Nie jesteś zalogowany.
http://babelfish.altavista.com - świetnie tłumaczy z angielskiego na jap. i odwrotnie
Korzysta z tego opera.
Ostatnio edytowany przez szymon_j (2007-12-07 11:29:31)
Offline
czy wy jeszcze tu żyjecie??Bo widzę że ostatni wpis był dość dawno...
Mam pytanie... Czy "Komenasai" (Nie wiem czy dobrze to pisze, bo to tylko wymowa)używa się jako przepraszam w codziennym życiu, czy raczej stosuje się Sumimasen...?? Proszę by ktoś mi pomógł.:)
Ostrzegam, że będzie więcej pytań:)
Offline
Wydaje mi sie że Sumimasen. Moja nauczycielka od japońskiego częściej używa tego zwrotu, ale mi sie wydaje ze ze względu na bardziej grzecznościową formę, gdy sie zwracasz do nauczycieli, starszych osób (doświadczenie, wiek) itp. W gronie znajomych lub rodzinki częściej używa sie Gomenasai, wnioskuje to głównie z różnych seriali tudzież anime.
Ja głównie używam zwrotu Sumimasen, gdyż jedynym odbiorcą jest owa nauczycielka ^^
Ostatnio edytowany przez Wasiu (2008-01-31 00:58:51)
Offline
Sumimasen możesz też użyć jako angielskie Excuse me.
Ostatnio edytowany przez Hatake (2008-01-31 01:03:51)
Offline
Nie jestem orłem w tej dziedzinie, ale wydaje mi się, że "gomenasai" używa się gdy przepraszasz za to co zrobiłeś i prosisz o wybaczenie, zaś "sumimasen" to gdy zaczepiasz kogoś (np. pytając o godzinę).
Offline
czy wy jeszcze tu żyjecie??Bo widzę że ostatni wpis był dość dawno...
Mam pytanie... Czy "Komenasai" (Nie wiem czy dobrze to pisze, bo to tylko wymowa)używa się jako przepraszam w codziennym życiu, czy raczej stosuje się Sumimasen...?? Proszę by ktoś mi pomógł.:)
Ostrzegam, że będzie więcej pytań:)
Tu było złe wytłumaczenie
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2008-03-08 13:02:53)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Tych przeprosin no oni mają u diabła i troche. Gomenasai, Gomen (forma skrócona), sumimasen (np, gdy kogos sie zaczepia na ulicy, okazuje skruche, uzywa sie tez jako kulturalnego "dziekuje), gomen kudasai (przy wchodzeniu do czyjegos domu) itd. itd. Wszystko uzaleznione od kontekstu wypowiedzi.
Offline
heja heja.! :*
Wanderer kochanie możesz mi powiedzieć jak się mówiło 'proszę' ^^'
dziękuje :*:*
Offline
Offline
Onegai. Myślałem, że wstawie jak się to pisze, ale jednak nie mam zainstalowanych jezyków wschodnich ... i do tego nie posiadam płytki z Windowsa, aby doinstalować.
Jeśli hiraganą pisze się dokładnie tak jak brzmi, to おねがい
Offline
heja heja.! :*
Wanderer kochanie możesz mi powiedzieć jak się mówiło 'proszę' ^^'
dziękuje :*:*
To chyba jakaś głupia prowokacja...
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
nawet gdyby to i tak trzeba odpowiedzieć nie ma głupich pytań, są tylko głupi ludzie
nie wiem jak sie pisze
ale to chyba tak
onegai (prosze, błagam)
aligatou (czy jakoś tak)
Offline
http://babelfish.altavista.com - świetnie tłumaczy z angielskiego na jap. i odwrotnie
Korzysta z tego opera.
A w ZSRR pobudowano fabrykę pomarańczy. Nawet zdjęcie było.
Offline
Chese napisał:czy wy jeszcze tu żyjecie??Bo widzę że ostatni wpis był dość dawno...
Mam pytanie... Czy "Komenasai" (Nie wiem czy dobrze to pisze, bo to tylko wymowa)używa się jako przepraszam w codziennym życiu, czy raczej stosuje się Sumimasen...?? Proszę by ktoś mi pomógł.:)
Ostrzegam, że będzie więcej pytań:)"Gomenasai" ma troszkę silniejsze brzmienie od "sumimasen". Poza tym jak już tutaj wspomniano tego drugiego stosuje się też jako zaczepka, np. przy pytaniu o godzinę, czy o kierunek. "Gomenasai" zaś używamy tylko, gdy przepraszamy za coś czego żałujemy.
Ech...
Właśnie, że odwrotnie Sumimasen ma mocniejsze znaczenie i znaczy dosłownie przepraszam, proszę o wybaczenie. Gomenasai to pełne przepraszam, używane częściej bo Sumimasen jest bardziej formalne i grzecznościowe. (Tak było w mojej książce do japońskiego) {I dało się to zauważyć np. w Kimi ga nozomu Eien }. Gome, gomene itp. to skróty, częściej używane między rówieśnikami.
Arigatou (bo tak to się w romaji pisze) to dziękuję,
Ohayou (bez gozaimasu to taki "dobry" pomiędzy uczniami np.)
Douitashimashite to "nie ma za co" !!! A po angielsku "you are welcome": Stąd tyle dziwnych tłumaczeń.
Goemenkudasai - to jak wchodzimy do kogoś
tak samo Ojamashimasu itp.
Jest jeszcze kupa innych zwrotów. Z tego co wiem to też jest wiele stronek uczących japońskiego (większość po angielsku), są jeszcze książki do nauki (samo nauki)i są jeszcze przyjaciele z japonistyki co w Japonii byli.
P.S.
Od razu osoby, żeby potem nie było:(tyle co pamiętam)
Ja:
Ore- takie egoistyczne męskie
Watashi- kobiece
Boku- męskie
Jibun- bardzo ładne ja eleganckie
Ty
Anata- kochanie, lub poprawne grzecznościowo ty
Kimi- do kobiety
Omae- stare nieużywane prawie że (co innego w anime )
Kisama- lubią używać w anime ;p
On
Kare (także chłopak)
Ona
Kanojo (także jako dziewczyna)
My
Watashitachi- takie formalne
Bokura, bokutachi - męskie
Oretachi- takie jak w "ja"
Wareware- bardzo formalne i raczej stare
Wy
Anatatachi -wy do dzieci
Anatagata- wy do wszystkich grzeczne
Kimitachi- do dziewczyn
Oni
Karetachi
One
Kanojotachi
I wiele wiele innych, częściej używanych i mniej. Nie ma co ich wszystkich wypisywać, te starczą.
Offline
nerontj, no w sumie muszę ci przyznać rację co do tego "sumimasen" i "gomenasai". Ktoś mi kiedyś tak powiedział i do tej pory uważałem, że to prawda, nawet nie pokusiwszy się o sprawdzenie. Teraz jak się zastanowić, to rzeczywiście "sumimasen" jest używane bardziej oficjalnie, a "gomenasai" między znajomymi, rówieśnikami
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Offline
Ohayou (bez gozaimasu to taki "dobry" pomiędzy uczniami np.)
Używane rano, i wszyscy tego używają.
Ore- takie egoistyczne męskie
Nie egoistyczne, ale po prostu używane między znajomymi, kolegami. I pierwsze słyszę, żeby było tylko męskie 0o
Watashi- kobiece
No co ty?? Kobiece jest "Atashi". Watashi mogą używać i używają wszyscy, może rzadziej dzieci.
Boku- męskie
Tylko u chłopców. Starci mężczyźni już rzadziej tego używają, bo jest uznawane za dziecinne. Poza tym w dzisiejszych czasach już coraz częsciej używają tego też młode dziewczyny.
Jibun- bardzo ładne ja eleganckie
No to pierwszy raz słyszę, żeby znaczyło "ja". Ale kto ich tam wie. Z tego co ja wiem "jibun" znaczy "własny", "siebie" - Rozbiłem własny samochód.
Poza tym mamy jeszcze "onushi" - stare już nieużywane.
Ty
Omae- stare nieużywane prawie że (co innego w anime )
Omae nie jest stare. Jest używane obecnie bardzo często. Między osobami, które bardzo dobrze się znają. Inaczej może zostać uznane za obrazę. To tak jakbyś do kogoś na ulicy zwrócił się - "Ty!".
Kisama- lubią używać w anime ;p
No "kisama" to już obraźliwie jest.
My
Watashitachi- takie formalne
Bokura, bokutachi - męskie
Oretachi- takie jak w "ja"
Wareware- bardzo formalne i raczej stare
Jeszcze: warera, orera
Wy
Anatatachi -wy do dzieci
Anatagata- wy do wszystkich grzeczne
Kimitachi- do dziewczyn
jeszcze: Anatara - poufale; Kisamara - wulgarnie; Omaetachi - poufale, do podwładnych; Omaera - bardziej poufale, można dostac w pysk ;
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2008-03-08 13:49:04)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Watashi i Atashi to to samo kwestia wymowy.
Tak samo jest z paroma innymi słowami
A propos zapisu i wymowy.
Sempai i Senpai, oba są poprawne mimo iż w Japońskim jest tylko N. Wymawia się przez m gdyż jest poprzedzone spółgłoską p. Tak samo jest z b i innymi takimi.
Przy zapise Sensei czyta sie Sensee gdyż ei jest wymawiane ee.
Ou (król) czytam oo. Przedłużenia zapisuejemy w romaji jako ou np. arigatou, ohayou lub specjalnym o z kreską na górze. Są wyjątki. Np Ooki (duży. Przedłużenia występują w różnych wyrazach i trzeba je po prostu pamiętać
P.S. W większości masz rację. Ja po prostu nie pisałem wszystkiego, tylko przykłady. Ale co do np. Watashi, ore i omae to po prostu napisałem tak jak mi koleżanka po wizycie w Japonii powiedziała.
Ostatnio edytowany przez nerontj (2008-03-08 13:56:53)
Offline
Watashi i Atashi to to samo kwestia wymowy.
Tak samo jest z paroma innymi słowami
Może czasami trudno zrozumieć czy ktoś mówi watashi czy atashi, ale ogólnie przyjęte jest, że "watashi" to "ja" używane przy nieznajomych, bądź z szacunku. I mogą go używać wszyscy. Zresztą zobacz do pierwszej lepszej książki, w której są dialogi dla początkujących. Zawsze zaczyna się od "Watashi wa... desu". Kobiety zwykły omijać spółgłoskę "w" i wymawiają to "atashi". Jeśli uważasz, że to kwestia wymowy, akcentu or whateva, a nie płci, wystarczy poczytać trochę mang po japońsku, żeby zauważyć różnicę, kto wymawia co i jak.
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2008-03-08 13:56:07)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
No w sumie nie dodałem jeszcze, że Watashi jest ogólne a i owszem, ale głownie mówią tak cudzoziemcy i tak jak pisałem. Mangi i anime to już inna para kaloszy, bo tam nawet dziewczyna jak sam wiesz powie ci typowo po męsku boku. I jak już mówiłem, tak jest, a raczej było w wakacje nasze w Japonii. Po prostu dziewczyna powiedziała, że ogólnie ze znajomymi, używali tych zwrotów. Jednak nie zmienia to owszem faktu, że wszystkie 1 podstawowe formy są dla wszystkich i są grzecznościowe, ale prawdą jest też, że wszystko zależy od środowiska i kultury danej grupy społecznej. Więc ogólnie masz rację
Ostatnio edytowany przez nerontj (2008-03-08 14:05:29)
Offline