Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
hej
zastanawiam sie jaki jest najlepszy kodek audio do kompresowania muzyki
do tej pory uzywalem mp3(lame) jednak na wielu stronach pisze ze nie daje najlepszej jakosci
co wiec polecacie ? plusy i minusy waszym zdaniem lepszych kodekow
Offline
zrób sobie mp3 lame 320 kbps z wava to bedziesz miał dobrą xD. ja ci polecam tak. dla mnie najlepszym jest OGG Vorbis, chociaż nie pogardzę AAC. w miarę dobry też jest WMA - ale on ci do żadnego kontenera typu avi, mkv, ogm nie wejdzie.
Offline
Heh
Nawet jesli zrobisz mp3 w 320kbps z oryginalengo zrudla to i tak nie bedzie wierny oryginalowi, poprostu ten format ma juz takie ograniczenia i nic na to nie poradzisz }:>, no tak sa ludzie dla ktorych mp3 w 128kbps to juz ma jakosc wiersna cd - taa chyba jak pracuja przy mlocie pneumatycznym badz maja glosniki za 1zl w promocji przy kupowaniu piwa
Jesli naprawde zalezy Ci na jakosci to pozostaja formaty bezstratne np flac - jednak kosztem jakosci jest rozmiar pliku przewaznie o 30-40% mniejszy niz plik wav
Jesli jakosc oraz rozmiar to tylko mpc(musepack) - format stratny ale daje najwyzsza jakosc ze wszytskich stratnych kodekow
z wielu testach przeprowadzonych przez ludzi dla ktorych liczy sie jakosc to wlasnie mpc deklasowalo inne formaty ( w sumie mpc powstalo dla audiofili :>)
Offline
FLAC - najlepsza jakosc ale za cene dosc duzych plikow, jezeli chodzi ci o jakosc i mozliwosc nagrania utworu bez strat na CD-Audio to tylko ten format, pozostale jak na przyklad OFR jest takze dobry lecz wymaga duzej mocy obliczeniowej przy "dobrze" skompresowanym materiale. zapomnialem dodac ze FLAC oferuje "bezstratna" kompresje materialu audio przy srednim wspolczynniku ok. 50%.
Ostatnio edytowany przez shinma (2006-07-02 14:37:23)
Offline
Zgodzę się z Tobą w pełni, tylko...
... w sumie mpc powstalo dla audiofili :>)
żaden szanujący się audiofil NIGDY nie sluchałby czegoś, co jest kodowane jakimkolwiek stratnym kodekiem
Offline
Heh
Nawet jesli zrobisz mp3 w 320kbps z oryginalengo zrudla to i tak nie bedzie wierny oryginalowi, poprostu ten format ma juz takie ograniczenia i nic na to nie poradzisz }:>
hehe ja wiem, powiedział, że mp3 robił to mu dałem taką propozycję. i nie napisałem, że będzie wierny oryginałowi bo to chyba oczywiste w mp3, napisałem, że dobra jakość . ja mu poleciłem kodeki stratne ale dobre, a ty nie stratne, hehe ma chłopak do wyboru do koloru^^
Offline
żaden szanujący się audiofil NIGDY nie sluchałby czegoś, co jest kodowane jakimkolwiek stratnym kodekiem
No w sumie , ale skoro cos jest w mpc to slyszysz to dokaldnie jak oryginal bo nieda sie zauwazyc roznicy :> tz uslyszec przynajmniej ja nie slysze no ale moje pliki mpc sa na Q9 a wiec duzo duzo wyzej niz poziom jakosci ktory odpowiada jakosci cd (taa maslo maslane )
hehe ja wiem, powiedział, że mp3 robił to mu dałem taką propozycję. i nie napisałem, że będzie wierny oryginałowi bo to chyba oczywiste w mp3, napisałem, że dobra jakość . ja mu poleciłem kodeki stratne ale dobre, a ty nie stratne, hehe ma chłopak do wyboru do koloru^^
Oj ale w sumie z tego wynikalo ;> no ale mniejsza o to :> pz polecilem jeden bezstratny i jeden stratny
Offline
Nie zawiązując nowego tematu. Mam problem nagrałem na dvd moją muze z kompa bo będe przeinstalowywał łinołsa i mam taki kłopot. Wkładam tą płytke teraz żeby poszłuchać a tu mi wyskakuje że plik ma rozszeżenie które nie jest zgodne z formatem pliku:( Czy to wina kodeków czy czego??
Offline
W playerze bo płyte normalnie czyta.
Ostatnio edytowany przez Zell ff8 (2006-07-02 18:12:10)
Offline
Płyte widzi i piosenke też. Player to WMP. Dobra dzięki może jak zainstaluje jeszcze raz łindołsa to pójdzie... a i dopiero jak włączam piosenke to się to pokazuje a muzyka nie gra...
Ostatnio edytowany przez Zell ff8 (2006-07-02 18:20:47)
Offline
mp3[wstyd]
Offline
mp3[wstyd]
równie dobrze może to być mp3PRO - raczej nie wykorzystywany teraz format stworzony przez firmę THOMSON
rozszerzenie też jest *.mp3 ale dekoder już inny potrzebny jest.
Ostatnio edytowany przez Kisiel (2006-07-02 18:58:26)
Offline
Co do kodeków, to na razie najoptymalniejszy kodek stratny to AAC.
Z bezstratnych w sumie najlepiej wychodzi FLAC
Ostatnio edytowany przez Suchy (2006-07-02 19:24:28)
Offline
dzieki za wszystkie odpowiedzi sprawdzam wlasnie kodeki ktore wymieniliscie
i pytanko - czy jest sens przerobienia mp3 ktore mam na jakies inne kodeki ?
Offline
To nie ma sensu, bo te mp3 są już materiałem pogorszonym. Efekt będzie wtedy, kiedy będziesz zgrywał z "materiału źródłowego".
Offline
Strony 1