Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3
kappuchu, nie wiem jak z resztą, ale Utawarerumono dość mocno bazowało na fabule z gry, wiem, bo grałem w grę i oglądałem anime. Ba, powiem, że różnice były nawet niewielkie. Nie raz przy oglądaniu było "A tu powinien ją rozebrać. Shit, wycięli"
Offline
kappuchu, nie wiem jak z resztą, ale Utawarerumono dość mocno bazowało na fabule z gry, wiem, bo grałem w grę i oglądałem anime. Ba, powiem, że różnice były nawet niewielkie. Nie raz przy oglądaniu było "A tu powinien ją rozebrać. Shit, wycięli"
jeden wyjątek nie stanowi reguły, przecież nie wytnę mu z cytatu 1 tytułu xD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Z tego co pamiętam, to FSN też jest wyjątkiem, bo dosyć wiernie odzwierciedlał fabułę jednej z dróg w grze. Jak na adaptację rzecz jasna, twórcy nie trzymali się do gry końca i chwała im za to. Z kolei w Utawarerumono nawet większość dialogów się dublowała, zmiany były bardzo małe, ale IMO wyszły na dobre tej serii.
Inna rzecz, że żadna z tych gier nie była typową eroge, w każdej z nich "scenki" były raczej dodatkiem. Z typowych hentajców przerobionych na anime chyba tylko School Days wyszedł przyzwoicie. Z tego co pamiętam, to nawet fabuła w miarę ściśle trzymała się najgorszej drogi z gry.
A tak swoją drogą, zaczynam odnosić wrażenie, że lekko się oddalamy od tematu Queen`s Blade
EDIT: Nie wiem czy zauważyliście, ale są już angielskie napisy do Queen`s Blade. Chihiro i Coal-guys na razie nieobecni
Ostatnio edytowany przez groozin (2009-04-03 18:58:21)
Offline
Z tego co pamiętam, to FSN też jest wyjątkiem, bo dosyć wiernie odzwierciedlał fabułę jednej z dróg w grze.
Jeśli to jest odwzorowanie, to ja już nie wiem. Parę wątków wspólnych jest, ale to nie jest odwzorowanie. Teraz czekam tylko, kto powie, że Air lub Clannad się pokrywa XD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Głupoty gadasz niesamowite. Ani jedno z tych anime nie było stworzone na podstawie gry. Jedyne co je łączy z grami to część tytułu oraz postacie występujące, czasem jeszcze tylko jakiś jeden wątek. Fabuła jest zupełnie inna. Chwała im za to. Każde anime, które zostaje wydawane na podstawie gry kończy się klapą. Następnym razem pograj zanim się wypowiesz.
Ale ty bzdury wypisujesz. Te anime powstały bezpośrednio jako ekranizacje tych gier z tym że jak to zwykle bywa nie były to pełne ekranizacje ale częściowe polegające na wyborze jednej ze ścieżek.
Setki anime są wydawane na podstawie gier lub przynajmniej inspirowane grą, a część na podstawie mang lub nowelek.
Jeszcze mniej znane jest Lamune na podstawie eroge.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-04-03 19:04:19)
Offline
Normalne kryteria oceny nie maja zastosowania do Queens Blade. 20 minut seansu sprawilo ze teraz czuje ogromna niemoc intelektualna. Ikkitousen jest przy tym bardzo glebokim dzielem. Bede ogladal QB dalej, chociazby zeby posmiac sie z glupoty tej superprodukcji . Ciekawe jak dlugo wytrzymam .
Offline
kappuchu napisał:Głupoty gadasz niesamowite. Ani jedno z tych anime nie było stworzone na podstawie gry. Jedyne co je łączy z grami to część tytułu oraz postacie występujące, czasem jeszcze tylko jakiś jeden wątek. Fabuła jest zupełnie inna. Chwała im za to. Każde anime, które zostaje wydawane na podstawie gry kończy się klapą. Następnym razem pograj zanim się wypowiesz.
Ale ty bzdury wypisujesz. Te anime powstały bezpośrednio jako ekranizacje tych gier z tym że jak to zwykle bywa nie były to pełne ekranizacje ale częściowe polegające na wyborze jednej ze ścieżek.
Setki anime są wydawane na podstawie gier lub przynajmniej inspirowane grą, a część na podstawie mang lub nowelek.
Jeszcze mniej znane jest Lamune na podstawie eroge.
Sam sobie zaprzeczyłeś i to 2 razy xD
ale dobrze, że to chociaż tu napisałeś. "Są inspirowane grą"
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Ty za wszelką cenę nie chcesz się pogodzić z tym że tak dobre anime mogą być na podstawie eroge. Dziwny jesteś.
Offline
Już się nie kłóćcie, bo po co? Queen's Blade to nie jest anime na podstawie gry komputerowej, a nawet lepiej, elektronicznej. Jak to napisał:
Dobra, ale co ma do tego Queen`s Blade? Przecież nawet nie jest ekranizacją gry Eroge czy innego VN tylko na podstawie "Gamebooka" ("gry paragrafowej")... Przykładowa strona z Queen`s Blade.
Co do anime... nie byłem przygotowany na coś takiego... wiedziałem, że będzie sporo fanserwisu, ale... są jakieś granice... mam nadzieję. :/
to anime jest na podstawie gry książkowej.
Ostatnio edytowany przez KieR (2009-04-03 23:03:49)
Offline
A tutaj macie parę screenów z 1 epka wyemitowanego w innej TV. Oczywiście z cenzurą.
http://www.sankakucomplex.com/2009/04/0 … y-censors/
http://randomc.animeblogger.net/2009/04 … ty-equals/
Więc jak komuś zbytnio golizna nie odpowiadała zawsze jest wersja z cenzurą.
Wybaczcie za dublowanie posta, ale nie chciałem edytować z powodu odświeżenia tematu.
Offline
obejżałem dzisiaj 1 ep, ale nie spodobało mi sie to...za bardzo prymitywne
Offline
Również obejrzałem pierwszy ep. Trochę dziwne to anime, a nie które sceny sa na prawdę odrażająco zboczone
Offline
Ktos wie kiedy DVD wychodzi? I czy DVD bedzie sie roznilo czyms od tej uncensored z TV?
Offline
~KAT, zawsze się różni (Np. porównaj sobie R+V2 wersje bez cenzury TV a DVD też się różni). Ale co do daty premiery nic nie wiadomo.
Ostatnio edytowany przez KieR (2009-04-14 12:05:36)
Offline
Nie do wiary, że w tym anime są sami najbardziej znani seiyu np Mamiko Noto, Rie Kugimiya, Aya Hirano.
http://www.animenewsnetwork.com/encyclo … p?id=10086
Offline
Offline
Ja odpadłem po scenie walki mlekiem z piersi. Ekhm.
Przekracza granice dobrego smaku. Prymitywne i chore.
Offline
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3