Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
Zawsze można iść z buta do granicy. w Rosji w kolej syberyjską potem zostaje jeszcze kawałeczek i na prom...
Może jak skończę studiować (co nastąpi w bliżej nie określonym czasie) to czemu nie. Ja lubię wyzwania a to czysty hardcor. więc to co lubię najbardziej... no chyba że wcześniej uda mi się pojechać razem z ... (nie mogę wam powiedzieć)
Offline
chcesz hardcoru? proponuje ponton co ty na to?
Offline
Kolej transsyberyjska odpada.
- dwa tygodnie jazdy tylko koleją (szkoda urlopu)
- nikt nie chce stać na czatach, by pilnować bagaży
- no kto z was "gawaru pa ruskij?"
Samolot AEROFLOTU powinien wyjść taniej i pewnie po angielsku ktoś z załogi napewno panimaju. A przynajmniej pilot powinien... hmm... tak sądzę, że powinien
Offline
są jeszcze linie lotnicze Al-Khaida z tym że przelot jest tylko w jedną strone
Offline
Wiem, że Całe Niemcy można za 5 euro koleją pokonać.
Oto warunki. Trzeba udać się w piątkę, bo wówczas można wykupić Weekendówkę, albo przyłączyć się do czwórki osób, która takową Weekendówkę posiada. No i tłuc się w RegionalBahn lub ich przyśpieszoną wersją. W każdym razie nie jest źle, bo ich osobówki to nasze pośpiechy kilka dekad do tyłu są. UWAGA! Sracz otwiera się po naciśnięciu guziczka Normalnie kosmos. No i te komunikaty... Miodzio. Może i przez Ruskich da się jakoś wylecieć. A może z Kijowa coś fruwa do Władka, albo Kiotka???
Nie ma co się śmiać z Al-Kaidy, bo mam kumpla w biurze i kiedyś poprosiłem go o symulację cen. I najtaniej wyszło lecieć liniami Katarskimi. Chyba Al-Kaida subsydia na to łoży? W każdym bądź razie koszty taksówki z lotniska do hotelu odpadną, tylko wcześniej trzeba powiedzieć pilotowi, na którym piętrze hotelu ma ciebie "wysadzić"
Ostatnio edytowany przez fillip75 (2007-05-10 17:51:24)
Offline
a ile by kosztowała podróż koleją trans syberyjską?
Zajrzyj na :
polecam też :
Ostatnio edytowany przez sa1d (2007-05-10 17:50:28)
Offline
A może Unia Europejska nam dopłatę zrobi? Oni nam tak wiele kasy dają, że pewnie i na wycieczkę dla grupy czubków też coś skapnie.
Offline
to jest genialne
Ostatnio edytowany przez kornik15 (2007-05-10 18:13:11)
Offline
Znam dwie osoby, które bronią w tym roku magistra z rusycystyki, więc tłumacz już jest... Wysiądziemy w Ułan bator i co dalej... He ?
Ostatnio edytowany przez sa1d (2007-05-11 09:09:27)
Offline
Ja bym cholernie chcial do japonii do jakiejsc wiochy w gorach Ale mam niecałę 15 lat wiec...
Offline
Jeszcze kilka lat temu miałem rosyjski w szkole. Jak mnie weźmiecie, to mogę sobie przypomnieć to i owo
Z ruskim najlepiej dogadać się tak: ty do niego po polsku, on do ciebie po rosyjsku. I zrozumiecie się w 80% (Jakie te języki słowiańskie są do siebie podobne ).
Offline
Wysiądziemy w Ułan bator i co dalej... He ?
po co tam wysiadać? dojedziemy do władywostoku a potem sie zobaczy
Offline
Ja bym cholernie chcial do japonii do jakiejsc wiochy w gorach Ale mam niecałę 15 lat wiec...
... więc zabierzesz się ze mną
Offline
Wiek nie ma znaczenia. Przecież full osób dorosłych, by się znalazło Co do wyjazdu. To trzeba sobie odpowiedzieć na parę pytań.
- Po co chcę się dostać do Japonii?
- Jak chcę spędzić tam czas?
- Czy jestem w stanie odłożyć w ciągu roku na ten wyjazd pieniądze? (ew. skąd wezmę fundusze) i to jest właściwie kluczowe pytanie. Bo pomysłów może być więcej: Praca za granicą (ja już szykuję się na trzymiesięczny arbeit u naszych niemieckich przyjaciół , ale to w przyszłym roku); może kasa z komunii (najlepiej przypomnieć chrzestnym, że zegarek w prezencie to jednak było za mało, bo teraz bachory sobie "laptopy" życzą - a po jaką chlerę laptop ośmiolatkom, tego najwięksi mędrzy nie wiedzą, ponoć Stary Lama zamknął się w buddyjskiej świątyni i ma znaleźć odpowiedź na to pytanie . Ja nawet sobie pomyślałem o pensji w przód. Tzn. można sobie skombinować kartę kredytową. Wziąźć kasiorę, no i za miesiąc z pensji ją zwrócić. Ale już tysiączek jest do przodu Można też chałupę w hipotekę dać, tym bardziej, że niedługo jako spółdzielca nabędę mieszkanie za parę swoich pencji (o ile trybunał konstytucyjny chroniący prawa złodziei {wywalczył dawkę żywieniową dla więźniów, a zapomniał o pacjentach w szpitalach}, nie powie, że to skrzywdzi tych, którzy nie łożyli przez lata opłat kredytowych na spółdzielnie...itd. Tutaj liczę na wasze pomysły. Byle nie przestępcze. Panimajecie rebjata?
- znaleźć hotele w ciekawych miejscach .... a właściwie zaraz stworzę ciekawy link na ten temat.
Offline
Strony Poprzednia 1 2