Nie jesteś zalogowany.
Z pewnością będzie lepszy niż pierwsza część XD
"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"
Offline
Właśnie obejrzałem ten film w wersji 2h 41min. Mogę go określić jednym słowem - szajs.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Nie twój gust, Q? Film bardzo fajny
Offline
Właśnie obejrzałem ten film w wersji 2h 41min. Mogę go określić jednym słowem - szajs.
Przywracasz mi wiarę w ludzi. Myślałem, że już nie znajdę nikogo, kto podziela moje zdanie odnośnie tego "s-hitu".
Offline
Offline
Quithe napisał:Właśnie obejrzałem ten film w wersji 2h 41min. Mogę go określić jednym słowem - szajs.
Przywracasz mi wiarę w ludzi. Myślałem, że już nie znajdę nikogo, kto podziela moje zdanie odnośnie tego "s-hitu".
Wielu się takich znajdzie.
Offline
Kwestia gustu ;] Jedni uważają że filmy Uwe Bolla to arcydzieła inni się lubują w filmach z rózowych serii... Powtórzę to raz jeszcze, mi film przypadł do gustu.
Offline
Oj ludzie. Słyszę i cierpię. Dlaczego tak się wszyscy przyczepiają do Avatara tylko dlatego, że okrzyknięto go filmem wszech czasów ze względu na ilość pieniędzy, które zarobił. Film jest wspaniale zrobioną baśnią jak Pocahontas. Co z tego, że nic nowego nie pokazał czy niczego nowego nie zainspirował. Jak przeglądałem cały temat to nikt się nie czepiał, że np. Toy Story jest za mało realne czy za mało głębokie. Avatar to prosta baśń. Nie trzeba mieć 60 lat i stopnia doktorskiego by go zrozumieć. Jest wiele filmów, które coś wnoszą do życia, przekazują coś istotnego i porywającego. Avatar taki nie jest ale czy to czyni go złym filmem? W moim przekonaniu nie. Kto nie oglądał nie powinien się wypowiadać.
Dudi fantastyczny ,,trailer"
Offline
Z filmu pamiętam już tylko strzelaninę z użyciem latających maszyn, rozbicie się promu i rozpierduchę z użyciem mechów. Szkoda, że to zajęło raptem 12 minut całej produkcji i przez przeklęte PG-13 nie było żadnych flaków.
Offline
Offline
W tym filmie nie było nic ciekawego po prostu. Fabuła denna, wiele razy wałkowana, postaci płaskie, muzyka w wielu miejscach nie pasowała. Co do świata, ogólnie lepiej wykreowane widziałem w wielu grach (bardziej pod względem ciekawości niż wyglądu, bo od kilku lat w nic nie grałem; już choćby zwierzęta z "Beyond good and evil" były o wiele bardziej zróżnicowane). Dla mnie te "wypasione lokacje" nie były niczym specjalnym. Niebieskie koto-smerfy w ogóle do mnie nie przemawiały, o wiele ciekawszą opcją byli obcy z "District 9". I właśnie ten film jest dla mnie o wiele lepszą pozycją niż "Avatar" pod względem S-F.
Specjalnie wytrzymałem całość, żeby wiedzieć, czym się tak ludzie jarają. Teraz wiem już na pewno, że w zupełności nie ma się czym jarać.
Cameron zapowiedział, że rozpoczął prace nad 2 i 3 częścią filmu. Chyba 2 ma dziać się w ocenach planety, co jest jeszcze durniejszym pomysłem. Pewnie będą się avatarzyć w pół pangi-pół niebieskiego kota. Jedno jest pewne, ja podziękuję tym produkcjom.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Po prostu Avatar był pierwszym wysokobudżetowym filmem w 3D (przynajmniej ja wcześniej nie słyszałem o żadnym innym), dlatego ludzie uznali go za przełomowy i taki nadzwyczajny. Ja sam nie oglądałem, ale widziałem jakieś migawki na youtube i specjalnie mnie nie zachęciły.
Offline
Płytki, ładny film. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, bo będą już dużo ładniejsze (i pewnie dużo płytsze).
A taki Ojciec Chrzestny, którego budżet na FX nie przekroczył procenta kosztów z tej 'hiperprodukcji', będzie pamiętany jeszcze długo.
Offline
Faktycznie w dzisiejszym pojmowaniu brakuje tych rzeczy dozwolonych od 18 lat w filmach. Niestety komercja jest wszędzie. Kiedyś nie było tego problemu a robili wspaniałe filmy. Więc to nie o to chyba chodzi.
PG13 to nie tylko brak elementów od 18, to także uproszczona fabuła by była dla tej grupy zrozumiała.
Offline
Płytki, ładny film. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, bo będą już dużo ładniejsze (i pewnie dużo płytsze).
A taki Ojciec Chrzestny, którego budżet na FX nie przekroczył procenta kosztów z tej 'hiperprodukcji', będzie pamiętany jeszcze długo.
Pięknie.
Offline
Offline
Wg założeń twórców Avatar miał być:
Wielką, piękną historią\epopeją antywojenną\o miłości itd. Miał zmienić pogląd na świat, zmienić mentalność ludzką, moralizować itd.
A wyszło:
Wielka produkcja, która pochłonęła kupę pieniędzy i przyniosła jeszcze więcej zysków. A, bym zapomniał, film był w 3D (łał) - robiony w nowej technologii.
Ostatnio edytowany przez arystar (2010-10-31 12:26:39)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Poczekajcie aż wyjdzie film o biberze. W pierwszy dzien zarobi z 3x wiecej niz avatar przez caly okres wyswietlania.
Offline
O czym? Nie jestem na topie z newsami ;p O jakim "biberze"?
Btw, naleze do tej grupy ludzi, ktorzy Avatara (jeszcze) nie widzialo. Jakos niespecjalnie mnie do tego ciagnie ;p Moze jak juz moja karta graficzna z naprawy wroci, rzuce na to okiem..
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2010-10-31 17:01:58)
Offline
Offline