem tam przed wami był.[baka] Wykopywałem ciała i nie skleiłem nagrobka po sobie[hehe][gwizdze]
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-06-23 22:13:54)
Offline
ludzie włąśnie sie dowiedziałem ze za godzinę wyjdzie 12 ep tego świetnego anime
jako dowód logi z irc:
Magusman great, I feel like throwing up.
Cpl_Crud loucky you
Magusman I had too much to drink.
-> dragonhunterse dołączył do kanału windfs
<- dragonhunterse opuścił kanał windfs
Cpl_Crud oh yeah
Cpl_Crud i coulda predicted that
14:24 Magusman haha
14:25 <- kaneda rozłączył się (Quit: .?ŤUPPť?.)
14:29 Magusman aways
-> ShaKilla dołączył do kanału windfs
14:31 <- HarlemDiplomats rozłączył się (Ping timeout: 240 seconds)
14:34 -> picu316-away dołączył do kanału windfs
14:35 mcsamab|sosdan what did magusman drink
-> Redfoxmagi dołączył do kanału windfs
14:36 Cpl_Crud Bricadi 151 (75.5%)
14:37 SpaceBrotha ouch
<- picu316 rozłączył się (Ping timeout: 240 seconds)
14:39 -> Dass dołączył do kanału windfs
14:40 <- Dass rozłączył się
14:41 <- Ban-chan rozłączył się (Ping timeout: 240 seconds)
14:47 sopysarah86 sounds like a good night
14:54 Piechur how much longer do I have to wait for 12 ep!!!
14:55 Cpl_Crud as long as it takes (esp with that attitude :p)
14:56 SpaceBrotha Cpl_Crud, don't you just love the tards?
<- mcsamab|socceroos rozłączył się (Quit: SPIRITS ARE ALLLWWWAAYYSS WWIITTTHHH YYYOOOUUU!!!!)
Cpl_Crud more than you'd ever imagine
14:57 SpaceBrotha don't even start, i was around back when they invented narutards
Piechur OK but you have not dropped it??
-> rla dołączył do kanału windfs
14:58 Cpl_Crud wouldn't it have been more prudent to ask that question in the first place?
SpaceBrotha indeed
Piechur you are right sorry
14:59 SirNumbSkull what the hell would indicate we have dropped it ?
SirNumbSkull for god's sake, the episode aired 4 days ago
15:00 Epylon ** Packlist: http://www.sktest.org/epylon.html **
SpaceBrotha SirNumbSkull, it's called "no patience" i'm afraid some people have it in excess
Epylon ** Brought to you by ArcticWolf & tdp **
Piechur you were alyways fast
Cpl_Crud no, we had a backlog
-> Guest8661836 dołączył do kanału windfs
Cpl_Crud that we managed to clear in record time
Cpl_Crud now e're back on track
15:01 Piechur I see
15:02 <- Guest8661836 opuścił kanał windfs
15:03 Piechur it is all becouse this anime is so good
15:04 Cpl_Crud e12 will not dissappoint
Cpl_Crud and it's not that far off
Disciplin torrent up in 1½ hours
15:06 Piechur thx for info
15:09 -> referendum dołączył do kanału windfs
15:10 Piechur fogive me my rudeness
Offline
Mam czwarty odcinek za sobą i coraz poważniej zastanawiam się, dlaczego tę nudę oglądam? Oprócz intro nic w tej serii nie ma ciekawego. Fabuła wcale nie jest wciągająca. Zagadkowość... jaka zagadkowość? Nie ma budowania napięcia. Istnieje tylko obraz, natomiast zero wysiłku umysłowego Z tego serialu pozostawię sobie muzyczkę intro i dalszych części nie mam zamiaru oglądać, bo nawet nie ma w nim tej zagadkowości jaka została wytworzona w Jikogu Shoujo. Ten dedektyw nie dorównuje dociekliwości reportera z JS, czy też widzeń jego córeczki (no ale te postacie doszły troszeczkę później do głównej roli w JS)
Offline
Trudno, nie każdy musi kochać Higurashi.
Offline