Nie jesteś zalogowany.
IMO strasznie przereklamowane. Seria nie najgorsza, ale po tym całym podniecaniu się, tysiącu avatarów z Reną itp. spodziewałem się czegoś więcej.
Spłoń Dziadzie:P. Pierwszy sezon to perełka.
Offline
Ja to oglądałam chyba przez 10 miesięcy na raty. Wrażenia takie sobie. Jak już niektórzy wspomnieli, owszem, było kilka mrożących krew w żyłach momentów, ale anime jakoś nie powaliło mnie na kolana. Może gdybym to obejrzała w krótszym czasie, to bardziej by mi się spodobało.
Offline
O nie! Higurashi to jedno z najlepszych anime jakie widziałem, a może nawet najlepsze.
Oba sezony są świetne, gatunkowo bardzo się różnią ale oba są wyśmienite. A Rika i Hanyuu po prostu zwalają z nóg.
Sublimator 2.5 - Program do masowej zmiany nazw napisów
Temat na ANSI - Podziel się opinią lub zaproponuj zmiany
Offline
[cytuj]Twórcy sami nie wiedzą jak to zaończą.Dawają mase pytań i już...[/quote]
to że dawają mase pytań to chyba dobrze, bo bedzie sie czekac z ciekawością na nowy sezon
Pierwszemu sezonowi daje 9/10....drugiemu 8,5/10 i plusika za Hanyuu . Fajnie sie to oglądało i to najważniejsze
Offline
Mam pytanie do tych co obejrzeli serię, albo grali: O co chodzi z tymi cykadami w tytule?
Offline
hehe co za pytanie . To chyba nie ma nic z samą fabułą wspólnego, po prostu higurashi to ten rodzaj cykad, których dźwięk symbolizuje żal, smutek, płacz...czy cos w tym rodzaju o ile pamietam z przypisu do pierwszego odcinka....w kazdym razie najlepiej chyba ci to wytłumaczy KiRA, bo on jest ze Hinamizawy
Offline
Zzeraja ludzi jak sie je wkurzy xD . A tak na powaznie, to pewnego rodzaju symbol... zwiastujacy nieszczescie lub kaastrofe... no i budujacy klimat ;]
Offline
To anime bez wątpienia zasługuje na każde dobre słowo jakie o nim powiedziano. Od początku jest klimatyczne więc nie trzeba czekać na dobre odcinki tylko są od razu. Bardzo lubię horrory, a Higurashi to bez wątpienia jeden z najlepszych. Kreska fajna i pasuje do tego anime. Aż mi się nie chce wierzyć, że producenci tego anime zrobili coś tak marnego jak Umineko.
Najbardziej mi się podobał ten pierwszy wątek/świat w I sezonie bo naprawdę straszne to było. Później było więcej okrucieństwa/sadyzmu i owszem to jest też fajne choć to już nie ten klimat co na początku.
9.5/10.
Offline
Higurashi no Naku Koro ni Kira
Oho, mamy summona.
Ostatnio edytowany przez Rozczochrany (2011-03-24 21:55:00)
Offline
TA DA!! 4 sezon Higurashi zapowiedziany, a jego zwać się będzie Higurashi no Naku Koro ni Kira
Więcej info tutaj.
OMG, nazwali 4 sezon moim nickiem xD A tak na serio to luzz... tylko żeby nie trzeba było tyle czekać co na umineko...
Offline
Sprawdziłem tak dla pewności, czy dzisiaj czasami nie ma 1. kwietnia... Rei był już dla mnie taki przeciętnawy, nie pasował mi za bardzo, a oni chcą dokładać jeszcze jedna serię? No bez przesady... ciekawe na podstawie czego? Przecież wszystkie vn zostały już chyba zekranizowane. Już lepiej mogliby Umineko nowe wypuścić, może w drugiej części udałoby im się przywrócić klimat z pierwszych odcinków, bo te późniejsze gadające misie, słodkie czarownice i dziwactwa już mnie dobijały.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Sprawdziłem tak dla pewności, czy dzisiaj czasami nie ma 1. kwietnia... Rei był już dla mnie taki przeciętnawy, nie pasował mi za bardzo, a oni chcą dokładać jeszcze jedna serię? No bez przesady... ciekawe na podstawie czego? Przecież wszystkie vn zostały już chyba zekranizowane. Już lepiej mogliby Umineko nowe wypuścić, może w drugiej części udałoby im się przywrócić klimat z pierwszych odcinków, bo te późniejsze gadające misie, słodkie czarownice i dziwactwa już mnie dobijały.
Rei był taki sobie... w sumie wydaje mi się, że nie wszystkie czaptery zostały zekranizowane... niezapominajmy o grach wydanych na ps2 gdzie było dużo więcej chapterów niż w przypadku pctowych VN (5 albo 6 jak dobrze pamiętam).
Offline
Sado napisał:Sprawdziłem tak dla pewności, czy dzisiaj czasami nie ma 1. kwietnia... Rei był już dla mnie taki przeciętnawy, nie pasował mi za bardzo, a oni chcą dokładać jeszcze jedna serię? No bez przesady... ciekawe na podstawie czego? Przecież wszystkie vn zostały już chyba zekranizowane. Już lepiej mogliby Umineko nowe wypuścić, może w drugiej części udałoby im się przywrócić klimat z pierwszych odcinków, bo te późniejsze gadające misie, słodkie czarownice i dziwactwa już mnie dobijały.
Rei był taki sobie... w sumie wydaje mi się, że nie wszystkie czaptery zostały zekranizowane... niezapominajmy o grach wydanych na ps2 gdzie było dużo więcej chapterów niż w przypadku pctowych VN (5 albo 6 jak dobrze pamiętam).
No nawet jeśli, to chyba jednak wszystko się skończyło na tym, co mamy w końcówce Reia. W ogóle nie za bardzo tu widzę jakąś możliwość na rozwinięcie wątku, skoro i tka Rei był naciągany.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Z Higurashi zrobi się w końcu telenowela Ileż razy można odgrzewać to samo mięso (?)
Offline
Z Higurashi zrobi się w końcu telenowela Ileż razy można odgrzewać to samo mięso (?)
Nie marudź, bo będzie źle
Higurashi jest jedną z nielicznych serii, którą można oglądać wiele razu
A im więcej serii tym lepiej!!!
PS. 3 seria była w miarę (czyt. 8/10).
Edit down:
Bliźnisz chłopie, oj bluźnisz. Pierwszy epek był najlepszy z całej serii, zabawny fanserwis dla odmiany ( kilka razu się ten 1 epek oglądało). Co do ostatniego epka, to owszem, najgorszy spośród tych pięciu. Niemniej, niektóre momenty były bardzo zabawne
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2011-03-25 00:16:18)
Offline
Jak nie zrobią parodii Higurashi to będzie dobrze. W Higurashi Rei właśnie najgorszy był pierwszy i ostatni odcinek (z naciskiem na ostatni).
Offline
no to czas wyciągać chusteczki do szlochania
http://www.youtube.com/watch?v=gpKLAs3voWM
^
|
co to.. ma być?
Offline
Czyli jakaś komedia, parodia itp ? Coś jak ostatni odcinek Higurashi Rei.
Offline