Nie jesteś zalogowany.
Quithe napisał:~Jubei, jest plagiatem, jeżeli zostanie wykorzystane bez zgody.
Dobra, zabieram się niedługo za nowe anime. Zaraz wyślę maila do grupy Triad z zapytaniem. Przy okazji spytam też, co sądzą o nie pytaniu o zgodę na wykorzystanie ich przekładu na dalsze języki. Zaraz po otrzymaniu odpowiedzi przekażę wam ich stanowisko.
Co do kupna, to zależy od własnego spojrzenia. Ja prędzej kupię coś co już widziałem niż w ciemno.Czyli nie bedzie problemu jeśli wykorzystają WASZE tłumaczenie do przekładu na język bardziej odpowiedni do dubu? Wszak nie ma co sie łudzić wiele by zostało zmienione jednak WSPIERAĆ się(jak to sie wspieracie niekiedy różnymi grupami etc)na waszej pracy mogą i im tego nie odmówicie?:P
Już odmówiliśmy, zarówno jeśli chodzi o dialogi, jak i piosenki. Poza tym zauważ, że napisałem o tłumaczeniu na inne języki. Mają swoich tłumaczy, to niech od razu tłumaczą pod dubbing.
Mail został wysłany.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
ja popieram wolnośc w tej kwestii...im wiekszy ruch w świecie anime tym lepiej. Jak ktos chce zrobic dubbing to niech robi, a jakies zabranianie korzystania z subów to porażka i tyle. Przeciez to są napisy fanowskie, nie robione dla zysku ! Tak samo jak angielskie suby z których wszyscy tu korzystacie nie są robione dla zysku ! To, ze ktos wogle pyta o zgode to tylko i wyłącznie jego dobra wola....wystarczy przeciez, ze troche cos pozmienia i sie nikt nie pozna. Nikt tu nie zastrzegał praw autorskich ! I dlaczego rzucacie kłody pod nogi ? To takie polskie....
Offline
Od razu ulepszyć, chcemy pokazać swoją wersję a czy lepszą to się okażę, na pewno nasza wersja będzie łatwiejsza w odbiorze dla naszych rodaków nie znających jeszcze tej anime. Pisząc seyuu miałem na myśli aktora głosowego, niekoniecznie jakiegoś seyuu Pikachu or Songo Kana. Nie chcemy tego dokonać w kilka dni tylko w równo 12 dni ale przecież chodzi tu tylko o 1wszy epek. Dziękuję zarówno za powodzenie i boskie wsparcie.
Łatwiejsza? Chyba dla cierpliwych i ciekawych wynalazków, czy też dla osób, które nigdy nie oglądały anime, bo ich odstraszał właśnie język japoński i napisy. Jeśli po waszym projekcie sięgną po prawdziwe anime, to chwała wam choćby za to. Chyba źle zrozumiałam twoje poprzednie wypowiedzi, bo wydawało mi się, że poszukujesz chętnych "z ludu" do podkładania głosów, a ty chcesz zaangażować "aktorów głosowych", no no, ambitnie. Oczywiście, że namówienie "jakiegoś seyuu Pikachu" jest poza waszymi możliwościami. Zadbaj tylko o to, by "aktorzy głosowi" mieli dobrą dykcję i potrafili odpowiednią intonacją oddać emocje postaci, bo inaczej wyjdą z tego drewniane teksty, jak we wspomnianym wcześniej dubbingowanym Naruto.
Ciekawe, czy grupy tłumaczące na angielski pytają o pozwolenie Japończyków? Za to wstrzymują wydawanie hardków, gdy dana seria zostanie zlicencjonowana w ich kraju, podobnie jest także u nas. I nie wiem, czy tak się dzieje ze strachu przed pościgiem prawa, czy jest to wynik etyki. Ponoć okraść złodzieja to nie grzech... ale mimo to wydaje się, że na naszym poletku anime przestrzega się niepisanych praw. Oczywiście można mieć je w głębokim poważaniu, ale to już kwestia osobistego poczucia przyzwoitości.
Offline
Amotorskie Aktora Głosowego, dzięki za rady oczywiście nie przyjmujemy wszystkich jak leci, robimy selekcję. Miło mi że taki "ortodoks" jak Ty zdobył się na konstruktywną krytykę widać że mam do czynienia z inteligentną osoba która nie zostawia komentarza o treści: "bez komentarza"
Pozdrawiam Włóczek
Offline
Prawa autorskie zastrzega już same podpisanie się. Nikt im nie zabrania robić, to że nie chcemy przykładać do tego ręki jest naszym wyborem. Może i wolę mieli dobrą, ale źle ukierunkowaną i już to mi się nie spodobało. Z tego co pamiętam są podane informacje, kto jest w jakiej grupie spośród osób biorących udział w projekcie. Zysk nie ma tu nic do rzeczy, przecież kasy za to nie chcemy, po porostu nie chcemy wspierać takiego projektu naszą pracą. I skończcie w końcu z tą polskością, bo nie ma ona nic do rzeczy. Możne na tym ucierpieć wizerunek AG, ale też nie będziemy na siłę go polepszać przez coś, co nie jest zgodne z naszymi poglądami.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
~Quithe wy nie chcecie aby urzywano waszego tłumaczenia do DN, a nie pomyślałeś może że jak Jasmine i Kat tłumaczyli z angielskiego hardsuba DN to im też mogło się to nie podobać i może gdyby o tym wiedzieli to by zabronili tłumaczyć z ich tłumaczenia.
Offline
Jak ktos chce zrobic dubbing to niech robi, a jakies zabranianie korzystania z subów to porażka i tyle.
To, ze ktos wogle pyta o zgode to tylko i wyłącznie jego dobra wola....wystarczy przeciez, ze troche cos pozmienia i sie nikt nie pozna. Nikt tu nie zastrzegał praw autorskich !
Tak myślisz? Wbrew pozorom nie wystarczy tylko trochę pozmieniać, żeby jednocześnie uzyskać dobre suby i oszukać autora. Jeśli ktoś przykłada się do tłumaczenia i stara się dobrać odpowiednie słowa i styl wypowiedzi, to niezwykle trudno jest to tak zmienić, by uzyskać tekst równie dobry. Na drobiazgach i wypracowanych kwestiach polega właśnie dobre tłumaczenie, a są one charakterystyczne dla danego autora i z pewnością się on gapnie, że ktoś "splagiatował" jego dzieło.
Z drugiej strony: nie istnieje tylko jedno dobre tłumaczenie danego tekstu, dlaczego więc nie podejść do roboty ambitnie i nie stworzyć czegoś własnego od początku do końca?
EDIT/ Ano fajnie, Quithe, chociaż trochę schizofrenicznie. Chyba pora coś przegryźć, zmęczyło mnie to rzucanie grochem o ścianę xP
Ostatnio edytowany przez hikikomori (2007-10-08 22:45:54)
Offline
~Jubei, chyba nie czytałeś postu Hiki. Poza tym zauważ, że takie Dattebayo i, z tego co pamiętam, ADTRW szukają chętnych tłumaczy z zagranicy, aby z nimi współpracowali przy wydawaniu subów w innych językach. Przy innych grupach propozycja takiej współpracy też mogłaby wypalić. I naprawdę nie widzę problemu w adaptacji tekstu angielskich grup na inne języki z ich punktu widzenia. Ja przynajmniej bym takich obiekcji nie miał, a Ty? My obracamy się wokół jednego języka w tej kwestii. Z resztą, myślę, że odpowiedź Triadu będzie wystarczająca, żeby zakończyć tę dyskusję. Bo nie mam zamiaru wysyłać dalszych maili ot tak. Sam też możesz to zrobić, skoro tak nurtuje Cię kwestia wyrażenia przez nich zgody.
Edit
Hiki, fajnie się siedzi w tym samym pokoju i pisze tak na forum, nie? xD
Ostatnio edytowany przez Quithe (2007-10-08 22:41:39)
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
[cytuj]Na drobiazgach i wypracowanych kwestiach polega właśnie dobre tłumaczenie, a są one charakterystyczne dla danego autora i z pewnością się on gapnie, że ktoś "splagiatował" jego dzieło[/quote]
wystarczy, ze ktos powie, ze ma podobny styl i tyle, a niektóre jakies charakterystyczne słówka czy zwroty zostaną po prostu pominięte czy zmienione i jest już praktycznie niemożliwe do stwierdzenia czy plagiat czy nie....
Offline
[cytuj]Na drobiazgach i wypracowanych kwestiach polega właśnie dobre tłumaczenie, a są one charakterystyczne dla danego autora i z pewnością się on gapnie, że ktoś "splagiatował" jego dzieło
wystarczy, ze ktos powie, ze ma podobny styl i tyle, a niektóre jakies charakterystyczne słówka czy zwroty zostaną po prostu pominięte czy zmienione i jest już praktycznie niemożliwe do stwierdzenia czy plagiat czy nie....
I to, mój drogi, jest już ********. Jeżeli Ci odpowiada taki proceder, to spoko. Z brakiem etyki w życiu także można funkcjonować.
EDIT
Jestem za, hany, jutro sprawdzi się co się zmieniło xD
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-10-08 23:17:26)
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Oj sory ale to jest temat o Projekcie Dubbingu DN więc proszę nie zaśmiecajcie go swoim offtopem o fansubach
Offline
[cytuj]Na drobiazgach i wypracowanych kwestiach polega właśnie dobre tłumaczenie, a są one charakterystyczne dla danego autora i z pewnością się on gapnie, że ktoś "splagiatował" jego dzieło
wystarczy, ze ktos powie, ze ma podobny styl i tyle, a niektóre jakies charakterystyczne słówka czy zwroty zostaną po prostu pominięte czy zmienione i jest już praktycznie niemożliwe do stwierdzenia czy plagiat czy nie....
To po szpała robić takie coś? Skoro i tak wychodzi coś zupełnie innego, to po co męczyć się z cudzą wersją, tylko po to, by stworzyć niby-własną? Gdzie tu logika? ~Włóczykij napisał, że chcieliby wykorzystać napisy Jasmine, bo oddają klimat anime; po takich zmianach klimat pewnie diabli wezmą. Poza tym, jak to niby miałoby wyglądać? W stopce Jas jako autorka tekstu, ale teksty już nie całkiem jej, bo dopasowane do "ruchu ust". A może jeszcze sama miałaby poprzycinać swoje napisy, by pasowały do włóczykijowego projektu? Niewidzimisięto.
Offline
ta prośba jest już nie ważna hikikomori, tłumaczenie mamy już własne, prośba pozostaje tylko do skorzystania z tekstu Anime Garden do zrobienia hardsubów openingów i endningów.
Offline
ta prośba jest już nie ważna hikikomori, tłumaczenie mamy już własne, prośba pozostaje tylko do skorzystania z tekstu Anime Garden do zrobienia hardsubów openingów i endningów.
Lepiej zaśpiewajcie sami, po co iść na łatwiznę?[szpan]
Offline
~Włóczykij, napisałem już, że tej zgody także nie macie. Poza tym sub traktujemy jako całość, nie rozbijamy go na części składowe. Zgłoś się do innych tłumaczy DN, zdaje się, że też mają tłumaczenie piosenek w nich.
~Yaqb, świetny pomysł op niech śpiewa głosodawca Lighta, a endingu L'a xD
EDIT
Szlag, zapomniałem, że na lapie jest zalogowana Hiki xD Żeby było jasne, napisałem to ja, Quithe.
Ostatnio edytowany przez hikikomori (2007-10-08 23:08:32)
Offline
Sie do cholerki nie baw tylko bierz. Umieszczają na ansi znaczy że publiczne a gdzie to wstawisz to twoja sprawa i co najwyżej ci paluszkiem pogrożą
Offline
Sie do cholerki nie baw tylko bierz. Umieszczają na ansi znaczy że publiczne a gdzie to wstawisz to twoja sprawa i co najwyżej ci paluszkiem pogrożą
A ja powiem nie bierz. Wykaż się własną inicjatywą, a na pewno zdobędziesz sobie większy szacunek, niż gdybyś słuchał tego pana, którego tu zacytowałem.
Z reguły nie spotkałem się ze sprzeciwem angielskich grup jeśli chodzi o wykorzystanie ich tłumaczenia, ba nawet od jednej dostaję skrypt z timingiem i karaoke [to akurat mi niepotrzebne]. Jedyna grupa, która potraktowała mnie obcesowo to Kuro-Hana, no ale ich tłumaczenia i tak są do bani Mówi się, że jako ludzie tworzymy z różnych powodów, ale niekoniecznie chcemy, by ktoś później przerabiał naszą pracę na swoje potrzeby [no chyba że nigdy nie ujrzy to światła dziennego], ale jak wspomniał ~KAT, inaczej jest z przekładem czegoś na inne języki.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2007-10-08 23:28:01)
Offline
Ja bym tego nie podciagal pod tlumaczenie angielskiego harda jakiejs grupy bez uprzedniego spytania ich o zgode. A dlaczego? Jesli ktos chcialby przetlumaczyc moj sub np do Gantza na jakis inny jezyk (aramejski, czeski, lacinski bla bla bla), nie zglosilbym sprzeciwu, to jest zupelnie inna sytuacja od tej, o ktora rozchodzi sie wiekszosc dyskusji w tym temacie. Ktos kto tlumaczy bazujac na czyims tlumaczeniu w innym jezyku musi wlozyc taki wysilek (mniejszy/wiekszy) i tyle pracy ile wlozyli w to autorzy oryginalnego tlumaczenia. I to jest ta roznica (gdzie tu kradziez?). To zupelnie inna sprawa, gdzie ktos bierze czyjs sub i wykorzystuje go bezczelnie bez zgody autora i na dodatek go modyfikuje.
Offline
[cytuj]To po szpała robić takie coś? Skoro i tak wychodzi coś zupełnie innego, to po co męczyć się z cudzą wersją, tylko po to, by stworzyć niby-własną?[/quote]
a to sie mnie nie pytaj, tylko ich, co jest dla nich łatwiej - czy przetłumaczyć samemu, czy "przerobić" czyjeś, zeby pasowały do dubbingu (bo przerobic tak czy inaczej by trzeba cos)....ja pisałem o czymś innym troche...ale nieważne, bo to tylko hipotetyzowanie...
[cytuj]ta prośba jest już nie ważna hikikomori, tłumaczenie mamy już własne[/quote]
i bardzo dobrze sprawa sie wyjaśniła !
[cytuj]Sie do cholerki nie baw tylko bierz[/quote]
POpieram
Offline
[cytuj]Na drobiazgach i wypracowanych kwestiach polega właśnie dobre tłumaczenie, a są one charakterystyczne dla danego autora i z pewnością się on gapnie, że ktoś "splagiatował" jego dzieło
wystarczy, ze ktos powie, ze ma podobny styl i tyle, a niektóre jakies charakterystyczne słówka czy zwroty zostaną po prostu pominięte czy zmienione i jest już praktycznie niemożliwe do stwierdzenia czy plagiat czy nie....
Jak ktoś się już dorobił charakterystycznego stylu, to nie da rady go "podrobić", a na pewno nie tak, żeby oszukać autora (bez zmiany dosłownie wszystkiego, czyli w zasadzie napisaniu całości od nowa).
Znowu dubbing... No cóż, powodzenia, aczkolwiek nie będę ukrywał, że dużo kasy bym na to nie postawił
A teraz coś z zupełnie innej beczki: kto jeszcze uważa, że te wspominki o "hiki" w postach Quithe'go i na odwrót (chociaż to rzadziej) są niezmiennie urocze?
Offline