Nie jesteś zalogowany.
całkiem sporo wrażliwych facetów na ansi siedzi
to gut
tak tak będziemy płakać, bo.. bo.. (fryk) trzeba (fryk)[placze]
KDE4 ssie
Offline
Definicja smutku to jest co.
Nie można powiedzieć że dla każdego to samo jest smutne.
Mnie np w Elfen Lied mnie nie wzruszyła śmierć tamtego pieska a innych tak.
Mnie już bardziej wzruszyło cierpienie Lucy mimo że nie zawsze była dobra.
Bym mógł dokładniej wymienić co mnie wzrusza w anime ale bym musiał sporo pisać.
Offline
A mnie po troszku wzruszyła seria "Gunslinger Girl"...
<niby cyborgi, ale czuja zupełnie jak my>
Ot taki sobie (nie)zwykły człowiek...:)
Offline
Ĺťe co.
To nie były prawdziwe dziewczynki ?
Bo nie oglądałem.
Offline
Mnie np w Elfen Lied mnie nie wzruszyła śmierć tamtego pieska a innych tak.
kehemem, nie spojleruj
pozatym plakalam przy smierci wolfwood'a i ostatniej scenie Triguna. (...) i jeszcze jeden moment przy ktorym zdazylo mi sie plakac to smierc Niny i Hughes'a z Full metal alchemist.
nie no K[cenzura] ludzie, co sie z wami dzieje weźcie nie spojlerujcie
dghaa już mnie k****** bierze grrrrrr..
Ostatnio edytowany przez parara (2006-09-05 20:18:03)
KDE4 ssie
Offline
Dla mnie najbardziej łzawym kawałkiem była ostatnia scena z Cowboy Bebopa...
a juz myslalam ze tylko ja na tym sie poplakalam a pozatym muza swietna i zawsze dopasowana. pozatym plakalam przy smierci wolfwood'a i ostatniej scenie Triguna. zdarzalo mi sie uronic lezke prz niektorych scenach w Chobits i prz Naruto. i jeszcze jeden moment przy ktorym zdazylo mi sie plakac to smierc Niny i Hughes'a z Full metal alchemist. ehhhhhhhh, a pozatym wlasciwie jak koncze ogladac wszystkie odcinki jakiegokolwiek anime to chce mi sie ryczec, ze to juz koniec .
Offline
Niewiem czy już była ( pewnie była ) wymieniona seria " Kimi Ga Nozomu Eien " 2 odc., bo ostatni to mnie troszke zdrnerwował ; ), nie tak to miało wyglądać
o i przypomniałem sobie "Wild Striker" niby to nic takiego, ale ostatni mecz ( z Tenryu ? ) był piękny Taki zapał,doping kibiców,kontuzje,walka,pot i łzy coś pięknego
Ostatnio edytowany przez Prince_Vegeta (2006-09-05 20:15:57)
Oczami Fana Blog ;]
Offline
Definicja smutku to jest co.
Nie można powiedzieć że dla każdego to samo jest smutne.
Mnie np w Elfen Lied mnie nie wzruszyła śmierć tamtego pieska a innych tak.
A mnie np. w Elfen Lied nic nie wzruszyło Patrzyłem na to anime obojętnie
Niewiem czy już była ( pewnie była ) wymieniona seria " Kimi Ga Nozomu Eien " 2 odc., bo ostatni to mnie troszke zdrnerwował ; ), nie tak to miało wyglądać
Wyglądało jak miało wyglądać. Wg. mnie lepiej się skończyć nie mogło. Zresztą jeśli wybrałby tą drugą, to bym tu klął teraz, bo wg. mnie wybrał bardzo dobrze
PS. Poryczałem się na tym ostatnim epie
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2006-09-05 20:20:36)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
o i przypomniałem sobie "Wild Striker" niby to nic takiego, ale ostatni mecz był piękny Taki zapał,doping kibiców,kontuzje,walka,pot i łzy coś pięknego
Ja wymiękłem w momencie gdy Kyosuke(wkońcu[yahoo])przytulił Miki...
Nie wytrzymałem uroniłem kilka kropelek[wstyd]
Offline
Prince_Vegeta napisał:Niewiem czy już była ( pewnie była ) wymieniona seria " Kimi Ga Nozomu Eien " 2 odc., bo ostatni to mnie troszke zdrnerwował ; ), nie tak to miało wyglądać
Wyglądało jak miało wyglądać. Wg. mnie lepiej się skończyć nie mogło. Zresztą jeśli wybrałby tą drugą, to bym tu klął teraz, bo wg. mnie wybrał bardzo dobrze
Ja bym postąpił inaczej ( w sumie to sam nie wiem - zależy jak silne byłoby uczucie do tej drugiej ) ale wydaje mi się, że jednak według mnie wybrał źle, ale to moje zdanie[szpan]
Ja wymiękłem w momencie gdy Kyosuke(wkońcu[yahoo])przytulił Miki...
Nie wytrzymałem uroniłem kilka kropelek[wstyd]
To może też, ale było to do przewidzenia, a w tym meczu wszystko mogło się zdarzyć
Ostatnio edytowany przez Prince_Vegeta (2006-09-05 20:35:26)
Oczami Fana Blog ;]
Offline
SPOILER!!!! SPOILER!!!! SPOILER!!!!
DO COWBOY BEBOPA i SAMURAI X
Cholipa... nie wiem, czy się powtórzę, ale wzięła mnie ostatnia scena z Cowboy Bebopa, gdy ten UMIERA, oraz scena z Samurai X, kiedy Kenshin przekłuwa "ją"... nie będę spoilerować, ale prawda jest taka, że kompletnie nie pamiętam W TEJ CHWILI imion dwóch z trzech postaci, o których tu mowa, ale sądzę, że ci co oglądali te dwa ANIMki wiedzą o co chodzi...
Za dużo ANIME na raz...
MEEEGA EDIT MEEEGA EDIT MEEEGA EDIT MEEEGA EDIT MEEEGA EDIT
Sorry za to "zdycha"...
Ale to, co podałem - po prostu NIDGY jeszcze nie wzruszyłem się tak, oglądając ANIME. Przepraszam, ale[placze][placze][placze][placze]
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-09-06 20:53:26)
Offline
Cholipa... nie wiem, czy się powtórzę, ale wzięła mnie ostatnia scena z Cowboy Bebopa, gdy ten zdycha,
Zaspoileruję i powiem, że chodzi o psa Eina xD
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Cholipa... nie wiem, czy się powtórzę, ale wzięła mnie ostatnia scena z Cowboy Bebopa, gdy ten zdycha
prosze tylko nie zdycha. to naprawde dobra scena!
Offline
SPOILER do CB
Nom obydwie Ĺmierci i jej i jego byĹy wyrabiaste. Jak padaĹa ta laska , zdaje mi sie ze ni bylo wtedy w tle zadnej muzyki , co tworzyĹo wyjÄ tkowy nastroj. Taka zwyczajna malo patetyczna smierc... jedna z wielu... a mimo wszystko dla kogoĹ tak istotna. Brawa dla twĂłrcĂłw. I jeszcze ĹmierÄ Spike , teĹź peĹna klasy ('BANG').
Offline
Offline
eee ale on nie umarl heeh
a co, potknął się?
Offline
A mnie wzruszył aż do łez "Harvest Night".Dla nieświadomych powiem że to hentai i to bardzo okrutne.
Offline
Jak padaĹa ta laska
masz na musli Julie?
a co, potknÄ Ĺ siÄ?
ja nie ogladalam, ale jest dalsza czesc Cowboy'a Bebopa (film pt."Knockin on heaven's door")i dopiero tam Spike umiera (chyba, bo nie mialam zaszczytu obejrzenia). choc podobno film za duzo nie ma wspolnego z anime, ale i tak chetnie bym obejrzala.
Offline
ja nie ogladalam, ale jest dalsza czesc Cowboy'a Bebopa (film pt."Knockin on heaven's door")i dopiero tam Spike umiera (chyba, bo nie mialam zaszczytu obejrzenia). choc podobno film za duzo nie ma wspolnego z anime, ale i tak chetnie bym obejrzala.
SPOILER!!! COWBOY BEBOP
Film nie jest kontynuacją, a jedynie wątkiem pobocznym dziejącym się w czasie gdzieś między odcinkami serii. Spike w filmie nie umiera, ma się całkiem dobrze. Jeśli chodzi o serię, to niektórzy mówią, że nie jest powiedziane, że Spike umarł w ostatnim odcinku, a tylko zemdlał. Wg. mnie to jest kompletna bzdura. Gdyby w ten sposób to rozwiązano i zaczęto na przykład kolejną serię posługując się chwytem "omdlenia", to pierwsza seria, a dokładnie zakończenie, wiele by straciło. O tym, że Spike zginął, mówi poprowadzenie scenariusza dwóch ostatnich odcinków, chęć do poświęcenia się głównego bohatera, jego słowa gdy opuszcza statek: "Nie idę zginąć, idę sprawdzić czy żyję", które imho znaczą tyle co "Idę sprawdzić, czy stać mnie na to, by poświęcić swe życie". No i ta muzyka, gdy kamera odjeżdża od jego ciała leżącego na schodach. Spike zginął w serii i nie ma co liczyć, że jest inaczej.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Spoiler FMA______Spoiler FMA_____Spoiler FMA_____Spoiler FMA
W FMA jak taki doktorek "zmieszał" swoją córeczkę z psem, to zamurowało mnie. Nie mogę określić słowami co wtedy czułem. Ale myślę, że też się wzruszyłem i chyba doznałem szoku.
Koniec
Ostatnio edytowany przez Psychopata (2006-09-06 21:15:38)
Offline