Nie jesteś zalogowany.
Omae o Korosu właśnie skończyło swoją działalność niestety.... możemy sie pożegnać z manga pl Claymora ;((
Offline
Dzięki ~neverar za info!
neverar napisał:Jest grupa która to robi, poszukaj na wszechbiblii.
Jedyna grupa, która tłumaczy tą mangę to Konchuu Subs. Wydaje ona jeden chapter na dwa miesiące, więc zbytnio nie można na nią liczyć...
Wybacz że mam własne życie, że nie siedze przed PSem non stop i że czasem mi się NIE CHCE. Jak sądzisz że potrafisz lepiej i szybciej to zapraszam do zaprezentowania swoich zdolności:)
UcheJ nie wiem co tak płaczesz po tej grupie...jak przejrzałem pierwszy chap claymore to sie zapłakałem...jedyne co mi sie tam podobało to credit
Ostatnio edytowany przez khadzad (2008-04-20 00:19:13)
Offline
Marzą mi sie mangi pl uwielbiam czytać po polsku to grzech?? Jest dużo grup które tłumaczą ale szybko sie im odechciewa albo przestają z rożnych przyczyn ja to szanuje bo ja też nie mam czasu na takie tłumaczenie... Ale naprawdę lobię czytać mangi ale po polsku... :/ a claymore strasznie mi sie podoba no cóż nic nie możemy na to poradzić...
Offline
Czytać mangi po polsku ok...ale to co oni robili nie można było nazwać mangą po polsku...i wyobraź sobie ża ja w chwili obecnej robie...Jak mam czas to robie...nie chodzi o zapał ani nic takiego...to moje hobby i robie kiedy mam ochote i tyle:)
Offline
Wybacz że mam własne życie, że nie siedze przed PSem non stop i że czasem mi się NIE CHCE. Jak sądzisz że potrafisz lepiej i szybciej to zapraszam do zaprezentowania swoich zdolności:)
Typowe tłumaczenie się nierozgarniętego dzieciaka: "Jeśli potrafisz lepiej to zrób.".
Co do tego:
że nie siedze przed PSem non stop i że czasem mi się NIE CHCE.
Czasem? Kilka chapterów mangi w ciągu kilku miesięcy tłumaczenia... Wybacz, ale Twoje argumenty w ogóle do mnie nie trafiają.
Jeśli za coś się biorę to robię to dobrze, jeśli mi się nie chce to zostawiam to innym.
Pragną zauważyć, że Waszemu tłumaczeniu do doskonałości również wiele brakowało, więc nie radzę wypowiadać się w tak krytycznym tonie o innych grupach.
Co do mojego tłumaczenia... To owszem mam taki zamiar, ale dopiero za tydzień. Zacznę od najnowszych chapterów z racji, że będę pracował sam (chyba, że jest ktoś chętny do pomocy? Najlepiej korektor...).
Edit:
to moje hobby i robie kiedy mam ochote i tyle
To o co się rzucasz? Jeśli robisz je dla siebie to zdania typu:
Jak sądzisz że potrafisz lepiej i szybciej to zapraszam do zaprezentowania swoich zdolności:)
Moim zdaniem są nie na miejscu. Oczywiście to moje skromne zdanie, które może być mylne
Ostatnio edytowany przez rafaelpl (2008-04-20 11:10:45)
Offline
A więc rzeczywiście grupa się posypała, kilku członków miało odmienne zdania i sam nawet nie wiem do końca co i jak, gdyż dowiedziałem się o wszystkim po fakcie.
Kto wie może grupa Omae o Korosu po kuracji voodoo, powróci do życia w odmiennym składzie jako zombie.;)
Mimo to dalej zamierzam ciułać te średnie tłumaczenia mangi, khadzad akurat pierwszy rozdział Claymore został dorzucony przez kogoś innego i sam jak go zobaczyłem to miałem ochotę cały zrobić od podstaw, trzeba było ściągnąć te koło 60, które ja robiłem.
rafaelpl jak zrobisz najnowszy rozdział wyślij mi link, chętnie sobie zobaczę jak Ci to wyszło:)
Offline
khadzad napisał:Wybacz że mam własne życie, że nie siedze przed PSem non stop i że czasem mi się NIE CHCE. Jak sądzisz że potrafisz lepiej i szybciej to zapraszam do zaprezentowania swoich zdolności:)
Typowe tłumaczenie się nierozgarniętego dzieciaka: "Jeśli potrafisz lepiej to zrób.".
Co do tego:khadzad napisał:że nie siedze przed PSem non stop i że czasem mi się NIE CHCE.
Czasem? Kilka chapterów mangi w ciągu kilku miesięcy tłumaczenia... Wybacz, ale Twoje argumenty w ogóle do mnie nie trafiają.
Jeśli za coś się biorę to robię to dobrze, jeśli mi się nie chce to zostawiam to innym.
Pragną zauważyć, że Waszemu tłumaczeniu do doskonałości również wiele brakowało, więc nie radzę wypowiadać się w tak krytycznym tonie o innych grupach.Co do mojego tłumaczenia... To owszem mam taki zamiar, ale dopiero za tydzień. Zacznę od najnowszych chapterów z racji, że będę pracował sam (chyba, że jest ktoś chętny do pomocy? Najlepiej korektor...).
Edit:
khadzad napisał:to moje hobby i robie kiedy mam ochote i tyle
To o co się rzucasz? Jeśli robisz je dla siebie to zdania typu:
khadzad napisał:Jak sądzisz że potrafisz lepiej i szybciej to zapraszam do zaprezentowania swoich zdolności:)
Moim zdaniem są nie na miejscu. Oczywiście to moje skromne zdanie, które może być mylne
Haha tłumaczenie nierozgarniętego dzieciaka powiadasz? chapter ma około 30 stron liczac ze sam tłumacze,sam robie edycje i typesetting(tylko kto inny sprawdza a ja sprawdzam robote innych)to raz na dwa miesiace to całkiem dużo jak na 3 osobową grupe(która robi tak samo jak ja tzn sami tlumacza,edytuja itd) Moje argumenty nie muszą do ciebie trafiać. Ja sie nie usprawiedliwiam. ja przedstawiam sytuacje jaka jest na moment obecny. Nikt w naszej grupie nie robi mangi dla innych. Robimy dla siebie bo to lubimy itd a jak już robimy to wstawiamy może sie komuś bedzie chciało czytać. Może do doskonałosci wiele brakowało ale partactwem nie było jak prace w OoK:) i to nie tylko Konchuu tak myśli;) Co do twojej pracy to z checią ją zobacze i jesli bedzie kiepska to wytkne błedy...i nie dlatego że nie lubie jak ktoś wtrynia mi sie w projekt...ale dlatego że serie które ja robie sa zbyt dobre na debilne tłumaczenie i debilny typesetting jaki zobaczyłem w OoK
Offline
Haha tłumaczenie nierozgarniętego dzieciaka powiadasz?
"Tłumaczenie się". Do Twojego tłumaczenia nie mam specjalnych zastrzeżeń, chociaż sam musisz przyznać, że nie jest wolne od błędów.
Ja sie nie usprawiedliwiam.
Czy aby na pewno?
Może do doskonałosci wiele brakowało ale partactwem nie było jak prace w OoK:) i to nie tylko Konchuu tak myśli;)
Hmmm, partactwem powiadasz? Oczywiście, że mieli wiele błędów (brak polskich ogonków, kilka dziwnych zdań itp.), ale tak ostro bym tego nie oceniał.
Co do "i to nie tylko Konchuu tak myśli;)": Spotkałem się już wielokrotnie z ocenami bardzo dobrymi za to, że ktoś po prostu przetłumaczył daną rzecz. Aczkolwiek to, że w tłumaczeniu był błąd na błędzie już ich nie interesuje Nie twierdzę, że tak jest u Was... ;p
Robimy dla siebie bo to lubimy itd a jak już robimy to wstawiamy może sie komuś bedzie chciało czytać.
Ok, nie ma sprawy. Tylko dlaczego tak nerwowo zareagowałeś kiedy napisałem, że wydajecie kolejne rozdziały tak wolno? Wtedy nie wiedziałem, że tłumaczysz je dla zwykłej przyjemności. Jeśli chciałbyś tłumaczyć je dla fanów, wtedy powinieneś wydawać je szybciej i po sprawie. Mój błąd, ale ty również powinieneś sobie trochę odpuścić
Co do twojej pracy to z checią ją zobacze i jesli bedzie kiepska to wytkne błedy...i nie dlatego że nie lubie jak ktoś wtrynia mi sie w projekt...
Ja uważam obiektywną krytykę za rzecz bardzo dobrą, ponieważ pomaga udoskonalać moje prace. Jeśli będzie Ci się chciało wypisać błędy, tudzież wskazać poprawki, będę bardzo wdzięczny Pragnę również zauważyć, że będzie to moje pierwsze poważniejsze tłumaczenie, więc bądź chociaż troszeczkę wyrozumiały
Chciałbym zaznaczyć, że nie chcę się z Tobą wykłócać o to kto ma rację. Z całą pewnością każdy z nas ma inne zdanie na ten temat i w swoich wypowiedziach trochę prawdy.
Na końcu chciałbym zaznaczyć, że moimi wypowiedziami nie miałem zamiaru Cię urazić, ale taki mam styl wypowiedzi i nic tego nie zmieni
Pozostaje mi tylko życzyć Ci dalszego zapału do pracy, bo ja raczej nie będę tłumaczył rozdziałów poniżej 60. Chociaż jeśli tłumaczenie się spodoba (wątpiące ) to kto wie?
Edit:
rafaelpl jak zrobisz najnowszy rozdział wyślij mi link, chętnie sobie zobaczę jak Ci to wyszło:)
O ile nie zapomnę Ale z pewnością napiszę o tym na forum, więc jeśli będziesz je przeglądał to powinieneś je znaleźć
Ostatnio edytowany przez rafaelpl (2008-04-20 13:46:36)
Offline
Co do partactwa OoK to wypowiadały sie osoby które siedza juz w skanlacjach:P
ja również nie miałem na celu urażenia nikogo jak co xD(nawet OoK ale cóż)
Ostatnio edytowany przez khadzad (2008-04-20 13:55:44)
Offline
Widzę, że OoK stało się chłopcem do bicia;)
Wiem, że ta grupa była daleka od ideału, ale to były początki. Partactwo? Na pewno nie z mojej strony, fakt nie oceniam moich wydań na dobrym poziomie, ale w moim przekonaniu nie były takie złe i kwalifikowały się do średniej.
W niedługim czasie oddam do oceny Claymore EXTRA SCENE1 (tak ten z Teresą), każdy będzie mógł wtedy to sam ocenić, liczę na osoby od dawna w tym siedzące, ale i zwykłych czytelników, które wytkną błędy i dadzą jakieś sugestie.:)
Już wkrótce pod zmienionym szyldem OoK (stałem się oddzielną, jednoosobową komórką tej grupy), możecie się spodziewać tego rozdziału.
Offline
Jak sie wam podoba 78 chapter?
Offline
Tutaj: http://claymore.ok1.pl/viewtopic.php?t=115 mają już tłumaczenie pierwszych sześciu tomów mangi
Offline
Gdyby ktoś jeszcze nie zauważył:
Claymore 80
W końcu pojawił się dorosły Raki, który teraz... sam poluje na Yomy xD. Jestem ciekaw skąd ma ten miecz zdolny przeciąć Yomę, bo przecież chyba nie zabrał go z grobu czyjejś Claymorki . Aż takim wandalem chyba nie jest, aby beszcześcić groby xD.
Co do historii Mirii, to teraz rzeczywiście zamieszała:P. Wychodzi na to, że wszystkie Claymorki, Yomy i ludzie na tej "wyspie" to są okazy laboratoryjne;). Jestem ciekaw jaki ma plan, co do zniszczenia organizacji.
Offline
Jestem ciekaw jaki ma plan, co do zniszczenia organizacji.
mniejsza z organizacja, bo ona jest tylko małą częścią tego całego zamieszania, mnie bardziej interesuje jak udadzą się na stały ląd aby zniszczyć główne siły, być może przyłączą się do tej innej grupy aby zniszczyć wszystkich którzy stworzyli organizacje i Yomy.
Co do Rakiego to jestem ciekaw jak się potoczą losy gdy spodka Clare, czy Priscilla z która podróżuje będzie walczyć z nią czy tez nie.
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2008-06-24 12:06:07)
Offline
Co do Rakiego to jestem ciekaw jak się potoczą losy gdy spodka Clare, czy Priscilla z która podróżuje będzie walczyć z nią czy tez nie.
Na bank wylądują razem w łóżku;) Co do tej dziewczynki to trochę zbyt mała jak na Priscillę, to już bardziej Riful (może straciła pamięć), albo całkiem nowa postać.
Offline
to Priscilla która troche zmalała bo Raki jej nie karmi jak należy
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
to Priscilla która troche zmalała bo Raki jej nie karmi jak należy
LOL
A tak pozatym to jak się czyta ta mangę to jeszcze bardzo daleko do jej zakończenia, w tym tempie co wychodzi to prawdopodobnie jeszcze dobre kilka/kilkanaście lat. Bądź co bądź nawet jeśli zniszczą organizację to to dopiero początek sukcesu bo to w końcu tylko laboratorium. Być może później nastąpi sturm na główny kontynent.
Offline
A tak pozatym to jak się czyta ta mangę to jeszcze bardzo daleko do jej zakończenia, w tym tempie co wychodzi to prawdopodobnie jeszcze dobre kilka/kilkanaście lat. Bądź co bądź nawet jeśli zniszczą organizację to to dopiero początek sukcesu bo to w końcu tylko laboratorium. Być może później nastąpi sturm na główny kontynent.
No nie wiem.... :/ Bardziej prawdopodobne wydaje mi się że rozwiążą to jak autorzy "Double Arts"... tj. np. po zniszczeniu organizacji walną gadkę typu: "to jeszcze nie koniec podroży. Jeden wróg został pokonany ale to dopiero początek bo przed bohaterami staje trudniejsze wyzwanie. Ale oni teraz sa silni, wspaniali, bla, bla,blablabla....".
Albo coś w tym stylu. >3
"Apa Apa Apapa!" - Apachai Hopachai
Offline
Albo skończy się tak jak Berserk, autor zapoiwiedział że mangi nie zakończy, dopóki żyje... bo nie i już (Miura podobno bywa dość kapryśny)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Hmm, ostatni chapter mnie zaskoczył... Czyli w organizacji też mają w szeregach szpiega, o którym nie wiedzią. I to się jeszcze nim okazała osoba, która nadzorowała Clare. No nie powiem zaciekawiło mnie to.
Offline