#481 2009-11-19 08:28:25

kralewna
Użytkownik
Skąd: Kwaczała
Dołączył: 2007-11-01

Odp: Zero no Tsukaima

ledziux, wg mnie Shana to kicha jakich mało, obejrzałem kilka epków i podarowałem sobie to anime. Co do ZnT to 1 sezon był super, 2 i 3 ciut słabszy i czekam z niecierpliwością na sezon numer Cztery.

Offline

#482 2009-11-19 10:19:15

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: Zero no Tsukaima

KieR napisał:

~krzychuna ZNT II i III sezon to raz, Shakugan no Shana (jakoś dziwi mnie, że według was nie ma podobieństwa), Toradora (anime ciągle wychodzi ale już ma kilkanaście epków), Kaze no Stigma (pod względem walki), Rosario + Vampire, To Love-Ru powinno ci tyle wystarczyć tytułów

No, bo w większości tych serii występuje jeden i ten sam duet seiyuu głównych bohaterów. xD

Wiem, posty sprzed roku.

Offline

#483 2009-11-19 22:59:00

MasterPLASTER
Użytkownik
Dołączył: 2007-07-26

Odp: Zero no Tsukaima

kralewna napisał:

ledziux, wg mnie Shana to kicha jakich mało, obejrzałem kilka epków i podarowałem sobie to anime. Co do ZnT to 1 sezon był super, 2 i 3 ciut słabszy i czekam z niecierpliwością na sezon numer Cztery.

Lol, wut? Prędzej przez Rozkochów puszczą międzynarodowy ruch tranzytowy, na pastwiskach za Żródłami postawią Tesco, a w tej całej arkozie rozwinie się druga dolina krzemowa, niż to, co mówisz, będzie miało sens. Mimo całego mego (wręcz fanatycznego) uwielbienia tej pozycji, fakt jest faktem: Shana "gniecie" Zero fabułą, akcją, postaciami, nutą no i kreską, ale to akurat jest sprawa infinitezymalnie mniej ważna w odniesieniu do reszty. Patrząc "na trzeźwo", i nie rozmieniając się przy tym za bardzo na drobne, Zero punktuje u mnie tylko tym prostym, malowniczym i beztroskim światem, a reszta to tłuczony do bólu schemat, który z czasem zaczyna wychodzić bokiem nawet największym hardkorom. Shana może i też nie grzeszy kreatywnością, czy rozmachem, ale tam przynajmniej cały czas coś się dzieje i jakoś to wszystko w miarę sprawnie sunie do przodu. W nadziei czekam na czwarty sezon, licząc, że pokaże coś ciekawego, ale jeżeli się przyjrzymy ostatnim trendom - prawda jest okrutna: Shana S1 - świetne -> S2 - trzyma poziom; Zero S1 - genialne -> S2 - dobre, ale coś już zgrzyta -> S3 - Mayday! Mayday! BLACK HAWK DOWN! I REPEAT: BLACK HAWK DOWN! Jakby nie było, bardziej owocne wydaje się być czekanie na S3 Shany, niż S4 zero, ale mimo wszystko czekam na oba.

Offline

#484 2009-11-19 23:04:27

Krzyżu
Użytkownik
Skąd: Tychy
Dołączył: 2007-05-20

Odp: Zero no Tsukaima

Shana > ZnT, żadnych wątpliwości. Co nie zmienia faktu, że i tak obydwa tytuły to konkretna kicha smile_big


lastfmbuttonbykiokuh.png

Offline

#485 2012-01-24 23:01:01

MasterPLASTER
Użytkownik
Dołączył: 2007-07-26

Odp: Zero no Tsukaima

Jako że Eleanora iz mai waifu :* :* :* <3 <3 <3 <3, a nie zwykłem oglądać serii "na bieżąco", to takie zapytanie mam do Szanownej Widowni będącej "na topie": siostry Valliere przewijają się tam gdzieś w tym czwartym sezonie, czy nie bardzo? cojest W trzecim sezonie miały aż pół minutowy epizod w pierwszym odcinku. Fuck yeah. cool Jak to tam wygląda w nowelce?

Offline

#486 2012-01-24 23:24:01

Sacredus
Użytkownik
Skąd: Jinja-Temple
Dołączył: 2008-10-12

Odp: Zero no Tsukaima

Pokaż spoiler
Po sprawie z 3ep Saito powinien dostać ziemię w nagrodę (i jakiś tytuł szlachecki, ale odmówił) i... zaręczyć się z Louise. Jej siostry się pojawią, bo jedna z nich będzie ostro temu przeciwna (wybacz, nie pamiętam imion).

A jeśli chodzi o poziom ekranizacji:

Pokaż spoiler
1. Pominięto motyw z próbą odesłania Saita do jego świata - Vittorio użył zaklęcia bramy i pokazał Louise świat naszego bohatera, ta postanowiła go odesłać, uśpiła, zostawiła przed otwartą bramą, potem poprosiła Tifanię o wymazanie jej pamięci o nim i tak bardziej zaangażowała się w sprawy kościoła.
2. 14 tom w sumie jest pominięty - ale część kontynuuje motyw odesłania Saita z tomu 13, więc nic dziwnego
3. 3ep to prawie cały tom 15.
4. Pierwsze dwa ep to w sumie filery, ale mają sporo wspólnego z novelką i wykorzystują postacie i motywy, które będą dalej, więc nie mam nic przeciwko. Tym bardziej, że sam autor przy tym pomagał, więc informacje, jak skończy się seria LN, mają z pierwszej ręki.

Ostatnio edytowany przez Sacredus (2012-01-24 23:25:36)

Offline

#487 2012-02-07 23:56:56

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Zero no Tsukaima

W którym sezonie Siesta stała się taka 'agresywna'?

Pokaż spoiler
835646-X8UIGNI.jpg

Czuję się jakbym coś przeoczył...


flzQwEU.jpg

Offline

#488 2012-02-07 23:59:52

max-kun
Użytkownik
Skąd: Fan Trailsów oraz YS
Dołączył: 2008-12-30

Odp: Zero no Tsukaima

Zbyt szybko dorasta dziewczę , coś mnie ominęło w jej dorastaniu  hehe

Offline

#489 2012-02-08 01:15:37

Yoshimori
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2008-08-02

Odp: Zero no Tsukaima

Siesta już w poprzednim sezonie stwierdziła, że nie przegra z Louise i zaczęła grać ostro oczkod.

Obejrzyj piąty odcinek i

Pokaż spoiler
zobacz co wyczynia jej wysokość xD.


Yoshimori.png

Offline

#490 2012-02-08 01:47:30

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Zero no Tsukaima

Widziałem już po zapowiedzi, że będzie ciekawie :]
A to, że Siesta zaczęła grać ostro to pamiętam. Tylko nie wiem, od kiedy zaczęła brać pod uwagę opcję trójkąta xD


flzQwEU.jpg

Offline

#491 2012-02-08 02:01:52

nefax
Użytkownik
Skąd: Starachowice
Dołączył: 2009-02-25

Odp: Zero no Tsukaima

Siesty nawet nie należy brać na poważnie jeśli chodzi o ten romans :D
Fajnie by było, gdyby Saito zabrał się za królową, albo nawet Tabithe :p ta Louise jest taka irytująca, że mnie to się odechciewa przez nią oglądać ale nie wiem jak wam :d
Odnośnie 5 epka to Henrietta poszalała z bielizną i w ogóle yhyhy :D

Ostatnio edytowany przez nefax (2012-02-08 02:02:07)


bakemono.png

Offline

#492 2012-02-08 02:03:37

Yoshimori
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2008-08-02

Odp: Zero no Tsukaima

Subarashi napisał:

A to, że Siesta zaczęła grać ostro to pamiętam. Tylko nie wiem, od kiedy zaczęła brać pod uwagę opcję trójkąta xD

Głodnemu chleb na myśli xD.
W tej kwestii pada fragment "sannin nakayoku" - po angielsku: "Let us three (...) enjoy each other's company".
Tłumacząc to, nie sądziłem, że "będziemy świetnie się bawić we trójkę" zabrzmi tak dwuznacznie oczkod.
Czyli mit obalony, wybacz oczkod.

Ostatnio edytowany przez Yoshimori (2012-02-08 02:20:30)


Yoshimori.png

Offline

#493 2012-02-08 09:19:22

Merry_Nightmare
Użytkownik
Skąd: 夢と希望もないの場所
Dołączył: 2006-06-24

Odp: Zero no Tsukaima

nefax napisał:

Odnośnie 5 epka to Henrietta poszalała z bielizną i w ogóle yhyhy smile_big

No, aż dziw mnie bierze, że jeszcze nie użyli jej (w tym stroju ofc) do promowania anime w Megami, czy Nyantype. xD

Offline

#494 2012-02-08 10:21:07

max-kun
Użytkownik
Skąd: Fan Trailsów oraz YS
Dołączył: 2008-12-30

Odp: Zero no Tsukaima

nefax napisał:

ta Louise jest taka irytująca, że mnie to się odechciewa przez nią oglądać ale nie wiem jak wam :d

Jak ktoś lubi lolitki to będzie oglądał , bez znaczenia , czy są irytujące czy też nie . A wracając do epka 5 , szybko Luiza wybaczyła Saito skok w bok , ja myślałem iż będzie się obrażać ze 2 epki  hehe

Offline

#495 2012-02-08 14:23:53

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Zero no Tsukaima

Yoshimori napisał:
Subarashi napisał:

A to, że Siesta zaczęła grać ostro to pamiętam. Tylko nie wiem, od kiedy zaczęła brać pod uwagę opcję trójkąta xD

Głodnemu chleb na myśli xD.
W tej kwestii pada fragment "sannin nakayoku" - po angielsku: "Let us three (...) enjoy each other's company".
Tłumacząc to, nie sądziłem, że "będziemy świetnie się bawić we trójkę" zabrzmi tak dwuznacznie oczkod.
Czyli mit obalony, wybacz oczkod.

Według mnie "będziemy świetnie się bawić we trójkę" brzmi dosyć jednoznacznie, biorąc pod uwagę, że śpią w jednym łóżku.

Siesty nawet nie należy brać na poważnie jeśli chodzi o ten romans smile_big

łaj not? Jakby nie patrzeć to Siesta jest zaraz po Louise, jeżeli chodzi o bliskość z Saito. Zawsze sądziłem, że tutaj będzie 'główna walka' a reszta bohaterek to taki 'dodatek'. Królowa raz na jakiś czas wyskoczy z czymś, Tabitha chce zabrać Saito dla siebie, elfka jest zbyt niemrawa - Siesta proponuje tutaj najlepszą opcję.

A co do Louise to szkoda, że złagodniała. Te zabawy z pejczem w pierwszym sezonie - chyba nigdy tej sceny nie zapomnę. Brakuje trochę tego 'ty zboczony psie!' xD

Ostatnio edytowany przez Subarashi (2012-02-08 14:24:21)


flzQwEU.jpg

Offline

#496 2012-02-08 14:28:09

max-kun
Użytkownik
Skąd: Fan Trailsów oraz YS
Dołączył: 2008-12-30

Odp: Zero no Tsukaima

Chyba wymogi teraz japonce mają , by dzieciarni nie gorszyć to może dlatego . Jak zobaczą jak pannica zabawia się z pejczem to będzie mamo kup mi , albo mamo co ta pani robi temu panu  hehe

Offline

#497 2012-02-08 16:12:20

Mammoth
Użytkownik
Skąd: Ząbki
Dołączył: 2010-01-26

Odp: Zero no Tsukaima

Subarashi napisał:

A co do Louise to szkoda, że złagodniała. Te zabawy z pejczem w pierwszym sezonie - chyba nigdy tej sceny nie zapomnę. Brakuje trochę tego 'ty zboczony psie!' xD

Chodzi o scenkę z 2:12-końca?
http://www.youtube.com/watch?v=VxjJKZgyRL4

Ostatnio edytowany przez Mammoth (2012-02-08 16:12:27)


view?username=Mamut&style=normal

Offline

#498 2012-02-08 17:17:41

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Zero no Tsukaima

max-kun napisał:

Jak ktoś lubi lolitki to będzie oglądał , bez znaczenia , czy są irytujące czy też nie .

Akurat Louise była jeszcze do wytrzymania (oglądałem III sezony), ale całkowitą nieprawdą jest napisać, że jak ktoś lubi lolitki to lubi zarówno te głupie, mądre, agresywne i łagodne.  : )

Subarashi napisał:

A co do Louise to szkoda, że złagodniała. Te zabawy z pejczem w pierwszym sezonie - chyba nigdy tej sceny nie zapomnę. Brakuje trochę tego 'ty zboczony psie!' xD

Właśnie przypomniałeś mi najlepszą scenę z "Zero no Tsukaima". To było naprawdę genialne i takie sadystyczno erotyczne. : )

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-02-08 17:20:40)

Offline

#499 2012-02-08 23:13:05

nefax
Użytkownik
Skąd: Starachowice
Dołączył: 2009-02-25

Odp: Zero no Tsukaima

Pierwszy i drugi sezon były najlepsze, trzymały wysoki poziom. Przy oglądaniu trzeciego wydawało mi się, że na siłę był on robiony, a co do tego to jest nawet fajny, tylko mogłoby być więcej jakiejś akcji bo sam romans to trochę nudny jest :d
Te akcje z pejczem itp to były świetne. Ta scena to mnie już rozwaliła na maksa jak to oglądałem http://anime.tedfox.com/wp-content/uplo … ep3-03.jpg smile_big


bakemono.png

Offline

#500 2012-02-08 23:53:25

Yoshimori
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2008-08-02

Odp: Zero no Tsukaima

max-kun napisał:

Chyba wymogi teraz japonce mają , by dzieciarni nie gorszyć to może dlatego .

Po prostu szlachcica nie wypada traktować pejczem jak prostego chłopa jezor.

No i mam takie samo zdanie jak kolega wyżej. Pierwsze dwa sezony trzymały poziom, trzeci to już porażka.
A co do serii finałowej, to po akcji w Romalii miałem jeszcze jakąś nadzieję, że coś z tego będzie, ale kolejne epki ją pogrzebały jezor.


Yoshimori.png

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024