Forum AnimeSub.info

FAiM

Użytkownik

Skąd: Warszawa

Dołączył: przed 2004-07-25

Maquia: When the Promised Flower Blooms

Bardzo ładne anime, zarówno wizualnie, jak i fabularnie - o ile pominie się parę niedociągnięć "dla dobra fabuły".

Jednak po obejrzeniu filmu nadal pozostało kilka pytań, na które jednak chciałbym znać odpowiedź:

Pokaż spoiler

1. Jak Maquia została sierotą? Wiem, że dla fabuły jedynie liczyło się to, że nią była - ale jednak nawet błahe "jej rodzice zginęli w pożarze" wtrącone między dialogami dodałoby trochę "głębi".
2. Co się stało z resztą pojmanych kobiet Iorph? Zebrali je do kupy, wybrali jedną, a resztę zabili? Trochę to głupie, a co by było jakby się okazała bezpłodna? I dlaczego akurat była to Leilia? Bo miała kwiatek we włosach?
3. Kim naprawdę był ten poł-Iorph? I znowu dla fabuły to mało istotne, ale backstory nawet pobocznych postaci jest zawsze mile widziane.

Bardzo mi się spodobało, że jednak zrezygnowano z plansz "x lat później", naprawdę fajnie to przeniosło perspektywę mijanego czasu z punktu widzenia Iorpha - jak komuś tego brakowało podczas seansu, to na oficjalnej stronie można podejrzeć ile czasu minęło pomiędzy poszczególnymi przeskokami.

edit - poprawiona literówka

Jak oceniasz ten tytuł?

1. ★★★★★ [5/5]
2. ★★★★☆ [4/5]
3. ★★★☆☆ [3/5]
4. ★★☆☆☆ [2/5]
5. ★☆☆☆☆ [1/5]

Oddano głosów: 11

Goście nie mogą przeglądać wyników ankiety.

Ostatnio edytowany przez FAiM (2018-11-05 19:53:26)

---

Kamiyan3991

Użytkownik

Skąd: Katowice

Dołączył: 2014-01-18

Odp: Maquia: When the Promised Flower Blooms

Na wiki te przeskoki też są nawet ładnie rozpisane, ale spoilują całą fabułę.

Pokaż spoiler FAiM 1.

Jak Maquia została sierotą? Wiem, że dla fabuły jedynie liczyło się to, że nią była - ale jednak nawet błahe "jej rodzice zginęli w pożarze" wtrącone między dialogami dodałoby trochę "głębi".

Ten zarzut przypomina mi to trochę dramę Kena o Kwietniowe Kłamstewko, gdzie też nie podali przyczyny. Dla mnie to akurat żadnej głębi by nie dodało właśnie dlatego, że nie miało specjalnego znaczenia. W zasadzie możliwość dopowiedzenia sobie czegoś jest nawet na plus.

Ja bym strzelał, że po prostu...

Pokaż spoiler

Matka zginęła przy porodzie, a ojciec to kaj wie.

Ale każdy sobie zinterpreuje, jak mu pasuje.

Pokaż spoiler FAiM 2.

Co się stało z resztą pojmanych kobiet Iorph? Zebrali je do kupy, wybrali jedną, a resztę zabili? Trochę to głupie, a co by było jakby się okazała bezpłodna? I dlaczego akurat była to Leilia? Bo miała kwiatek we włosach?

Ja bym stawiał, że chodziło im o silną kobietę, bo w końcu chcieli mieć tego swojego idealnego mesjasza, czy coś w tym stylu. Logika nakazuje, że matką musi być najsilniejsza z gatunku. A na wrodzoną zwinność akurat tej postaci zwracano uwagę bodaj w 2-3 miejscach.

Co do reszty tych panienek...

Pokaż spoiler

W którymś miejscu były migawki z rzezi w pałacu, ale nie pamiętam już, co tam dokładnie było. W sumie potem też mówili, że szukają kolejnych kobiet, więc może one były w jakiś nieprzyzwoity sposób "testowane"? Cóż, to raczej jest celowo niedopowiedziane, ale dodatkowe 20-30 minut filmu sporo rzeczy by nam rozwikłało.

W sumie akurat co do tego też mam mieszane uczucia.

Pokaż spoiler FAiM 3.

Kim naprawdę był ten poł-Iorph? I znowu dla fabuły to mało istotne, ale backstory nawet pobocznych postaci jest zawsze mile widziane.

Ja bym strzelał, że jego pochodzenie miało związek ze Starszą, w końcu mówił o niej wielokrotnie. Być może to też miało związek z tym, co Maquia usłyszała od niej na początku?

Wydaje mi się też, że sama Starsza była nieco wyjątkowa.

Pokaż spoiler

W końcu dziecko księcia już nie objawiało nic szczególnego... z drugiej strony może tyczyło się to tylko chłopców?

Kupy się to trzyma, ale nadal – przydałoby się te 20-30 minut więcej.
Tak to zostają tylko domysły... ale może właśnie taki był zamiar Okady Mari? W końcu to ona pisała skrypt.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-11-05 19:38:27)

---

Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

FAiM

Użytkownik

Skąd: Warszawa

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Maquia: When the Promised Flower Blooms

To nie są żadne zarzuty, zresztą nawet sam napisałem, że dla fabuły nie miały żadnego znaczenia - ale imo i tak by było lepiej jakby dodali takie drobne szczegóły.
Nie dali trudno, a po zastanowieniu, to nawet 1. pasuje do ideologii Iorpha - w końcu przeszłość zostawiali za sobą (a raczej w tkaninie).

A co do 2., to tam w pałacu była ciągle ta sama 3 (z Krimem na czele) co chciała wcześniej uwolnić Leilię podczas parady.
Natomiast nowej dziewczyny szukali w niedobitkach, którzy uciekli podczas ataku na wioskę. Dlatego szukali Maquii, bo ten dowódca sobie o niej przypomniał, jak Leilia wspomniała jej imię.

3. - też miałem takie odczucie.

---