Nie jesteś zalogowany.
A tak pozatym to całego kompa nie zabierają tylko twardy dysk , pewne to jest w 100% znajomemu zrobili najazd na kafejke i tylko dyski stracił reszte zostawili
A wjazd miał bo się naraził konkuręcji i tyle
Offline
Kiedyś o tym czytałem że jeśli RIAA w Ameryce chciała by wytoczyć sprawy sądowe wszystkim nielegalnie ściągającym coś z neta to trwało by to kilka set lat W Polsce było by podobnie. Więc po prostu RIAA oprócz straszenia i zrobienia od czasu do czasu jakieś akcji na 1 osobnika nic nierobi tylko lamentuje jakie to piractwo jest złe.
ktoś kiedyś powiedział że "Polska jest sto lat za murzynami" mam nadzieje że się spełni ;p
Offline
Straszny zemnie kryminalista no normalnie zakała tego świata hehehe (...)
Pewnie jakiś quasimodo, który normalnie na bliski kontakt trzeciego stopnia z dziewczyną liczyć nie może nawet za pieniądze, też sobie tłumaczy, gwałcąc jakąś panienkę, że przecież niewielkie przyjemności w życiu mu się należą, a to, że musi gwałcić, to wynik tych wszystkich ładnych, pięknych i w ogóle, którzy wychodząc z domu od razu są otoczeni wianuszkiem dwudziestu lasek...
Widzisz, ja nie chciałem moralizować, i tego nie robiłem, po prostu zwróciłem uwagę na fakt. Natomiast Twoje tłumaczenie naprawdę jest poniżej krytyki, i nie ma w zasadzie sensu z nim polemizować.
Offline
Feniks_Ognia napisał:Straszny zemnie kryminalista no normalnie zakała tego świata hehehe (...)
Pewnie jakiś quasimodo, który normalnie na bliski kontakt trzeciego stopnia z dziewczyną liczyć nie może nawet za pieniądze, też sobie tłumaczy, gwałcąc jakąś panienkę, że przecież niewielkie przyjemności w życiu mu się należą, a to, że musi gwałcić, to wynik tych wszystkich ładnych, pięknych i w ogóle, którzy wychodząc z domu od razu są otoczeni wianuszkiem dwudziestu lasek...
Widzisz, ja nie chciałem moralizować, i tego nie robiłem, po prostu zwróciłem uwagę na fakt. Natomiast Twoje tłumaczenie naprawdę jest poniżej krytyki, i nie ma w zasadzie sensu z nim polemizować.
Może najlepsze nie jest ale dla mnie wystarczające.
Czy nie uważasz że ściąganie pliku z internetu a gwałcenie kogoś trochę się różni? A na dodatek nie jest miarodajne jeśli chodzi o popełniony czyn? Co prawda kradzież radia z auta było by lepszy porównaniem ale i tak dalej nie można tego porównać do ściągania czegoś z neta.
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2006-11-17 00:58:01)
Offline
Offline
Może najlepsze nie jest ale dla mnie wystarczające.
Czy nie uważasz że ściąganie pliku z internetu a gwałcenie kogoś jest trochę się różni? A na dodatek nie jest miarodajne jeśli chodzi o popełniony czyn? Co prawda kradzież radia z auta było by lepszy porównaniem ale i tak dalej nie można tego porównać do ściągania czegoś z neta.
Tak sobie tłumacząc sprawy, to kradzieży energii elektrycznej za milion złotych też nie ma co porównywać nawet do zbrodni kradzieży batona z hipermarketu.
Każdy sobie tłumaczy, jak mu wygodnie.
Cieszmy się, że zwykły user (nie: normalny człowiek) może nadal spać spokojnie
Offline
Tylko czekać aż zamkną animesub
Ostatnio edytowany przez Kisiel (2006-11-17 01:41:59)
Offline
Tylko czekać aż zamkną animesub
Tfu, tfu, tfu!
Jednak może się to zdarzyć jak dalej będą dodawane (tzn. po dacie wydania) napisy lub linki do zlicencjonowanych tytułów
Z softu mam wszystko legalne - nawet Windowsa (na moim wydziale mamy prawie wszystkie produkty M$ za free), co do reszty... to tak jak reszta - same pirackie filmy, anime i odrobina muzyki , ale o tym nikt nie wie
A wszystko to na użytek własny
Offline
A niech Microsoft zacznie nachodzić indywidualnych użytkowników komputerów. Wówczas przyśpieszą swój upadek. Bo jeżeli nie będziemy przyzwyczajać się do Windowsa, pakietu Office Microsoft... to niby w jaki sposób przekonają mnie do użytkowania ich legalnych produktów w pracy? Dochapią się jedynie tego, że będę nalegał na zakup przez pracodawcę znacznie tańszego Linuxa i programów kalkulacyjnych. Znacznie tańszego dla firmy, a darmowego dla mnie. Bo tamci wiedzą na czym polega reklama i przyzwyczajanie klientów. Szczerze mówiąc, jak byłem nauczycielem informatyki (przez krótki okres czasu, bo tylko roczek) to mną aż wstrząsnęło! Przecież ktoś w MEN musiał wziąć w łapę?! Znajdźcie mi podręcznik szkolny, w którym oprogramowania bazowałoby, na innym aniżeli Microsoftu? Stąd ich chamskie i aroganckie traktowanie Polaków. A walnijmy im cenę, jak na zachodzie i nazywajmy ich piratami (czyt. "złodziejami". Zapomnieli, że są też korsarze. W każdymm razie ja bardzo bym się ucieszył, gdyby faktycznie zaczęli ścigać indywidualnych użytkowników, wówczas po konfiskacie dysku. W życiu nie użyłbym oprogramowania Microsoftu. Czego sobie i innym powoli uzależniającym się i wpadającym w oprogramowanie Microsoftu życzę. Co do anime, sytuacja jest patowa, dla producentów. A kto ANIME w Polsce teraz kupi? Tylko ci co do niego się przyzwyczaili. A w jaki sposób do tego doszło, skoro w TV nie ma puszczanych prawdziwych ANIME? To ich wybór. Korsarstwo zawsze istniało na początku. Do czasu, kiedy ceny za produkt obniżył się poniżej ceny zaporowej, pensje wzrosły i wymagania. Przecież ściągnięcie z sieci serii to też pokaźny koszt (cena energii, wypalenie płytki, okładki...itd.) A efekt nadal będzie mizerny w porównaniu do DVD. Poczekajmy na dobrobyt w "V RP" i wówczas porozmawiamy o braku "złodziejskiego" traktowania polskiego rynku, gdzie ceny oprogramowania, DVD... nie są dostosowane do zarobków przeciętnego Polaka. Nie mylić ze "średnią krajową", bo niewielu ją na oczy widziało.
Offline
Anime nikt się nie zajmuje więc nie ma się czym martwić.
Jest to chyba ostatnia rzecz którą ktoś będzie się zajmować pod tym względem.
Offline
Gdy ty napisales swoje zdanie ze windows sie znacznie lepiej nadanie od linuksa to jest w porzadku, ale gdy ja swoje napisalem ze jest odwrotnie to nazywasz mnie fanboye linuksa z "który ma na karku tatuaż "Micro$oft to shit", wiec kim Ty jestes ? fanboyem windowsa noszacym majtki "bill jest wielki!" ?, widzisz moim zdaniem lepszy jest linux, to jedynie kwestia zmiany przyzwyczajen, a co do inf, to gdyby byly wymogi uczenia linuksa to i nauczyciele by musieli sie doksztalcac, no ale nic, skonczmy na tym }:>
Nadal uporczywie nie chcesz przeczytać (ze zrozumieniem) tego, co napisałem. To może być pierwszy objaw Sam nawet piszesz coś, co moją opinię potwierdza, i tego nie dostrzegasz
Tylko czekać aż zamkną animesub
Nas to zamkną prędzej za polityczną niepoprawność i działalność wywrotową
W każdym razie dobrze wiedzieć, kiedy są takie "kontrole", bo wtedy ludzie cedeki torbami wynoszą na śmieci
Offline
W każdym razie dobrze wiedzieć, kiedy są takie "kontrole", bo wtedy ludzie cedeki torbami wynoszą na śmieci
Ja profilaktycznie już się do tego przymierzam, choć w porównaniu do Was, mam tego pewnie 10000 x mniej - czyt. dwie szuflady jakichś badziewi zupełnie mi niepotrzenych. Ale anime nie wyrzucę -- ooooj nie! Ale Windowsa XP wypieprzę, choć nie jest nawet mój, ale co mnie to? Leży u mnie od roku i gościu mi tego nie wypomina.
Sam używam Windowsa XP/SP2, jestem "zwykłym" userem. Oglądam tylko ANIME, słucham muzy no i robię tylko softy i "łażę" po necie. Mimo to, uważam, że Windows to gówno. Cholernie mnie wnerwia to sitko(ERROR, ERROR, ERROR). Chętnie wypróbuję tego Linux'a w najbliższym czasie i się okaże, co to za cudo. W gry i tak żadne nie gram, bo uważam to za stratę czasu... 4h przy Warcrafcie wydawały się niegdyś 30-ma minutami[beznadzieja]
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-11-17 12:28:12)
Offline
Sam używam Windowsa XP/SP2, jestem "zwykłym" userem. Oglądam tylko ANIME, słucham muzy no i robię tylko softy i "łażę" po necie. Mimo to, uważam, że Windows to gówno. Cholernie mnie wnerwia to sitko(ERROR, ERROR, ERROR). Chętnie wypróbuję tego Linux'a w najbliższym czasie i się okaże, co to za cudo. W gry i tak żadne nie gram, bo uważam to za stratę czasu... 4h przy Warcrafcie wydawały się niegdyś 30-ma minutami[beznadzieja]
Uznałem to za chorobę i wyleczyłem się[szalony]
Z tego wynika ze nie umiesz sie poslugiwac tym systemem. Ja tam przesiadki nie planuje, jedynie instalacje w celach edukacyjnych, ktore moj kierunek wymaga.
Jak juz nie garsz w gry to linux moze byc dobrym wyborem, tylko poczatki mozesz miec ciezkie i moze cie skutecznie odstraszyc. (Masz grafe Ati?[hehe])
Trzeba zglosic ten temat, bo dyskusja sie nic nie posuwa naprzod. A tylko powtarzaja kto co ile ma nielegalnego i pisza niesprawdzone informacje
Offline
Z tego wynika ze nie umiesz sie poslugiwac tym systemem. Ja tam przesiadki nie planuje, jedynie instalacje w celach edukacyjnych, ktore moj kierunek wymaga.
Jak juz nie garsz w gry to linux moze byc dobrym wyborem, tylko poczatki mozesz miec ciezkie i moze cie skutecznie odstraszyc. (Masz grafe Ati?[hehe])
No bez przesady... umiem[ukryty][baka] Karta? ATI, bo co?
Trzeba zglosic ten temat, bo dyskusja sie nic nie posuwa naprzod. A tylko powtarzaja kto co ile ma nielegalnego i pisza niesprawdzone informacje
Tiaa... Popieram, w sumie...
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-11-17 12:49:40)
Offline
Etam jak sie ma grafike Nividia to niema nic lepszego niz linux... a ten pulpit 3d poprostu wgniata w fotel.
W ATI chodzi oto ze zainstalowanie poprawnie driverow graniczy z cudem a wtym przypadku o cud juz latwiej...
Ostatnio edytowany przez Falmax (2006-11-17 12:51:34)
Offline
Wylamie sie z tego co napisalem.
Ja nie widze sensu dalszego istniena tego tematu.
I to by bylo na tyle.
jestes zarabisty jezeli to twoj key hehehe!!!:D kazdy moze se skopjowac... jak nie to ok ale jak tak to ci wspolczuje 400zl w plecy:D
Offline
Kopiujmy wszyscy szybko tego keya, zanim s0n1c usunie to zdjęcie! Taki klucz to przecież nie 400zł, a dobre 2 tysiące (ale dokładają photoshopa do niego przynajmniej) kosztuje!
Offline
Ĺťeby niektórzy potrafili czytać w L337 języku...
Offline
Ĺťeby niektórzy potrafili czytać w L337 języku...
raczej l33t
a cd-key już mam 11 działający
Ostatnio edytowany przez Kisiel (2006-11-17 13:37:23)
Offline
A cd-key już mam 11 działający
Magia studiowania informatyki. W sumie nie tylko.
jestes zarabisty jezeli to twoj key hehehe!!!:D kazdy moze se skopjowac... jak nie to ok ale jak tak to ci wspolczuje 400zl w plecy:D
Podpowiem:
6 - G, 5 - S, 4 - A, 3 - E, 1 - I, 0 - O.
Offline