#2021 2013-05-25 19:40:16

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Mam zlecenie. Dobrze płatne. Połamanie rąk użytkownikowi ~rikuo.
Za wrzucanie Hidamari na shindena. I potem się dziwić, że anime udostępnia się tylko małemu gronu zaufanych ludków.

A, i Besamir wywalił je z ddl, choć pewnie już za późno :/

Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-05-25 19:41:01)


wladza1.png

Offline

#2022 2013-05-25 19:42:11

Gerard
Użytkownik
Skąd: Piekary Śląskie
Dołączył: 2010-11-15

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

bodzio napisał:

Mam zlecenie. Dobrze płatne. Połamanie rąk użytkownikowi ~rikuo.
Za wrzucanie Hidamari na shindena. I potem się dziwić, że anime udostępnia się tylko małemu gronu zaufanych ludków.

A, i Besamir wywalił je z ddl, choć pewnie już za późno :/

I obejrzenie tego znów trzeba będzie przełożyć...

Offline

#2023 2013-05-25 19:44:28

max-kun
Użytkownik
Skąd: Fan Trailsów oraz YS
Dołączył: 2008-12-30

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

I obejrzenie tego znów trzeba będzie przełożyć...

+1 smutny

Offline

#2024 2013-05-25 19:54:22

Sasha1
Użytkownik
Skąd: Kraków
Dołączył: 2012-02-02

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

bodzio napisał:

Mam zlecenie. Dobrze płatne. Połamanie rąk użytkownikowi ~rikuo.
Za wrzucanie Hidamari na shindena. I potem się dziwić, że anime udostępnia się tylko małemu gronu zaufanych ludków.

A, i Besamir wywalił je z ddl, choć pewnie już za późno :/

Myślę, że po podobnej karze, by sobie odpuścił.
Niektórzy dobrze sobie radzą ze złodziejami. hehe

Offline

#2025 2013-05-25 19:56:54

Syriusz15
Użytkownik
Dołączył: 2008-07-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Czy o Rikuo to już dawno temu nie było tutaj pisane?

Offline

#2026 2013-05-25 20:01:11

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Syriusz15 napisał:

Czy o Rikuo to już dawno temu nie było tutaj pisane?

Ale on dalej pracuje na obicie mordy.
Albo hardki z bluzgami, albo rzucić to w cholerę. Bo ileż można.  jezor2


wladza1.png

Offline

#2027 2013-05-25 20:37:18

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

A można zapytać, skąd miał te hardki?
edit: znalazłam, jednak ogólnodostępne :|

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-05-25 20:42:30)


Ty dulowaty userze!

Offline

#2028 2013-05-25 22:29:54

L.S.
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Eee... ekhm, cześć.
Trafiłam tutaj przypadkiem (przez link w komentarzach na Fandemonium) i jako fanka oglądania online chciałabym się tutaj wypowiedzieć. Dodam, że nie czytałam wszystkich stron, tylko kilka pierwszych i ostatnich (przepraszam, ale przeczytanie teraz ponad stu stron byłoby nieco pracochłonne).

Na początku chcę napisać, że rozumiem Was, tłumaczy, że jesteście zirytowani używaniem Waszych napisów bez zgody, usuwaniem Waszych podpisów itp. Uważam, że uploaderzy ze stron z anime online powinni korzystać tylko z napisów tych osób, które na to pozwalają. To jest Wasza praca i każdy powinien to uszanować. Jednak przykro mi, że wielu z Was bojkotuje całkowicie istnienie takich stron. O wiele szybciej jest wejść na stronę i włączyć odcinek online, niż najpierw go szukać, potem ściągać, potem osobno ściągać napisy... Możecie zarzucić mnie i innym lenistwo i będziecie mieli trochę racji, ale oprócz tego, że mi się nie chce ściągać to po prostu nie rozumiem po co mam marnować na to czas. Życie jest krótkie i każda sekunda jest dla mnie cenna, oszczędzam czas jak tylko mogę. Niektórzy narzekają na jakość odcinków oglądanych w online. Cóż, rozumiem, że są osoby dla których HD to priorytet, jednak np dla mnie nie. Wręcz przeciwnie, jestem przyzwyczajona do oglądania w bardzo słabej jakości - jeszcze do niedawna nie miałam własnego laptopa i musiałam korzystać z komputera stacjonarnego, starego grata, który HD nie tolerował (raz ściągnęłam teledysk w HD, zacinał się co 10 sekund...). Byłam zmuszona do oglądania w jakości 360p, a czasem nawet 240p (oglądałam wtedy w okienku) i przeżyłam. Dlatego teraz nawet "gówniane" 720p online całkowicie mi wystarczy i nie potrzebuję więcej. Teraz kolejna sprawa, czyli fakt, że strony z anime online niby na Waszej pracy zarabiają. Tutaj nie mam chyba nic nowego do powiedzenia, powtórzę tylko to, co mówili inni: uważam, że pieniędzy z reklam naprawdę nie jest aż tak dużo, poza tym idą na utrzymanie serwerów itp. Z resztą ja i tak żadnych reklam nie widzę, bo mam AdBlocka. Dalej... strony z anime online przyczyniają się do popularyzacji anime. Pamiętam jak sama zaczynałam oglądać anime - oglądałam te, które były na kreskowka.pl Gdyby na tym portalu nie było żadnych anime to pewnie nigdy bym po nie nie sięgnęła bo nawet by mi nie wpadło do głowy, żeby jakieś ściągnąć. I na koniec uważam, że uploaderzy też wykonują kawałek ciężkiej pracy - muszą odcinek ściągnąć, wgrać napisy, wstawić go na kilka serwerów (? Przepraszam bardzo jeśli źle napisałam, nie znam się na informatycznym słownictwie, chodzi mi o te wszystkie strony na które się wstawia filmy), a w zamian często zamiast podziękowania dostają tylko ponaglenia. Wiem, że robota tłumacza jest dużo cięższa i bardziej pracochłonna, ale chodzi mi o to, że uploaderzy też coś robią, a nie tylko pstrykną sobie palcami i jest.

Nie wiem czy mój wywód tutaj w ogóle coś da. Jeszcze raz chcę podkreślić, że nie popieram chamskiego zachowania uploaderów w stosunku do tłumaczy. Ale samą ideę anime online popieram i nie zrezygnuję z oglądania online pewnie nigdy. Pewnie wszystko co tutaj napisałam było już powiedziane na tych stu paru stronach, jednak mam taką naturę, że po prostu musiałam się wtrącić. Dziękuję tym, którzy przebrnęli i przeczytali.

Offline

#2029 2013-05-25 22:33:19

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@L.S., i widać, że nie wiesz, o co nam chodzi. Niepotrzebny tak długi wywód, skoro mówisz tylko o wierzchołku góry lodowej. Przeczytaj min. 10 stron, a się dowiesz, co w trawie piszczy.

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-05-25 22:33:55)

Offline

#2030 2013-05-25 23:27:27

LordCrane
Użytkownik
Dołączył: 2008-04-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ludzie przechodzą samych siebie. Kolejny "spryciarz" związany z serwisem anime-online, który nawet reklamuje w profilu, wziął i przepisał napisy z harda Valrave'a. Na dodatek, co wywoływało moje niemałe wzburzenie, miał czelność wrzucić je na ANSI! Ludzka bezczelność przechodzi wszelkie granice. W zasadzie 80% linijek było  "identycznych". Na dodatek zrobił to nieudolnie, nie przepisując dla przykładu przecinków bądź stosują wielką literę, gdzie się nie powinno. Jestem tego w 100% pewny, gdyż w owym odcinku dużo kwestii przetłumaczyłem bardzo luźno (bodzio napisałby, że to zdania z czapy), kwestie zachowywały cały sens wypowiedzi, lecz zarówno po angielsku, jak i w oryginale brzmiały one całkowicie inaczej (przykład: metafora odnosząca się do niepodzielnej miłości i jajka). Napisy z miejsca zgłosiłem moderacji i wyraziłem swoją dezaprobatę w komentarzu, jednak zostały szybko usunięte przez samego użytkownika. W zgłoszeniu apelowałem o "nagrodę" dla delikwenta, no ale w porę usunął napisy. Zasłużył jednak na napiętnowanie za forum, mam szczerą nadzieję, że się czegoś na przyszłość nauczy. Wstydź się pan, wstydź! Na portalach online nic mnie już nie zdziwi, ale mieć czelność wrzucać napisy tutaj? Brak mi słów, dosłownie brak.

PS. Wydawanie hardów Valvrave'a zostało tym samym wstrzymane do odwołania. Odcinki zostaną wydane, ale będą dostępne jedynie pocztą pantoflową.

PS2. Osobom zainteresowanym radzę ściągać napisy bądź odcinki Rycerzu Zodiaku, bo nie wiem, jaki czeka je w najbliższej przyszłości los. Nie wykluczam, że resztę odcinków Posejdona również udostępnię jedynie przyjaciołom i znajomym.

Ostatnio edytowany przez LordCrane (2013-05-25 23:40:32)

Offline

#2031 2013-05-25 23:32:46

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Przydałaby się jakaś zmiana w regulaminie, która dopuszczałaby banowanie takich kretynów. Lista tych złodziei z kontami na ansi jest całkiem pokaźna.

Offline

#2032 2013-05-25 23:34:04

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ja wam mówię, przyjdzie to rzucić w cholerę.  smutny
Hard z bluzgami? Nie problem, przepiszą kwestie.
Suby dla wybranych? Nie wszystko da się zweryfikować.

Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-05-25 23:35:22)


wladza1.png

Offline

#2033 2013-05-25 23:37:59

nihiho
Użytkownik
Dołączył: 2012-07-16

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

L.S. napisał:

Eee... ekhm, cześć.
uważam, że pieniędzy z reklam naprawdę nie jest aż tak dużo, poza tym idą na utrzymanie serwerów itp.

Mylisz się, nawet nie wiesz jak bardzo...

Oczywiście stoję po stronie tłumaczy. Dlaczego ktoś ma zarabiać na tym, co oni robią dla innych za darmo?
Po za tym to nie jedyny powód tej potyczki smile_big

Piszesz, że chcesz oszczędzić każdą sekundę życia, a marnujesz je na obronę onlajna i oglądanie chińskich bajek? On-line na prawdę jest aż tak baaaardzo szybszy? Szkoda mi nawet odpowiadać na każdy argument smile_big

Offline

#2034 2013-05-25 23:44:24

CoUsT
Użytkownik
Dołączył: 2013-02-22

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

L.S. napisał:

O wiele szybciej jest wejść na stronę i włączyć odcinek online, niż najpierw go szukać, potem ściągać, potem osobno ściągać napisy...

Rozumiem, XXI wiek, ynternet jest wszędzie, ludzie robią się leniwi. Ale czy naprawdę warto kosztem wielu innych rzeczy? Odcinków nie trzeba szukać, wszystkie są na nyaa.eu i da radę pobierać nawet kilka lat. Jeżeli chodzi o problem ze ściąganiem, to przecież anime online też się pobiera. No chyba, że ktoś potrafi obejrzeć anime online bez pobierania smile_big A z tym i nawet jest większy problem, bo odpalisz dużo odcinków, RAM się zapcha, wyskoczy error i w piz*u cały odcinek poszedł, zaczynamy pobieranie od nowa. Napisy? Otworzenie karty (Ctrl+t), wpisanie strony a potem nazwę anime w wyszukiwarce to kwestia 15 sekund, potem wybrać napis i kliknąć "Pobierz" to nie problem.

L.S. napisał:

Możecie zarzucić mnie i innym lenistwo i będziecie mieli trochę racji, ale oprócz tego, że mi się nie chce ściągać to po prostu nie rozumiem po co mam marnować na to czas. Życie jest krótkie i każda sekunda jest dla mnie cenna, oszczędzam czas jak tylko mogę.

Dlatego jak wspomniałem wyżej, we flashu wyskoczy byle błąd czy pamięć się zapcha (pobrać 12 odcinków w HD do pamięci RAM to hardkor, zwłaszcza na laptopach albo pamięci mniejszej niż 8 GB, a na dodatek robić coś poza tym) no i po odcinkach, pobieramy od nowa - tracimy czas. Również zanim do takiego odcinka się dokopiemy to tracimy sporo czasu, pobierając wszystko mamy na dłoni w wyszukiwarkach (a na np. shindenie takiej nie widziałem, jest tylko jakaś badziewna lista).

L.S. napisał:

Niektórzy narzekają na jakość odcinków oglądanych w online. Cóż, rozumiem, że są osoby dla których HD to priorytet, jednak np dla mnie nie. Wręcz przeciwnie, jestem przyzwyczajona do oglądania w bardzo słabej jakości - jeszcze do niedawna nie miałam własnego laptopa i musiałam korzystać z komputera stacjonarnego, starego grata, który HD nie tolerował (raz ściągnęłam teledysk w HD, zacinał się co 10 sekund...). Byłam zmuszona do oglądania w jakości 360p, a czasem nawet 240p (oglądałam wtedy w okienku) i przeżyłam. Dlatego teraz nawet "gówniane" 720p online całkowicie mi wystarczy i nie potrzebuję więcej.

Może i wystarczy, ale po go gorsze, jak można lepsze? smile Można przecież równie dobrze pobrać w mniejszej rozdzielczości (np. gruba HorribleSubs wydaje w 480, 720 i 1080p) - przy tym zaoszczędzając transfer.

L.S. napisał:

Teraz kolejna sprawa, czyli fakt, że strony z anime online niby na Waszej pracy zarabiają. Tutaj nie mam chyba nic nowego do powiedzenia, powtórzę tylko to, co mówili inni: uważam, że pieniędzy z reklam naprawdę nie jest aż tak dużo, poza tym idą na utrzymanie serwerów itp. Z resztą ja i tak żadnych reklam nie widzę, bo mam AdBlocka.

Zacznę od "adblocka". On nie powoduje nie otwierania reklam, one się otwierają, jednakże w milisekund pięć zamykają, więc wcale to nie przeszkadza w normalnej pracy. Czasem nawet zdążą się na kilka sekund wyświetlić (jak bardzo nachalna). Pieniążki i tak za nie lecą. I Ci co mówili inni. Nie słuchaj się nieznajomych czy kogoś smile Nawet jak to są grosze za jedną osobę, to oglądając odcinek 10000 razy na onlajnie robisz kilka złotych. I tak np. ja obejrzałem ponad 2000 odcinków. No i wyobraź sobie teraz te 2000 odcinków razy kilka złotych. Niezły chajs, nie? A kwestia opłacania serwera - opłacania czego?! Serwera?! Strona kosztuje grosze. Są nawet darmowe, jednak niezbyt wydajne.

L.S. napisał:

Dalej... strony z anime online przyczyniają się do popularyzacji anime. Pamiętam jak sama zaczynałam oglądać anime - oglądałam te, które były na kreskowka.pl Gdyby na tym portalu nie było żadnych anime to pewnie nigdy bym po nie nie sięgnęła bo nawet by mi nie wpadło do głowy, żeby jakieś ściągnąć.

Jakby nie było online, to automatycznie pozycjonowanie ANSI byłoby wyższe i ludzie by nie korzystali z badziewnych onlajnów.

L.S. napisał:

I na koniec uważam, że uploaderzy też wykonują kawałek ciężkiej pracy - muszą odcinek ściągnąć, wgrać napisy, wstawić go na kilka serwerów (? Przepraszam bardzo jeśli źle napisałam, nie znam się na informatycznym słownictwie, chodzi mi o te wszystkie strony na które się wstawia filmy), a w zamian często zamiast podziękowania dostają tylko ponaglenia. Wiem, że robota tłumacza jest dużo cięższa i bardziej pracochłonna, ale chodzi mi o to, że uploaderzy też coś robią, a nie tylko pstrykną sobie palcami i jest.

Chcę tylko powiedzieć, że odcinek muszą ściągnąć wszyscy, nie ważne czy oglądasz z dysku czy online, przecież bez pobierania się nie da? Wgrać napisy... Gotowe, więc nic przy nich nie musi robić (no chyba usunąć to, kto tłumaczył). Chodzi Ci o zwykłe połączenie je jakimś programem? No chyba, że renderują wszystko, no ale to też nie jest duży problem. No i wstawianie na serwery. Phi, nie dość, że nie ich serwery, to jeszcze one usuwają takie wstawki. Syzyfowa praca i głupota. Gdyby ludzie sobie pobierali anime to uploaderzy nie musieliby uploadować smile Mniej pracy dla innych ludzi. W tym przypadku uploaderzy są zbędni.

L.S. napisał:

Ale samą ideę anime online popieram i nie zrezygnuję z oglądania online pewnie nigdy.

No słuchaj. smile_big Gdyby takie anime online było w innej formie, a nie dziadowskie i nieprofesjonalne jakie jest teraz, to czemu nie. Byłoby ciekawie i dosyć przyjemnie. Gdyby był również inny system - odcinek pobierali byśmy do plików tymczasowych, można by było odczytywać napisy z jakichś serwerów, nie było reklam, trolli i chamów jacy przeważnie są na takich stronach (zwłaszcza Ci pierwsi), to było by to idealne rozwiązanie... No dobra, schodzę na ziemię, za dużo fantazji smile_lol

Mam nadzieję, że jakoś przekonasz się do pobierania z dysku. Sam kiedyś bardzo grzeszyłem oglądając ten shit onlajn, na szczęście się nawróciłem. oczkod - Nawet to może poświadczyć o tym, że onlajny to shit smile
Jak już wspomniałem, nie ma sensu oglądać online, zamiast wchodzić na stronę, szukać animca i przebijać się przez kilka linków do animca zdecydowanie lepiej jest np. wieczorem odpalić ściąganie na noc, z rana jak się idzie do szkoły, albo w kolejce, jeden za drugim po kolei pobierać serie. Dlaczego? Dostęp kiedy chcemy, z lepszą jakością zarówno filmu jak i tłumaczenia. No i oczywiście mamy możliwość komentowania napisów i zgłaszania błędów, by przyszłe napisy były po prostu lepsze! Jeżeli to Cię nie przekonuje, no to nie rozumiem w czym problem smile_big

Dodam jeszcze tylko, że online śmierdzi smile_big Często są błędne dane, nic nie jest zadbane i inne tego typu sprawy. Przykład: na shitdenie nadal nie mają podane, ile Shingeki no Kyojin ma odcinków. Dodatkowo trolle na tej stronie są miażdżące smile Również nie wiedzą, ile to będzie mieć odcinków, bo ich guru (anime-online) im nie powiedziało. Kolejnym minusem online jest to, że dla przykładu serię wymienioną wyżej obejrzymy dopiero w poniedziałek, a dziś właśnie od kilku chwil jest dostępny następny odcinek. Czyli niepotrzebnie czekamy jak na zbawienie po odcinek, zamiast go po prostu pobrać i obejrzeć.

No ale twój wybór, ja do niczego nie zmuszam, jedynie informuję, co tak naprawdę tracisz.

Offline

#2035 2013-05-25 23:51:46

Dx51
Użytkownik
Skąd: Rzeszów
Dołączył: 2010-09-23

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

LordCrane napisał:

wziął i przepisał napisy z harda Valrave'a. Na dodatek, co wywoływało moje niemałe wzburzenie, miał czelność wrzucić je na ANSI!

Zgłosić, pocisnąć perma, dziękuję. Jego reakcja: płacz na całe życie.


o9UqB.png
YPOORzh.gif

Offline

#2036 2013-05-25 23:55:38

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

LordCrane napisał:

Wydawanie hardów Valvrave'a zostało tym samym wstrzymane do odwołania.

tumblr_m74091Jmaz1rt93wu.gif


Ty dulowaty userze!

Offline

#2037 2013-05-25 23:57:52

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

LordCrane napisał:

Ludzie przechodzą samych siebie. Kolejny "spryciarz" związany z serwisem anime-online, który nawet reklamuje w profilu, wziął i przepisał napisy z harda Valrave'a. Na dodatek, co wywoływało moje niemałe wzburzenie, miał czelność wrzucić je na ANSI! Ludzka bezczelność przechodzi wszelkie granice. W zasadzie 80% linijek było  "identycznych".

Miałem podobną sytuację. W moim przypadku delikwent zostawił nawet moje style (dla przypomnienia: sledziu_standard, itp.). Potem wrzucił napisy na ANSI, twierdząc, że "zrobił je dawno temu". To dopiero była bezczelność.

Ostatnio edytowany przez Sledziu_w (2013-05-25 23:58:30)


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#2038 2013-05-26 03:00:08

Witax
Użytkownik
Skąd: Takto
Dołączył: 2012-02-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

nihiho napisał:
L.S. napisał:

Eee... ekhm, cześć.
uważam, że pieniędzy z reklam naprawdę nie jest aż tak dużo, poza tym idą na utrzymanie serwerów itp.

Mylisz się, nawet nie wiesz jak bardzo...

Oczywiście stoję po stronie tłumaczy. Dlaczego ktoś ma zarabiać na tym, co oni robią dla innych za darmo?
Po za tym to nie jedyny powód tej potyczki smile_big

Piszesz, że chcesz oszczędzić każdą sekundę życia, a marnujesz je na obronę onlajna i oglądanie chińskich bajek? On-line na prawdę jest aż tak baaaardzo szybszy? Szkoda mi nawet odpowiadać na każdy argument smile_big

Online szybsze?  rotfl  rotfl Jeszcze takiej głupoty nie słyszałem ej


i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.

Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612

Offline

#2039 2013-05-26 03:17:21

ofca_ciemnosci
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Dołączył: 2013-01-14

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Na online odcinek się ogląda 23minuty + 10 sekund buforowania na początku. Jeśli masz neta dzięki któremu pobierzesz 1 epizod w mniej niż 10 sekund, to zgadzam się z Tobą, że online jest wtedy rzeczywiście 'wolniejsze' jeśli chodzi o czas oglądania smile_lol
Chyba, że mówimy o tym kiedy się pojawia w sieci do pobrania/obejrzenia. No to wtedy bez dwóch zdań online jest wolniejsze oczkod

Ostatnio edytowany przez ofca_ciemnosci (2013-05-26 03:18:45)


Nie oglądam onlajn!

Bo choć jedno nad nami niebo, każdy co innego widzi w nim.
I z tylu chmur ponad głową czarną Ty, a ja różową wybrałbym. ♫♪

Offline

#2040 2013-05-26 04:02:26

Witax
Użytkownik
Skąd: Takto
Dołączył: 2012-02-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

ofca_ciemnosci napisał:

Na online odcinek się ogląda 23minuty + 10 sekund buforowania na początku. Jeśli masz neta dzięki któremu pobierzesz 1 epizod w mniej niż 10 sekund, to zgadzam się z Tobą, że online jest wtedy rzeczywiście 'wolniejsze' jeśli chodzi o czas oglądania smile_lol
Chyba, że mówimy o tym kiedy się pojawia w sieci do pobrania/obejrzenia. No to wtedy bez dwóch zdań online jest wolniejsze oczkod

No raczej o to drugie mi chodziło, ale jeśli ściągasz zawsze będziesz szybszy za nim się pojawi na online będziesz miał szybciej na dysku nawet z 1MB równie dobrze może zaciąć player nawet jeśli 20MB masz lub więcej, miedzy innymi z tego powodu ponad rok temu porzuciłem oglądanie online na dobre papa

Ostatnio edytowany przez Witax (2013-05-26 04:03:28)


i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.

Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024