Nie jesteś zalogowany.
Oglądając online odpowiedzialność spada na właściciela strony.
Oczywiście nie do końca. Jak nie udostępnił informacji o licencji
to nie znaczy, że jej nie ma. My oglądając coś online wierzymy ją ma
Piękne usprawiedliwienie.
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
Wideo poradnik może być
A tak na serio przesunąć czas to nie problem. Gorzej jak fps nie pasuje.
np. Daphne in the brilliant blue.
Jest jeszcze kwestia pobierania anime z sieci
Oglądając online odpowiedzialność spada na właściciela strony.
Oczywiście nie do końca. Jak nie udostępnił informacji o licencji
to nie znaczy, że jej nie ma. My oglądając coś online wierzymy ją ma
Na dzień dzisiejszy głównie oglądam online.
Jak jest jakość 720p to spokojnie można oglądać.
Nic z tego nie zrozumiałem
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Jest jeszcze kwestia pobierania anime z sieci
Oglądając online odpowiedzialność spada na właściciela strony.
Oczywiście nie do końca. Jak nie udostępnił informacji o licencji
to nie znaczy, że jej nie ma. My oglądając coś online wierzymy ją ma
Na dzień dzisiejszy głównie oglądam online.
Jak jest jakość 720p to spokojnie można oglądać.
Nie sądzę. Prawie każda strona działająca w sposób "user udostępnia" zwalnia prawie całkowicie właściciela z czegokolwiek. Uploader wrzuca, a nie sądzę by miał podpisaną jakąś umowę z onlajnami, tak więc zawsze w regulaminie wisi "strona nie jest odpowiedzialna za umieszczanie treści przez użytkowników." Z licencją czy bez niej i tak wszystko ląduje na zagraniczne hostingi, sprawa znów się komplikuje.
A tak na serio przesunąć czas to nie problem. Gorzej jak fps nie pasuje.
np. Daphne in the brilliant blue.
Jakoś po 300 seriach nie miałem nigdy problemu z czasem, fpsy też idzie zmienić. Nawet plus dla pobierania, bo na onlajnach jak spotkasz starszą wersję, to często masz nałożone ang hardsuby, a znaleźć w necie można rawy, czy też wyszły jakieś BD.
Ostatnio edytowany przez kishida (2013-08-05 15:52:26)
Offline
Przeciw
- dodawane durne teksty patrz. anime shinden
- nie respektowanie licencji / mniej fajnych anime zostanie wydanych właśnie przez olewanie licencji.
Pamiętam jak na anime shinden był tekst że będą respektować licencje ble ble ble.Przytoczę tekst jednego z adminów innego serwisu nie napisze jakiego bo lubię tę stronę tylko tam teraz
przesiaduje ale również on nie jest bez wad.
Czyżby kolejny hejter shindena? . Beka.
Offline
Gdy napisałam, że na konwencie Niucon pojawi się panel dyskusyjny "Dlaczego nie wolno kraść cudzych napisów?", ktoś zapytał o dokładną rozpiskę godzinową (nie pamiętam nicka).
Rozpiska się już pojawiła, wyżej wymieniony panel odbędzie się o 2.30 (rano - w sensie dwie i pół godziny po północy) w niedzielę.
Jeśli troluję - robię to nieświadomie, wybacz.
Offline
Gdy napisałam, że na konwencie Niucon pojawi się panel dyskusyjny "Dlaczego nie wolno kraść cudzych napisów?", ktoś zapytał o dokładną rozpiskę godzinową (nie pamiętam nicka).
Rozpiska się już pojawiła, wyżej wymieniony panel odbędzie się o 2.30 (rano - w sensie dwie i pół godziny po północy) w niedzielę.
Super. Okazało się, że jednak będę na Niuconie, więc można się mnie spodziewać na panelu!
Dobry czas - 02:30 w niedzielę
Ostatnio edytowany przez Syriusz15 (2013-08-07 11:58:28)
Offline
Czyżby ktoś się podjął zadania skrócenia całego shitstormu z tego tematu?
Ty dulowaty userze!
Offline
Wypadałoby jeszcze powywalać posty takich paskudów i innych siundenów.
Offline
Czyżby ktoś się podjął zadania skrócenia całego shitstormu z tego tematu?
Wątpię.
Ilość stron: 163
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
"Bo napisy są tłumacza i tylko on może z nimi robić, co chce"
Offline
Wypadałoby jeszcze powywalać posty takich paskudów i innych siundenów.
A nie lepiej już zamknąć ten temat? Bo to już się ciągnie i ciągnie... i jakoś końca nie widać, bo teraz każdy pisze już na kogoś (kto jaki jest, lub nie jest) ...
Offline
coellus napisał:Czyżby ktoś się podjął zadania skrócenia całego shitstormu z tego tematu?
Wątpię.
Ilość stron: 163
W profilu można sobie ustawić ilość wyświetlanych postów na jednej stronie, więc...
Offline
@up@up Zamknięcie tego tematu to -50% do contentu ANSI
Wypadałoby jeszcze powywalać posty takich paskudów i innych siundenów.
W takim razie nie ma sensu przekopywać się przez ten cały bałagan. Już lepiej podsumować Wasze stanowisko do jednego zdania, tak jak zrobił to bodzio.
Zarzuć ktoś linkiem do planu tego konwentu (z dokładną rozpiską godzinową).
Czy na takich konwentach to coś się pije, czy tak o suchym pysku dyskusja się toczy?
Jak coś to mogę przenocować u siebie ze dwie, góra trzy dziewczyny ;d Mieszkam blisko! Fotki na PW proszę ;f
Nie oglądam onlajn!
Bo choć jedno nad nami niebo, każdy co innego widzi w nim.
I z tylu chmur ponad głową czarną Ty, a ja różową wybrałbym. ♫♪
Offline
dulu napisał:Wypadałoby jeszcze powywalać posty takich paskudów i innych siundenów.
A nie lepiej już zamknąć ten temat? Bo to już się ciągnie i ciągnie... i jakoś końca nie widać, bo teraz każdy pisze już na kogoś (kto jaki jest, lub nie jest) ...
Życie, życie jest nowelą,
oni sierpem, my ich młotem.
Chociaż czasem wieje nudą,
to co nam zostanie potem?
Ostatnio edytowany przez djbeast (2013-08-07 15:25:05)
Offline
http://niucon.pl/wp-content/uploads/2013/08/1.2.pdf
Jest zakaz picia alkoholu - wyrzucają za to z terenu konwentu (bez zwrotu kasy za wejściówkę), jeśli ma się pecha i wejdzie się w drogę osobie decyzyjnej x)
Co do powstrzymania shitstormu w temacie... Jak widać, Was bawi obrzucanie się gównem w internecie, mnie nie. Naprawdę chętnie popatrzyłabym na starcie jakiegoś antyonlajnowego tłumacza i np. uploadera, który "ukradł" mu napisy. To byłoby z pewnością niezapomniane przeżycie.
No i trzeba wziąć pod uwagę, że tak naprawdę mało kto z głównej grupy zainteresowanych przyjdzie (szkoda kasy na wejściówkę, za daleko, a co ja tam bede z idiotom jakiś dyskutował, cokolwiek) i publika, jeśli jakaś się zbierze, to pewnie będą losowe osoby pozbierane z korytarza. Dobra okazja do szerzenia propagandy i zobaczenia, kto tak naprawdę uważa, że napisy spadły z Księżyca, a kto jest świadom całej tej sytuacji i dramy, która narosła wokół wykorzystywania tłumaczeń bez zgody.
Ostatnio edytowany przez Aveugle (2013-08-07 16:39:40)
Jeśli troluję - robię to nieświadomie, wybacz.
Offline
Naprawdę chętnie popatrzyłabym na starcie jakiegoś antyonlajnowego tłumacza i np. uploadera, który "ukradł" mu napisy. To byłoby z pewnością niezapomniane przeżycie.
Obrzucanie się w internetach jest dużo zabawniejsze od oglądania jak jeden "złodziej" "dyskutuje" z drugim "złodziejem".
Dużo zabawniejsze natomiast byłoby zorganizowanie panelu, gdzie z jednej strony byliby wydawcy, a z drugiej środowisko fansubberskie.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Co do powstrzymania shitstormu w temacie... Jak widać, Was bawi obrzucanie się gównem w internecie, mnie nie.
Mnie też to nie bawi, złodziejstwa onlajnów nie popieram (osobiście m. in. sprawa sprzed ~2 miesięcy), bo zamist dokładać "cegiełki" do popularyzacji anime w Polsce, dokładają... kasiorkę do własnych kieszeni z reklam. Z tej wojenki nic dobrego nie wynika, skoro ludzie rezygnują z tłumaczeń, bo hieny ciągną niemałą kasę z cudzej pracy.
Może tak wydawać napisy w zbiorowej paczce po zakończeniu serii? Za wiele to nie da, ale może onlajny zaczną robić własne suby, skoro chcą je mieć "na już".
Ostatnio edytowany przez djbeast (2013-08-07 17:12:36)
Offline
Akurat byłoby to samo co tu i nikt by doszedł do puenty. Cały dialog z onlajnami rozbija się o mur głupoty ów wymienionych, dlatego tłumacze przeszli do "przemocy". Dlatego cała ta pogadanka mija się z celem
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Naprawdę chętnie popatrzyłabym na starcie jakiegoś antyonlajnowego tłumacza i np. uploadera, który "ukradł" mu napisy. To byłoby z pewnością niezapomniane przeżycie.
Zapewne tak. Tłumacz: "zarabiasz (serwis) na czymś, co zrobiłem za darmo, więc powiem, że ukradłeś", siunden: "jest w internetach, mogę brać, bo za darmo", tłumacz: "to dlaczego masz problem, jak ktoś przekopiuje link z uploadem?", siunden: "bo to moje, ja to zrobiłem i to zwykła kradzież jest".
Offline
Będę i jeśli zdołam wrócić (190 cm wzrostu, jakieś 100 kg wagi, więc w razie czego zabiorę ze sobą wielu uploaderów ) zrelacjonuję w tym temacie, co się działo.
Chociaż podejrzewam, że nie za wiele osób zbierze się w niedzielę o godzinie 02:30. Jeśli się zbiorą, to przede wszystkim ludzie ze strony onlajnów. No i nie mam zielonego pojęcia, czy damy radę rozmawiać o tym problemie aż przez 2 godziny.
Offline