Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Nie bardzo wiedziałem w jakim dziale ten post zamieścić ale myślę że to odpowiedni a gdyby nie to proszę o przeniesienie do właściwego.
Ostatnio wyczytałem że 'Liga sprawiedliwości Zacka Snydera' w Europie jest krótsza od tej w USA o 10min. Pisali że film jest taki sam, nic z niego nie jest wycięte, a różnica spowodowana jest różnica przy kodowaniu. Czy mógł by mi to ktoś prosto, tak łopatologicznie wytłumaczyć??? Wiem że przez to jak dany film jest kodowany to jest lepszej lub gorszej jakości i tak samo sprawa się ma do wielkości pliku, ale żeby to jeszcze miało wpływ na czas??? I to tak znaczny???
Offline
Prawdopodobnie jest to spowodowane przyspieszeniem wideo, konwersja z 23,976fps na 25fps, kiedyś często robili tak na wydaniach DVD i z puszczanymi w tv filmami przez przyspieszenie samego filmu o około 4%, spowodowane jest to standardem tv jaki obowiązuje w Polsce czyli PAL, film jest wtedy o jakieś 4% krótszy przez to. Oczywiście dźwięk też będzie inny przez to, że wszystko dzieje się szybciej.
Możesz sobie sprawdzić o ile takie filmy będą, krótsze po konwersji.
https://toolstud.io/video/framerate.php … tputfps=25
Ostatnio edytowany przez matiasmovie (2021-03-21 19:37:34)
Offline
Hmmm niby rozumiem to, ilość klatek ile ma film jest taka sama ale przez fps różni się długość filmu. Szczerze nigdy na to nie zwróciłem uwagi i nie myślałem że może to robić taką różnice. Co prawda ten film długi bo ma 4h ale mimo wszystko różnica 10min wydaje się duża.
Offline
Prosty przykład. Standardowa prędkość filmu kinowego to 24 klatki na sekundę. Kiedy pracowałem w Kinotece jako kinooperator i graliśmy filmy z taśmy 35 mm, często przełączaliśmy projektory na 25 klatek na sekundę właśnie po to, żeby przyśpieszyć film i wcześniej skończyć. Robiliśmy to zwłaszcza na ostatnich seansach, żeby zdążyć na nocny autobus do domu. Widz nie widział różnicy w odbiorze filmu, tylko należało przełączyć projektor przed rozpoczęciem seansu, gdyż w trakcie, kiedy przyśpieszał film, słychać było charakterystyczny gwizd dźwięku. Niestey, gdy teraz jest cyfra, takiej możliwości już niestety nie ma. I odwrotna sytuacja. Niemcy jako jedyni kręcili kinowe filmy na taśmach 35 mm z prędkością 25 klatek na sekundę. Owszem, zaznaczone to było na pudełkach, jednakże mało kto zwracał na to uwagę. Podawali długość filmu np. 100 minut i tak był ustawiony seans, a potem zdarzały się opóźnienia, bo film był grany z prędkością 24 klatek na sekundę, przez co się wydłużał o parę minut.
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Offline
Strony 1