Nie jesteś zalogowany.
No dla mnie się nieco zrehabilitowali po tym, jak tutaj coś tam pisałem i gdzieś tam wstawiłem komenty u nich (które oczywiście usunęli). Przestali wstawiać robioną przeze mnie serię (już 13 odcinków zalegają) i nawet maila mi napisali, że proszą o kontakt w sprawie zgody, bo widzieli, że nie podobało mi się to.
Offline
Offline
Co do znajomości angielskiego. Chyba nigdy nie zapomnę, jak jacyś onlajnowcy wzięli się za tłumaczenie Animu. Moje ulubione tłumaczenia:
1. Upper hand = górna ręka
2. Grimms' Fairy Tales - wróżki Grimm
3. You're quite developed from your collarbone down to your breasts = Masz dobrze rozwinięte obojczyki
Byłem wtedy trochę wkurzony i wypunktowałem 11 stron takich akcji (ale to najlepsze kawałki), ale gdy tylko dodałem komentarz - wykasowali napisy z ANSI
Offline
Co do znajomości angielskiego. Chyba nigdy nie zapomnę, jak jacyś onlajnowcy wzięli się za tłumaczenie Animu. Moje ulubione tłumaczenia:
1. Upper hand = górna ręka
2. Grimms' Fairy Tales - wróżki Grimm
3. You're quite developed from your collarbone down to your breasts = Masz dobrze rozwinięte obojczykiByłem wtedy trochę wkurzony i wypunktowałem 11 stron takich akcji (ale to najlepsze kawałki), ale gdy tylko dodałem komentarz - wykasowali napisy z ANSI
Contact with the military ASAP - Skontaktujcie się z militarnym ASAP.
Offline
Chociaż nie udostępniam swoich nieoficjalnych przekładów na język polski,
Ale napiszę, co o tym sadzę.
Wiem, że każdy zarejestrowany autor(pseudo-autor), robi to bezinteresownie,
Z myślą o ludziach, którzy języka angielskiego(japońskiego) nie znają,
Ale dobrze o tym wiedzie, że są ludzie, którzy widzą w tym duży interes.
Z tego powodu większość dobrych tłumaczy przestało tłumaczyć.
Co za tym idzie, widzowie, którzy mają swoje ulubione anime - nie mają w pełni możliwości,
rozkoszować się naszym rodzimym językiem.
Powód jest jest widoczny gołym okiem.
A winą za taką sytuacje możecie obarczać siebie, Drodzy Widzowie.
Bo to Wy jesteście temu wszystkiemu winni.
Po przez tolerowanie pseudo-softsubów online,
które są robione wbrew wyrażanej zgody autora,
Co za tym idzie - nie dziwcie się, jakim w tej chwili poziomem reprezentuje Animesub.info.
Gdy za tłumaczenia, wbrew pozorom dziecinnych anime biorą się gimbusy.
Ps.
"Najgorsza w społeczeństwie jest obojętność."
Offline
Tak, wszystko fajnie, ale myślisz, ze tych Drogich Widzów to obchodzi? Niestety taka jest rzeczywistość. (większość ma to gdzieś i nawet porządnie nie wie, o co w tym chodzi) Takie prawa tego świata.
Offline
Chociaż nie udostępniam swoich nieoficjalnych przekładów na język polski,
Ale napiszę, co o tym sadzę.
Wiem, że każdy zarejestrowany autor(pseudo-autor), robi to bezinteresownie,
Z myślą o ludziach, którzy języka angielskiego(japońskiego) nie znają,
Ale dobrze o tym wiedzie, że są ludzie, którzy widzą w tym duży interes.Z tego powodu większość dobrych tłumaczy przestało tłumaczyć.
Co za tym idzie, widzowie, którzy mają swoje ulubione anime - nie mają w pełni możliwości,
rozkoszować się naszym rodzimym językiem.
Powód jest jest widoczny gołym okiem.
A winą za taką sytuacje możecie obarczać siebie, Drodzy Widzowie.Bo to Wy jesteście temu wszystkiemu winni.
Po przez tolerowanie pseudo-softsubów online,
które są robione wbrew wyrażanej zgody autora,
Co za tym idzie - nie dziwcie się, jakim w tej chwili poziomem reprezentuje Animesub.info.
Gdy za tłumaczenia, wbrew pozorom dziecinnych anime biorą się gimbusy.Ps.
"Najgorsza w społeczeństwie jest obojętność."
Dobra rada , przeczytaj co napisałeś i popraw bo cię zjedzą żywcem
Ostatnio edytowany przez Prey (2013-04-09 00:30:48)
Offline
No dla mnie się nieco zrehabilitowali po tym, jak tutaj coś tam pisałem i gdzieś tam wstawiłem komenty u nich (które oczywiście usunęli). Przestali wstawiać robioną przeze mnie serię (już 13 odcinków zalegają) i nawet maila mi napisali, że proszą o kontakt w sprawie zgody, bo widzieli, że nie podobało mi się to.
Piszesz o Shindenie?
EDIT DOWN. Zadziwiające.
Ostatnio edytowany przez LordCrane (2013-04-09 00:42:22)
Offline
Hyrule napisał:No dla mnie się nieco zrehabilitowali po tym, jak tutaj coś tam pisałem i gdzieś tam wstawiłem komenty u nich (które oczywiście usunęli). Przestali wstawiać robioną przeze mnie serię (już 13 odcinków zalegają) i nawet maila mi napisali, że proszą o kontakt w sprawie zgody, bo widzieli, że nie podobało mi się to.
Piszesz o Shindenie?
Tak, piszę o Shindenie. (serio) Od długiego czasu żadnych update'ów tej serii nie ma.
EDIT:
Choć mimo wszystko dalej mnie bawi "Na powyższej stronie, kolejne odcinki będą dodawane o wiele szybciej niż na stronach kopiujących".
edit: sorry za post pod postem. Myślałem, że scala to jakoś... (dobra, pozostawiam to modom)
Ostatnio edytowany przez lilith_ (2013-04-09 07:53:21)
Offline
To może w ramach "Wojny z on-line" wprowadźmy opcję "prywatnych napisów", niby napisy są, ale pobrać mogą tylko wybrani, to by ich trochę wkurzyło i dało im do myślenia. Ewentualnie założyć własnego on-line'a i tłuc kasiorę ze swojej pracy.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
^ Zastanawiało mnie coś podobnego, ale jednak innego.
1. Wspieramy "swojego" on-line'a, na którym nie ma reklam i który nie zachowuje się bezczelnie. Jak wszyscy wiemy, on-line'owcom z reguły zależy na czasie, więc można dawać wstawki typu: "shinden nie ma zgody na wykorzystanie tych napisów na swojej stronie" + "Napisy udostępnione dla strony fajneonlajny.pl, tam są one dostępne najszybciej". Być może w ogóle zrezygnować z pierwszej wstawki (wtedy napisy nie będą miały "wojennego" charakteru, ale będą reklamowały inny serwis, oby inteligencja użytkowników pozwoliła na wywnioskowanie, że skoro na innej stronie nie kradną napisów + są tam one najszybciej = lepiej tam się przesiąść).
2. Szczerze mówiąc sam zastanawiałem się, czy nie dałoby się zrobić on-line'a z samego ANSI. Wtedy tutaj byłoby wrzucone anime z napisami. Napisy indywidualnie można by było pobrać, zgłaszając się do tłumacza. Chociaż zrobienie on-line'a z ANSI wydaje mi się zupełnie nieprawdopodobne, a radykałów pewnie już krew zalewa ;p
3. Można wydawać trollsub, zaczekać aż shinden ukradnie, a gdy już ukradną lub zrobią hardsub, wydać "normalne" napisy. To trochę uderzanie w siebie samych, ale wiele osób tutaj zakłada tematy dotyczące serii, które tłumaczą. Na nich można ostrzegać przed podobną akcją (podejrzewam, że uploaderzy w większości nie zaglądają na forum, na którym leje się na nich tyle jadu).
4. Zawsze pozostaje partyzantka typu Bodzio.
Takie oto chore pomysły narodziły się w mojej głowie. Najciekawsze jest dla mnie to, że w sumie staram się nie brać udziału w tej wojnie.
Offline
Jak tą całą waszą wojenną pieśń się słucha, to zaczynam się zastanawiać kto zaraz zacznie krzyczeć: Gdzie jest krzyż ? tylko w wersji Gdzie jest zgoda autora?
Nie rozumiem tak do końca o co wam w ogóle chodzi ?
Parę lat temu tłumacz porzucał serie bo pobrano 10 razy napisy i nikt się nie interesuję. Teraz w erze online. Anime rozkwitło i napisy waszego autorstwa są bardzo popularne. Nie usuwają stopek kto tłumaczy. W komentarz nie raz widzę jak ludzie dziękują za świetne napisy, a chyba o to wam chodzi by trafiać do jak najszerszego grona odbiorców .
Bo zarabiają na reklamach bo są fuj, bo się nie pytają o zgodę . Ale niech tak szczerze połowa z was się uderzy w pierś, i zastanowi się ile razy zapytała angielskich suberów o możliwość wykorzystania skryptu, timingu czy też edycji ich napisów (nie raz nieudolny sposób ).
Po drugie wy nazywacie Serwisy Online złem. A jak dal mnie jest to po prostu pójście z duchem czasu. Wracam z roboty a chcę coś na szybko oglądnąć, włączam odcinek cyk, puk mam 20 min i już humor poprawiony. A hardusby szukam odpowiedniej wersji, szukam czcionek, szukam napisów mija godzina. I pyk okazuję się, że już nie mam czasu oglądnąć nawet openingu off komp
Oczywiście zgadzam się z tym, że nie które serie oglądać online to . Jednak należy pamiętać o jednej ważnej kwestii DOSTĘPNOŚCI. Dorwać działający torrent lub link do serii np z 2008 roku . Po spędzeniu 2 godzin z wujkiem google i podwójnej depresji, znajdujesz jakieś linki, pobierasz rogal na twarzy a tu okazuję się, że napisy są do całkiem inny wersji i zapomnij o dopasowaniu. 90 % z nas zrobi tej serii .
A tak wchodzimy na serwis online pyk stuk i mamy w jakości przeciętnej ale są. A co do jakości to nie piszcie bzdur, że online to jakoś typu rmvb. Co najwyżej online 720p to 480p obrazu bo dźwięk to woła o pomstę do nieba
W sumie to miałem jeszcze coś napisać ale i tak zaraz zostanę zjechany bo jestem fuj i nie gadam jak obrońcy krzyża tfu obrońcy zgody autora .
Jedyne co mnie ciekawi ciśniecie ich za tą, że zarabiają kasę za reklamy itd. A co z wielką zbiórką na nowe ANSI? Kasa poszła a serwis się prężnie rozwija . Ale o tego hejtu na 60 stron już nie będzie ?
Podsumowując macie trochę racji. Jednak zbytnio dramatyzujecie. W sporze zawsze obie zwaśnione strony mają trochę racji. Problem polega na tym, że każda ze stron uważa, że tylko jej stanowisko jest słuszne .
Ostatnio edytowany przez Anginsan (2013-04-09 09:22:34)
Offline
tl;dr
Zobaczyłem parę linijek tylko. Pajace na tym zarabiają, i to jakieś osiem razy więcej niż ta zrzutka na ansi. Poza tym admin powiedział, że jak nic z tego nowego ansi nie będzie, zacznie odsyłać pieniądze.
Offline
Nie rozumiem tak do końca o co wam w ogóle chodzi ?
Nie dziwię ci się.
Anginsan -> Profil na stronie AnimeSub.info -> ilość udostępnionych napisów: zero.
http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy
Offline
Już wole oglądać odcinki na własnym kompie z "POPRAWIONYMI" napisami niż te online, które są 1000000000000 zmuxowane (żeby ich jakiś serwis nie usunął) i na dodatek z napisami na które uploader ma wyjebane (wziął sobie serie no to wrzuca, a czy ogląda to już inna historia) i później mamy gówniany odcinek + byki, które zapewne na ansi zostały już naprawione...
Ostatnio edytowany przez Gerard (2013-04-09 10:16:53)
Offline
Anginsan napisał:Nie rozumiem tak do końca o co wam w ogóle chodzi ?
Nie dziwię ci się.
Anginsan -> Profil na stronie AnimeSub.info -> ilość udostępnionych napisów: zero.
Przykre, że jesteś taki głupi
Inne konto na ansi udostępnione napisy do 2 odcinków plus kiedyś kinówka ale usunięta żal mi was chłopaki próbujecie być fajni ale nie wychodzi
A co do jakości napisów w odcinkach online, to temat innej dyskusji moim zdaniem.
Po drugie dla mnie online tak naprawdę to tylko wygoda z powodu dostępności, gdyby nie padło megaupload zapewne do dziś bym 99% serii zasysał a nie jak dziś 50% na dysk 50% online
Aha napisy mojego autorstwa trafiły na stronkę online, chyba bez mojej wielkiej zgody, nvm nie pamiętam wiec big Fail my Friend
Ostatnio edytowany przez Anginsan (2013-04-09 10:30:13)
Offline
Sledziu_w napisał:Anginsan napisał:Nie rozumiem tak do końca o co wam w ogóle chodzi ?
Nie dziwię ci się.
Anginsan -> Profil na stronie AnimeSub.info -> ilość udostępnionych napisów: zero.Przykre, że jesteś taki głupi
Inne konto na ansi udostępnione napisy do 2 odcinków plus kiedyś kinówka ale usunięta żal mi was chłopaki próbujecie być fajni ale nie wychodzi
Ty tak na poważnie, panie TŁUMACZ?
Offline
Tak nawet wtedy parę osób podziękowało choć napisy były takie sobie.
Niestety chcecie trolowac trolujcie osoby trzecie które obserwują wyciągają proste wnioski.
Nigdzie nie nazwałem się tłumaczem (w tym wątku), ale dziękuje milo to usłyszeć i to jeszcze caps-lock kurde aż walne screna dla potomności i oprawia w ramkę
Offline
A teraz na poważnie, Anginsan, w jakim celu zaszczyciłeś nas swoją obecnością? Wiem już, że jesteś odporny na argumenty, ale dam szansę, zaskocz mnie.
Offline
Po drugie dla mnie online tak naprawdę to tylko wygoda z powodu dostępności, gdyby nie padło megaupload zapewne do dziś bym 99% serii zasysał a nie jak dziś 50% na dysk 50% online
Sorry muszę dodać coś od siebie, bo ta dyskusja jest ciekawa XD Jeśli poważnie masz problem z dostępnością anime do pobrania na szybko, czy to z DDL czy torrentów, to ja nie wie gdzieś Ty przez te lata się podziewał, ja we większość od 12-26 odcinków mam max w godzinę-dwie, nie mówiąc o jednym odcinku. Jeszcze zrozumiem, że nie umiesz przesunąć o kilka sekund napisy, czy zmienić FPS, bo już spotykałem ten łatwy, a jakże skomplikowany proces i musisz koniecznie szukać do wersji pod jaką są napisy. Ja do tej pory ani razu z online nie skorzystałem, nie widzę potrzeby, pomijając już fakt, że ja myślę z wyprzedzeniem i zawsze mam 4-5 serii już wcześniej ściągnięte na zapas i domyślam się, że nie tylko ja. Jak chcesz to mogę Ci nawet teraz wziąć np. 5 jakiś torrentów z anime i zobaczysz prędkość pobierania i nie mówię tutaj o nowych, a jakiś starszych seriach.
Offline