Nie jesteś zalogowany.
Ja polecam sagę Valdemar autorstwa Mercedes Lackey - szczególnie trylogię o Heroldach.
Oraz książki Orson Scott Carda - świetne książki, chociaż rzadko do nich wracam ponieważ autor ma wredną skłoność zabijania moich ulubionych bohaterów . Na początek sugeruje Zaginionych chłopców.
Ostatnio edytowany przez Varda_Morrigan (2007-01-24 13:45:16)
Offline
amarthar napisał:Jeszcze bylbym zapomnial.
Polecam tez cykl "Czarnej Wiezy" Stephena Kinga. Taki postapokaliptyczny fantasy-western-horrorMROCZNA nie "czarna"
ale TAK JEST! Świetna opowieść, którą czytam po raz drugi w oczekiwaniu aż ostatni tom do mnie dotrze
(a to już za tydzień ).Co ciekawe w "Black Lagoon" są nawiązania do Mrocznej Wieży, co nie tylko ja zauważyłem
-Dwuręka jest mocno podobna do Rolanda, a co najmniej jest rewolwerowcem.
-W którymś epku widać wiadomości w TV, które prezentuje Jake Chambers, tak samo nazywa się
jeden z bohaterów Mrocznej Wieży.
-A pod koniec drugiej serii BL ( SPOJLER? ) jak wchodzą do kręgielni chyba, pada zdanie, że to mroczna wieża,
niestety nie sprawdziłem, czy w jap i eng było tak samo, ale w polskich napisach chyba się to z księżyca nie pojawiło
może jest ich więcej?no i MW jest straszliwie rozbudowana, łączy chyba wszystkie gatunki powieściowe i jest ciekawa
na tyle, że wczoraj czytałem ją do 5:45AM
Prawdę mówisz, dzięki ci sai.
Ja kilka dni temu skończyłem czytać ostatni tom (znowu cegła, hurra!) i muszę przyznać, że jest to (chyba) najlepsza część całego cyklu Ta książka czyta się sama.
Offline
Młot na Czarownice piekary?? Koleś nie umie nawet wymyślić własnego tytułu:/ już jest taka książka i bynajmniej do fantasy sie nie zalicza:/i ma jakies...400-500 latek xD(no może troche przesadziłem xD)
Offline
Ja polecam sagę Valdemar autorstwa Mercedes Lackey - szczególnie trylogię o Heroldach.
Oraz książki Orson Scott Carda - świetne książki, chociaż rzadko do nich wracam ponieważ autor ma wredną skłoność zabijania moich ulubionych bohaterów . Na początek sugeruje Zaginionych chłopców.
O prozie Carda (syf i lis moim zdaniem) już wypowiadałem się niejednokrotnie, natomiast książki Mercedes Lackey też są zdumiewająco złe, choć z innych powodów. Kogoś jara "AGD-fantasy", rozwlekłe opisy umeblowania, czy też armatury sanitarnej, tudzież kąpiele opisywane w czasie rzeczywistym? Po kolei: zatykanie odpływu wanny korkiem, napuszczanie wody, wejście do wody, namydlanie się, szorowanie gąbką, leżenie w stygnącej wodzie, wyciągnianie korka, wycieranie się ręcznikiem... To było streszczenie zaledwie jednego ze znacznie dłuższych w oryginale, za to kompletnie pozbawionych literackiej urody opisów (tak tak, właśnie z sagi o Heroldach), których proza Lackey pełna jest. Literacki megalit. Hartowany, zimny makaron bez omasty.
Offline
Skoro o King'u mowa polecam "Oczy smoka". z tego co wiem to jego jedyne fantasy.
A Osobiście też jestem za "Eragorn" ale uwaga, po przeczytaniu książki niech Bóg was broni iść na ten kiczowaty film!!
"Arthemis Foul" też podchodzi pod fantasy, fajne zwroty akcji itp.
Offline
A Osobiście też jestem za "Eragorn" ale uwaga, po przeczytaniu książki niech Bóg was broni iść na ten kiczowaty film!!
Eragorn?! Jakieś combo Eragona z Aragornem?
Offline
Cały Eragon to jest combo, o ile się orientuję.
Dla przeciwwagi powiem, że moim zdaniem książki Carda są całkiem dobre (fantastyczne ma lepsze, ale fantasy, np Glizdawce, też są ok).
Offline
Czytałam oba tomy trylogii Dziedzictwo i mówiąc szczerze, uważam to za mierne "dzieło".
I jeszcze jedno... nie cierpię Sapkowskiego.
Aha, ktoś pisał o Le Guin... na jesieni zeszłego roku wyszły "Dary" tej autorki. Bardzo przyjemna, choć cieniutka powieść.
Ostatnio edytowany przez Anaka (2007-01-24 14:43:01)
Offline
Czytałam oba tomy trylogii Dziedzictwo i mówiąc szczerze, uważam to za mierne "dzieło".
I jeszcze jedno... nie cierpię Sapkowskiego.
Ja zmogłem całą onego "trylogię śląską", co mnie skutecznie zraziło do prozy tego pisarza i legło ponurym cieniem na jego wcześniejszych dokonaniach (raczej do nich nie wrócę, choć swego czasu to była rewelacja).
Offline
Wymieniono tu już prawie wszystko, co tylko można było
Ostatnio natknęłam się jednak na książki ciekawe, chociaż może nie na miarę arcydzieł... Polecam dla odprężenia i dobrej zabawy - Jakub Ćwiek: "Kłamca" i "Kłamca 2. Bóg marnotrawny". Komu podobała się Maja Lidia Kossakowska z jej aniołami - to również przypadnie mu do gustu. Dodatkowo połączenie legend celtyckich(Ragnarok,Loki,Odyn), greckich(Herkules,Hermes,Eros i inni) oraz aniołów daje fajny efekt. Na drugiej części śmiałam się do rozpuku. Więcej nie piszę, bo mam brzydki nawyk opowiadania całej fabuły książki
Offline
Wymieniono tu już prawie wszystko, co tylko można było
Może nawet padły tytuły wszystkich książek wydanych w dziejach piśmiennictwa?
Offline
Maggie napisał:Wymieniono tu już prawie wszystko, co tylko można było
Może nawet padły tytuły wszystkich książek wydanych w dziejach piśmiennictwa?
Hmmm, jak ktoś kiedyś powiedział:"prawie" robi wielką różnicę.
A jeżeli wiesz, skąd można ewentualnie wziąć księgi związane z początkiem piśmiennictwa, to podziel się tą wiedzą z resztą społeczeństwa, a wtedy stwierdzimy,czy są godne polecenia.
Ostatnio edytowany przez Maggie (2007-01-25 14:20:25)
Offline
Ostatnio natknęłam się jednak na książki ciekawe, chociaż może nie na miarę arcydzieł... Polecam dla odprężenia i dobrej zabawy - Jakub Ćwiek: "Kłamca" i "Kłamca 2. Bóg marnotrawny". [...]
Czytałam, też podobało mi się... zwłaszcza pluszak Kłamcy (pojawił się w 2 tomie).
Offline
Tak, Kłamczuch był boski...
Spojrzałam na swoją półkę i zobaczyłam jeszcze jedną trylogię, którą wg mnie można polecić - Jacqueline Carey - Strzała Kusziela, Wybranka Kusziela i Wcielenie Kusziela - przygody, intrygi, miłość, nienawiść, gra w trony - jednym słowem wszystko co dobre, a na dodatek oryginalne podejście do sfery zmysłowej
Ostatnio edytowany przez Maggie (2007-01-25 01:15:31)
Offline
pluszak był fajny:) dostałem podobnego na gwiazdke, a na urodzinach kumpla ktos mi go do kurtki przyszył:) (tak już został:P ) a wracając do tematu to polecam Achaje i wymienionego już Kłamce, zapomniałbym dodać Nocarza:P
Offline
Ja polecam następujące fantasy:
"Historia żółtej ciżemki"
"O psie, który jeździł koleją"
i na deser "Nasza szkapa".
Offline
a czy miałby ktoś na sprzedaż kłamce ?? albo za anime jakies ? chętnie zapłace lub wymienie się
Offline
idz do empiku albo pierwszej ksiegarni i kup bez problemu mozna dostac
Offline
ponowie pytanie xD czy zna ktos fajne ciekawe dobre i co najwazniejsze PO POLSKU xD książki o wampirach??(tzn takie w fantastyce mieszczacej sie xD choc naukowe moga byc ale to nie tutaj xd)
Offline
Jak już pisalem bardzo dobrym cyklem ksiazek o wampirach jest pietnasto ksiag pod tytułem "NEKROSKOP" autorstwa Braiana Lumleya. Wydarzenia w tym cyklu obejmuja lata od 300 r.p.n.e. do około 2013 r.n.e. ale wiekszosc opisanych wydarzen ma miejsce w okresie zimnej wojny i po niej w naszym swiecie i swiecie alternatywnym (inny wymiar przypominajacy sredniowiecze). Odrazu zaznaczam nie jest to s-f.
Jeszcze jeden bardzo dobry cykl powiesci o wampirach to cyklu o Anicie Blake, zabójcy wampirów. W polsce zostały wydane trzy tomy:
1)Grzeszne rozkosze
2)Uśmiechnięty nieboszczyk
3)Cyrk potępieńców
Autorstwa Laurell K. Hamilton.
Ostatnio edytowany przez Gniewek26 (2007-01-25 04:22:19)
Offline