#3801 2013-10-10 04:06:48

ofca_ciemnosci
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Dołączył: 2013-01-14

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

tymek88 napisał:

Pierwsza osoba mi odpisala, ze boi sie sciagnac odcinka na dysk bo boi sie, ze zlapie wirusa...

Na stos z nią!

tymek88 napisał:

Druga osoba odpisala mi podobnie...

Rozstrzelać!

tymek88 napisał:

Trzecia tez mi napisala, ze nie bedzie sciagac anime bo noe chce zlapac wirusa...

Za jaja powiesić!
Aż się scyzoryk w kieszeni otwiera. Do jakiego to upośledzenia potrafi doprowadzić ignorancja w parze z lenistwem... Powodzenia w życiu!

DaBiDo napisał:

Sword Art Online 8 Milionów wyświetleń  ojej To niemal 1/4 ludności naszego kraju. Boże, tyle samo chyba ogląda M jak Miłość, a nie niszowe bajki z kraju, którego pewnie nawet na mapie nie umieliby pokazać (choć raczej liczba wyświetleń nie jest równa liczbie obejrzeń). To burzy mój cały światopogląd  deprecha

Mi również przeglądarka blokuje dostęp do animezone. Ale chyba należało by te 8M podzielić przez 24 (ilość odcinków), a następnie wziąć poprawkę na to, że przeciętny otaku (niektórzy wystawiając komentarz w stylu "najleprze anime w mojim rżyciu! 100000000000/10") ogląda średnio po 2-3 razy każdy odcinek, waląc konia do asuny, kirito czy czegokolwiek, co sprawia, że ta seria jest tak popularna wśród dzisiejszej młodzieży. Pewnie zostanie ich ze 100-200k (z tych 8milionów), co i tak jest przytłaczającą liczbą w porównaniu do ilości porań z ansi, niestety.

Extermi napisał:

Przecież.. jedynym problemem tłumaczy byłby timing, więc to, że napisy będą zabezpieczone sposobem ANSI przysporzyłoby tylko więcej pracy/szukania timingów gdzieś w sieci udostępnionych przez jakąś grupę subberską.

Racja, najbardziej by to zaszkodziło onlajnom w takim przypadku. Dla tłumacza zrobienie timingu to jakieś dodatkowe 30-50% (nie wiem, bo nie miałem tej przyjemności) pracy. Dla przepisującego (bo chyba tylko taka metoda pozostaje) nakład pracy wzrasta nieporównywalnie. Nie żebym miał jakieś doświadczenia w tej dziedzinie oczkod


Nie oglądam onlajn!

Bo choć jedno nad nami niebo, każdy co innego widzi w nim.
I z tylu chmur ponad głową czarną Ty, a ja różową wybrałbym. ♫♪

Offline

#3802 2013-10-10 11:44:37

tymek88
Użytkownik
Skąd: Brühl
Dołączył: 2006-11-20

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Racja, najbardziej by to zaszkodziło onlajnom w takim przypadku. Dla tłumacza zrobienie timingu to jakieś dodatkowe 30-50% (nie wiem, bo nie miałem tej przyjemności) pracy. Dla przepisującego (bo chyba tylko taka metoda pozostaje) nakład pracy wzrasta nieporównywalnie. Nie żebym miał jakieś doświadczenia w tej dziedzinie

Robilem kiedys timing. Jest to banalne, lecz czasachlonne. 50% pracy/czasu wiecej to lekka przedada, no chyba, ze ktos tlumaczy caly odcinek (na tip top) w 30 minut oczkod Odpowiednie programy bardzo ulatwiaja robienie timingu i nie jest to az tak straszne, chociaz moze sie takie wydawac pewnie dlatego, ze dawno nikt tego nie robil ;p

Offline

#3803 2013-10-10 12:02:04

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nawet ręcznie robiony timing nie powinien zajmować więcej niż godzinę, taka prawda (a przynajmniej tyle mi zajmował, gdy dopiero się uczyłam tworzyć napisy i uczyłam się właśnie od podstaw), więc nie demonizujmy znowu.


Ty dulowaty userze!

Offline

#3804 2013-10-10 13:45:38

slymsc
Użytkownik
Skąd: Mszczonów [Kuruoshii Anime]
Dołączył: 2004-10-14

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:

Nawet ręcznie robiony timing nie powinien zajmować więcej niż godzinę, taka prawda (a przynajmniej tyle mi zajmował, gdy dopiero się uczyłam tworzyć napisy i uczyłam się właśnie od podstaw), więc nie demonizujmy znowu.

Zależy do czego. Pod zwykłego subka, gdy komu wisi i powiewa, czy napisy wygasną równo z przejściem sceny, efektem itd, to faktycznie niewiele zajmuje. Jeśli jednak bujasz się z z ustawieniami pod hardsuba - wypadałoby dopieścić co do setnej sekundy, a to czasami potrafi zająć trochę czasu (zwłaszcza przy "wypaśnietych" efektach).

Potwierdzam z doświadczenia, bo przy moich projektach to norma, że czasówka leci praktycznie od zera lub jest znacznie poprawiana.


Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...

Offline

#3805 2013-10-10 14:15:32

Syriusz15
Użytkownik
Dołączył: 2008-07-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Dawno, dawno temu, gdy zaczynałem tworzyć napisy i była to jeszcze era .avi, timing zajmował mi na pewno o wiele więcej niż godzinę. Można była to zrobić na oko (ucho?), ale gdy ktoś robił napisy tak, żeby zgadzały się idealnie co do setnej sekundy (chociaż ja bardziej zwracałem uwagę na dokładne rozpoczęcie pierwszej sylaby w zdaniu i idealne zakończenie ostatniej), schodziło się z tym o wiele dłużej.

Offline

#3806 2013-10-10 14:58:55

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

slymsc napisał:
coellus napisał:

Nawet ręcznie robiony timing nie powinien zajmować więcej niż godzinę, taka prawda (a przynajmniej tyle mi zajmował, gdy dopiero się uczyłam tworzyć napisy i uczyłam się właśnie od podstaw), więc nie demonizujmy znowu.

Zależy do czego. Pod zwykłego subka, gdy komu wisi i powiewa, czy napisy wygasną równo z przejściem sceny, efektem itd, to faktycznie niewiele zajmuje. Jeśli jednak bujasz się z z ustawieniami pod hardsuba - wypadałoby dopieścić co do setnej sekundy, a to czasami potrafi zająć trochę czasu (zwłaszcza przy "wypaśnietych" efektach).

Potwierdzam z doświadczenia, bo przy moich projektach to norma, że czasówka leci praktycznie od zera lub jest znacznie poprawiana.

No jeśli ktoś ma lekkiego "fizia" na tym punkcie i jak bodzio będzie liczył odstępy czasowe na efekty z kalkulatorem w łapie, to tak, nawet cały tydzień można siedzieć. Ale zwykły timing dla zwykłego widza, który nie dostrzega takich niedociągnięć nie zajmuje więcej niż godzinę. Jak zajmuje, to ktoś chyba ma 2 lewe ręce.


Ty dulowaty userze!

Offline

#3807 2013-10-10 15:23:01

ofca_ciemnosci
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Dołączył: 2013-01-14

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Myślę, że nie wiele się pomyliłem. Jeśli komuś aktualnie z tłumaczeniem jednego odcinka schodzi 3 godziny, to dodatkowa godzinka na timing łapie się w przedziale 30-50%. ^^ Ja tam kiedyś jedynie pojedyncze sceny poprawiałem (właśnie metodą co do setnej xd), dlatego wydawało mi się to taką długą i mozolną robotą.


Nie oglądam onlajn!

Bo choć jedno nad nami niebo, każdy co innego widzi w nim.
I z tylu chmur ponad głową czarną Ty, a ja różową wybrałbym. ♫♪

Offline

#3808 2013-10-10 16:13:56

tymek88
Użytkownik
Skąd: Brühl
Dołączył: 2006-11-20

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

wypadałoby dopieścić co do setnej sekundy, a to czasami potrafi zająć trochę czasu (zwłaszcza przy "wypaśnietych" efektach).

Bakemonogatari ;d

Offline

#3809 2013-10-10 17:10:30

L0NG3r
Użytkownik
Dołączył: 2012-06-09

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

tymek88 napisał:

wypadałoby dopieścić co do setnej sekundy, a to czasami potrafi zająć trochę czasu (zwłaszcza przy "wypaśnietych" efektach).

Bakemonogatari ;d

Nie oszukujmy się, nikt tego nie czyta, sam wymiękłem przy Sayonarze Zetsubie po drugim odcinku, a tam nie było ruchomego tekstu jak w przypadku Potworków i spółki.


Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.

Offline

#3810 2013-10-10 17:13:58

Vincent_Law
Użytkownik
Dołączył: 2011-10-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

L0NG3r napisał:
tymek88 napisał:

wypadałoby dopieścić co do setnej sekundy, a to czasami potrafi zająć trochę czasu (zwłaszcza przy "wypaśnietych" efektach).

Bakemonogatari ;d

Nie oszukujmy się, nikt tego nie czyta, sam wymiękłem przy Sayonarze Zetsubie po drugim odcinku, a tam nie było ruchomego tekstu jak w przypadku Potworków i spółki.

Nie zgadzam się. Zatrzymywałem, żeby przeczytać.


podpisq.png

Offline

#3811 2013-10-10 17:16:54

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

W Bakemonogatari to przede wszystkim jeden wielki bełkot był w tych napisach.

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-10-10 17:17:11)


Ty dulowaty userze!

Offline

#3812 2013-10-10 17:33:29

Witax
Użytkownik
Skąd: Takto
Dołączył: 2012-02-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Vincent_Law napisał:
L0NG3r napisał:
tymek88 napisał:

Bakemonogatari ;d

Nie oszukujmy się, nikt tego nie czyta, sam wymiękłem przy Sayonarze Zetsubie po drugim odcinku, a tam nie było ruchomego tekstu jak w przypadku Potworków i spółki.

Nie zgadzam się. Zatrzymywałem, żeby przeczytać.

Ja też to robiłem  wow


i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.

Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612

Offline

#3813 2013-10-10 17:57:06

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:

W Bakemonogatari to przede wszystkim jeden wielki bełkot był w tych napisach.

Nieprawda. W pierwszych odcinkach można było wiele rzeczy się dowiedzieć. jezor

Btw.  koniectematu

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-10-10 17:57:18)

Offline

#3814 2013-10-10 19:15:57

LordCrane
Użytkownik
Dołączył: 2008-04-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

marek2fgc napisał:
coellus napisał:

W Bakemonogatari to przede wszystkim jeden wielki bełkot był w tych napisach.

Nieprawda. W pierwszych odcinkach można było wiele rzeczy się dowiedzieć. jezor

Btw.  koniectematu


Taaa, jeszcze powiedz, że ta bajka miała jakąś głębię czy niosła sobą jakieś przesłanie.

Esencja tego animca:

Pokaż spoiler

Konachan.com%20-%2056686%20araragi_koyomi%20bakemonogatari%20breasts%20monogatari_%28series%29%20senjougahara_hitagi.jpg

Offline

#3815 2013-10-10 19:24:01

reddd
Użytkownik
Skąd: Warszawa/Puck
Dołączył: 2011-10-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

A co ma jedno z drugim? Z tych napisów można się było czegoś dowiedzieć i taka prawda.  baka


XX1BYr3.gif

Offline

#3816 2013-10-14 18:39:42

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gimbaza atakuje tłumaczkę!

http://www.anime-shinden.info/25794-.html

kombinuje

Offline

#3817 2013-10-14 18:45:34

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

marek2fgc napisał:

Gimbaza atakuje tłumaczkę!

http://www.anime-shinden.info/25794-.html

kombinuje

Hohoho, bydło z siundena przechodzi samo siebie.
Ale dziwię się, że w ogóle dała się wciągnąć w dyskusję z hołotą (tobie również się dziwię).
Ostatnie odcinki niech wyda dla wybranych i tyle gówniarze będą mieli ze swoich roszczeń.


Ty dulowaty userze!

Offline

#3818 2013-10-14 18:52:23

Silla
Użytkownik
Dołączył: 2010-11-03

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Olać to to, niech się dzieciarnia pluje ile chce, co się dziewczyna będzie przejmować. Takiej hołocie nic się nie przetłumaczy, bo mów do słupa, a słup jak d...jak szlachetna część pleców.

Ostatnio edytowany przez Silla (2013-10-14 18:53:19)


podpisq.png

Offline

#3819 2013-10-14 19:00:02

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nie no, ja wiem, że siundeny to zgraja mało rozgarniętych dzieciaków, ale do tych złotych myśli i rad nawet nie ma się jak odnieść. Mój Boże.

Offline

#3820 2013-10-14 19:03:20

Mikacz
Użytkownik
Skąd: śląsk
Dołączył: 2012-06-07

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Wiecie, mnie to bawi, z początku chciałam być miła, ale jak mnie to dziecko zaczęło napastować i na ansi (20 wiadomości jednego dnia! xD), a potem rozpowiadać o mnie bajki to nie powiem,  cenzura  mną szarpnął. Mam nadzieję, ze to pokolenie ma jakiś defekt genetyczny i wymrze młodo, bo strach pomyśleć, co będzie za parę lat, jak takie półmózgi zaczną rządzić światem smile_big

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024