Nie jesteś zalogowany.
Następny bojownik o wiarę sie znalazł, coraz ciekawiej sie robi. Tu nie chodzi o to ze ktoś na tym zarobi a ja nie, tylko masa ludzi jest którzy nie siedzą w temacie, czasami nieświadomie kupują coś nielegalnego choć są przekonani ze maja oryginał. Np. DB z polskim lektorem ;]
Offline
khadzad: Użyłem świadomie twojej wypowiedzi pomijając te niuanse o których właśnie powiedziałeś. Przykro mi ale takie są naprawde ludzkie intencje. Zawsze byłeś bezpośredni i może nieumyślnie trafiłeś w sedno... na tym kończe, wg mnie głupota.
Offline
[cytuj]Co niektórzy chyba zapominają, że głównym celem akcji (w każdym razie ja tak ją rozumie) była walka z anime (nie oryginalnymi, oczywiście), do których dołączano napisy (dajmy na to ludzi z ANSI) i tak je sprzedawano.
Za ideałami zawsze kryje sie prawdziwy powód. Zniszczyć, tak jak to khadzad powiedział, bo on zarabia na tym, a ja nie!
Smutne masz życie, naprawdę. Jakieś takie agresywne wszystko.
[cytuj]Jaka "święta wojna"? Jakie trwanie w "zawiści"? Czy ty tę akcję widzisz tak, że jakiś zakompleksiony, pełen hipokryzji frustrat chichra się złośliwie w fotelu, gdy zgłasza Allegro aukcję z pirackim anime? Aż by się chciało powiedzieć "dzizas"...
A czy zgłaszanie tego allegro da ci jakąś satysfakcję? Uważasz paradoksalnie że to darmowe napisy dołączane do nielegalnej tresci są powodem tych złoszeń? Nie trzeba daleko szukać przykładu...
Masz dziwnie skrzywiony obraz rzeczywistości (w tym konkretnym przypadku). Nie podejmuję się "prostowania", z góry przepraszam.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-17 22:42:31)
Offline
[cytuj]Smutne masz życie, naprawdę. Jakieś takie agresywne wszystko. [/quote]
Bardzo mi przykro, tak naprawdę to mnie to nie dotyczy wiec mnie to nie obchodzi. Ale ta hipokryzja razi z kilometra...
[cytuj]Masz dziwnie skrzywiony obraz rzeczywistości (w tym konkretnym przypadku). Nie podejmuję się "prostowania", z góry przepraszam.[/quote]
A może ty masz zbyt idealistyczny obraz? Wiara w słabych ludzi może kiedyś zgubić. Nadal nie zmienia to faktu że owa wizja jest moja i nie wiem w ogóle o ci ci chodzi z tym prostowaniem. Domyślam się iż sądzisz że to właśnie ty masz tą poprawną prostą wizje świata i mieczem musisz nawracać niewiernych. Czytaj - słowem.
Ja na tym kończę, najsłabszym ogniwem tego świata jest człowiek...
Offline
[cytuj]Smutne masz życie, naprawdę. Jakieś takie agresywne wszystko.
Bardzo mi przykro, tak naprawdę to mnie to nie dotyczy wiec mnie to nie obchodzi. Ale ta hipokryzja razi z kilometra...
Czyja hipokryzja?
[cytuj]Masz dziwnie skrzywiony obraz rzeczywistości (w tym konkretnym przypadku). Nie podejmuję się "prostowania", z góry przepraszam.
A może ty masz zbyt idealistyczny obraz? Wiara w słabych ludzi może kiedyś zgubić. Nadal nie zmienia to faktu że owa wizja jest moja i nie wiem w ogóle o ci ci chodzi z tym prostowaniem. Domyślam się iż sądzisz że to właśnie ty masz tą poprawną prostą wizje świata i mieczem musisz nawracać niewiernych. Czytaj - słowem.
Ja na tym kończę, najsłabszym ogniwem tego świata jest człowiek...
Nie, nie to miałem na myśli. Ten fragment był rozwinięciem pierwszego zdania z mojego posta. Chodziło mi o to, że jakiś taki agresywny obraz świata się maluje z twoich postów. The world ain't all sunshine and rainbows, że tak powiem, ale znowu aż tak zły chyba nie jest, żeby każdego człowieka z góry uważać za ułomnego (pod różnymi względami), a mającego inne zdanie - za "słabego" (w ogóle to czemu za "słabego"?). I z tym właśnie obrazem świata mimo wszystko nie chciałem się spierać.
Offline
Ok teraz juz naprawde ost post, jak chcesz sie spierac dalej to na PW
[cytuj]Czyja hipokryzja?[/quote] Hipokryzja osób które twierdzą iż sprzedaż ściągniętych materiałów jest nielegalna i należy ją zgłosić podczas gdy sami takie materiały kradną. Tutaj pasuje jak ulał: Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień. Uważam iż "donoszenie na przez złodzieja na pasera" jest samo w sobie hipokryzją.
[cytuj]Nie, nie to miałem na myśli. Ten fragment był rozwinięciem pierwszego zdania z mojego posta. Chodziło mi o to, że jakiś taki agresywny obraz świata się maluje z twoich postów. The world ain't all sunshine and rainbows, że tak powiem, ale znowu aż tak zły chyba nie jest, żeby każdego człowieka z góry uważać za ułomnego (pod różnymi względami), a mającego inne zdanie - za "słabego" (w ogóle to czemu za "słabego"?). I z tym właśnie obrazem świata mimo wszystko nie chciałem się spierać.[/quote]
słaby w tym przypadku oznacza tyle co grzeszny. Owszem nie można tracić nadziei w ludzi ale w takim przypadku to chyba oczywiste że popełniamy przestępstwo i celowo wykorzystujemy luki w prawie...
Offline
Tylko może ~Hybrid powiesz mi dlaczego za te niby oryginalne anime pseudosprzedawcy żądają cen zakrawających o rozbój w biały dzień? Może da się sprzedawać FAKTYCZNIE po cenie nośnika nie ściemniając, że wszystko jest cool i cacy (coś tam mówiłeś o hipokryzji?), i powołując się na jakąś ustawę (czy nie wspominałeś o lukach w prawie?).
Zobacz na aukcje dot. Linuksa. 2,99 za kilka distro...
I może mi powiesz, że Open Source, że za darmo, że (dalszy bełkot)...
Będę zgłaszał dalej, bo zawsze istnieje szansa, że:
1. ktoś się nie da nabrać, będąc przekonanym, że kupuje oryginał;
2. ktoś nie sprzeda napisów pochądzących z tego serwisu i nie zarobi na ich autorze;
3. przetrwa idea "Od fanów dla fanów - nie na sprzedaż", o której wspomniał już Freeman.
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
Offline
"Jeśli kupiłeś tego fansuba to zostałeś oszukany!"
Tyle mojego zdania.
Tak! i to w zupełności wystarczy...
a konfidentów do piachu...
Przyznam, że nie zwróciłem uwag iż może chodzić o napisy a nie o same anime...
tak czy siak...nie wasze napisy nie wasza sprawa...
Offline
strusic napisał:Przyznam, że nie zwróciłem uwag iż może chodzić o napisy a nie o same anime...
tak czy siak...nie wasze napisy nie wasza sprawa...Właśnie wydaje mi się (może mi się "tylko" wydaje), że często chodzi o "nasze" napisy.
Offline
[cytuj]Tylko może ~Hybrid powiesz mi dlaczego za te niby oryginalne anime pseudosprzedawcy żądają cen zakrawających o rozbój w biały dzień? Może da się sprzedawać FAKTYCZNIE po cenie nośnika nie ściemniając, że wszystko jest cool i cacy (coś tam mówiłeś o hipokryzji?)[/quote]
A może mi powiesz co cię ta cena obchodzi? Czyżby zawiść, że tyle można na tym zarobić? PRZECIEŻ KUPUJĄCY MA OCZY! Wie za ile to kupi i skoro kupi to znaczy ze mu pasowała ta cena, nieprawdaż?
[cytuj]1. ktoś się nie da nabrać, będąc przekonanym, że kupuje oryginał; [/quote]
Oszustwa to inna sprawa, ale w większości aukcji pisze że to nie jest oryginalne wydanie. Oszustów zgłaszać - owszem. To zupełnie inna sprawa
[cytuj]2. ktoś nie sprzeda napisów pochądzących z tego serwisu i nie zarobi na ich autorze; [/quote]
A co za różnica czy ktoś napisy dołączy do paczki czy może wskaże miejsce z którego je pobrać? Hipokryzja i zawiść panie Cain w czystym wydaniu. Szczególnie że napisy powstały nielegalnie i są oparte o nielegalne tłumaczenie. To jak nasze prawo wygląda to jedna sprawa, ale czy ty uważasz że tworzenie napisów do filmu, który został pobrany nielegalnie z sieci, bez zgody właściciela jest w porządku?
[cytuj]3. przetrwa idea "Od fanów dla fanów - nie na sprzedaż", o której wspomniał już Freeman. [/quote]
Myślę iż nie potrzeba zbędnego komentarza, jeszcze jakby to było legalne...
Nie rozumiesz... Wydaje ci się że masz prawo zgłaszać ich do allegro bo robią coś nielegalnego podczas gdy ty robisz rzecz wcale nie lepszą od nich. Obaj ukradliście, on nagrał i probuje sprzedać, ty na niego donosisz że postępuje niezgodnie z prawem. Aż ciśnie się na usta słowo na H...
Nie potępiam was za to że kradniecie bo sam to robię, nie potępiam was za to że rozsyłacie bo sam to robię. Potępiam za to że nie potraficie się przyznać do tego że sami ściągacie i oglądacie anime nielegalnie a jakby tego było mało twierdzicie że jeśli ktoś chce to sprzedać to to jest dopiero nielegalne i trzeba o tym donieść, a to że sami oglądacie to już nie jest nielegalne?
PROSZE was. LITOŚCI!
Offline
Przyznam, że nie zwróciłem uwag iż może chodzić o napisy a nie o same anime...
tak czy siak...nie wasze napisy nie wasza sprawa...
No to najs. To znaczy, że jakbyś widział, że ktoś kradnie samochód lub okrada staruszkę, to też byś tak stał? A nad tekstami "konfidenci do piachu" powinieneś się trochę zastanowić, bo wątpię, żebyś zrobił to przed wysłaniem posta w świat.
Tak BTW: Poziom twojego języka świadczy o tobie i jest on żenująco niski.
EDIT:
A co za różnica czy ktoś napisy dołączy do paczki czy może wskaże miejsce z którego je pobrać? Hipokryzja i zawiść panie Cain w czystym wydaniu.
Taka różnica, że tych napisów nie robiło się dla pieniędzy, a w myśl przytoczonej przez Caina idei. Nie po to ktoś dawał coś od siebie za free, żeby inni na tym zarabiali. Hipokryzja? Nie, jeśli ktoś byłby hipokrytą, to w ogóle nie umieszczałby subów w tym serwisie.
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2007-09-18 00:53:09)
"Skazany na zajebistość"
Offline
[cytuj]Nie po to ktoś dawał coś od siebie za free, żeby inni na tym zarabiali. Hipokryzja? Nie, jeśli ktoś byłby hipokrytą, to w ogóle nie umieszczałby subów w tym serwisie.[/quote]
zacznijmy od tego że te napisy w świetle prawa w ogóle nie powinny były powstać...
No i może jeszcze powiesz że nie zgłaszacie tych do których jest napisane skąd wsiąść napisy?
Offline
Wypraszam sobie, bo nigdzie nie napisałem, że w ogóle zgłaszam. Odpowiedziałem ci po prostu na twoje "A co za różnica czy ktoś napisy dołączy do paczki czy może wskaże miejsce z którego je pobrać?".
"Skazany na zajebistość"
Offline
zacznijmy od tego że te napisy w świetle prawa w ogóle nie powinny były powstać...
W świetle jakiego prawa? Bo zdaje się, że jednak nie polskiego.
Offline
Offline
[cytuj]W świetle jakiego prawa? Bo zdaje się, że jednak nie polskiego.[/quote]
To, że nie ma jakiegoś bezpośredniego zakazu w polskim prawie nie oznacza że jest to legalne.
Miałeś przykład jak policja zamknęła napisy.org, jedyna różnica była taka że tam kradzione materiały były licencjonowane.
Twierdzisz że jeśli w polskim prawie nie ma zakazu, a ty ukradniesz coś z poza granic, to będąc w polsce i robiąc napisy jesteś "czysty"?
No proszę was, przecież to jakieś żarty. Tak cieżko przyznać przed samym sobą że sie kradnie? Ktoś się napracował i chciał na tym zarobić a wy ukradniecie i wydacie napisy aby stworzyć możliwość dla innych żeby ukradli [przeciez gdyby nie było napisów to kto by oglądał rawy?] i to ma być legalne?
A tutaj mamy przykład porażająco głębokiej argumentacji:
[cytuj]
Stwierdzam zgodnie ze wy dwaj jestescie potluczenii (~werewolf i ~Hybrid )[/quote]
Offline
[cytuj]To, że nie ma jakiegoś bezpośredniego zakazu w polskim prawie nie oznacza że jest to legalne. [/quote]
Jesli cos nie jest zakazane jest legalne. Roznica miezdy napisy.org a ansi byla juz omawiana wiec poszukaj.
[cytuj]A tutaj mamy przykład porażająco głębokiej argumentacji:
Stwierdzam zgodnie ze wy dwaj jestescie potluczenii (~werewolf i ~Hybrid )[/quote]
to nie byl zaden argument z mojej strony tylko stwierdzenie.
Offline
[cytuj]Jesli cos nie jest zakazane jest legalne. Roznica miezdy napisy.org a ansi byla juz omawiana wiec poszukaj. [/quote]
Tak sobie to tłumacz. To jest właśnie hipokryzja, inni robią źle więc trzeba donosić a ja jestem święty bo nie kradnę, a to dlatego że w polskim prawie nie ma wyraźnego zakazu... Tak tak, rzeczywiście legalne jak cholera.
[cytuj]to nie byl zaden argument z mojej strony tylko stwierdzenie.[/quote]
Nigdy bym na to nie wpadł... Ale zauważ iż mówiłem o argumentacji twojego stwierdzenia które powaliło mnie z nóg, było takie wspaniałe że odebrało mi mowę.
Offline
Hybrid - podstawowa sprawa - paserstwo (a właściwie paserstwo+kradzież), a kradzież to dwie różne sprawy i wcale nie jest tak, że można je porównywać (chociaż wymiar kary jest w tym względzie podobny).
Rekid - fajno, powiedzmy, że ściąganie anime nie jest zakazane, a teraz powiedz, że nie ściągasz nielegalnie innych programów/gier/etc. (i dalej nie przesyłasz) xP.
Offline