Nie jesteś zalogowany.
paskud napisał:kishida napisał:A owa historia kończy się tak, że osoba która zarządzała, po jakimś czasie bierze hajs i pokazuję faka wszystkim, bo hajs zmienia ludzi, i tak powstaje kolejny durny onlajn
Nie, hajs nie zmienia ludzi, pokazuje jedynie jakimi są osobami na prawdę.
Swoje złote myśli zostaw dla dzieciaków z siundena.
Bo prawda w oczy kole?
I szczypie w stopy...?
To jest wolne forum i jak będę miał coś do powiedzenia w temacie to to napiszę, nie łamię przecież nigdzie regulaminu pisząc te "złote myśli" jak to zgrabnie ująłeś.
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-08-01 17:12:36)
Offline
dulu napisał:paskud napisał:Nie, hajs nie zmienia ludzi, pokazuje jedynie jakimi są osobami na prawdę.
Swoje złote myśli zostaw dla dzieciaków z siundena.
Bo prawda w oczy kole?
I szczypie w stopy...?
Piszesz na podstawie własnego doświadczenia?
Offline
paskud napisał:dulu napisał:Swoje złote myśli zostaw dla dzieciaków z siundena.
Bo prawda w oczy kole?
I szczypie w stopy...?Piszesz na podstawie własnego doświadczenia?
Niet, na podstawie wniosków wyciągniętych z zachowań ludzi w koło (na tym forum). I reakcji w postaci wielkiego oburzenia, bądź też ignorowania jej, a czepiania się przecinków, kropek, składni zdań i bóg wie czego, bądź też nawoływanie do zaprzestania pisania postów/przemyśleń/komentarzy (próbowanie wprowadzenia cenzury).
A nawet jeśli by tak było, że pisałem to na podstawie swojego doświadczenia to co w tym złego? To jedynie lepiej by o mnie świadczyło - że się rozwijam i uczę na własnych błędach, a nie klapki na oczach i trwam w ciemnościach niewiedzy i ignorancji.
Offline
O mamo. Paskud, tęskniłam.
Ty dulowaty userze!
Offline
marek2fgc napisał:paskud napisał:Bo prawda w oczy kole?
I szczypie w stopy...?Piszesz na podstawie własnego doświadczenia?
A nawet jeśli by tak było, że pisałem to na podstawie swojego doświadczenia to co w tym złego? To jedynie lepiej by o mnie świadczyło - że się rozwijam i uczę na własnych błędach, a nie klapki na oczach i trwam w ciemnościach niewiedzy i ignorancji.
Wiesz, tu raczej kwestia higieny osobistej najbardziej uderza po oczach i zapewne nozdrzach.
Grzybicę stóp warto leczyć, bo potem udasz się na taki basen i szczodrze obdarzasz nią innych.
Komentarz do posta poniżej
Tak, tłumacz się teraz tłumacz. Użyłeś takiego, a nie innego porównania, więc to raczej twoja podświadomość ujawnia brutalnie zmierzwione pod czupryną bolączki.
Poza tym, wiele rzeczy może szczypać np. wełniane skarpetki, obtarte nogi od zbyt dużego chodzenia i parę innych rzeczy.
Tak więc jestem ciekaw skąd ta twoja pewność że to ona.
Nie, skarpetki mogą gryźć, drapać, ale nie szczypać. Obtarte nogi mogą cię boleć, sprawiać ból, ale nie określiłbym tego szczypaniem, no chyba że sobie je odpowiednim środkiem z (dajmy na to) alkoholem zalejesz. No ale tu wchodzi wtedy element martyrologiczny albo zwykłe sado-maso.
Kwestia odpowiedniego doboru kolokacji, logika i wujek "poszukiwaczka".
Ostatnio edytowany przez slymsc (2013-08-01 22:04:21)
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
O mamo. Paskud, tęskniłam.
Cieszę się, ale tęsknic nie tęskniłem, jedynie było mi tak jakoś dziwnie trochę pusto w duszy bez czytania twoich wypowiedzi.
paskud napisał:marek2fgc napisał:Piszesz na podstawie własnego doświadczenia?
A nawet jeśli by tak było, że pisałem to na podstawie swojego doświadczenia to co w tym złego? To jedynie lepiej by o mnie świadczyło - że się rozwijam i uczę na własnych błędach, a nie klapki na oczach i trwam w ciemnościach niewiedzy i ignorancji.
Wiesz, tu raczej kwestia higieny osobistej najbardziej uderza po oczach i zapewne nozdrzach.
Grzybicę stóp warto leczyć, bo potem udasz się na taki basen i szczodrze obdarzasz nią innych.
@slymsc A skąd wiesz, że to grzybica? Głodnemu chleb na myśli? Czy też (używając pytanie marek2fgc) piszesz z własnego doświadczenia, tobie nie daje spokoju, więc się u innych również jej doszukujesz? Bądź też masz jakiś uraz zachowany z dzieciństwa, że widzisz ją wszędzie dookoła (nawet gdy na pewno jej tam nie ma)? Bo po pierwsze w mojej wypowiedzi była mowa o prawdzie a nie o grzybicy stóp. No chyba, że dla ciebie prawda=grzybica i się jej boisz strasznie boisz (wolisz otaczać się kłamstwem).
Poza tym, wiele rzeczy może szczypać np. wełniane skarpetki, obtarte nogi od zbyt dużego chodzenia i parę innych rzeczy.
Tak więc jestem ciekaw skąd ta twoja pewność że to ona.
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-08-01 18:05:51)
Offline
@slymsc A skąd wiesz, że to grzybica? Głodnemu chleb na myśli? Czy też (używając pytanie marek2fgc) piszesz z własnego doświadczenia, tobie nie daje spokoju, więc się u innych również jej doszukujesz?
Poważnie, paskud, dzięki Tobie pierwszy raz od dawna poczułem się jak w podstawówce. Jesteś miszczem jakich mało. Pewnie masz szacun u gimbusiarni, bo takich tam najbardziej lubią.
Offline
Meh, wystarczyłoby w zupełności odpisać "Głodny głodnemu wypomni", i na to riposty by nie miał.
Offline
To jest wolne forum i jak będę miał coś do powiedzenia w temacie to to napiszę, nie łamię przecież nigdzie regulaminu pisząc te "złote myśli" jak to zgrabnie ująłeś.
W rzeczy samej, jak będziesz miał coś do powiedzenia.
Offline
Meh, wystarczyłoby w zupełności odpisać "Głodny głodnemu wypomni", i na to riposty by nie miał.
- Głodnemu chleb na myśli.
- Głodny głodnemu chleb wypomina.
- A co głodnemu do tego?
Tovarich, poza tym nigdy nie wiesz, co tam młodzież płodzi na podwórkach.
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
Sasha1, onlajna chciałeś zrobić, że tak cię ten post zabolał?
Tak więc po po spełnieniu pomysłu Ep!c'a pisze, okazało by się, kto jest tak naprawdę z forumowych pieniaczy anty online, a kto jedynie zazdrości innym i leje jad z tego powodu, że nie potrafi sam tak zrobić, aby się również nachapać (rzekomych tysięcy).
Więc wychodzi na to, że tak na prawdę bronicie się przed zrobieniem na ansi online, bo boicie się, że ukażę ono prawdę o was samych i wszyscy zobaczą jak na gołej tacy o co komu tak naprawdę chodzi w tej wojence z shindenem .
Trochę się zapędziłeś w tych fantazjach kolego. Ktoś, komuś ma zazdrościć ruchania innych? W każdej chwili może sam zacząć ruchać, lecz widać jakoś nikt nie pcha się do tego.
Czego boją się ludzie ansi to ja nie wiem, nie jestem człowiekiem ansi, ale przypuszczenie, że boją się zrobienia onlajna z powodu kasy jest raczej śmieszne, tym bardziej, że te moje ostatnie zdanie było napisane żartobliwie. W internetach nie ufa się nikomu
Offline
paskud napisał:@slymsc A skąd wiesz, że to grzybica? Głodnemu chleb na myśli? Czy też (używając pytanie marek2fgc) piszesz z własnego doświadczenia, tobie nie daje spokoju, więc się u innych również jej doszukujesz?
http://cutestuff.co/wp-content/uploads/ … ughing.jpg
Poważnie, paskud, dzięki Tobie pierwszy raz od dawna poczułem się jak w podstawówce. Jesteś miszczem jakich mało. Pewnie masz szacun u gimbusiarni, bo takich tam najbardziej lubią.
Poważnie Besamir, po pierwsze moje zapytanie jest na takim samym jak marek2fgc'a "Piszesz na podstawie własnego doświadczenia?". Tak więc widać gdzie jest ta podstawówka z której biorę swoje natchnienia na wywody (właśnie w niej przebywam).
A po drugie jeśli uważasz mnie za mistrza jakich mało, to znaczy, że ty również mnie szanujesz, ba ubóstwiasz mnie i tym samym zaliczasz się do do tej grupy o której później piszesz .
Tak więc przykro mi Dulu, ale nie mogę zaprzestać pisania moich wywodów, bo co wtedy moje stadko gimbusików z tego forum pocznie (z Besamir'em na czele)? Przecież gdy moich świetlanych słów zabraknie, to pogubią się w ciemnościach i pomrą z głodu , bądź też popadną w kompletną paranoję (taki slymsc) widząc wszędzie grzyby .
Tak więc pomóżmy chłopakowi i wszyscy chórem:
One nie są prawdziwe! Ich tak naprawdę nie ma, Oddychaj głęboko. Wdech, wydech, wdech, wydech...
@L0NG3r "Głodnemu chleb na myśli" to jest przysłowie stare że cho cho... Tak więc nie wiem skąd ci się wzięło że to "młodzież płodzi na podwórkach". Obecnie młodzież prędzej by puściła porządną wiązankę przekleństw, albo coś w stylu "twoja matka to [...]", "twój stary to [...]", czy co teraz tam u nich jest modne niż coś takiego (nie wiem co teraz używają - przykład jest z czasów jak byłem w liceum i ma parę dobrych lat).
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-08-01 22:16:07)
Offline
Tak więc pomóżmy chłopakowi i wszyscy chórem:
One nie są prawdziwe! Ich tak naprawdę nie ma...
Ty dalej o grzybicy? bo nie łapię.
@góra (odnośnie kwestii do mnie)
Czytać się naucz, nie z obrazy, krytyki itp., ale z dobrego serca.
Ostatnio edytowany przez L0NG3r (2013-08-01 22:25:53)
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
Sasha1, onlajna chciałeś zrobić, że tak cię ten post zabolał?
Zabolał? Nie bardzo.
Po prostu był durny, zresztą jak większość twoich postów w tym temacie, dlatego już sobie odpuść.
Ostatnio edytowany przez Sasha1 (2013-08-01 22:17:13)
Offline
A po drugie jeśli uważasz mnie za mistrza jakich mało [...]
A gdzie ja niby napisałem, że jesteś mistrzem? Główka boli, czy czytać nie umiemy?
Offline
Czytanie ze zrozumieniem zawalone. Nie ma tam nic o mistrzu. W dodatku nic nie mówisz. Pewnie urzędnicy cię nieźle okradają. :p
Offline
paskud napisał:A po drugie jeśli uważasz mnie za mistrza jakich mało [...]
A gdzie ja niby napisałem, że jesteś mistrzem? Główka boli, czy czytać nie umiemy?
Na szczęście u mnie wszystko w porządku, ponadto dziękuję za troskę i doceniam to, że się o mnie martwisz (zależy ci na mnie). Po prostu umiem myśleć i automatycznie za ciebie poprawiłem w swoim kolejnym poście błąd znajdujący się w twojej wypowiedzi (nie musisz mi za to dziękować). Bo użycie przez ciebie słowa miszcz z sloganu odrzuciłem jako ewidentny przejaw hipokryzji i rozdwojenia osobowości, w momencie go użycia przez ciebie - najpierw zarzucasz używanie innym (konkretnie mi) zwrotu który jest typowy dla gimbusowego społeczeństwa, a następnie takowy zwrot używasz? Nieee, to by było z byt piękne mimo wszystko, aby mogło być prawdziwe. Przecież ty nie jesteś tak wielkim kamikadze aby coś takiego zrobić (a jak jesteś cóż, to znaczy że ostatnia deska ratunku dla ansi właśnie tonie i chyba jedynie wielki cud tutaj może coś zdziałać). Prawda?
Edit.
Czytanie ze zrozumieniem zawalone. Nie ma tam nic o mistrzu. W dodatku nic nie mówisz. Pewnie urzędnicy cię nieźle okradają. :p
Może ty siedzisz siedzisz na forum 24h codziennie (forum anime sub to cały twój świat), ale inni w przeciwieństwie do ciebie mają życie poza tym forum/stroną.
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-08-01 22:53:39)
Offline
@UP
Po prostu wziąłem poprawkę na Twój poziom. Gdybym Ci odpisał kwiecistą polszczyzną, to pewnie byś, biedaku, nie zrozumiał.
Offline
Jedno mnie zastanawia, to jest temat odnoście anime online czy głupiej dyskusji odnośnie kto komu lepiej dopowie? Może i jestem małym użytkownikiem tego forum, ale ludzie, PW nie boli..
Offline
Extermi, nawet nie wiesz, kim jest paskud, prawda?
Offline