#161 2007-05-24 00:05:15

camel
Użytkownik
Skąd: Milanówek
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

rexo napisał:

Znam tę definicję dokłądnie, poprostu nie dpisałem "która nie ingeróje" zwróć uwagę na duchowej siły sprawczej. jezor
Mówiąc to nie miałęm na myśli np opiekę nad nami.

Nadal jestem ateistą, nic sie nie zmienilo jezor.

Pod duchową siłę sprawczą da sie podciągnąć niemal wszystko łącznie z innym wszechswiatem który zrodził nasz smile_lol


MADLAX.jpg

Offline

#162 2007-05-24 00:10:51

rexo
Użytkownik
Skąd: Radomsko/Wrocław
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

camel napisał:

Pod duchową siłę sprawczą da sie podciągnąć niemal wszystko łącznie z innym wszechswiatem który zrodził nasz smile_lol

smile_big hehe smile no dobra jezor i tak jestem Ateistą, wg. mnie człowiek nie potrzebuje wierzyć w cokolwiek. ludzie mi mówią "ale jak to przecież trzeba w coś wierzyć". Pytanie po co?
Moim zdaniem nie trzeba, czego jestem przykładem i mam sie całkiem dobrze jezor i nie jestem diabłem tak jakby taka wiara na 'ch' określiła. jezor
A jak chcesz moge Ci opowiedzieć w jaki sposób przebiega ten scenariusz "zrodzenia" naszego świata z innego smile_big! gg/tlen/mail

Ostatnio edytowany przez rexo (2007-05-24 00:15:09)

Offline

#163 2007-05-24 00:12:16

Psychopata
Użytkownik
Skąd: Iława
Dołączył: 2005-05-27

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Do wypowiedzi Dragmaru.

Jestem ateistą, tez miałem i mam problemy i nigdy nie pomyślałem o samobójstwie. Czy człowiek ma myśli samobójcze, czy też nie to zależy od jego psychiki.
Żeby nie było jakiś nieporozumień.
Nic do tego nie mam, że jesteś mocno wierzącą osobą, jak Ci to pomaga, to dobrze.

Ostatnio edytowany przez Psychopata (2007-05-24 00:13:04)

Offline

#164 2007-05-24 00:13:31

rexo
Użytkownik
Skąd: Radomsko/Wrocław
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Psychopata napisał:

Nic do tego nie mam, że jesteś mocno wierzącą osobą, jak Ci to pomaga, to dobrze.

ja dokłądnie tak samo co już mówiłem zresztą smile.
Ale dyskutować na ten temat lubię smile_big!

Offline

#165 2007-05-24 00:29:27

Hybrid
Użytkownik
Dołączył: 2006-07-31

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

~rexo:
[cytuj]Powiem jedno jakby ludziom nie wpoić śmiesznych religi, liczyli by na siebie, nie bylo by "boże pomóż mi". Tylko wydaje mi się, że poprawił by się kontakt i stosunki między ludźmi.
I zapewniam Cie że każda religia ma tak samo negatywne (np. chrześcijaństwo ) jak i pozytywne strony. [/quote]
nie rozumiesz jednej podstawowej rzeczy.
Swiat jest idealny dlatego że nie jest idealny
rzecz która nie posiada minusów najzwyczajniej nie istnieje. To samo tyczy się utopi. Gdy nie ma zachowanego balansu pomiedzy dobrem a złem, świat przestaje istnieć. Wniosek: Utopia nie istnieje.
Zobrazuje ci ten przykład. Natrafia na siebie dwoje ludzi przed drzwiami. Każdy z idealnej dobroci chce wpuścić tego drugiego przed siebie. Jednak dobroć nie pozwala zadnemu z nich pójść przodem. I koniec końców nigdy nie przejdą przez drzwi. A skoro są idealnie dobrzy to są identyczni. Jesli kazdy czlowiek bylby identyczny to nikt by z nikim nie rozmawiał.
A teraz powiem ci to po chłopsku:
Dobro nie istnieje bez zła i vice versa.
Dlaczego to napisałem? bo to jest podpis pod religią.
I dobrze ze istnieja bo tak jak napisal dragmaru pozwala niektorym sie uwolnic od strachu przed smiercia. mniej samobojstw.
Jesli mam powiedziec prawde to nie potrzebuje juz tego. Oficjalnie jestem katolikiem jednak uwazam ze bog jest bardziej bytem idealnym. albo jak ja to nazywam idealnoscią. Wątpie czy pielko i niebo jest takie jak opisuje pismo swiete. Pieklo to moze byc najzwyczajniejszą samotnoscią.
Tez jest miliony. Ja mam naukowe podejscie do sprawy. niczego nie odrzucam. I jestem przygotowany duchowo na kazda ewentualnosc. Oczywiscie nadal uwazam ze tez o calkowitym zniknieciu jest najmniej prawdopodobna.
cholera ale off top. Jesli ktos chce pogadac o tym to prosze bardzo. na pw podaje gg.

Offline

#166 2007-05-24 00:31:29

Dragmaru
Użytkownik
Skąd: Lublin
Dołączył: 2007-04-13

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

rexo napisał:

I zapewniam Cie że każda religia ma tak samo negatywne (np. chrześcijaństwo jezor) jak i pozytywne strony.

Nie wydaje mi się by religia miała wady(ja bym tego bynajmniej tak nie nazwał). Równie dobrze wadą zdobywania wiedzy jest poświęcanie czasu na naukę. Religia może mieć obowiązki, z którymi możesz się zgadzać i być im posłusznym, bądź nie. To też jest najpewniej główny powód dla którego ktoś przerzuca się ze swojej wiary na ateizm. Po co mają mi mówić-"jesteś chrześcijanin, a nawet do kościoła nie chodzisz". Lepiej porzucić wiarę, zwłaszcza jeśli i tak nie wierzy się w jej nauki i zostać ateistą. "Mi i tak nie zależy na zbawieniu, cenie sobie to życie, więc po co mi niepotrzebne obowiązki".

rexo napisał:

ja dokłądnie tak samo co już mówiłem zresztą .
Ale dyskutować na ten temat lubię

Tak mówisz, komentujesz każdy post, a nic na dłuższą metę, ciekawego nie wnosisz. Po co nas odsyłasz na gg? Nie jesteś w stanie publicznie powiedzieć o swoich poglądach. Założę się, że jak powiesz coś mądrego, to nikt cię tu za to nie zjedzie. Nie bój się, nie jesteśmy dziećmi, którym się powie, że nie ma Mikołaja i zaczną płakać. Jeśli chcesz nam coś powiedzieć o byciu "niewierzącym" to wal śmiało.

Offline

#167 2007-05-24 00:33:39

rexo
Użytkownik
Skąd: Radomsko/Wrocław
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

~Hybrid bardzo ładnie napisałeś szkoda że nie czytałeś moich wcześniejszych postów.
Wyraźnie to napisałem:

rexo napisał:
Obiwanshinobi napisał:

Nie boisz się? To jesteś twardy jak sam komisarz Gondor. Baj de łej, naprawdę "każde poglądy" szanujesz? No, no...

Oczywiście nie koniecznie muszę się z nimi zgadzać lecz jeśli każdy by miał takie same to by nie było ciekawie.
A raczej było by nudno.

Pozatym tego typu teksty to jest mechanizm obronny religi.

Dalej nie komentuje bo nie ma sensu wszytsko sie wyjaśniło jezor.

Skończmy rozmowe tutaj na temat religii bo mnie to meczy, ponieważ tutaj nie napisze wszystkiego co myśle bo mnie wywalą za OffTopic.
Tak jak proponowalem.
Nowy topic i będzie wszysko jasne. lub kontakt ze mną smile -> profil.

Ostatnio edytowany przez rexo (2007-05-24 00:36:56)

Offline

#168 2007-05-24 00:41:24

Beavis
Zbanowany
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Dragmaru napisał:

Jeśli chcesz nam coś powiedzieć o byciu "niewierzącym" to wal śmiało.

Proponuję jednak gdzie indziej toczyć dyskusję. Zobaczcie tylko jak daleko odeszliście od pierwotnego tematu zly - macie kanał IRC, komunikatory, itp.
Ja tu nie będę komentował nic, a powiem szczerze, że nawet kusi polemizować z niektórymi opiniami jezor

papa

Offline

#169 2007-05-24 00:42:05

rexo
Użytkownik
Skąd: Radomsko/Wrocław
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

dokłądnie smile
wogóle proponuje zamknąc temat smile
i jeśli chcecie to otworzyć nowy o poglądach, ale to jęsli są chętni bo sam ze sobą gadać nie bede! jezor
Shizofremi jeszcze nie mam jezor

Ostatnio edytowany przez rexo (2007-05-24 00:42:48)

Offline

#170 2007-05-24 00:49:26

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Mnie interesuje tylko taoizm (filozofia, wiara została utworzona na wyrost), który mówi, że nie ma boga, jest tylko droga, z którą mamy się połączyć poprzez życie w zgodzi z naturą. Niestety wiele rzeczy z tao jest niemożliwa do realizacji w tycz czasach, ale kilka podstawowych prawd dalej można stosować. Odkrywając taoizm zrozumiałem swój dotychczasowy tryb życia i sposób postępowania smile

I żeby nie było offtopa. Wg tao min. życie i śmierć to to samo. Trzeba być w pełni gotowym i pogodzonym z jej istnieniem ponieważ jest nieodłączną częścią natury. Jednak samobójstwo nie idzie w parze z naturą. Z tego też powodu zawsze mnie dziwiła ludzka słabość i posuwanie się do tego czynu. Naprawdę nie wiem, jak źle musiałoby być, żebym miał się do tego posunąć. Jedyna rzecz, która przychodzi mi do głowy, to śmiertelna, nieuleczalna choroba. Wtedy zakończyłbym to złotym strzałem. Cóż, widać dla tej dziewczynki życie w takich warunkach było czymś na kształt toczącego ją raka. Może nieśmiertelność i moc Alucarda była tym czego poszukiwała, aby to przetrwać, a że nie mogła tego zdobyć/mieć zakończyła swój żywot. "Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę".   
Swoją drogą, jak na razie media zbytnio nie awanturują się, że to przez anime posunęła się to samobójstwa. Toteż nie ma się czego obawiać. Przyczyna była inna i wiadomo jaka. Anime (czy też tylko Hellsing, nie wiem) było jej odskocznią od tego bagna, w którym żyła.

P.S. ~rexo, schizofrenii oczkod

Ostatnio edytowany przez Quithe (2007-05-24 01:01:27)


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#171 2007-05-24 01:02:03

rexo
Użytkownik
Skąd: Radomsko/Wrocław
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

~Quithe Zgadza się.
Podłączam się pod to.
I po części zgadzam się także z tao, lecz ja bym tego nie wiązał z wiarą.
Lecz z normalnością i naturą, czyś co powinno być oczywiste.

[cytuj]P.S. ~rexo, schizofrenii [/quote] pomyłka, jakich wiele robie podczas pisania smile.

Ostatnio edytowany przez rexo (2007-05-24 01:07:53)

Offline

#172 2007-05-24 01:19:49

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

rexo napisał:

~Quithe Zgadza się.
Podłączam się pod to.
I po części zgadzam się także z tao, lecz ja bym tego nie wiązał z wiarą.
Lecz z normalnością i naturą, czyś co powinno być oczywiste.

[cytuj]P.S. ~rexo, schizofrenii

pomyłka, jakich wiele robie podczas pisania smile.

Zaznaczyłem przecież, że chodzi mi o sferę filozoficzną taoizmu, a nie wiarę, która jest sztucznym tworem dla mas, jak wszystkie inne religie (IMHO do ostatniej części zdania, nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję w tym temacie) oczkod


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#173 2007-07-01 23:20:23

Boomerek
Użytkownik
Skąd: Bialy-StOOk
Dołączył: 2007-04-23

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

[cytuj=Dragmaru]Nie jesteśmy dziećmi, którym się powie, że nie ma Mikołaja i zaczną płakać.
[/quote]
Coś ty powiedzial ? placze[placze] Nie ma mikołaja !?[placze][placze][placze] JEST!

Co do religii to hmm..[wiem ze oficjalnie jestem chrześcijaninem=katolik] Zawsze sie zastanawiałem jak jest po śmierci .. nie ma nic czy cos jest? .. każdy mowi inaczej a ja sadze tak .. po smierci obierasz własna droge .. w to co wierzysz po skoczeniu żywota wypleni sie "Chrześcijanie wierzą w boga .. -beda z bogiem"
itp.. itd [ z tego zmęczenia zapomniałem nazw religij ojej jezor]... a jeżeli nie masz religii .. wierzysz w cos osobnego ... cos innego to i tak sie stanie ..
Po za tym .. Religa powinna byc Przyjemnością a nie Przymusem czyż nie tak powinno być ?
A co do tematu .. To jak już ktoś powiedział ..Dziewczyna była na wykoczeniu psychicznym .. Dla niej to była śmiertelna choroba mieszkać z matka .. A ze znalazła otuchy w "Hellsingu" to i stało sie .. ale prawdopodobnie .. mogla to byc kazde inne anime ..
Po prostu to jej sie najlepiej spodobało [tak jak nam podoba sie jedno od  drugiego] tak ona .. chciała po śmierci zostać z Alcuraldem[ cos takiego jezor sorka ale nie oglądałem tego anime smile] no to tak chyba .. ale dlugi post ojej

@down
a mozna jaśniej ? .. troche nie zrozumiałem xD

Ostatnio edytowany przez Boomerek (2007-07-01 23:24:28)


Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę!    || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||

Offline

#174 2007-07-01 23:22:12

khadzad
Użytkownik
Skąd: POZNAŃ
Dołączył: 2006-11-04

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Czy ja śnie?? Boomerek Strikes Back?

Offline

#175 2007-07-01 23:28:29

malkor
Użytkownik
Skąd: Kobyłka
Dołączył: 2006-06-16

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Boże jak ja kocham jak ludzie odświeżają umarłe tematy po ponad miesiącu jezor

Offline

#176 2007-07-02 00:04:55

Shinma86
Użytkownik
Skąd: Poland, England
Dołączył: 2007-04-09

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Samobójcy to ludzie, którzy nie mają marzeń, nie mają żadnego celu w życiu, żadnych pragnień. I nie jest to w żadnym wypadku wyrzut. Tak po prostu jest. Ludzie nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Zrzucają to na karb tego, że mają źle w życiu, że są nieszczęśliwi. Ale w podświadomości tak naprawdę stracili chęć by marzyć. W odczuciu takich osób, nie ma po co żyć.

I nie mówię tylko o marzeniach na zasadzie "chciałbym latać". Wystraczy marzenie "chciałbym zaliczyć sesję":P (nota bene do zrobienia, nie mniej jest to marzenie:))

Choćby nie wiem jak źle komuś jest w życiu, jeśli ma chociaż jedno marzenie, nie odczuwa potrzeby odbierania sobie życia, aczkolwiek taka myśl może się pojawić. Jednak najdalej jak taka osoba może się posunąć to próba jedynie, z której można odratować. Bardziej krzyk o pomoc, o to by być zauważonym, niż faktyczna chęć zejścia. Ludzie, którzy chcą się zabić, nie łykają prochów, nie tną się ale szukają czegoś pewniejszego.

Taka jest moja opinia.

Chyba za bardzo popłynęłam.... jezor

Offline

#177 2007-07-02 00:09:17

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

No chyba trochę za bardzo smile

Cały ten wątek, zdaje się, odpłynął od tematu nieco.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-07-02 00:09:49)

Offline

#178 2007-07-02 00:12:49

Mariko
Użytkownik
Skąd: Płock
Dołączył: 2007-05-15

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Co do wiary to ja jestem chrześcijanką i mam brata ateistę. Bóg dla chrześcijanina jest czymś w rodzaju oparcia trudnych chwilach, jest "osobą", do której możemy się zwrócić z jakąś prośbą. Kiedyś mój brat powiedział mi coś takiego: "wy liczycie na pomoc Boga, a ja liczę na samego siebie...". Więc uważam, że nawet ateiści wierzą w coś (w samego siebie). xD

A co do dziewczynki to popełniła samobójstwo przez matkę, która wykończyła ją psychicznie, a że zostawiła po sobie taką wiadomość oznaczało, że nie wierzyła w polepszenie sytuacji w jakiej się znalazła i nie miała oparcia w nikim więc musiała go poszukać w postaci z anime.


Dobra, bo zaraz zacznę zamulać xD (wow duużo napisałam ^^)

Offline

#179 2007-07-02 00:18:00

fillip75
Użytkownik
Skąd: Chełm
Dołączył: 2005-08-14

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Czepiacie się. A przecież stan psychiczny człowieka tuż przed samobójstwem jest cudowny. Jest się wówczas kompletnie wyłączonym, totalna pustka egzystencjonalna, a najlepszy jest moment, kiedy powróci się do świata "żywych". Jest to niesamowicie trudne, bo wymaga załączenia funkcji "myślowej". Człowiek nie rezygnuje z samobójstwa ze strachu, w tamtej chwili to uczucie jest dla niego całkiem obce, tak jak wszystkie inne. Bo przecież w chwili zapadnięcia decyzji "przestaje myśleć"! W zasadzie wycofanie się jest prawie niemożliwe, a jednak niektórym się to udaje oczkod.

Inną sprawą jest "myślenie" o samobójstwie. Ja mam na to jedno rozwiązanie, jeżeli następnego dnia do tygodnia nadal będę uważał, że jest to słuszny wybór. Wówczas decyzja jest tylko jedna. Udać się w pustkę i... nie cofać się. Teraz troszeczkę żałuję, że jednak załączył się tryb myślenia lub inaczej "zwątpienia" w słuszność wyboru. Ech! No, ale pewnie nie poznałbym ANIME smile_big Chociaż po dwóch latach i to mi się przejada smutny Ale jak sobie przypomnę moją fascynację tym czymś z przed dwuch lat, to aż żyć się chce smile_big Najważniejsze to zadbać o to, by mieć co wspominać na starość yahoo

Ostatnio edytowany przez fillip75 (2007-07-02 00:20:26)

Offline

#180 2007-07-02 00:20:53

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Samobójstwo nastolatki z podtekstami anty-anime

Powiedziałbym raczej, że nie "musiała poszukać oparcia w anime", ale "znalazła oparcie w anime". Nie nakręcajmy sobie sami spirali nienawiści, czasy listów do Kawaii minęły (oby bezpowrotnie).

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024