Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
Tak ja również bardzo sobie cenię to anime ale nie przesadzajcie... było pare śmiesznych akcji. Ogólnie mówiąc chciałbym obejrzec więcej anime tego pokroju co Shingetsutan Tsukihime do którego wracam..
Offline
A mi aż tak się nie podobało :
- ładnie narysowane , ale animacje kulały ;
- piękna muzyka i tu bez żadnych ale ;
- niedorobiona fabuła widać , że wycięta z czegoś większego ;
- no i jakby nie było seria zakrawa mi o haremówkę ;
- wątek romantyczny poprowadzony niby bardzo zgrabnie , ale pod koniec trąca schematycznością ;
- no i niestety trzeba dodać do tego przewidywalność , szatański śmiech głównego złego oraz jego cierpliwość ( bo trzeba być cierpliwym by słuchać takich długich rozmów kochanków ) , skakanie Ciel bo lampach i słupach energetycznych ;
- no i jeszcze fajny był klimat ;
czyli duży potencjał , ale zmarnowany - taka jest moja opinia.
W skali 10 otrzymuje u mnie 6.
Offline
Potencjał wcale nie zmarnowany, jedyne co może boleć to szybkie zakończenie i brak kontynuacji.
[cytuj]- no i jakby nie było seria zakrawa mi o haremówkę ; [/quote]
Co masz na myśli mówiąc to ??
Offline
[cytuj]- no i jakby nie było seria zakrawa mi o haremówkę ;
Co masz na myśli mówiąc to ??
Dokładnie tak samo pomyślałem. Shingetsutan haremówką LOL:-D
Offline
- niedorobiona fabuła widać , że wycięta z czegoś większego ;
nalezy przeczytac watek zanim sie cos napisze pare postow wyzej:
Anime Shingetsutan Tsukihime jest bardzo trudno oglądać bez znajomości gry. Seria jest mocno wyrwana z kontekstu i bardzo wiele rzeczy jest niewyjaśnionych lub potraktowanych powierzchownie.
Tutaj macie garść informacji (po angielsku ):
http://www.geocities.com/max3075/tsukih … ampire.htm
ara ara...
Offline
haremówką - pomyśl sam ile tam jest postaci męskich ? 3 , wszystkie oprócz głownego bohatera , pojawiają się rzadko . Oczywiście tsukihime nie jest haremówką , ale zdaje się , że gra musiała być. Bo ja tu widzę typowy układ dla takich gier tj. :
- są pokojówki dwie , oddane , uległe , kochające ;
- siostra która mocno kocha głownego bohatera , a którą nie wiążą z nim więzy krwii ;
- ok , wampir jest normalny ;
- Claes też ;
BTW Napisałem , zakrawa , może powinienem napisać : trąca poniekąd. No.. po prostu takie miałem wrażenie kiedy oglądałem to anime.
EDIT.
Krid przeczytałem i sie z tym zgadzam - w link co prawa nie wchodziłem i tylko moge zgadywać na podstawie jakiej gry było to robione.
Ostatnio edytowany przez Dżibril (2007-03-16 23:36:53)
Offline
anime było bardzo dobre ale spodziewałem sie czegoś straszniejszego ale to po hellsingu mam takie wymagania szkoda ze nie ma drugiej serii tylko odgrzane wątki z animacjami 3D
ale hellsing zawsze będzie u mnie na 1st miejscu może jestem zbyt sentymentalny
Offline
bardzo dobre anime to bylo... u mnie dostaje 8 na 10 w MOJEJ skali oceniania wiec jesli ktos nie wie jaka ja mam to prosze sie nie wypowiadac
wątek milosny wlasnie nie byl schematyczny jak to bywa w roznych produkcjach i naprawde mi się podobal...
Offline
Żegnaj!!!
Miało być tak pięknie - anime o wampirach. I dlatego po nie sięgnąłem.
Anime jest wciągające od pierwszego odcinka.
Owszem musi się rozkręcić do około 7, ale potem idzie jak burza.
Choć nie powiem, żebym się nudził przez epizody 2-6.
Co do samej treści, to jest to seria o MIŁOŚCI.
A ta reszta dodatków - tajemnice, itp...nie ważne.
Miłość między dwojgiem ludzi - nie boję się tego napisać - a dokładnie między młodzieńcem a dorosłą kobietą (pomijam jej wiek). Co tu dużo pisać? Mamy zarysowane relacje pomiędzy osobami, między którymi rodzi się uczucie. I tak jest aż do końca.
KOŃCA - G*O*E!!! Co oni najlepszego zrobili?!
I ja nie jestem typu "Happy End", ale sorry, panowie i panie, to inaczej trzeba było załatwić.
A nie tak po chamsku.
I nie będzie kontynuacji, bo...być nie może.
Dlaczego wg mnie "nie o wampirach"? Ano dlatego, że jeśli dokładnie człowiek obejrzy, to zrozumie iż przeszłość, zwłaszcza Arc jest jako tako bez znaczenia. Jeśli byśmy odjęli element "nie miłosny", to mamy całkiem fajne anime o uczuciu.
Naprawdę, człowiek zżywa się z bohaterami, nie powiem "identyfikuje", bo to nie prawda.
Historie poszczególnych postaci mogą śmiało służyć jako wyjście dla nowych serii.
OJ, naprawdę może jeszcze być ciekawie.
Mam pewne uwagi odnośnie kilku osób, w spojlerze na końcu.
Kreska, moim zdaniem 9/10.
A muzyka? No cóż, najlepsze są:skrzypce, pianino i utwory, które towarzyszą pewnym scenom - aż serce się samo ściska. Lepiej znający wiedzą ,o który chodzi.
Najgorsze sceny, to sceny zabawy, beztroski - bo po nich przychodzą "ciężkie czasy".
Po prostu oglądając kolejny raz, wiem co będzie potem i TO JEST NAJGORSZE.
Niech moja ocena 7,8/10 nikogo nie zrazi.
ANIME warte jest każdego czasu na nie poświęconego.
Jest genialne w swojej prostocie i proste w swej genialności.
POLECAM wszystkim...ale raczej ze zdrowym sercem.
Pytania SPOJLEROWE:
Niniejsze pytanie kieruję do osób, które znają to anime.
Dziękuję za SENSOWNE odpowiedzi - wyjaśniające. A nie w stylu "obejrzyj to jeszcze raz jak nie rozumiesz", itp.
Co znaczy Shingetsutan? Wpisuję i nic mi jakoś nie wyskakuje.
*Tsukihime = tsuki hime = księżycowa księżniczka = moon princess
Kim jest i gdzie się znajduje Aoki, czarodziejka którą poznajemy na początku pierwszego odcinka?
Shiki zna ją od 8 lat, ale w ostatnim się z nią żegna.
Wydawało się Shikiemu, czy to była prawda, że Ahika piła krew? A dokładnie, po co ją piła?
Po przejściu przez ukł pokarmowy krew traci swe właściwości.
Obietnica Shikiego? Arc mówi, że jej dotrzymał - ostatnia scena. Czy na pewno?
Mieli iść na randkę. Czy tez o co innego chodziło?
Arc umarła. To znaczy, że NIGDY nie zejdzie na Ziemię, czy też zejdzie KIEDYŚ, już po śmierci Shikiego? Tłumaczę (może źle zrozumiałem) - Wąż dał jej truciznę (porównywałbym to to grzechu pierworodnego, z Raju). Ona ma pokutę: gdy pojawi się ON, w kolejnym wcieleniu, to ona leci go zabić. Tak? No dobrze, zabija a sama udaje się na spoczynek. Do następnego razu. No właśnie, to Roa już się nie odrodzi - nie przejmie niczyjego ciała? Zginął NA ZAWSZE?
Pamięć Shikiego. 8 lat temu miał <> 8 lat. I co, nie pamiętał że miał brata?
I jeszcze, skoro wypuściła go Ahiko (retro), to powinien on grasować od dobrych kilku lat, a nie dopiero teraz. Co nie?
Pamięć reszty ludzi. Rozumiem, że Ciel nie pamiętają koledzy. Choć nie, nie rozumiem.
Bo nie pamiętają jej wszyscy. No i wszyscy nie pamiętają zdarzeń? Jak to możliwe?
Każda rzecz odciska swe piętno w pamięci. Może jakiś pomysł, wniosek?
Może i miałbym jeszcze kilka pytań...sił mi jednak nie starcza.
Chyba zacznę od początku...
Ostatnio edytowany przez Sir Mavins (2007-03-21 19:34:50)
Offline
ST oparte jest chyba na hentai, gra. Więc stąd haremówka + wycięcie z czegoś więcej. Ale ja nie o tym.
@Sir Mavins
mogę ci powiedzieć, jak ustaliliśmy ten tytuł - "Prawdziwe kroniki księżycowej księżniczki" (dosł Prawdziwe księżycowe kroniki księżycowej księżniczki). Ew. "Prawdziwa kronika księżycowej księżniczki" bo w sumie japońcom wsio rawno. Co do reszty to cóż.. można poszukać na necie wyjaśnień.
Offline
Sir Mavinis podpisuję się obiema rękami pod twoimi zachwytami na temat tego anime. To anime jest po prostu boskie.
Nawet teraz potrafię zanucić fragment "Justice". Tak melodyjna a zarazem tak przejmująca muzyka rzadko się trafia.
Paradoksalnie , to że wiele spraw jest niedopowiedzianych wcale nie przeszkadza w odbiorze ale wręcz przeciwnie.
W mojej ocenie również 9/10.
To że Gra Komputerowa jest raczej "Hentai" o niczym nie świadczy. Przecież i smerfy można nakręcić jako porno haremówkę.
[Spoler]
W/g mnie najbardziej tajemniczą postacią jest Ahika, która w/g mnie faktycznie piła krew i w ogóle sprawia wrażenie wampira abstynenta. A już to jak zmienia się jej kolor włosów to już coś pięknego.
Na twoje pytania raczej nie odpowiem... bo nie znam odpowiedzi.:)
gg - już działa
Google+ m.bellon.atas@gmail.com
Aktualnie oglądane :
* Usagi Drop * Ao no Exorcist * Tiger & Bunny
Offline
Sir Mavinis podpisuję się obiema rękami pod twoimi zachwytami na temat tego anime. To anime jest po prostu boskie.
Nawet teraz potrafię zanucić fragment "Justice". Tak melodyjna a zarazem tak przejmująca muzyka rzadko się trafia.
Paradoksalnie , to że wiele spraw jest niedopowiedzianych wcale nie przeszkadza w odbiorze ale wręcz przeciwnie.
W mojej ocenie również 9/10.
To że Gra Komputerowa jest raczej "Hentai" o niczym nie świadczy. Przecież i smerfy można nakręcić jako porno haremówkę.
[Spoler]
W/g mnie najbardziej tajemniczą postacią jest Ahika, która w/g mnie faktycznie piła krew i w ogóle sprawia wrażenie wampira abstynenta. A już to jak zmienia się jej kolor włosów to już coś pięknego.
Na twoje pytania raczej nie odpowiem... bo nie znam odpowiedzi.:)
gg - już działa
Google+ m.bellon.atas@gmail.com
Aktualnie oglądane :
* Usagi Drop * Ao no Exorcist * Tiger & Bunny
Offline
Spojler:
Wg anime(ang i pol tłumaczenie) Akiha pije krew bo jest głową rodziny i ma słabą krew - co to oznacza nie wiem.
Jak sie napij to będzie mogła pełnić rolę PANI DOMU RODZINY TOHNO.
Wg innych animaniaków, pije krew aby nie stać się "powaloną" jako spadkobierczyni Rodziny Tohno. Kohaq ma we krwi jakiś czynnik hamujący rozwój szaleństwa. (no coś w tym stylu).
Koniec spojlera
Podobno, powtarzam podobno trzeba znać grę, żeby wszystkie niuanse wychwycić. Ja gry nie znam, a anime jestem zachwycony.
Może ma pewne mankamenty, nieścisłości...może ma.
A propos Arcueid to nie jest tak,że ona umarła - umarła dla Shikiego i dla nas. Naprawdę zasnęła, jak zwykła to robić przez ostatnie 800 lat. Raczej nie należy spodziewać się sequelu (A szkoda, bo podobno serial był całkiem nieźle odebrany - słowo SUKCES raczej nie jest najlepsze).
Do Pielgrzyma:
Zobacz :
"Prawdziwe kroniki księżycowej księżniczki"
"Prawdziwe księżycowe kroniki księżycowej księżniczki)"*
"Prawdziwa kronika księżycowej księżniczki"
Wychodzi troszeczkę jak masło masłowe, nie maślane.
Nie chodzi mi o samo tłumaczenie tylko o sens.
Skoro są to prawdziwe, tzn że ktoś "napisał" nieprawdziwe, co nie?
Albo powinno być "Historia księżycowej księżniczki"?
Nie czepiam się, co to to nie.
Mam natomiast obiekcje o do tytułu, bo tak naprawdę jej historia jest drugoplanowa - poznajemy ją w 10 odc, i tyle.
Nadal nikt nie zna odpowiedzi?
Hmm...
Ostatnio edytowany przez Sir Mavins (2007-03-22 08:41:52)
Offline
Witam, mialem okazje przejsc prawie ( zostalo mi jeszcze jedno poboczne zakonczenie ) gra zajela mi chyba z 60 godzin, w grze jest 5 roznych dróg, w anime jest tylko jedna pomieszana troche z 2ma innymi. Powiem Tyle, jezeli grze daje 9/10 to anime zasluguje na jakies 4,5/10. W grze pozostale drogi sa o wiele lepsze, nie ma w nich nawet Arcueid, gra odrazu nie jest nudna tylko same niezlykle rzeczy sie dzieja. jak cos to pytajcie czego nei rozumiecie to wam napisze, a narazie chcecie wiedziec o co chodzi z akiha pijaca krew:
spioler
W zakonczeniu zwiazanym z akiha, pija ona krew poniewaz jest slaba, przez to ze oddala polowe swojego zycia Shiki'emu ( dlatego przezyl ). Jej slabosc sie okazuje tym, ze nie potrafi powstrzymac demona panujacego w krwi Tohno.
Offline
Polecam to anime jest świetne moja ocena to 9/10 a tylko dlatego traci punkt bo jest strasznie krótka... niestety... )
Offline
Jak ktoś jest zainteresowany to TU znajdziecie fragment ktory byl ocenzurowany w pierwszym epie
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Offline
Właśnie przeczytałem mangę Tsukihime i stwierdzam, że anime bije ona na głowę, a w paru punktach przewyższa nawet grę. Dopiero tam pokazane jest na co stać Nanaye w szale bojowym, dodanych jest kilka scen walki które przewyższają większość starć z Fate (Akiha vs Ciel to było coś), dodatkowo przedstawia głównego bohatera w znacznie lepszym świetle a nie jako mrukliwego, zamkniętego w sobie odludka. Można zrozumieć głębie cierpienia jaką musiała przeżywać Ciel (no głupio brzmi ale co poradzę) Cholera, nawet Arcueid ma więcej uroku.
******Spoiler*******
Akiha nigdy nie była żadnym wapirem to raz (a krew "piła" ponieważ jej pokojówki były tak zwanymi synchronizerami co oznaczało że mogły dzielić się własną energią z osobą z którą zmieszały jakieś płyny. Energia ta umożliwiała utrzymanie pół demonom z rodziny Tohno ludzkiej świadomości oraz powodowały zwiększenie możliwości fizycznych na tak długo jak synchronizer nie oddalał się od swojego "pana".~Sir Mavins coś napomknął o tym. Po drugie Shikiego zahipnotyzował ojczym, dlatego pamięć była raczej dziurawa i niekompletna. Ciel też potrafiła w pewnym stopniu oddziaływać na świadomość i podświadomość ludzi ale z Akihą sztuczka nie miała żadnego skutku. Mam nadzieję, że coś wyjaśniłem.
Offline
Mógłby ktoś podać link do całej mangi po angielsku lub/i gry ??? Zaciekawiło mnie to anime i chciałbym dokładniej poznać świat w którym toczy się akcja.
Offline
Mangę Tsukihime znajdziesz tutaj, natomiast angielski patch tu w znalezieniu gry tobie nie pomogę ale to akurat nic trudnego. Jak dobrze znasz angielski sprawdź jeszcze stronę grupy Baka Tsuki (znajdziesz tam przetłumaczoną novelę Kara no Kyoukai z alternatywnego świata tsukihime) Fate zero (to samo uni co w tsukihime) a na deser przejrzyj skarbnicę informacji o wszystkim związanym z Tsukihime i Fate Moonlit World Beast Lair Forum , . Aha i pamiętaj, że do orginalnej gry wyszły dwa dodatki ( Kagetsu Toya i PLUS Disc z czego pierwszy to mistrzostwo świata a drugi niestety odmówił współpracy ze mną). Miłej zabawy na dłuuugie wieczory.
Offline
Strony Poprzednia 1 2