Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Offline
No i po ecchiconie Ogólnie rzecz ujmując nie znaleźliśmy naszą ekipą niczego ciekawego poza cosplayem, który był całkiem niezły. Osoby, które przegapiły konwent nie mają czego żałować, organizatorzy mieli jakieś problemy z władzami i zostały odwołane wszystkie ecchi atrakcje.... więc był ecchicon bez eccchi oO Rezultatów się domyślcie W piątek kolejka nieziemska, w sobotę specjalnie pojechaliśmy wcześniej i co? AMVki a potem łażenie bez celu, żeby tylko dotrwać do cosplayu >< Potem było karaoke, a po nim miał odbyć się ecchicosplay, którego naturalnie nie było ;p Chwilkę posiedzieliśmy na karze, ale "udanych artystów" było tylko paru, większość szła na łatwiznę i śpiewała ang. piosenki, co zabiło cały urok Urzekła mnie jedynie jedna koleżanka, która jakoś na początku genialnie zaśpiewała swoją piosenkę (nie pamiętam, co to było). I plan siedzenia do 1-2 w sobotę zakończył się powrotem koło 22 >< Po namyśle odpuściliśmy sobie niedzielny wyjazd. Podsumowując, obejrzeliśmy sobie cosplay za 35 zł i pojeździliśmy samochodem z wawy do mnie, ode mnie do wawy itd. Jedyny plus, że spotkałem ludzi, których chciałem spotkać, to jedyne miłe wspomnienia z weekendu ^^ Pozdrawiam wszystkich!
@A co do zapasów w "kisielu", jeśli można tę breję tak nazwać xD, to nie wypowiadam się, bo godzinny poślizg i co najmniej 35 st. skutecznie zagnały mnie do budynku szkoły >< Ale mamy od groma zdjątek z tej atrakcji, więc sobie pooglądam ^^
Ostatnio edytowany przez ghostpl22 (2010-07-12 11:46:16)
Offline
Odwołali wszystkie ecchi atrakcje? I to przez problemy z władzami? Nic na ten temat nie słyszałam o.O pamiętam tylko, że nie było ecchi cosplayu przez to, że ktoś zgubił listę chętnych. Chociaż może i potem był : P ale chyba były np. konkursy praktycznego yaoi i yuri, tyle że nie były wpisane w rozpiskę ale i tak były w środku nocy, więc nawet gdybyście pojechali o 1-2, to by was ominęło. Tak to jest, jak się nie zostaje na noc : P. A i walki w kisielu (granulkowatego kisielu xD ech, to przez to, że najpierw lali, a potem sypali!) były całkiem ecchi :'DD wprawdzie byłam tylko na pierwszych walkach między dziewczynami, bo potem sama weszłam i przegrałam, po czym poszłam się umyć XD XD ale to wyglądało jak praktyczny yuri wersja w kisielu <3
Ja sama nie chodziłam za bardzo na atrakcje. Obejrzałam tylko konkurs na hikikomori, wzięłam udział w kisielu, no i oczywiście oglądałam cosplay (i wybory na bisza, które nie wiem kto wygrał bo poszłam na kisiel xD ale Shizuo powinien był wygrać <3 on był taki śliczny, normalnie wzroku nie mogłam oderwać! 8D udało mi się go chyba jeszcze w piątek zmacać, znaczy, przytulić :3). Vocaloidów się namnożyło XD XD w ogóle mimo że nie chodziłam na atrakcje, było fajnie, bo było dużo znajomych, z którymi ciężko się zobaczyć poza konami i można było posiedzieć i pogadać :'D. Zmyłam się dopiero koło dziewiątej w niedzielę (cała obolała, btw. Ech, nadal wszystko mnie boli. To przez ten kisiel! D:<) :F. Dodam jeszcze, że conplace był świetny. Wieeelki budynek, mnóstwo miejsca, zero tłoczenia się, mimo że kon był na naprawdę dużo osób. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam coś zorganizują, chociaż ja lubię tamtą szkołę w Aninie gdzie PAcon chyba był i wcześniej Animatsuri :'DD
Btw, wyjątkowo mało kupowałam na tym konie ; o kupiłam tylko dżunowate przypinki z DRRR, dwie mangi i kolekcjonerskie wydanie Last Exile XD XD nie wiem, czy to nie było ciekawego stuffu, czy to mi się znudziło obkupywanie się przypinkami czy plakatami na konach... XD za to ze trzy czy cztery razy chodziłam do bufetu kupując zestaw 2 rogaliki + kola w puszce, który w ciągu nocy z piątku na sobotę podrożał o 50 groszy +_+
Ostatnio edytowany przez Qashqai (2010-07-12 12:03:43)
Offline
Odwołali wszystkie ecchi atrakcje? I to przez problemy z władzami? Nic na ten temat nie słyszałam o.O pamiętam tylko, że nie było ecchi cosplayu przez to, że ktoś zgubił listę chętnych. Chociaż może i potem był : P
Na serio nie było byczej części atrakcji xD
ale i tak były w środku nocy, więc nawet gdybyście pojechali o 1-2, to by was ominęło. Tak to jest, jak się nie zostaje na noc : P.
Woleliśmy posiedzieć sobie przy grillu u mnie i pogadać xD W końcu pierwszy raz się na oczy widzieliśmy
A i walki w kisielu (granulkowatego kisielu xD ech, to przez to, że najpierw lali, a potem sypali!) były całkiem ecchi :'DD wprawdzie byłam tylko na pierwszych walkach między dziewczynami, bo potem sama weszłam i przegrałam, po czym poszłam się umyć XD XD ale to wyglądało jak praktyczny yuri wersja w kisielu <3
A no trochę ecchi były, bo jakiegoś sutka na zdjęciach widziałem xD Co do przegranej, to widocznie się nie postarałaś! ;D
Obejrzałam tylko konkurs na hikikomori
No ja też ;D Niektórzy mieli niezłe pomysły U (bez obrazy) puszystego kolegi dobra była kwestia o braku okien, kiedy pan z gazowni kazał mu je otworzyć xD
Dodam jeszcze, że conplace był świetny. Wieeelki budynek, mnóstwo miejsca, zero tłoczenia się, mimo że kon był na naprawdę dużo osób.
Przyznaję, szkoła ogromna :O Ale np. można było pomyśleć o czymś do siedzenia na zewnątrz, od tych kartonów moja pupcia zaczęła dawać się we znaki ><
Btw, wyjątkowo mało kupowałam na tym konie ; o kupiłam tylko dżunowate przypinki z DRRR, dwie mangi i kolekcjonerskie wydanie Last Exile XD XD nie wiem, czy to nie było ciekawego stuffu, czy to mi się znudziło obkupywanie się przypinkami czy plakatami na konach... XD za to ze trzy czy cztery razy chodziłam do bufetu kupując zestaw 2 rogaliki + kola w puszce, który w ciągu nocy z piątku na sobotę podrożał o 50 groszy +_+
Ja bawiłem się tylko w loterie xD Jakieś kalendarzyki, etui, sakiewki i pocztówkę wycisnąłem Ogólnie rzeczy było sporo Co do bufetu, to aby cheeseburger wpadł mi w ręce ;]
Offline
kupiłam tylko dżunowate przypinki z DRRR,
No i to się rozumie! :D Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzili moje stoisko! ^^
Jeśli chodzi o Ecchicon to dla mnie był średni. Mało ciekawych atrakcji. Panel o fansubach mnie rozwalił, gdzie prowadzący niezbyt miał pojęcie o czym gada, myląc typesetting z efektami i twierdząc, że to korekta (zwana przez niego edytorem) najpierw powinna obejrzeć kilka odcinków i opowiedzieć tłumaczowi o czym jest anime, zanim zacznie tłumaczyć xD Zaś QC robi się przed kodowaniem, a najważniejszą osobą przy tworzeniu subów jest koder O_O. Do tego większość śmiesznych wpadek wzięta z netu, przez co nieźle się wynudziłam.
Cosplay też średni, było kilka fajnych, ale przyjemność w oglądaniu psuli mi ludzie, którzy wracali z walki w kisielu i MUSIELI przecisnąć się przez wielki ściśnięty tłum, bo przecież ciężko jest pójść inną drogą lub po prostu poczekać aż się skończy ._.
(w końcu ich zabawa się skończyła).
Przynajmniej w konkursie "Co to za anime?" i "Openingi i Endingi" mimo strasznej duchoty byliśmy bezkonkurencyjni i Butazaru pokazało, na co ich stać >: D!
Ostatnio edytowany przez Yuny (2010-07-12 13:30:12)
Offline
Panel o fansubach mnie rozwalił, gdzie prowadzący niezbyt miał pojęcie o czym gada, myląc typesetting z efektami (...)
Tzn? Możesz to rozwinąć?
Offline
A odbył się w ogóle panel "Jak kupować szablę japońską?"? Strasznie mnie interesowało, jak im to wyjdzie, ale niestety byłem na wyjeździe cały weekend :f
Edit: Pewnie powiedział, że osoba od TS robi np. karaoke (często to słyszę od osób nie znających tematu).
Ostatnio edytowany przez Kensai (2010-07-12 14:12:30)
Offline
myląc typesetting z efektami
Typesetting=efekty. Ale fakt, reszta to lololol.
EDIT:
Pewnie powiedział, że osoba od TS robi np. karaoke (często to słyszę od osób nie znających tematu).
Bo tak często po prostu jest.
Ostatnio edytowany przez Tai_ (2010-07-12 14:15:45)
Offline
Ciekawe od kiedy
Edit: Może i jest, ale to nie świadczy, że jest to tożsame. Jakoś znam sporo osób, które robią TS, bo potrafią świetnie dopasować kolorystykę i czcionkę do tytułu, ale nie napiszą skryptu bardziej skomplikowanego, niż pozycjonowanie, albo ruch
Ostatnio edytowany przez Kensai (2010-07-12 14:18:40)
Offline
Z racji że był to mój pierwszy konwent nie wypowiem się na temat jego poziomu ponieważ nie mam z czym go porównać Ale bądź co bądź się nie nudziłem aż do tego stopnia że przespałem na nim jedynie 4 godziny
Z powodu informacji zamieszczonych na stronie ecchiconu z kumplem postanowiliśmy odwiedzić panel Code Geass bo doczytaliśmy się że CG to jedno z najlepszych anime Clampa...Na szczęście okazało się że jedynie twórca informatora tak myślał.
Zapasy w kisielu skutecznie obrzydziła mi pogoda, która zmusiła mnie do powrotu do budynku i kibicowania koleżance z konkursie anime plastuś.
Ale i tak najwięcej czasu spędziłem na projekcji AMV. Konkurs na najlepszą AMV'kę był na żałośnie niskim poziomie, Nie dość że było tylko 7 video to jeszcze strasznie słabe, a i sami organizatorzy nie popisali się umiejętnościami gdy wybierali 3 najlepsze... Za to konkurs AMV'kowe jakie to anime to już co innego poziom był wysoki, ostatnia AMV to po prostu hardcore, były na niej bowiem tylko białe kontury postaci na czarnym tle. Lecz i to mnie nie zatrzymało ponieważ to ja z kumplami zajęliśmy pierwsze miejsce xD
A przy wspomnianym przez Yuny konkursie co to za anime na który niestety nie zdarzyłem na czas najbardziej rozbawiła mnie akcja z Vampire Knight'em, żeby zrobić 3 osobowa drużynę w której nikt nigdy nie widział na oczy Yuuki trzeba mieć naprawdę wielkiego pecha xD Co do samego konkursu to (przynajmniej od momentu w którym ja go odwiedziłem) nie był zbyt trudny, na z 15/16 anime 2/3 nie znałem a na op end nawet mnie nie było xD W każdym razie gratuluje zwycięstwa ekipie Butazaru
Na wysokim poziomie stał też konkurs body painting'u w którym nie mogło zabraknąć kogoś z mojej 8 osobowej ekipy xD Do tej pory nie znam wyników tego konkursu lecz 3 dzieła z tego konkursu zapadły mi w pamięć, nie wiem czy pamiętacie napis na Saske przy pieczętowaniu przez Kakashi'ego Crusade Seal, piękne drzewo wiśni autorstwa mojej koleżanki i wspaniale narysowana twarz niestety nie pamiętam czyjego autorstwa.
Co do atrakcji ecchi to z relacji kumpla wiem że się odbyło ecchi metro i nawet fajnie wyszło. Było ponoć tylko 3 uczestników i z tego powodu zwycięzca wygrał całą pulę 60 pkt. Były 2 wersje początkowo trzeba było po ciemku przejść i wymacać swoją ofiarę lecz trzeba było ją najpierw znaleźć w tłumie później było już przy zapalonym świetle a pasażerowie patrzyli na występ i oceniali gwałciciela
Co do cosplay'u to podobał mi się jak już ktoś wyżej powiedział było dużo vocaloidów, chyba 2 scenki w tym w jednej występowały wszystkie z 10 (nie wiem ile ich tam jest dokładnie). Kostiumowo cosplay CG był też dobry ale scenka ... no cóż.
Podsumowując ecchicon mi się podobał. Na konwencie mi się nie nudziło zawsze było co porobić zwłaszcza dzięki AMV"kowemu pokojowi otwartemu praktycznie cały czas. Jeśli mówicie że ecchicon był średni to już się doczekać nie mogę dobrego konwentu
Offline
Panel jak edytować mangę xD To było piękne jak z babką obaliliśmy prowadzącego xD
"Szanuj wroga swego, bo możesz mieć gorszego" By Moja Babcia
Offline
Offline
Mnie dobiło moje szczęście w konkursie "jakie to anime".
W kwalifikacjach wiedziałem po 1 screnie większość anime przeciwnych drużyn.
A mi się trafiło na początek yaoi, a potem ristorance paradise które pomyliło mi się z nazwą kaidan restaurant bo też motywem jest restauracja =_=.
Ale za to wygrałem w grach flashowych wnerwiając przy tym prowadzącego jak i uczestników przez za długi czas grania .
Offline
Nie zwracałem uwagi na niego tylko na to co mówił. Co jednak było zabawne. Jeśli chodzi to, że nie miał ręki, to nie zmienia faktu że plótł bzdury.
"Szanuj wroga swego, bo możesz mieć gorszego" By Moja Babcia
Offline
Przynajmniej w konkursie "Co to za anime?" i "Openingi i Endingi" mimo strasznej duchoty byliśmy bezkonkurencyjni i Butazaru pokazało, na co ich stać >: D!
W tym drugim jeszcze aż tak bezkonkurencyjni nie byliście... . Pamiętasz grupę o nazwie "Cała Polska", która zajęła drugie miejsce? Nie pamiętam dokładnej różnicy punktowej jaka była między nami, ale to byłem ja z kolegą z MALa i dwoma innymi osobami .
Ogólnie tak:
Czasowo całość została rozwiązana naprawdę świetnie - wprawdzie nie było kiedy spać (+kiedy zjeść obiadu w sobotę), ale w zasadzie wszystkie atrakcje pokrywały się minimalnie. Natomiast tak po kolei:
-Turniej gier flashowych - FAIL. Po prostu jedna z przedstawionych gier była tak łatwa, że nie było szans, aby chętni do kolejnych gier mogli mieć więcej niż jedną szansę na nabicie wyniku (podczas gdy przy pierwszej i drugiej grze każdy miał po 3 szanse).
-Yuri w japońskich grach video - w zasadzie nie dowiedziałem się z tego panelu za wiele o produkcjach, których bym nie znał, ale było całkiem ciekawie (choć sam bym do niego trochę dodał).
-J-rock wczoraj i dziś - FAIL. No cóż, mimo iż uwielbiam japońską muzykę muszę przyznać, że jej fanki zwyczajnie nie umieją robić prelekcji o niej, a konkretniej - pokazano kilka starszych zespołów, dobrnięto do X-Japan, a potem już mieliśmy zwyczajną wyliczankę obecnie znanych zespołów... dodatkowo na sali totalna cisza i stagnacja, nikt nic nie skomentował, prowadzące nawet nie powiedziały nic o brzmieniu zespołów, zresztą w ogóle przedstawiły tylko totalny mainstream, którzy i tak pewnie wszyscy już znali. Ogólnie rzecz biorąc - zastanawiam się, czy na jakimś konwencie samemu nie poprowadzić jakiegoś panelu tego typu, bo te obecne reprezentują wręcz żałosny poziom.
-Wszystko co chcieli byście wiedzieć o loliconie - NA TYM PANELU NIE BYŁO ŻADNYCH OBRAZKÓW. Naprawdę, ja rozumiem, że kwestia loli jest kontrowersyjna z punktu widzenia polskiego prawa, ale tutaj już naprawdę przegięli, chociaż jakieś ubrane mogli dać . Ale poza tym było całkiem ciekawie, wprawdzie nie dowiedziałem się za wiele nowych rzeczy (może poza historią loli), ale na część merytoryczną nie narzekam .
-Czyj to biust - świetny konkurs, wprawdzie dość trudny, ale reszta uczestników miało z nim dość spore problemy, dzięki czemu w eliminacjach do drugiej rundy byłem pierwszy, a ostatecznie byłem na drugim miejscu .
-Pogadajmy o m&a - a ten panel dość mocno mnie zaskoczył, powód? W zasadzie po kilku minutach niemal kompletnie odeszliśmy od tematyki anime na rzecz mniej znanych, zazwyczaj ambitniejszych mangowych pozycji. I w sumie to mi to pasuje - wprawdzie w tematyce mang nie siedzę zbyt mocno, ale przynajmniej dowiedziałem się o ciekawych pozycjach, o których istnieniu wcześniej nie miałem pojęcia .
-Muzyka w anime - totalny brak organizacji sprzętowej, naprawdę, przecież w pierwszej panelówce akurat był wtedy panel o szacunku na konwencie, nie można było się zamienić, abyśmy mieli coś grającego choć trochę normalniej? Głośniczki "pierdziały" niemiłosiernie, i mimo iż sam panel był poprowadzony naprawdę fajnie (chociaż ponownie nic nowego się z niego nie dowiedziałem), niszczyła go właśnie niedostateczna jakość dźwięku.
-Mój własny harem - kolejna atrakcja, która dość mocno mnie zaskoczyła... tyle że tym razem negatywnie, a mianowicie - było wręcz śmiertelnie poważnie, prowadzący chyba NAPRAWDĘ zakładał, że cała sala chce sobie zrobić harem i chce wiedzieć jak to wygląda z punktu widzenia polskiego prawa. No cóż, mnie to znudziło, więc poszedłem na Air Guitar.
-Air Guitar Pamiętacie takiego metala, który usiłował coś "zagrać" do openingu Nany? To ja byłem . Ogólnie rzecz biorąc konkurs fajny, ale jego setlista już mniej - osobiście dałbym jak najwięcej ostrzejszych j-rockowych/j-metalowych utworów, natomiast jak dostałem pop-rockowy kawałek od Anny Tsuchiyi... no cóż, wyszło jak wyszło. Ps. rzeczywiście nie zauważyłem, że zagrałem cały kawałek na jednym riffie .
-Jaka to melodia (j-rock) - F**k, kompletnie o tym zapomniałem, a jestem niemal pewien, że dobrze by mi w tym poszło .
-Co to za anime? - a mnie dobił brak szczęścia w tym konkursie. Naprawdę, niemal KAŻDE anime, które dostawali inni byłem w stanie rozpoznać po jednym screenie, ale nie, akurat my musieliśmy najpierw wylosować jakąś 2-odcinkową ovę, potem jakieś shoujo, a na koniec jakiś tytuł, o którym pierwszy raz w życiu słyszeliśmy... no cóż, zdarza się, szkoda tylko, że nie było przechwytywania pytań, bo poszłoby nam dużo lepiej .
-Openingi i endingi - patrz wyżej, tym razem poszło nam naprawdę dobrze (drugie miejsce), a cieszę się też, że jedynymi lepszymi od nas byli koledzy z Ansi .
-Openingi i endingi extreme - no cóż, pierwsze miejsce: my, drugie miejsce: nie pamiętam kto, ale jakieś 20 punktów mniej . Moim zdaniem chyba najfajniejszy konkurs na Ecchi - pomysł fajny, można było poznać nowe wersje ulubionych utworów, z kolei wersje zmodyfikowane i puszczane od tyłu wymagały od uczestników nie tylko wiedzy, ale również pewnych umiejętności kojarzenia (np. op do FMP skojarzyłem po wokalu i kilku riffach, op do Claymore skojarzyłem po wokalu i tempie) i przerabiania sobie muzyki na "normalne" wersje .
-Konkurs screenowy (video games) - przyszedłem z myślą, że będzie głównie o japońskich grach, a tutaj... lol, głównie produkcje niejapońskie i do tego głównie pecetowe . Ogólnie konkurs imo dość słabo poprowadzony - było jakieś 2-3 razy mniej osób na sali niż na poprzednich, a na sali chaos jak diabli . Inna sprawa, że dość mocno zaskoczyły mnie wyniki - moim skromnym zdaniem poszło mi NAPRAWDĘ słabo, a byłem czwarty .
-TTGL - niestety, z powodu braku snu wciągu poprzedniej nocy zasnęło mi się i nie pamiętam za wiele z tego panelu .
-Japońskie ecchi zabawki & Zero no Tsukaima - niestety - miałem zamiar być, ale już niemal spałem na stojąco, więc dałem sobie spokój i poszedłem na 2 godziny do sleepa .
-Gry visual novel - jeden z najlepszych paneli na konwencie - było zarówno o historii vn, o różnych podgatunkach, o których wcześniej nie miałem pojęcia, były moe dziewczyny , pokazano sporo ciekawych tytułów o których wcześniej nie wiedziałem (i które nawet wyszły po angielsku!), a jeszcze do tego miałem takie szczęście, że siedziałem obok weterana tego typu produkcji, który jeszcze dodatkowo urozmaicił mi panel .
-Panel o bishoujo - muszę przyznać, że kolejne (tym razem pozytywne) zaskoczenie. Wprawdzie widać było, że prezentujący jest na pierwszym swoim konwencie w życiu (co sam przyznał), czasowo za bardzo się rozpędził, a dodatkowo opierał się na nieco przestarzałych już pozycjach (Sailorki, Sakura Wars, Ah! My Goddess!), ale naprawdę zachwyciło mnie porównywanie dziewczyn 2d z prawdziwymi dziewczynami, do tego stopnia, że w pewnym momencie nawet wybieraliśmy bishoujo Ecchiconu (z obecnych oczywiście), a potem dyskutowaliśmy dlaczego właśnie ona najbardziej pasuje na bishoujo .
-Clannad - ach, to oburzenie na sali, jak powiedziałem, że Nagisa mnie wk***ia ... ogólnie panel fajny, podobało mi się, że rozmawialiśmy dość sporo o grach, a przy anime wyłapywaliśmy głównie ciekawostki, na które nie zwróciłem wcześniej uwagi .
-Fate/Stay Night - taki trochę panel o niczym, trochę o fabule, trochę o postaciach, trochę humoru, trochę MADów. Ale ogólnie było bardzo miło, podobnie jak w panelu o Clannadzie podobało mi się dość mocne skupienie na grach, mniej natomiast mówiono o anime .
-Co byś zrobił, gdybyś znalazł Death Note'a - bardzo poważny i ciekawy panel, naprawdę zaskoczyła mnie aż tak duża rozbieżność podejść ludzi do tego tematu, a później również zboczyliśmy nieco na tematy ogólnie psychologiczno-społeczne, co naprawdę mi się spodobało.
-Panel o Castlevanii - pierwsze wrażenie - na całej sali było (uwaga) sześć osób, ALE byli to praktycznie sami weterani znający serię lepiej ode mnie. Niestety krótko po rozpoczęciu panelu usłyszałem od znajomych, że już się zwijamy, ale przynajmniej początkowo było naprawdę dobrze.
Dodatkowe moje narzekania:
-Scena - na scenie oczywiście było chwilami trochę naprawdę rewelacyjnych utworów, przy których się świetnie bawiłem, ale większość to niestety była najzwyczajniejsza w świecie wiocha, której nawet dla jaj nie byłem wstanie wytrzymać... no cóż, może jestem dziwny, ale osobiście uważam, że jak robi się setlistę na konwent to schemat powinien być prosty: bierzemy połowę dyskografii Hinoi Team, Kotoko, Morning Musume i kilku innych j-popowych gwiazd, do tego dorzucamy trochę remixów muzy z anime, trochę j-rocka, trochę najbardziej znanych meme w światku m&a, mieszamy, i jazda... ale to tylko moje zdanie .
-Brak ecchi na Ecchiconie - bądźmy szczerzy - jest to najmniej ecchi konwent na jakim w życiu byłem . Żadnych hentajów, większość bardziej kontrowersyjnych atrakcji odwołana, a nawet na panelu o loli zabronili prezentującemu przygotowanej prezentacji użyć... fail .
-Mniejsze lub większe błędy prowadzących na niemal wszystkich prelekcjach na jakich byłem, ale tutaj się już czepiam .
-Słabe nagrody, za zajęcie drugiego miejsca na konkursie z opami i edami (a jeszcze wygraną na 3 osoby rozdzieliliśmy) na takim Pyrkonie mogłem kupić 2 tomy Chirality, za pierwsze miejsce w konkursie na otaku Pyrkonu (wygrana rozdzielona na 2 osoby) kupiłem sobie figurkę Rei Ayanami, a tutaj? Zająłem drugie miejsce w dwóch konkursach, w jednym pierwsze, i... w zasadzie nie było czego za to kupić .
Natomiast na plus dorzucam jeszcze ogromną ilość sklepików, które pojawiły się na konwencie, naprawdę, aż tylu wystawców na polskim konwencie chyba jeszcze nie widziałem .
Ogólnie rzecz biorąc - konwent fajny, ludzie też świetni, ale przy części atrakcji oraz przy nagrodach naprawdę można było się bardziej postarać.
PS. Mam nadzieję, że komuś będzie się chciało czytać całego posta XD.
Offline
Yuny napisał:Przynajmniej w konkursie "Co to za anime?" i "Openingi i Endingi" mimo strasznej duchoty byliśmy bezkonkurencyjni i Butazaru pokazało, na co ich stać >: D!
W tym drugim jeszcze aż tak bezkonkurencyjni nie byliście... . Pamiętasz grupę o nazwie "Cała Polska", która zajęła drugie miejsce? Nie pamiętam dokładnej różnicy punktowej jaka była między nami, ale to byłem ja z kolegą z MALa i dwoma innymi osobami .
Oj tam, oj tam, nie narzekaj, że z nami przegrałeś, akurat przy tym walka była wyrównana (w sumie zadecydował ostatni kawałek xD), jednak nie zmienia to faktu, że to nam sprzyjało większe szczęście xD w końcu przeciwko "Całej Polsce" jeden mały But walczył xD
Co do tego konkursu, czy ja dobrze pamiętam, że 3 miejsce miała drużyna, która ciągle trafiała na Bleacha czy innego tasiemca, a z innymi seriami miała problem xD?
Screeny faktycznie były masakrycznie łatwe, część anime dało się rozpoznać nawet nie oglądając danej serii, co mnie szczerze mówiąc zawiodło
A co do samego konwentu, jako, że pierwszy raz miałam okazję być na jakimkolwiek nie mam odniesienia, ale jeśli faktycznie wyszedł słabo, to tylko wyczekiwać okazji, by na porządnie zorganizowany konwent pójść xD
Ha! ja przeczytałam całego twojego posta xD
Ostatnio edytowany przez Aniki00 (2010-07-12 20:16:14)
Offline
Tzn? Możesz to rozwinąć?
W sensie, że gdy pokazywał jakiś efekt w One piece, w którym się jakaś nazwa ataku kręciła, powiększała, drżała itd. Twierdził, że to typesetting jest przesadzony w tych momentach. Do tego właśnie to co powiedział Kensai odnośnie karaoke
W tym drugim jeszcze aż tak bezkonkurencyjni nie byliście... . Pamiętasz grupę o nazwie "Cała Polska", która zajęła drugie miejsce? Nie pamiętam dokładnej różnicy punktowej jaka była między nami, ale to byłem ja z kolegą z MALa i dwoma innymi osobami .
Pewnie, że pamiętam! Wasza nazwa była genialna! xD Tu akurat faktycznie do ostatniego utworku były niezłe emocje >: D przez co była dużo lepsza zabawa.
Offline
Eee... bo w zasadzie to miał rację.
Jedynie:
korekta (zwana przez niego edytorem) najpierw powinna obejrzeć kilka odcinków i opowiedzieć tłumaczowi o czym jest anime, zanim zacznie tłumaczyć xD
jest phun...
Offline
Kurna, a warszawska gromada chciała któregoś razu wbić na konwent z wykładem o fansubach Chyba to jednak zrobimy na którymś bliskim warszawskim. Żeby było śmieszniej, wpadki tłumaczeniowe miały być brane z moich subów przed korektą xD
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Zerg Ale żeś się rozpisał xD
Są filmy z Bisha xD
http://www.youtube.com/watch?v=uYHjNSsOOnQ
http://www.youtube.com/watch?v=rLNsRQekqZw
http://www.youtube.com/watch?v=5iL7Rj1qUjU
"Szanuj wroga swego, bo możesz mieć gorszego" By Moja Babcia
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna