Nie jesteś zalogowany.
obejrzalem rano nowy odcinek i jak zwykle nic specjalnego, akcja idzie do przodu
z kazdyn nowym odcinkiem coraz bardziej irytują mnie te dodatki po zapowiedzi nowego epka XD
Offline
Obecne wydłużanie do maksimum wszystkich odcinków sprawia, że ciężko się ogląda to, a mają nawet spory zapas mangi w porównaniu do Bleacha gdzie epy są bardziej dynamiczne.
Offline
Obecne wydłużanie do maksimum wszystkich odcinków sprawia, że ciężko się ogląda to, a mają nawet spory zapas mangi w porównaniu do Bleacha gdzie epy są bardziej dynamiczne.
Strasznie beznadziejne się te anime zrobiło.
...
...
Dobrze ,że mange da się jeszcze jakoś czytać.
Hmmm jak widzę dalej są tacy którzy narzekają, nie mają powodu i narzekają echh (piękny naród trza narzekać nie ważne co)
Nie wydłużają więcej niż to robi się w każdym anime oczywiście mogli by w tych 20 odcinkach dogonić mangę ale jaki to ma sens?
budyn albo nie czytasz mangi albo niewiesz o czym piszesz w mandze jest dokladnie to samo niema pokazywanych raczek itd.
Fakt faktem że Shinpuden miał słabsze momenty, i wydłużacze względem mangi lecz ja uważam że ostatnie kilka odcinków jest dobrych nawet jeśli mogli by mniej gadać i tak jest ciekawie. Mi się podobają ostatnie odcinki są takie same jak te z początku seri Naruto.
Offline
Nie wydłużają więcej niż to robi się w każdym anime
W którym? Ja jeszcze nie widziałem anime, gdzie, kiedy coś się stanie przed bohaterami, twarz każdego z nich jest pokazywana przez kilkanaście sekund, są momenty po minucie, dwie, w których nikt nic nie mówi i nic się nie dzieje, itp. itd. W One Piece jestem na 320 odcinku i w każdym ciągle się coś dzieje (No i znowu porównuję shitowatego Naruto do wspaniałego One Piece). xD
oczywiście mogli by w tych 20 odcinkach dogonić mangę ale jaki to ma sens?
No właśnie, wychodzi na to, że nie ma czego gonić, bo manga też kiepska...
Naruto jest nawet ciekawe, jak się ogląda 20 odcinków z rzędu, pomijając te minutowe fragmenty, gdzie nic się nie dzieje (można wtedy obejrzeć ep w 5-7 minut razem z openingiem).
Ostatnio edytowany przez lb333 (2008-01-28 22:15:35)
Offline
Jak się ma z 20 epów do przodu to wtedy nie czuje się tej dłużyzny ale tak to jest strasznie ciężko to oglądać. Chyba najlepiej zacząć oglądać Naruto kiedy się skończy ;]
Offline
co tam 20 odcinków ja ostatni odcinek jaki widziałem to był 16 shippuudena, a teraz czekam aż wyjdą do 80 lub trochę dalej i będę oglądał. Wtedy będzie dobrze się oglądało i nie będzie się przeciągało tak jak wy mówicie. Chociaż jak oglądałem do 16 odcinka to i tak mi się podobało i według mnie to przeciąganie nie było aż takie złe jak wy mówicie.
Feniks_Ognia napisał:Nie wydłużają więcej niż to robi się w każdym anime
W którym? Ja jeszcze nie widziałem anime, gdzie, kiedy coś się stanie przed bohaterami, twarz każdego z nich jest pokazywana przez kilkanaście sekund, są momenty po minucie, dwie, w których nikt nic nie mówi i nic się nie dzieje, itp.
A Dragon Ball, to co? Tam to dopiero wydłużali wszystko co się dało łącznie z walkami które trwały dziesiątki odcinków. Ale i tak się fajnie oglądało.
Co do tego że w każdym anime to też nieprawda, bo takich anime jest b.mało ogólnie można mówić ze takie nie istnieją.
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2008-01-28 22:53:38)
Offline
m(e)st napisał:O
budyn albo nie czytasz mangi albo niewiesz o czym piszesz w mandze jest dokladnie to samo niema pokazywanych raczek itd.
Czytam, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że możliwości mangi, a anime są różne. W mandze nie ma na to miejsca po prostu.W anime jest. Jakby anime miało być takie samo jak manga, to miałbyś bardzo ubogie sceny walk.
Po prostu forma tego anime jest coraz bardziej prymitywna.
Porównaj kunszt i "logikę" walk z pierwszych Naruto, a Shippuunden'a.
Ja obstaję przy swoim, obejrzałem sporo anime i może po prostu zaczęło mnie kłuć w oczy niedbalstwo i pogarda twórców dla widza.Ostatnio edytowany przez budyn (2008-01-28 22:59:15)
Offline
etam mi sie wydaje ze shippuden jest ok moze pierwsza seria z ratowaniem gaary byla ciut wydluzona ale ostatnie ep kiedy naruto walczy z orochimaru sa wedlug mnie bardzo dobre i nawet jak jest jakas rozmowa to jest ciekawa i w fajnym momencie
Offline
problem z shippudenem jest taki, że oni pokazują na koniec jakąś scene + fajnie się kończy ep, a jak napalony po tygodniu ściągasz tak zwanego "fabularnego" (czyli smęcą) to robisz takie "eeeee... ale , a ja myślałem, że będą się lać, a oni się wymieniali przez 1/3 spojrzeniami, przez kolejna 1/3 wiał wiatr, a ostatnią 1/3 gadali
"
Offline
Aż czape załapałem przez te krytyki.
Najlepsza rada - przed oglądaniem strzelcie sobie ze 2-3 browarki i wtedy zacznijcie oglądać a jak zaśniecie w międzyczasie to przynajmniej bardziej wypoczęci potem będziecie
Poza tym odcinki według mnie nie są złe ale jeśli ogląda się przynajmniej ze 3 pod rząd. Pojedyńczo za szybko się kończą.
Ostatnio edytowany przez Endru (2008-01-29 00:21:44)
Offline
Feniks_Ognia napisał:m(e)st napisał:O
budyn albo nie czytasz mangi albo niewiesz o czym piszesz w mandze jest dokladnie to samo niema pokazywanych raczek itd.
Czytam, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że możliwości mangi, a anime są różne. W mandze nie ma na to miejsca po prostu.W anime jest. Jakby anime miało być takie samo jak manga, to miałbyś bardzo ubogie sceny walk.
Po prostu forma tego anime jest coraz bardziej prymitywna.
Porównaj kunszt i "logikę" walk z pierwszych Naruto, a Shippuunden'a.
Ja obstaję przy swoim, obejrzałem sporo anime i może po prostu zaczęło mnie kłuć w oczy niedbalstwo i pogarda twórców dla widza.Hmm ale widzisz, znów jeśli damy raczki i każdy schemat jak budyń chce to budyń będzie nam narzekał że niema akcji, że jest wolno i ślamazarnie itd. Że się przedłuża, to co zauważyłeś to idealna rzecz w mandze wszystko się skraca a w anime tak nie można. Oczywiście sztuczne przedłużanie to jest też niepotrzebne. Lecz chodzi o zbudowanie napięcia.
Nie mówie że jest idealnie bo odcinek z 2-3 min można by podrasować bo np jak stali na moście to fakt faktem zmiana naruto, i tam patrzenie na siebie to przeciągli. Lecz potem walka z orochimaru była zajebista. Czy mogli tak nie ciągnąć, pewnie mogli lecz nie uważam żeby wyszło tak tragicznie.
Według mnie fillery z naruto wku.... ludzi i się nie dziwie. I niektórzy zrobili się przeczuleni na każdą objawe fillerowania, można by powiedzieć że oglądając masz podświadomie zakodowane negatywne podejście i wyczulenie na takie rzeczy. Lecz sam z siebie Shinpunden na tle innych shounenów źle się nie prezentuje.
Przeciąga się w większości anime Bleach, Naruto, DB z tematyki shounen jeśli idzie na podstawie mangi którą nie skończyło się wydawać.
lb333 napisał:Feniks_Ognia napisał:Nie wydłużają więcej niż to robi się w każdym anime
W którym? Ja jeszcze nie widziałem anime, gdzie, kiedy coś się stanie przed bohaterami, twarz każdego z nich jest pokazywana przez kilkanaście sekund, są momenty po minucie, dwie, w których nikt nic nie mówi i nic się nie dzieje, itp. itd. W One Piece jestem na 320 odcinku i w każdym ciągle się coś dzieje (No i znowu porównuję shitowatego Naruto do wspaniałego One Piece). xD
One Piece widziałem 16 odcinków musze się za niego wziąść ale przeraża mnie 300 jakie przedemną ile to czasu żeby oglądnąć chyba na wakacje poczekam.
Może nie w każdym ale znów dogonią mangę i znów będzie zwała z fillerami. Tak to jest jak się wydaje anime na podstawie mang które się nie skończyły a potem jest problem.
A na marginesie uważam za największą błąd to porównywanie do mangi gdyż dla osób które np. nie czytają mangi uważam że nie wyrażali by się tak źle.
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2008-01-29 01:52:44)
Offline
po raz kolejny zatoczyliśmy pętle, od narzekania na anime poprzez narzekanie na mange oczywiscie nie zapominając o db w którym "przedłużanie" było elo i tezie o obejrzeniu całosci na raz doszliśmy do wniosku że trzeba czekać...
Offline
ta tylko jak sie ogladalo db to sie bylo na ogół dzieciakami i to bylo jedyne anime jakie bylo dostepny. Od tego czasu ja osobiscie zaczelem szukac nowych anime i porownywalem do db. Pozatym jak pamietam to chyba db lecial co dziennie w rtl7 i to po 2 odcinki wiec ni ma porownania do naruto.
Offline
ta tylko jak sie ogladalo db to sie bylo na ogół dzieciakami i to bylo jedyne anime jakie bylo dostepny. Od tego czasu ja osobiscie zaczelem szukac nowych anime i porownywalem do db. Pozatym jak pamietam to chyba db lecial co dziennie w rtl7 i to po 2 odcinki wiec ni ma porownania do naruto.
ale w db był odcinek, w którym pokonywali jakiegoś bossa, świętowali i na koniec odcinka już był nowy boss do pokonania (mówie tu o wszystkich odcinkach)
Offline
[hehe]Dattebayo zrobiło focha i nie udostępnia już Naruciaka, zresztą sami zobaczcie.
A najlepsze jest to, że podali mail tego kolesia, współczuję mu .
O, jeszcze możemy obstawiać ile będzie trwał ten "long, long time"- wg mnie do wieczora im przejdzie
Ostatnio edytowany przez Dragmaru (2008-02-01 08:32:46)
Offline
Offline
qrde co za palant :/
Offline
Hahaha teraz będzie ciekawie^^
Offline
[hehe]Dattebayo zrobiło focha i nie udostępnia już Naruciaka, zresztą sami zobaczcie.
A najlepsze jest to, że podali mail tego kolesia, współczuję mu.
O, jeszcze możemy obstawiać ile będzie trwał ten "long, long time"- wg mnie do wieczora im przejdzie
O LOL8-D
Offline
Nie widziałem naruto od dawna, ale wnioskuje, że musi być fajny skoro takie rzeczy sie dzieją
Gościu ma fantazje, z mózgiem i klasą trochę gorzej, ale fantazję ma
Ostatnio edytowany przez Franko (2008-02-01 09:37:07)
Offline