Nie jesteś zalogowany.
To nie szkółka niedzielna. My tu nie uczymy tylko trochę wymagamy. To jest wcale nie tak wiele. A Każda akcja powoduje reakcję. To powiedz To ludzią którzy zaczynają nie nam. Tym co łamią regulamin i netykietę. Oni zaczynają a my odpowiadamy. W sposób nie brutalny a zgodny z zasadami.
No i stąd się biorą wszelkie niepokoje na świecie , na agresję odpowiadamy agresją , a czasami wystarczy trochę pogłówkować aby zrozumieć drugą stronę
No i wracamy do punktu wyjścia. Nie przekonam Cię. Idę spać.
Tu nie chodzi o przekonywanie tylko o radosną wymianę poglądów , kolorowych snów
PS: Mnogie posty już zgłosiłem
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 01:21:56)
Offline
lb333 napisał:No właśnie, ciekaw jestem, czy jak Ci ktoś plunie w twarz, to też udajesz, że deszcz pada. Wątpię. Dałbyś takiemu w mordę i po sprawie. Dlaczego z dziećmi neo obchodzić się delikatniej?
Chyba za bardzo Ci się myli świat online ze światem offline
Z całym szacunkiem, to wszystko jest piękne i w ogóle, ale z rzeczywistością to właśnie nie ma nic wspólnego. Można sobie akademicko dyskutować (najlepiej samemu ze sobą), czy ludzie są z natury dobrzy, czy źli, czy mają niebo gwiaździste nad sobą, a prawo moralne w sobie, ale potem trzeba wejść na forum (czy też wyjść na ulicę), przeczytać PMy i listę zgłoszeń, westchnąć i zrobić total annihilation (czy też spróbować żyć wśród ludzi).
Offline
Oj Aizen widzę że nick pasuje do postaci. Nie agresją. Zdrowym rozsądkiem i poszanowaniem innych użytkowników. Rzadko są dawane Bany od razu a nawet i te nie od razu są pernamenne. Gdzie tu agresja? Zrozumienie innych nie może pociągnąć za sobą nadmiernej pobłażliwości bo ona jest szkodliwa.
Offline
Aizen co do tego rozwiązania.... psychologicznego ? to nie ma sensownego rozwiązania.
Ignorowanie zniechęci tych samych co warn i perspektywa bana. Co do tych "wyjątków" to ignorowanie ich kończy się tym, że piszą 10000000000000000000000000000000000 postów jeden pod drugim, aby im odpowiedzieć (tak wiem z tą liczbą przesadziłem ), a jak dostaną Bana to zakładają drugie konto i się sapią. Dlatego należy wymyśleć coś innego
Ostatnio edytowany przez luki349 (2008-01-18 01:27:17)
Offline
Z całym szacunkiem, to wszystko jest piękne i w ogóle, ale z rzeczywistością to właśnie nie ma nic wspólnego. Można sobie akademicko dyskutować (najlepiej samemu ze sobą), czy ludzie są z natury dobrzy, czy źli, czy mają niebo gwiaździste nad sobą, a prawo moralne w sobie, ale potem trzeba wejść na forum (czy też wyjść na ulicę), przeczytać PMy i listę zgłoszeń, westchnąć i zrobić total annihilation (czy też spróbować żyć wśród ludzi).
Głęboko "filozoficzne" uwagi , trochę żyję już pośród ludzi (o ile dobrze rozumiem że sugerujesz moje oderwanie).
Co tego "total annihilation" to właśnie jest takie pójście na łatwiznę o którym pisałem chyba ze dwie strony wcześniej
Supprzem - Agresja przejawia się nastawieniu typu "Zachowuj się tak i tak bo jak nie to warn lub ban i ciao"
luki - nigdzie nie zachwalałem ignorowania tylko próbę zrozumienia i zwykłą uprzejmość
PS: Freeman mógłbyś troszkę uporządkować te moje nieszczęsne trzy posty ze str 2 ?:)
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 01:35:26)
Offline
Freeman napisał:Z całym szacunkiem, to wszystko jest piękne i w ogóle, ale z rzeczywistością to właśnie nie ma nic wspólnego. Można sobie akademicko dyskutować (najlepiej samemu ze sobą), czy ludzie są z natury dobrzy, czy źli, czy mają niebo gwiaździste nad sobą, a prawo moralne w sobie, ale potem trzeba wejść na forum (czy też wyjść na ulicę), przeczytać PMy i listę zgłoszeń, westchnąć i zrobić total annihilation (czy też spróbować żyć wśród ludzi).
Głęboko "filozoficzne" uwagi , trochę żyję już pośród ludzi (o ile dobrze rozumiem że sugerujesz moje oderwanie).
Co tego "total annihilation" to właśnie jest takie pójście na łatwiznę o którym pisałem chyba ze dwie strony wcześniej
Niczego nie sugeruję. Co nie zmienia faktu, że można żyć wśród ludzi i być samym jak palec, i na odwrót.
Co do tematu - nie wiem do kogo kierowałeś te słowa o pójściu na łatwiznę, agresji i banowaniu na potęgę. Bany to są rzadkie jak kleszcz z boreliozą, permbany jak odwiedziny komety Halleya (chyba ze 3 są), nawet warny daję z reguły za drugim razem (za pierwszym po prostu piszę słownego pre-warna), no chyba że coś się kwalifikuje pod osta bezsprzecznie. Vpirate2, kolejna osobowość mareczka, dostał drugą szansę. Robiłem co mogłem; nie skorzystał. Tak czy owak nie zmienia to faktu, że czasem są konieczne i chociaż tego nie lubię, to daję. To narzędzie pracy, a że przy okazji niejako przymusu bezpośredniego - cóż, twojego Shangri-La jeszcze nikt nie stworzył.
Uporządkuję wszystko już niedługo, te dwa posty wyczerpały moje siły życiowe chyba. Wszystko mam w zgłoszeniach, zrobię porządki na dniach.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-01-18 01:39:29)
Offline
Serio? Ja myślałem, że żyjemy w Państwie prawa. Nie słyszałem żeby przestrzeganie prawa było agresją. Oczywiście trzeba pamiętać by nie przestrzegać prawa za wszelką cenę nie zważając na koszty. Jeżeli o tym się pamięta to wszystko będzie w porządku. To co ty proponujesz nic nie rozwiązuje a tylko mąci i namawia do naruszania zasad. Od kiedy to ludzie wiedzą czego chcą? Nie wiedzą dlatego istnieją zasady które trzeba pamiętać i przestrzegać.
Offline
Niczego nie sugeruję. Co nie zmienia faktu, że można żyć wśród ludzi i być samym jak palec, i na odwrót.
Mhm można , np w poglądach
Co do tematu - nie wiem do kogo kierowałeś te słowa o pójściu na łatwiznę, agresji i banowaniu na potęgę. Bany to są rzadkie jak kleszcz z boreliozą, permbany jak odwiedziny komety Halleya (chyba ze 3 są), nawet warny daję z reguły za drugim razem (za pierwszym po prostu piszę słownego pre-warna), no chyba że coś się kwalifikuje pod osta bezsprzecznie.
Akurat tego nie kieruję personalnie do nikogo , tu chodzi o samą groźbę warna wywołującą agresję u odbiorcy.
To narzędzie pracy, a że przy okazji niejako przymusu bezpośredniego - cóż, twojego Shangri-La jeszcze nikt nie stworzył.
Od czegoś trzeba zacząć , a dające do myślenia rozmowy są na dobry początek
supprzem - Ty podchodzisz do tego od strony kodeksu prawnego (cały czas się zmieniającego notabene) , a ja bardziej od strony psychologii
Od kiedy to ludzie wiedzą czego chcą? Nie wiedzą dlatego istnieją zasady które trzeba pamiętać i przestrzegać.
Chcą spokoju wszelakiego i szacunku
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 01:48:45)
Offline
Studiowałem psychologię i studiuje prawo. Niestety dla Ciebie w tym świecie trzeba je łączyć. Nie odrzucę żadnej możliwości z kimś kto robi jakiś błąd i jak okaże się że zrozumiał go to restrykcje są cofane. Nie wiem co tu jest niesprawiedliwego czy brutalnego? Nic nie jest ani białe ani czarne. Trzeba coś wybrać pośrodku.
Nie widzę braku szacunku w słusznym upomnieniu.
Ostatnio edytowany przez supprzem (2008-01-18 01:54:34)
Offline
Studiowałem psychologię i studiuje prawo. Niestety dla Ciebie w tym świecie trzeba je łączyć. Nie odrzucę żadnej możliwości z kimś kto robi jakiś błąd i jak okaże się że zrozumiał go to restrykcje są cofane. Nie wiem co tu jest niesprawiedliwego czy brutalnego? Nic nie jest ani białe ani czarne. Trzeba coś wybrać pośrodku.
No mości supprzemie , teraz trafiłeś praktycznie ze wszystkim w 10
Trzeba je łączyć aby dostosowywać prawo do psychiki ludzi mających je przestrzegać.
Nic nie jest białe i nic nie jest czarne , co daje możliwość rozmowy i kompromisu.
Poprostu pięknie
Nie widzę braku szacunku w słusznym upomnieniu.
Jeżeli upomnienie jest przekazywane w formie groźby lub wywyższania się kogoś kto upomina , to wtedy budzi ono agresję u osoby upominanej i zaczyna się dym
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 02:00:27)
Offline
Nie trzeba ironii. Nie rozmawiamy tu o nawracaniu tylko o radzeniu sobie z problemem. Dla przypomnienia to jest forum o Anime i napisach do nich. Wszystkie nagminne wystąpienia przeciwko regulaminowi i ogólnym zasadą to są pewnego rodzaju akty wandalizmu. Na pewno będzie można założyć temat o tytule np. Poradnia Psychologiczna czy inaczej. Jednak ktoś musi coś robić by był spokój.
Offline
Ironizowanie nie było mą intencją , czasami wtrącam staropolszczyznę lub inne dziwne określenia w celu nadania wypowiedzi trochę kwiecistości. Jeżeli uznałeś że sobie z Ciebie w jakikolwiek sposób kpię to przepraszam Cię najmocniej
Wiesz...sposób komunikowania się z innymi jest uniwersalny dla każdego rodzaju forum , nie tylko o anime i napisach.
Co do wandalizmu o którym piszesz to jestem święcie przekonany że trochę uprzejmości w znaczący sposób zmniejszyłoby jego ilość
Offline
Offline
Zmniejszyło by ale nie zlikwidowało. Trzeba się starać ale nie kosztem innych.
Owszem nie zlikwidowałoby , i tu docieramy do tej ekstremalnej mniejszości dla której bany zostały stworzone .
Hmm , jak można się starać być uprzejmym kosztem innych ?
Offline
Offline
No i właśnie chodzi tu o to aby tak przerobić tą mniejszość by dołączyła do reszty użytkowników , przemoc i groźby niczego nie rozwiążą , narobią tylko kłopotu w postaci mnogich kont
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 02:19:06)
Offline
po co?? dlaczego?? bez durnych tekstów nie było by się z czego śmiać a forum zrobiło by się "szare", z takich ludzi powinno się śmiać dopóki dają nam powody a nie banować na zawsze w końcu to nie nasza praca żeby wykonywać ją starannie i sumiennie tylko chęć zasięgnięcia drobnej ilości rozrywki.
(dzieci neo nie istnieją to po prostu nooby które dorosną i przestaną wypisywać głupoty więc trzeba się z nich śmiać nim spoważnieją)
jeżeli ta strona ma się stać konserwatycznym (jak to się pisze??) forum to sam usunę swoje konto nie trzeba będzie mi banować IP.
Offline
Offline
po co?? dlaczego?? bez durnych tekstów nie było by się z czego śmiać a forum zrobiło by się "szare", z takich ludzi powinno się śmiać dopóki dają nam powody a nie banować na zawsze w końcu to nie nasza praca żeby wykonywać ją starannie i sumiennie tylko chęć zasięgnięcia drobnej ilości rozrywki.
(dzieci neo nie istnieją to po prostu nooby które dorosną i przestaną wypisywać głupoty więc trzeba się z nich śmiać nim spoważnieją)
jeżeli ta strona ma się stać konserwatycznym (jak to się pisze??) forum to sam usunę swoje konto nie trzeba będzie mi banować IP.
Mhm , tylko częściowo się z Tobą zgodzę , jestem trochę sceptyczny odnośnie tego śmiania (chociaż sam się często kiedyś nabijałem[hehe])
Ale fakt , oni kiedyś dorosną:)
Ignorowanie, brak działania, pobłażliwość też nic nie zdziałają. Trzeba rozmawiać i tłumaczyć ale kto to ma robić? Moderatorzy mają możliwośc dawania ostrzeżeń a użytkownicy mogą nauczać.
Mają możliwość (moderatorzy)ale powinni z umiarem z tego korzystać
No i też nigdy nie namawiałem do ignorowania , poprostu chodzi o to aby traktować innych jak ludzi a wtedy i oni zaczną się jak ludzie zachowywać , proste
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 02:31:09)
Offline
Offline