Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Właśnie jestem po wspaniałym ponad 2 godzinnym seansie i napewno tego nie żałuje . The Twilight Samurai to piękna opowieść o samotnym samuraju, który wychowuje dwie córki i opiekuje się chorą matką. Dawno temu umarła mu żona na gruźlicę i aby opłacić jej pogrzeb musiał sprzedać swój miecz. Film pokazuje wspaniałe walki na miecze, miłość i jak jedna historia może połączyć dwóch ludzi, którzy mają nawzajem się zabić... Polecam każdemu ten film, a zwłaszcza dla miłośników Japońskiej Kinematografii.
Już biore się za następny film tego reżysera, a mianowicie The Hidden Blade, ale czy możecie polecić jakieś podobne filmy do tego wyżej opisanego ? (bardzo mi na tym zależy)
Ostatnio edytowany przez shinnek (2006-07-17 00:38:47)
Offline
Polecam When the Last Sword is Drawn i Dora Heita.
Offline
When the Last Sword is Drawn widziałem i również polecam, choć to nie to co Twilight Samurai. Natomiast tylko słyszałem o tej drugiej pozycji i napewno się za nią wkrótce wezmę. Zaraz po Pan Zemsta i Pani Zemsta A może są jakieś starsze filmy powiedzmy z początku lat 90, czy koniec 80 ?
Offline
Jeżeli bierzesz juz się za koreańską trylogię zemsty to obejrzyj też drugi w kolejności film pt Oldboy...
I pamiętaj młotek twoim przyjacielem:D (ci co ogladali to skojarzą o co biega;))
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
Oldboy'a widziaĹem oczywiĹcie i to na duĹźym ekranie . NiezĹa gratka dla prawdziwych fanĂłw azjatyckich filmĂłw, a juĹź napewno pozycja obowiÄ zkowa dla poczÄ tkujÄ cych . Do tej pory siÄ zastanawiam, czy scena w korytarzu jest moĹźliwa do wykonania No nic bÄdzie trzeba kiedyĹ sprĂłbowaÄ
Ostatnio edytowany przez shinnek (2006-07-17 10:11:25)
Offline
Polecam Harakiri. Troche stary film ale bardzo ciekawy. Zatoichi tez moze Ci sie spodobac. No i wszystkie filmy Kurosawy.
Offline
Polecam Harakiri. Troche stary film ale bardzo ciekawy. Zatoichi tez moze Ci sie spodobac. No i wszystkie filmy Kurosawy.
Harakiri, ale ta z 1962 roku ? . Bo niewiem, czy 2000 jest dla ciebie stary Zatoichi widziałem i mieści się w moim rankingu pod koniec pierwszej 10 . ~gacek21 jak mógłbym nie obejrzeć Kurosawy , ale to są tak znane film, że widziałem je dobre pare lat temu
Oprócz Kurosawy cenie także:
Ichi The Killer,
Samaria,
Tae Guk Gi: The Brotherhood of War,
My Sassy Girl (świetna komedia ),
I wspomniane wcześniej Twilight Samurai, czy Oldboy
Od produkcji azjatyckich fimów od ok. 2000 roku obejrzałem ok 1600 filmów i z tych nowszych znam prawie wszystkie, więc szczególnie zależy mi na tych starszych takich typu Harakiri
Ostatnio edytowany przez shinnek (2006-07-17 20:49:44)
Offline
Ooo, widze ze znalazl sie nastepny milosnik filmow azjatyckich Chodzi mi o te starsze Harakiri z 1962.
Jezeli zalezy Ci na starszych to polecam wszytskie starsze filmy z Jackie Chanem (np. Legend of Drunken Master, Drunken Master, The Magnificent Bodyguards) i Jetem Li (np. Iron Monkey, Legenda Czerwonego Smoka).
Jakos nie wierze ze obejrzales 1600 filmow wiec polece Ci kilka z tych nowszych
A nawet jesli widziales wsyzstkie tu wymienione to moze inni skorzystaja :
Battle Royale (swietny pomysl)
Sex is Zero (swietna komedia)
Casshern (ciekawe polaczenie grafiki komputerowej z normalnym filmem)
A Tale of Two Sisters (bardzo ciekawy horror)
R.Point
Once Upon A Time In High School (brak slow zeby opisac ten film. To trzeba ogladnac)
Shinobi
Fighter in the Wind (dla cwiczacych karate kyokushin pozycja obowiazkowa )
Shutter (horror z ciekawym zakonczeniem)
Survive Style 5 + (to tez trzeba zobaczyc, swietny film)
The 36th Chamber Of Shaolin (klasyka filmow kung-fu)
Densha Otoko (film o otaku)
The Art of Fighting
Joint Security Area (film tworcy koreanskiej trylogii zemsty)
Mayonaka no Yajisan Kitasan
Friend
Guns & Talks (film opowiadajacy o zyciu zabojcow:))
A Samurai Fiction
i wiele innych.
Jesli chcialbys pogadac o azjatyckich filmach to zagadaj na gg, jestem wiecznie niewidoczny
Offline
Poważnie ~gacek21 . Bywały dni, kiedy byłem chory przez ok. 3 tygodnie i średnio oglądałem 6-7 filmów azjatyckich . Większość znajomi mi z forum przesyłali, czy sam sobie ściągałem od chińskego, czy tak koreańskeigo dostawcy już nie pamiętam . Jeśli chodzi o te filmy to oglądałem prawie wszystkie prócz Densha Otoko i A Tale of Two Sisters, ale wkrótce się z tobą skontaktuje to mi jakieś filmy przegrasz . Właśnie niedawno dowiedziałem się co to za film szukałem i jednak był z Jackie Chanem, a mianowicie Prisoner . Musze se także załatwić jakąś paczke z Jackie Chanem, bo Jet'a Li jakoś nie lubie oglądać :/
Offline
Przyznaje że to naprawde ładny film, dawno już nie widziałem tak dobrego japońskiego.
Walk jest dwie, ale naprawde warto go zobaczyć.
Offline
Strony 1