#121 2010-03-23 00:16:10

Sidorf
Użytkownik
Skąd: Tuszyn
Dołączył: 2008-05-04

Odp: Avatar 2009

Z pewnością będzie lepszy niż pierwsza część XD


"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"

Offline

#122 2010-10-29 21:04:47

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Avatar 2009

Właśnie obejrzałem ten film w wersji 2h 41min. Mogę go określić jednym słowem - szajs.


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#123 2010-10-29 22:11:14

_KiRA
Użytkownik
Skąd: Eorzea
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Avatar 2009

Nie twój gust, Q? oczkod Film bardzo fajny oczkod

Offline

#124 2010-10-29 22:30:36

Oberleutnant
Użytkownik
Dołączył: 2010-04-24

Odp: Avatar 2009

Quithe napisał:

Właśnie obejrzałem ten film w wersji 2h 41min. Mogę go określić jednym słowem - szajs.

Przywracasz mi wiarę w ludzi. Myślałem, że już nie znajdę nikogo, kto podziela moje zdanie odnośnie tego "s-hitu".

Offline

#125 2010-10-29 22:58:52

lipa3000
Użytkownik
Skąd: Olsztyn
Dołączył: 2006-12-04

Odp: Avatar 2009

Mnie się podobał. Kto pierwszy rzuci we mnie kamieniem? :3


Y9SqV.pnglipa3000.png

Offline

#126 2010-10-29 23:02:47

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Avatar 2009

Oberleutnant napisał:
Quithe napisał:

Właśnie obejrzałem ten film w wersji 2h 41min. Mogę go określić jednym słowem - szajs.

Przywracasz mi wiarę w ludzi. Myślałem, że już nie znajdę nikogo, kto podziela moje zdanie odnośnie tego "s-hitu".

Wielu się takich znajdzie.

Offline

#127 2010-10-29 23:57:49

_KiRA
Użytkownik
Skąd: Eorzea
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Avatar 2009

Kwestia gustu ;] Jedni uważają że filmy Uwe Bolla to arcydzieła inni się lubują w filmach z rózowych serii... Powtórzę to raz jeszcze, mi film przypadł do gustu.

Offline

#128 2010-10-30 00:00:03

Supprzem
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Avatar 2009

Oj ludzie. Słyszę i cierpię. Dlaczego tak się wszyscy przyczepiają do Avatara tylko dlatego, że okrzyknięto go filmem wszech czasów ze względu na ilość pieniędzy, które zarobił. Film jest wspaniale zrobioną baśnią jak Pocahontas. Co z tego, że nic nowego nie pokazał czy niczego nowego nie zainspirował. Jak przeglądałem cały temat to nikt się nie czepiał, że np. Toy Story jest za mało realne czy za mało głębokie. Avatar to prosta baśń. Nie trzeba mieć 60 lat i stopnia doktorskiego by go zrozumieć. Jest wiele filmów, które coś wnoszą do życia, przekazują coś istotnego i porywającego. Avatar taki nie jest ale czy to czyni go złym filmem? W moim przekonaniu nie. Kto nie oglądał nie powinien się wypowiadać.

Dudi fantastyczny ,,trailer"


mod-vs-spam.gif

Offline

#129 2010-10-30 01:58:10

Zarathustra
Użytkownik
Dołączył: 2008-05-05

Odp: Avatar 2009

Z filmu pamiętam już tylko strzelaninę z użyciem latających maszyn, rozbicie się promu i rozpierduchę z użyciem mechów. Szkoda, że to zajęło raptem 12 minut całej produkcji i przez przeklęte PG-13 nie było żadnych flaków. smutny

Offline

#130 2010-10-30 02:42:12

Supprzem
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Avatar 2009

Faktycznie w dzisiejszym pojmowaniu brakuje tych rzeczy dozwolonych od 18 lat w filmach. Niestety komercja jest wszędzie. Kiedyś nie było tego problemu a robili wspaniałe filmy. Więc to nie o to chyba chodzi.


mod-vs-spam.gif

Offline

#131 2010-10-30 14:05:00

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Avatar 2009

W tym filmie nie było nic ciekawego po prostu. Fabuła denna, wiele razy wałkowana, postaci płaskie, muzyka w wielu miejscach nie pasowała. Co do świata, ogólnie lepiej wykreowane widziałem w wielu grach (bardziej pod względem ciekawości niż wyglądu, bo od kilku lat w nic nie grałem; już choćby zwierzęta z "Beyond good and evil" były o wiele bardziej zróżnicowane). Dla mnie  te "wypasione lokacje" nie były niczym specjalnym. Niebieskie koto-smerfy w ogóle do mnie nie przemawiały, o wiele ciekawszą opcją byli obcy z "District 9". I właśnie ten film jest dla mnie o wiele lepszą pozycją niż "Avatar" pod względem S-F.
Specjalnie wytrzymałem całość, żeby wiedzieć, czym się tak ludzie jarają. Teraz wiem już na pewno, że w zupełności nie ma się czym jarać.
Cameron zapowiedział, że rozpoczął prace nad 2 i 3 częścią filmu. Chyba 2 ma dziać się w ocenach planety, co jest jeszcze durniejszym pomysłem. Pewnie będą się avatarzyć w pół pangi-pół niebieskiego kota. Jedno jest pewne, ja podziękuję tym produkcjom.


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#132 2010-10-30 14:19:18

Kensai
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-15

Odp: Avatar 2009

Po prostu Avatar był pierwszym wysokobudżetowym filmem w 3D (przynajmniej ja wcześniej nie słyszałem o żadnym innym), dlatego ludzie uznali go za przełomowy i taki nadzwyczajny. Ja sam nie oglądałem, ale widziałem jakieś migawki na youtube i specjalnie mnie nie zachęciły.

Offline

#133 2010-10-30 14:24:40

Sir_Ace
Użytkownik
Dołączył: 2006-11-18

Odp: Avatar 2009

Płytki, ładny film. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, bo będą już dużo ładniejsze (i pewnie dużo płytsze).
A taki Ojciec Chrzestny, którego budżet na FX nie przekroczył procenta kosztów z tej 'hiperprodukcji', będzie pamiętany jeszcze długo.

Offline

#134 2010-10-30 15:34:59

marc99
Użytkownik
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Avatar 2009

Supprzem napisał:

Faktycznie w dzisiejszym pojmowaniu brakuje tych rzeczy dozwolonych od 18 lat w filmach. Niestety komercja jest wszędzie. Kiedyś nie było tego problemu a robili wspaniałe filmy. Więc to nie o to chyba chodzi.

PG13 to nie tylko brak elementów od 18, to także uproszczona fabuła by była dla tej grupy zrozumiała.

Offline

#135 2010-10-30 15:52:42

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Avatar 2009

Sir_Ace napisał:

Płytki, ładny film. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, bo będą już dużo ładniejsze (i pewnie dużo płytsze).
A taki Ojciec Chrzestny, którego budżet na FX nie przekroczył procenta kosztów z tej 'hiperprodukcji', będzie pamiętany jeszcze długo.

Pięknie. smile

Offline

#136 2010-10-31 02:08:10

Supprzem
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Avatar 2009

Fakt uproszczona. Wiele anime ma taką fabułę. Nie są wybitne ale się ogląda bo pod jakimiś względami cieszą. Ja będę pamiętał Avatara jako wspaniałą baśń z dobrym zakończeniem a Ojca Chrzestnego jako film nie na każdy humor.


mod-vs-spam.gif

Offline

#137 2010-10-31 12:26:04

arystar
Użytkownik
Skąd: Dzierżoniów
Dołączył: 2008-05-29

Odp: Avatar 2009

Wg założeń twórców Avatar miał być:
Wielką, piękną historią\epopeją antywojenną\o miłości itd. Miał zmienić pogląd na świat, zmienić mentalność ludzką, moralizować itd.
A wyszło:
Wielka produkcja, która pochłonęła kupę pieniędzy i przyniosła jeszcze więcej zysków. A, bym zapomniał, film był w 3D (łał) - robiony w nowej technologii.

Ostatnio edytowany przez arystar (2010-10-31 12:26:39)


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#138 2010-10-31 13:43:50

almisael
Użytkownik
Dołączył: 2005-06-04

Odp: Avatar 2009

Poczekajcie aż wyjdzie film o biberze. W pierwszy dzien zarobi z 3x wiecej niz avatar przez caly okres wyswietlania.

Offline

#139 2010-10-31 16:57:52

marcin2
Użytkownik
Skąd: z butelki
Dołączył: 2007-02-25

Odp: Avatar 2009

O czym? Nie jestem na topie z newsami ;p O jakim "biberze"?


Btw, naleze do tej grupy ludzi, ktorzy Avatara (jeszcze) nie widzialo. Jakos niespecjalnie mnie do tego ciagnie ;p Moze jak juz moja karta graficzna z naprawy wroci, rzuce na to okiem..

Ostatnio edytowany przez marcin2 (2010-10-31 17:01:58)

Offline

#140 2010-10-31 17:02:19

kazik1990
Użytkownik
Skąd: Częstochowa
Dołączył: 2006-02-16

Odp: Avatar 2009


sygnaitachimu5.jpg

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024