Nie jesteś zalogowany.
A jakie było w mandze ?
Offline
Korzystając z tematu- wie ktos ile jest tomow mangi "Death Note"?
Offline
12 tomów + 1 tom "How to read"
Offline
Spoiler (jak bardzo brakuje mi tego spoiler taga...)
Edit:
My bad, nie zwróciłem uwagi, wydawało mi się, że były zapisane w dwóch "wersjach" xD
A zapomniałem, że goście z SPK byli z Ameryki xD
Teraz pójdę seppuku zrobić, to hańba xD
/Spoiler
Błagam, nie pogłębiaj mojego doła, czacha222 xD
Ostatnio edytowany przez Nevar (2007-06-29 13:41:10)
Offline
SPOILER
~Nevar a nie wydaje Ci się że nazwiska osób z grupy do której należał Raito były zapisane w języku japońskim?
/SPOILER
Offline
Spoiler (jak bardzo brakuje mi tego spoiler taga...)
Co do rzeczy, które denerwują w ostatnim odcinku... Zdaje się, że nikt nie wspominał o stronie, którą pokazał Near. Były tam wypisane nazwiska ludzi z SPK, a przecież Raito nie należy do tej grupy, więc jak Near mógł wywnioskować, że to on jest Kirą?
Myślę, że powinny być zapisane wszystkie nazwiska (prócz Raito oczywiście), w tym Aizawa, Matsuda i Ide. W końcu dlaczego Mikami miałby ich oszczędzić?/Spoiler
Nie wiem, czy zauważyłeś... w notesie było wpisane 8 nazwisk - 4 wpisane w romaji i 4 w kanji. (4 członków SPK + Near + trzech z brygady L = 8 osób) Nazwiska wpisane w kanji to nazwiska Japończyków, a jedynymi Japończykami, których Raito chciał zabić, byli właśnie trzej członkowie grupy L. Ludzie z SPK przybyli do Japonii wraz z N.
OFFTOP: Nevar, skoro chcesz popełnić seppuku, to czy mogę być Twoim kaishaku? xD
Ostatnio edytowany przez czacha222 (2007-06-29 13:41:37)
Offline
UWAGA SPOILERY
.
.
.
.
.
Podsumowując... godne anime Końcówka mogła być lepsza, no ale... nie zaskoczyła mnie. Szkoda tylko, że Raito tak skończył, ehh dlaczego zawsze ci źli tak kończą? To była moja ulubiona postać z Death Nota, inteligenty szaleniec, wyrachowany, odczłowieczony w pewnych aspektach, za wszelka cenę dążył do celu - to sie nazywa ciekawa postać z anime .
Osoba N była zdecydowanie naciągana... jak dla mnie za inteligentny jak na swój wiek, wszystko doskonale wiedział i planował... No ale innej końcówki sobie nie wyobrażam. Możliwe gdyby Mikami nie skrewił to było by ciekawiej, mimo to ogólnie anime na 9/10 Minus jeden za postać N
Aha, zapomniał bym, jeszcze taka oto informacja z ACP:
Odświeżony Death Note
Ostatnio edytowany przez Maniack (2007-07-02 14:53:57)
Offline
aha aha... Anime godne obejzenia ! .. umnie ma 10/10 ale tean "N" wqu...ia
A ulubiona postac To Ryuuzaki .. zal mi go
A ostatni raz pokazany w ostatni odcinku.. az zawiazalo serce
No nie stety .. Ale zawsze gdy chce zeby dobze sie skoczylo ! . .to sie zle koczy
A jak w takim DN chcialem zeby zle sie skoczylo i Raito zostal "Bogiem" .. To juz sie nie stalo ..
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
bez wątpienia anime jest idealne pod każdym względem szkoda że L nie dotrwał do końca no ale cóż spotkał Raito po śmierci teraz pewnie grają w szachy
ciekawe czy po śmierci człowiek może stać się Shinigami ?? bo jeśli tak to ....:)
Offline
bez wątpienia anime jest idealne pod każdym względem szkoda że L nie dotrwał do końca no ale cóż spotkał Raito po śmierci teraz pewnie grają w szachy
ciekawe czy po śmierci człowiek może stać się Shinigami ?? bo jeśli tak to ....:)
Jeju przeciez bylo powiedziane, ze Raito po smierci uda sie do nicosci, czyli nie spotka L i nie stanie sie Shinigami... a szkoda
Offline
SPOILER!!!
Właśnie skończyłem oglądać Death Note. To musiało się skończyć w ten sposób , W ostatniej scenie gdy Light umierał żal mi się go zrobiło i się wzruszyłem. Świetna była scena gdy Light leżał na schodach poczym po chwili pojawił się duch L I to końcowe przemówienie Ryuka. Death Note było to jedno z niewielu anime które mi się bardzo podobało !
KONIEC SPOILERA!!!
Ostatnio edytowany przez lightning (2007-07-03 02:17:46)
Offline
SPOILER!!!!!
Light leżał na schodach poczym po chwili pojawił się duch L
Jaki kurczę duch L? Raito ma po prostu przedśmiertne majaki. Skoro w anime jasno jest powiedziane, że po śmierci ludzi czeka tylko nicość, to zgodnie z założoną hipotezą duch L pojawić się nie mógł. To, że Raito widzi L, stanowi swojego rodzaju symbol. Coś na zasadzie - L mimo wszystko wygrał tę batalię. (Moim zdaniem oczywiście:P)
Koniec spoilera.
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
E tam, Raito dostanie drugą szansę tylko, że tym razem będzie to Debu Note
Offline
SPOILER!!!!!
lightning napisał:Light leżał na schodach poczym po chwili pojawił się duch L
Jaki kurczę duch L? Raito ma po prostu przedśmiertne majaki. Skoro w anime jasno jest powiedziane, że po śmierci ludzi czeka tylko nicość, to zgodnie z założoną hipotezą duch L pojawić się nie mógł. To, że Raito widzi L, stanowi swojego rodzaju symbol. Coś na zasadzie - L mimo wszystko wygrał tę batalię. (Moim zdaniem oczywiście:P)
Koniec spoilera.
Spoiler
~Shinma86 O ile dobrze pamiętam to tylko używający notatnika idą do nicości. Więc duch L mógł pożegnać przyjaciela
Koniec spoilera.
Ostatnio edytowany przez krzykr (2007-07-03 09:02:45)
Offline
Spolier
Na podstawie anime w ostatnich stronach "regulaminu" jest zapisane, że "Wszyscy ludzie zginą, a ich dusze pochłonie Nicość". Nie zauważyłem żadnej wzmianki o używaniu notatnika. Z drugiej strony nie wiadomo co to jest ta nicość, bo w "regulaminie" jest zapisana dwoma dziwnymi znakami, a nicość to tylko taki przekład na angielski. Nie wiem jak to wygląda w przypadku mangi, ale anime stwierdza tak. Za razem użytkownicy notatnika mają nie iść ani do nieba, ani do piekła. Czyli mówiąc o Nicości możemy przyjąć, że są to zaświaty. Czyli możliwe, że zamieszka razem z Shinigami i po pewnym czasie stanie się jednym z nich. Czyli jeśli się dobrze zastanowić anime zostawia duże pole do gdybania
Jeśli natomiast chodzi o postacie następców L to mnie również lekko zdenerwowały[cenzura]
Koniec spoliera
Offline
..wlsnie aime powinni zakoczyc po smierci Ryuuzakiego !
bo jak zobaczylem Neara i Meela[cos takiego ] .. to az ciarki przeszly .. jak takim czyms bylo mozna zastopic "L"..
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
darkschab napisał:bez wątpienia anime jest idealne pod każdym względem szkoda że L nie dotrwał do końca no ale cóż spotkał Raito po śmierci teraz pewnie grają w szachy
ciekawe czy po śmierci człowiek może stać się Shinigami ?? bo jeśli tak to ....:)
Jeju przeciez bylo powiedziane, ze Raito po smierci uda sie do nicosci, czyli nie spotka L i nie stanie sie Shinigami... a szkoda
no fakt fakt więc nici z wspólnych szachów no niestety No ale może kraina Shinigami nazywa się Nicość jak już ktoś przed chwilą zauważył
PS.
czy nie sądzicie że Light brzmi o wiele gorzej niż Raito
Ostatnio edytowany przez darkschab (2007-07-03 13:23:54)
Offline
Mnie się bardzo podobało to zakończenie. Szkoda tylko że było tak mało scen z Mello i Matt'em. Gdy oglądałem kolejne epy miałem nadzieje "że pokażą więcej Mello" _^__
Ostatnio edytowany przez lightning (2007-07-03 18:50:05)
Offline
Dzisiaj skończyłem to oglądać i przyznam, że ciekawe anime.
Wiozłem się również za wersję Live, czy też film, jak kto woli i obejrzałem 1 część, również ciekawa i nawet nie mięłam się czego przyczepić.
Oczywiście, cichłbym, by to Kira wygrał i aż się prosi o drugą wersję zakonczenia, gdzie to Rayto odnosi zwycięstwo .
Jedna i tak zakończenie im jakoś wyszło, choć wszystko skończyło się tak szybko...
Klimatem mi to podchodziło pod Speed Grapher, to dobry klimat.
Warto było zobaczyć tą serię, gdyż rzadko się zdarza, by to tzw. zły człowiek był głównym bohaterem i by pałało się do niego sympatią.
Jeszcze wspomnę, że L na początku mnie drażnił, ale później po jego stracie, bardzo mi go brakowało . Naprawdę chłopak z charakterem.
Offline
Offline