Nie jesteś zalogowany.
No więc, zakładam taki oto temacik o Muzyce :]
Wynikło to z bardzo dogłębnych moich własnych przemyśleń (lol) i dyskusji OffTopowej w pewnym innym temacie, co mnie zainspirowało do zrobienia takiego owego tematu. Następnym plusem jest, brak podobnego tematu w historii (przejżałem 10 ostatnich Topiców tego forum) i nie było nigdzie tematu o samej w sobie dyskusji na temat Muzyki i tematów z nią związanych.
Główne tematy, które z pewnością tutaj wystąpia (nalegam ;c):
-Kto czego słucha
-DLaczego słucha tego, a nie innego typu muzyki (Ja osobiście nie strawie odpowiedzi "bo lubie; bo wole" etc., ale nie zabraniam używania takowych bo nie ja od tego)
-Po co słucha
-Jak długo... i wiele więcej :>
Chciałbym jedynie otworzyć temat otwartej dyskusji o jakby naszych upodobaniach względem muzyki. Mam nadzieję, że wszystko jest w mniejszym lub większym stopniu zrozumiałe (to już wasza sprawa czy zrozumiecie...) bo i tak nie zmienie formy pierwszego przekazu, czyli tego postu(no może :<).
Głównie ważne żeby głupot nie pisać, no i pisać z głową.
Offline
Ja osobiście preferuje muzyke rock. Jednak nic niemam do ludzi którzy lubią inne typy muzyki, jednak jestem takiego przekonania ze techo jest dobre na dyskoteke a rock jest lepszy zeby sobie go posłuchac w pokoju. A dlaczego właśnie rock?? Ponieważ sądze że o artystach rockowych pamięta sie dłużej czyli coś w tym musi byc
Offline
Ja osobiście słucham brzmień gitarowych (Punk, Rock, Metal). Uważam, że aby stworzyć tą muzykę trzeba się na prawde napracować oraz mieć sporo chęci i dobrej woli, ponieważ nikt sie nie nauczy grać na gitarze lub na perkusji w jeden dzień. Wymaga to znacznie większego zaangażowania ze strony muzyków.
Słucham także ścieżek dźwiękowych z filmów, gier, anime itp. głównie z sympatii do jakiś określonych tytułów. Pozatym chociażby dla tego, że budują w filmie/anime na prawdę wspaniały klimat. Np. Kiedy jest w anime np. jakaś scena miłosna, to kompozytorzy potrafią dodać do tej sceny muzykę, która dosłownie wyciska łzy z oczu. Przykładem może być seria Onegai Teacher.
Offline
1. Heavy i Melancholy metal
2. Lubie jak w muzycze jest słychać gitarę i perkusję. I ogólnie podobają mi sie teksty piosenek i ich wykonawczy
3. Słucham dla przyjemności i zabićia czasu, np. podczasz jazdy do szkoły.
4. Zależy, najczęściej z godzine góra dwie dziennie.
Offline
Ja (powód tego topica ) jak już wspomniałem preferuję gitarowe dźwięki. Słucham rocka i jego odmian, pomijając metal, bo dopiero niedawno odkryłem takie zespoły jak Behemoth (dlatego nie uznaję się za fana metalu). Staram się słuchać jak najwięcej tego, co da się zagrać na gitarze, starając się nauczyć możliwie jak najwięcej piosenek. I to jest powód, dla którego słucham takiej, a nie innej muzyki.
"Prawdziwego" rocka odkryłem około dwóch lat temu. Oczywiście nic nie mam do poglądów innych użytkowników.
Offline
Eh, ja też chyba powinienem, wyszło tak, że temat założyłem :<
Słucham głównie muzyki Technicznej i odmian (Techno/Trance/House/Club), powodem, bynajmniej dla mnie, jest to, że mi się podoba. Podoba się, a dlatego, że jest energiczna, rytmiczna i jakby wpada się w trans, ja samemu, dostaję "dodatkowej" energii, czerpię moc z otoczenia, tak jakby to był jakiś klucz do lepszego samopoczucia.
Gdy jestem w dołku czasem se puszcze Queen itp. lub jakąś muzykę klasyczną (William Orbit też dobry :>)
Na początku, gdy byłem młody, słuchałem różnych typów muzyki (nie słuchałem wtedy jeszcze tak nahalnie jak dzisiaj), a to HH, a to rap amerykański i rocka, nie miałem swojego jakby "faworyta". Przyszedł dzień, że została mi pokazana piosenka: "Ferry Corsten - Punk" i tak się zaczeło, spodobało mi się.
Dalej słucham czasem tego i innego typu muzyki, jedyne czego omijam to Heavy Metal i tego typu "Mocne (wręcz bardzo) brzmienia".
Dźwięku wydawane przez gitare jakoś mnie nie rajcują, wole komputerową przeróbke i robote DJ'a.
Słucham głównie po to, by właśnie zaczerpnąć energii, jednak teraz zmniejszam dawke dziennego "pobierania" przy pomocy słuchu muzyki Techno i innej (klasyczna może lecieć ;]). Dlatego, że dzisiaj jak i już tak od kilku dni, za dużo słucham i pałam energią. Wszystko by było dobrze, ale cały dzień biegać nie będę, trenuję i ćwiczę, ale chciałbym poczytać coś, porobić na komputerze, ale nie mogę :< Dzisiaj praktycznie tylko poćwiczyłem rano szybkie czytanie, a potem po posłuchaniu muzy i wyjściu z kumplami już do teraz sie opierniczam.
Tak, więc nie uchronię się chyba od tego, że nadmiar słuchania takiej muzyki może źle wpłynąć (zależy dla kogo, kto jak to odbierze - tą energię i super samopoczucie, niestety mniejsza koncentracja, ochota rozrywki), ale na krótki okres na całe szczęście bo trwałych efektów poza niszczeniem układu, który mieści się w uchu chyba nie ma, gdy nie słuchamy całe dnie dudnienia (w takim wypadku by były zaburzenia psychiczne NA BANK)
Oh, tyle..
Offline
ok, nie ważne.
Ostatnio edytowany przez Zell ff8 (2007-04-20 22:07:13)
Offline
A ja z koleji lubie wszystkiego po trochu nie jestem fanem jednego gatunku muzycznego , czasem mam ochote na na aerosmitha , czasem na system of a down a czasem na disco polo , każda muzyczka która wpadnie w ucho jest warta wysłuchania
Offline
Muzyka klubowa, house, trance, rzadziej techno, electro. Kiedyś słuchałem rocka i numetalu. Jestem znanym antyfanem disco polo. Aktualnie na "Elements of life" tiesta i "Minutes to Midnight" linkina. Kocham długie, czyste kawałki z melodycznymi wokalami które pozwalają oderwać sie od rzeczywistości i poczuć się choć przez chwile 'wolnym'. Słucham zawsze i wszędzie. "Wycierator" słuchawek dousznych:) Lubie rozmawiać o muzyce:)
Offline
Wiedziałem, że wiluS się tu odezwie Na innym forum jesteśmy rodzynkami, bo ja też słucham house'u i trance'u, , jednak z przewagą house'u. Szczególnie tego mocnego.
"Skazany na zajebistość"
Offline
house, trance, drum'n'bass, techno(w samochodzie),
hardcore-death, black i jeszcze parę innych metali
gardzę hip-hopem
KDE4 ssie
Offline
Ja najbardziej lubię słuchać grungu szczególnie Pearl Jamu, Soundgarden czy Audioslave fajnie słychać tam gitarki i wokaliści tych zespołów wymiatają. Słucham jeszcze alternatywnego rocka jak A Perfect Circle czy TooL (Maynard wymiata), spoko jest też hard rock w stylu Godsmacka, gdzie słychać miażdżące gitary
Offline
~Zjadacz, apropo tego mocnego house'u, słyszałeś Let It Drop - dj Delicious? Na mojej ostatniej imprezie kawałek wymiatał!:D
Offline
U mnie podstawowa sprawą jest to że słucham niemal tylko i wyłącznie japońskiej muzy (właściwie tylko Linkin Park i Within Temptation z nie japońskich zespołów słucham). Gatunki różne, ale raczej z naciskiem na rock (co nie zmienia faktu że uwielbiam wielu wykonawców popowych, jak i techniawy, ale tutaj głównie te z wokalem). Co do tego ile słucham to około 2 godzin dziennie (jak jadę do i ze szkoły i na przerwach, w domu słucham dość mało).
Offline
Ja słucham wszystkiego co wpadnie mi w ucho.
Najczęściej ATB, Robert Miles, Above & Beyond, 4 Strings, Benassi Bross, Andy Moor, Markus Schulz, Jonas Steur
Ostatnio jednak wolę mocniejsze brzmienia Disturbed - 10,000 Fists
Polecam też ostatnią płytę Nelly Furtado
Polski HipHop itp. odpada
Offline
jestem polimuzyczny...grunt żeby mi sie spodobało gatunek jest nie ważny^^
Offline
Widać większość ma podobnie:D Wszystko, byle fajne, no to co ja powiem... też
I nie wiem czy wszyscy fani anime tak mają, ale chyba tak...
I też (first place) uwielbiam death, black i w ogóle wszystko co mocno gitarowe... a jak jest dobry kawałek dance'u, house'u, tak techna (nie tego hardcore'u xD bo to to już budowa wieżowca jest) to też posłucham, chodzi mi tu o takie z usa, czy innyuch dj'ów zagranicznych... bo polska muzyka klubowa dla mnie ssie (C-Boole, M-Brothery i inne pustoblondynkowe nutki) i mnie przy tym nerwowo rozsadza:D jak to mój kolega nazwał: Dj Zoofil... hip-hop to samo... jedynie przesłucham jak fajny podkład jest XD Obowiązkowy jmusic, z tego gatunku preferuje wszystko, poza naprawdę niektórymi przecukierkowanymi xD
Offline
W wyborze muzyki kieruję się stanem w który może mnie ona wprowadzić .
Stany preferowane to radość i żywiołowość - openingi i endingi Naruta , opening Full Metal Alchemist w wykonaniu L'Arc En Ciel (bodajże drugi) , opening i ending Aira ;
spokój (zaduma ,rozmarzenie , wzruszenie):Loreena Mc Kennitt , Clannad (mam też słabość do celtyckich legend) , muzyka New Age , Brothers z FMA (śpiewane po rosyjsku), utworek z Naruta który leciał w czasie walki Hinaty z Nejim itp
Czasami mam też ochotę na coś cięższego , ale to rzadkość.
PS: jeżeli chodzi o L'Arc En Ciel to w zasadzie podoba mi się wszystko
Offline
Jakby się nad tym zastanowić to moje upodobania muzyczne rozwinęły się z typu "co poleci w radiu" na rocka, punk, ska, reagge i metal. Szczególnie lubię słuchać polskich zespołów, których teksty niosą jakieś przesłanie a nie tylko w kółko jedno zdanie lub jeden rytm przez cały czas trwania piosenki. Choć jestem tolerancyjny w stosunku do ludzi słuchających odmiennych typow muzyki bo sam przecież też kiedyś taki byłem
Muzyki słucham dla relaksu i czasem całkowitego wyłączenia się z rzeczywistości (taka moja mała nirvana ale też aby umilić sobie czas przy pracy. Jeśli chodzi o czas to niemal cały czas - w samochodzie, w domu, przy kompie. Nawet jak zapuszczę jakąś gierę to często właczam muzykę w tle.
Z zespołów które ostatnio słucham to: Dezerter, Pidżama Porno, Akurat, Habakuk, Analogs, Włochaty, Farben Lehre, Plebania (polecam do samochodu , Linkin Park i wiele inych.
Zgazam się też z tym, że szanuję muzykę instrumentalną bo wtedy trzeba posiadać prawdziwy talent a nie tylko sprawnego kompa
Ostatnio edytowany przez Endru (2007-04-21 00:08:00)
Offline
A ja tak egzotycznie slucham Psychedelic & Goa Trance bardzo "mocny" trance-ik ; D
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline