Nie jesteś zalogowany.
Offline
To jest ta cenzura na BD czy nie ma, bo już się pogubiłem? Z postu Subarashi wywnioskowałem, że jest, ale on chyba nie oglądał, tylko sam wywnioskował to z postu Rudego, który też jeszcze chyba nie oglądał tych odcinków xD W takiej sytuacji wierzę, że nie ma.
Nie wiem. W sieci roi się od 'japońskich dziwactw', wszędzie gada się o tym jaki to dziwny kraj a cała erotyka jest ocenzurowana (R2). Chyba takie prawo mają i sceny z mordowaniem w wymyślny sposób ludzi oraz profanacją zwłok są cenzurowane nawet na dvd. Ale to też pewnie zależy sytuacji, kontekstu. Bo na przykład 'patroszenie' tych potworów i hektolitry krwi nie było cenzurowane w żaden sposób.
Cenzura w japońskiej telewizji się zmienia dość szybko (co tu mówić, ta seria dobry przykład). Ale jeśli chodzi o wydania DVD, wystarczy chyba oznaczyć "dla dorosłych" i mogą tam robić niemal, co im się podoba (zwłaszcza że to kreskówki). Skoro w mangach są takie sceny i inne znacznie "gorsze", to cenzura w anime nie powinna od tego za bardzo odbiegać, bo to już hipokryzja.
Ostatnio edytowany przez SoheiMajin (2011-11-05 21:05:53)
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Mangi to co innego i tam też jest cenzura, nawet jeżeli to są skromne czarne paski w niektórych miejscach. Ale np. dawno nie widziałem jakiegoś nowego hentaia z bd/dvd, który byłby bez cenzury. Oznaczenie 'tylko dla dorosłych' załatwia sprawę w Europie i Ameryce, więc tam trafiają często wersje bez cenzury.
Jednak cenzura cenzurze nie równa i czasem jest okropna a czasem prawo jest sprytnie omijane. Wystarczy poczytać pierwszą lepszą h-mangę i sprawdzić ilość pasków oraz ich wielkość. Tak samo w porno-bajkach - czasem mozaika pokrywa duży obszar a czasem są to skromne paski (również sama mozaika jest różna - czasem to lekkie rozmazanie a czasem nigdy nie zgadniesz co za nią jest...). Więc chyba zależy też to od gościa, który tą cenzurę nakłada i sposób w jaki się to odbywa. Czasem widać, że studio samo cenzuruje anime, bo np. są dymy, obłoczki z pary w ecchi czy jakieś znaczki, czyli coś bardziej 'profesjonalnego', bo taka 'cenzura z urzędu' to raczej mozaika lub smugi światła/ciemności.
Ja nie oglądałem tych odcinków (zobaczę 6-12 w wersji BD, przed wyjściem filmu), tak jak napisał Sohei, wywnioskowałem to z postu Rudego, który napisał, że ocenzurowali fragment z tymi 'ptakami', które dziobały człowieczka. A skoro tam wcisnęli cenzurę to później też będzie, bo to akurat nie była najmocniejsza scena.
Ale może być jej mniej - np. mogą zasłonić ciało a pokazać wypadające organy i krew ;X czyli pozmniejszać te pasy. Bo chyba na całkowite jej usunięcie nie ma co liczyć.
Offline
Generalnie miałem na myśli cenzurę jak w tej serii, czyli dotyczącą brutalności(?), a nie cycków. Przecież w mangach tego nie ma (taki Berserk idealny przykład mangi, w której można znaleźć wszystko). Z erotyką jest zupełnie inna sprawa, bo nawet pornosy "live action" w Japonii się cenzuruje, więc ja w to ich rozumowanie nawet nie zamierzam wnikać
W każdym razie tej cenzury na DVD nie rozumiem. Pewnie nie dodali tej plakietki "tylko dla dorosłych", żeby sprzedaż była lepsza.
Ostatnio edytowany przez SoheiMajin (2011-11-06 05:00:04)
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Po obejrzeniu tego anime mam mieszane uczucia...seria średnia i tyle.
Posiadam do tego OST, aczkolwiek w 11 [18:15-18:48] i chwile w 12 ep. jest jeden kawałek, którego nie ma w soundtrack'u. Wie ktoś może, gdzie to można znaleźć/bądź tytuł ?
...:::CHEMIA CZYNI CUDA:::...
Offline
Offline
Z którego odcinka są te akcje z królikami?
Offline
Jeśli mnie pamięć nie myli to z ostatniego.
Offline
Offline
Przepraszam, ale z ten podwójny post pojawił się z powodu, iż nie mogę zedytować starszego posta(wyskakują błędy, że nie mam do tego uprawnień).
Jeżeli jakiś moderator byłby miły i mógłby mi te dwa posty skleić, to byłoby super.
===================================
Kolejna porcja odcinków bez cenzurki. Fajnie wygląda odcinek 6, bo w piątym nie ma niczego ciekawego.
Przygotowałem także trzy screeny:
Resztki Nene
No i akcja w mieście
Offline
Poniżej są SPOJLERY.
Obejrzałem właśnie całą serię Blood-C w wersji Blu-Ray (wczoraj kilka odcinków i dzisiaj resztę). Wersja TV w tym przypadku nadaje się wyłącznie do kosza (chyba każdy wie dlaczego). W wersji Blu-Ray nie było absolutnie żadnej cenzury. Pokazywali wszystko ze szczegółami.
Prawdę mówiąc jestem zszokowany i nie tyle mnóstwem scen gore (co było idiotyzmem), ale ogólnie pomysłem na anime, a szczególnie ostatnim odcinkiem. Przecież to była PARODIA. Muszę przyznać, że tym którzy robili ten gniot całkiem odbiło. To anime jest obrazą dla bardzo dobrego filmu Blood: The Last Vampire i również bardzo dobrej serii TV o nazwie Blood+.
Blood-C to jakaś kpina z widzów i całkowicie niepoważne podejście do tej produkcji.
Skoro było, aż tyle scen gore to powiem, że najbardziej szokująca to ta w 12 odcinku odnośnie bliźniaczek (naprawdę przegięli). To była okropna scena i nawet sadystyczna.
A to masowe jedzenie ludzi na końcu było już całkiem niepoważne.
Ludzie w tym anime byli niczym kartki papieru, które można dziurawić, rozdzierać i gnieść (wyglądało to naprawdę sztucznie głównie dlatego, że anime było niskiej jakości wizualnej). Takie gore jak w Blood-C to DNO (we wszystkim musi być umiar).
Oczywiście jakąś zaletę dało się znaleźć, a będzie nią to, że anime jednak wciągało, czyli chciało się poznać tą tajemnicę odnośnie Sayi i innych postaci. Jednak rozwiązanie tego i wszystko inne było głupsze niż sądziłem. Zresztą to anime w 90 procentach było totalnie głupie.
Zalety:
- opening
- dosyć ciekawe i wciągające anime (chciałem poznać wyjaśnienia)
Wady:
- przeciętna grafika, animacja i niestaranna kreska
- przeciętna muzyka
- głupia do potęgi i irytująca główna bohaterka (chociaż nie była sobą)
- wszystkie postacie znacznie gorsze (na przykład płytkie) niż nawet w przeciętnym anime (po prostu dno)
- seria TV bez zakończenia
- ostatnie minuty anime to już zwykła parodia ze scenami gore
Oceniam ten gniot 3/10.
Nie wiem co będzie warty film kinowy, ale przynajmniej Saya będzie lepiej (znacznie ładniej) wyglądać.
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?sh … arid=42230
Wystarczy poczytać pierwszą lepszą h-mangę i sprawdzić ilość pasków oraz ich wielkość.
Po pierwsze nie h-mangę, ale ero mangę, a po drugie cenzura w ero mangach dzieli się na dwa rodzaje.
- wymazywanie prawie całkowite miejsc intymnych (wybielanie lub mozaika, która większość zakrywa)
- lub tak zwana minimalna cenzura, która w niczym nie przeszkadza, a są to tak zwane małe białe lub czarne paski na miejscach intymnych (tylko w małym stopniu je zakrywają). Takie ero mangi to prawie jakby były bez cenzury.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-04-07 06:44:14)
Offline
Nie chcę czytać spojlerów, więc zapytam. Czy są jakieś dodatkowe sceny w trakcie odcinka? Gdyż chciałbym zobaczyć tą serię w Blu-Ray i dopasować sobie napisy, lecz jeśli są jakieś sceny dodatkowe, to nie będę miał tekstu (a ściągnąłem sobie rawy i wolałbym z nimi oglądać), stąd moje pytanie.
Offline
Offline
Nie chcę czytać spojlerów, więc zapytam. Czy są jakieś dodatkowe sceny w trakcie odcinka? Gdyż chciałbym zobaczyć tą serię w Blu-Ray i dopasować sobie napisy, lecz jeśli są jakieś sceny dodatkowe, to nie będę miał tekstu (a ściągnąłem sobie rawy i wolałbym z nimi oglądać), stąd moje pytanie.
Napisy do BD mogę ci wysłać, więc nie musisz nic dopasowywać. Nie warto oglądać z rawami, gdyż polecam wersję "Alesianduke".
Prawdę mówiąc ja oglądałem kiedyś to anime do 6 odcinka w wersji TV. Jednak z powodu tak niesamowitej cenzury postanowiłem przerwać oglądanie i poczekać na wersję Blu-Ray. Jak się okazuje była to bardzo dobra decyzja.
Zmian raczej nie ma, a wszystko co było na czarno lub zamazane (cenzura) zostało usunięte.
Ja jestem tym anime bardziej niż zawiedziony, ale może są tacy, którym się podoba.
Mnie cenzura, tania i sztuczna krew nie zniechęcaja, bo oglądam to tylko dla fabuły
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-04-07 15:01:26)
Offline